Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy
Co musisz wiedzieć?
- Rozmowa, w której prezydent Karol Nawrocki zaprosił Wołodymyra Zełenskiego do Polski, została przeprowadzona przez tygodnik Do Rzeczy
- Prezydent podkreślił, że wizyta ukraińskiego przywódcy w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ponad milionem Ukraińców mieszkających w Polsce
- Rządowe otoczenie prezydenta informuje, że wizyta Nawrockiego w Kijowie nie jest obecnie planowana
- Karol Nawrocki zaznacza, że relacje polsko-ukraińskie powinny być „symetryczne” i że Polska oczekuje konkretnych działań, m.in. dotyczących ekshumacji na Wołyniu
Podróż do Kijowa?
Choć w ostatnich tygodniach pojawiały się sugestie, że to polski prezydent mógłby wyjechać do Kijowa, Marcin Przydacz z Biura Polityki Międzynarodowej już wcześniej informował, że taka podróż nie jest na razie planowana. Zaznaczył jednocześnie, że jeśli ukraiński przywódca chce spotkać się z Karolem Nawrockim, „nic nie stoi na przeszkodzie, by wsiadł do pociągu i przyjechał na spotkanie do Warszawy".
Temat wizyt pojawił się po wypowiedzi ambasadora Ukrainy w Polsce. Wasyl Bodnar przekazał agencji Ukrinform, że Kijów zaproponował kilka terminów wizyty Karola Nawrockiego, a ze strony Warszawy nie napłynęły „żadne negatywne sygnały”.
"Zapraszam prezydenta Zełenskiego do Polski"
Do wątpliwości wokół spotkania odniósł się sam prezydent w rozmowie z Karolem Gacem z Do Rzeczy. - Przede wszystkim zapraszam prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Myślę, że to będzie doskonała okazja, aby odwiedził milion Ukraińców w Polsce i spotkał się z nimi, jak również podziękował za wielkie wsparcie, którego Polska udziela Ukrainie od 2022 r. - powiedział.
Nawrocki zaznaczył również, że Polska oczekuje partnerstwa opartego na równości. - Nasze relacje muszą być symetryczne, więc liczę, że prezydent Zełenski – po tym wszystkim dobrym, co Polacy i Polska dali Ukraińcom i Ukrainie - jest gotowy do tego, aby wsłuchać się także w nasz głos - wyjaśnił.
Jak podkreślił, dbałość o interesy Polaków pozostaje dla niego kluczowym zadaniem. - To jest jedyna rzecz, której oczekuję od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - żeby patrzył na nasze relacje w sposób symetryczny. Mam nadzieję, że będzie moim gościem w Warszawie. Zapraszam prezydenta Zełenskiego, aby spotkał się z Ukraińcami, którzy są w Polsce, podziękował Polakom i aby przywiózł dobre informacje w sprawie ekshumacji na Wołyniu, na które czekamy - dodał prezydent w rozmowie z tygodnikiem.




