Cezary Krysztopa: Prawdziwa Solidarność jest w Sali BHP Stoczni Gdańskiej

Co musisz wiedzieć:
- NSZZ "Solidarność" świętuje w tym roku 45-lecie istnienia.
- Red. naczelny portalu Tysol Cezary Krysztopa mówił na antenie Telewizji Republika, że jego zdaniem, robotnicy w Sierpniu '80 roku "obudzili na nowo polskość".
- – Wydaje się, że ten 1980 rok skupił w sobie taką erupcję powrotu polskości – stwierdził.
"Erupcja powrotu polskości"
– To co w 1980 roku robotnicy obudzili w sobie, Ci robotnicy, którzy wierzyli w Boga, którzy byli silni krwią swoich przodków, oni obudzili tak naprawdę na nowo polskość. Polacy przez kilkadziesiąt lat byli tłamszeni przez PRL, przez komunistów, byli w jakimś sensie pozbawiani korzeni. A w 1980 roku, oczywiście nie od razu, bo w międzyczasie był Poznań, Radom, Masakra na Wybrzeżu, ale wydaje się, że ten '80 rok skupił w sobie taką erupcję powrotu polskości. To owocowało takimi kolejnymi przybliżeniami do powrotu do takich korzeni polskości w sobie, co dzisiaj daje nam asumpt do tego, że w zasadzie dosyć trudno nas zniewolić i złożyć propozycję: oddajcie za pozór michy swoją wolność. I w tym momencie Polacy z różnych stron sporu politycznego mówią: NIE – stwierdził Cezary Krysztopa w programie "Piachem w Tryby".
Zdaniem redaktora naczelnego Tysol.pl, NSZZ "Solidarność" to absolutnie wyjątkowy związek zawodowy w skali świata.
– Solidarność to z jednej strony związek zawodowy, a z drugiej strony ruch społeczny. W 1980 roku robotnicy walczyli w 21 postulatach o wolne soboty, a dzisiaj trzeba bronić wolnych niedziel. Solidarność jest pewnym depozytariuszem duszy polskiej. To jest historia, która ma setki lat i nie zaczęła się od "S", ale po tym co komuniści zrobili Polakom, po tym w jaki sposób chcieli "wykastrować" Polaków z ich polskiej duszy, to właśnie w '80 roku, tamci robotnicy przypomnieli i sobie i innym, że są Polakami. I dzięki temu my dzisiaj, budując na tym, możemy przeciwstawić się tym wszystkim tendencjom, które kwestionują naszą polskość – zaznaczył.
Sala BHP Stoczni Gdańskiej
W jego ocenie, prawdziwa Solidarność jest w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie podpisywano Porozumienia Sierpniowe, a nie w znajdującym się opodal Europejskim Centrum Solidarności.
– Ci, którzy przyjeżdżają do Gdańska po to, żeby zobaczyć Solidarność, to są prowadzeni za rączkę do ECS – tam nie ma prawdziwej Solidarności. Prawdziwa "S" jest w tym małym budyneczku obok, w Sali BHP – przekonywał.
- Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska
- ZUS wydał pilny komunikat
- Ukrainiec, który groził Polakom podpaleniami, został deportowany. Jest nagranie
- Nowy problem Waldemara Żurka. Sędziowie „na gapę” nie uzyskali pozwolenia KRS na orzekanie
- Prezydent nie przeszedł obojętnie wobec łez młodej damy na obchodach 45-lecia NSZZ „Solidarność”
- Mieszkaniowy horror. Nasz rynek mieszkaniowy staje się coraz bardziej azjatycki