Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy
Co musisz wiedzieć:
- W niedzielę prezydent Karol Nawrocki odwołał spotkanie z Viktorem Orbanem z powodu wizyty premiera Węgier w Moskwie.
- Bogucki podkreślił, że działania Orbana różnią się od kontaktów Donalda Trumpa z Putinem, ponieważ Trump nie jechał do Moskwy, a jego rozmowy miały charakter globalny, a nie ekonomiczny.
- Według Boguckiego Polska musiała „dać wyraz” sprzeciwowi wobec polityki prowadzonej przez premiera Węgier.
Zbigniew Bogucki tłumaczy decyzję prezydenta Nawrockiego ws. spotkania z Orbanem
Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę, że rozmowę z Putinem odbył np. prezydent USA Donald Trump – na Alasce – a także wielokrotnie rozmawiał z nim przez telefon. Jak podkreślił w odpowiedzi Bogucki, pomiędzy działaniami Orbana, a Trumpa, jest "zasadnicza różnica".
Po pierwsze Donald Trump podejmuje te rozmowy, bo jest właściwie jedyną osobą na świecie, jako lider największego mocarstwa wolnego świata, żeby być może w przyszłości doprowadzić do zakończenia tej wojny (...) Orbán jechał do Moskwy, ja to rozumiem, w interesie własnego kraju, własnych interesów ekonomicznych, w tym wypadku jeżeli chodzi o gaz czy ropę
– wskazał Bogucki i dodał, że Donald Trump nie jechał do Moskwy, wysłał tam jedynie swoich przedstawicieli.
To do Donalda Trumpa na Alaskę przyjeżdżał Władimir Putin. I to są te zasadnicze różnice. (…) Te argumenty, które podałem są obiektywne i różnicują te dwie sytuacje
– wskazał polityk.
"Trzeba dać temu wyraz"
Prezydent Nawrocki już wielokrotnie pokazał, że podejmuje decyzje suwerenne, bo jest prezydentem suwerennego kraju, dumnego narodu w środku Europy. I jeżeli mamy sytuację, w której akurat w tej kwestii z premierem Orbánem, z polityką węgierską się nie zgadzamy, to trzeba temu dać wyraz
– podkreślił Bogucki. Dodał, że to ze strony Węgier była "akcja", a ze strony Polski – "reakcja".
Jeżeli premier Orban na pięć dni przed wizytą prezydenta Polski, którego stosunek do kwestii tych relacji węgiersko-rosyjskich jest bardzo jasny, postanawia pojechać do Moskwy i spotkać się z Putinem, no to jest akcja, jest reakcja. Prosta fizyka polityczna
– skwitował Zbigniew Bogucki.
Fiasko spotkania Nawrocki-Trump
W niedzielę szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP Marcin Przydacz poinformował, że prezydent Karol Nawrocki zdecydował się ograniczyć program swojej wizyty na Węgrzech wyłącznie do szczytu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej w Ostrzyhomiu. Odwołana została oficjalna część wizyty w Budapeszcie, w tym spotkanie z premierem Orbanem.
Decyzja o skróceniu wizyty związana jest bezpośrednio z wizytą Viktora Orbana w Moskwie.
Prezydent Karol Nawrocki konsekwentnie opowiada się za szukaniem realnych sposobów zakończenia wojny na Ukrainie wywołanej przez Federację Rosyjską. Odwołując się w swej polityce do dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który podkreślał, że bezpieczeństwo Europy zależy od solidarnego działania, także w dziedzinie energii, w związku ze zrealizowaną przez Premiera Viktora Orbana wizytą w Moskwie i jej kontekstem, Prezydent K. Nawrocki zdecydował się ograniczyć program swojej wizyty na Węgrzech wyłącznie do szczytu prezydentów Grupy Wyszehradzkiej w Ostrzyhomiu
– poinformował Marcin Przydacz.




