Zamach terrorystyczny w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Co musisz wiedzieć:
- W poniedziałek rano na północy Jerozolimy doszło do zamachu terrorystycznego – dwóch Palestyńczyków otworzyło ogień w autobusie; zginęło 5 osób, a 11 zostało rannych, w tym 7 ciężko.
- Sprawcy przyjechali z okolic Ramallah i użyli chałupniczego pistoletu maszynowego; zostali zastrzeleni przez żołnierza i uzbrojonego cywila.
- Premier Izraela Benjamin Netanjahu przerwał swoje zajęcia i udał się na pilną naradę z szefami służb; wojsko rozpoczęło działania w rejonie Ramallah.
- Hamas nie przyznał się do ataku, ale nazwał go „bohaterską operacją” i wezwał Palestyńczyków do eskalacji działań przeciwko Izraelowi.
Atak terrorystyczny w Jerozolimie
Do ataku doszło na przystanku autobusowym na północy Jerozolimy. Dwóch sprawców zostało zastrzelonych na miejscu przez żołnierza i uzbrojonego cywila - przekazała stacja Kanał 12.
Sprawcy to Palestyńczycy, którzy przyjechali do Jerozolimy z okolic Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu - podał portal Times of Israel, powołując się na funkcjonariuszy służb. Dodano, że użyli pistoletu maszynowego chałupniczej produkcji. Taka broń powstaje w warsztatach na terytoriach palestyńskich i jest często używana w zamachach terrorystycznych.
Teren, na którym doszło do ataku, został zamknięty. Skierowano tam znaczne siły policji i służb.
- Europa tonie po wprowadzeniu umowy z Mercosur. Pierwsi pod wodę pójdą rolnicy
- Astronomiczna sensacja. Odkryto nową planetę w Układzie Słonecznym
- Kazik wygarnął Biedroniowi. Nie zabrakło wulgaryzmów
- Słynny producent kosmetyków oskarżony o związki z SS
- Wstrząsające morderstwo Ukrainki w Charlotte, ujawniono nagranie z monitoringu. „Ameryka ma poważny problem”
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niemieccy rolnicy obawiają się, że ich gospodarstwa nie przetrwają. Ukraina planuje jeszcze zwiększyć produkcję
Reakcja władz
Premier Izraela Benjamin Netanjahu przerwał zaplanowane na poniedziałek zajęcia, w tym zeznania w sprawie korupcyjnej w sądzie, i udał się na naradę z szefami służb.
Wojska izraelskie okrążają kilka wiosek w okolicach Ramallah, z których pochodzili zamachowcy - dodał Times of Israel.
Hamas nie przyznał się do ataku
Palestyńskie ugrupowanie Hamas nie przyznało się do przeprowadzenia ataku, ale określiło go jako „bohaterską operację” i „naturalną odpowiedź na zbrodnie okupanta i eksterminację” narodu palestyńskiego. Wezwało też Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu do eskalacji takich działań.
Aktywność organizacji terrorystycznych w regionie
Do poprzedniego zamachu terrorystycznego z użyciem broni palnej doszło w Jerozolimie niemal dwa lata temu, w listopadzie 2023 r., gdy dwóch palestyńskich napastników otworzyło ogień do ludzi na przystanku autobusowym, zabijając trzy osoby i raniąc 16. Hamas wziął odpowiedzialność za zamach, ogłaszając, że była to odpowiedź na działania wojsk izraelskich w Strefie Gazy.
W ostatnich miesiącach dochodziło też do ataków terrorystycznych m.in. w Hajfie czy Tel Awiwie.
Aktywność palestyńskich organizacji terrorystycznych na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Izraelu wzrosła po wybuchu wojny z Hamasem. Zintensyfikowały się też operacje izraelskiego wojska wymierzone w palestyńskie bojówki, a także ataki żydowskich osadników na Palestyńczyków. Od października 2023 r. na Zachodnim Brzegu zginęło blisko tysiąc Palestyńczyków i kilkudziesięciu Izraelczyków.