Unijna dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej przed TSUE. Zamach na ideę budowy Europy Społecznej

Unijna dyrektywa dotycząca godnych płac minimalnych i wzmocnienia rokowań zbiorowych przyjęta jesienią 2023 r. jest pozytywnym przełomem w prawie pracy UE, zwłaszcza dla takich krajów jak Polska, gdzie rządy nie doceniają znaczenia układów zbiorowych pracy. W styczniu 2025 r. została ona zakwestionowana przez rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, co może doprowadzić do jej odrzucenia. Spotkało się to z silną negatywną reakcją europejskich związków zawodowych. Piotr Duda jednoznacznie określił to jako próbę podważenia idei Europy Społecznej. Poniżej prezentujemy za zgodą autorów – uznanych ekspertów stosunków przemysłowych, krótki tekst wyjaśniający obecną sytuację.
Portfel - zdjęcie poglądowe Unijna dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej przed TSUE. Zamach na ideę budowy Europy Społecznej
Portfel - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Wielu zwolenników Europy Społecznej przeżyło szok, gdy 14 stycznia 2025 r. rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), cypryjski sędzia Nicholas Emiliou, przedstawił swoją opinię w sprawie europejskiej dyrektywy o adekwatnej płacy minimalnej. W swojej ocenie stwierdził, że dyrektywa jest niezgodna z prawem UE i w związku z tym powinna zostać unieważniona. Opinia ta może mieć tragiczne konsekwencje dla jednego z najważniejszych aktów prawa UE w sferze socjalnej, potencjalnie podważając legitymację Unii. Należy jednak pamiętać, że gra jeszcze się nie skończyła!

Działania prawne przeciwko unijnej dyrektywie o płacy minimalnej

Rada Europejska przyjęła „Dyrektywę (UE 2022/2041) w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej” przy poparciu 24 z 27 państw członkowskich. Dyrektywa ma na celu ustanowienie ram dla zapewnienia odpowiedniego poziomu płacy minimalnej i promowania negocjacji zbiorowych. Dania i Szwecja były jedynymi krajami, które głosowały przeciwko jej przyjęciu, powołując się na obawy, że dyrektywa może zagrozić ich krajowym modelom autonomicznych stosunków przemysłowych Na początku 2023 r. duński rząd, wspierany zarówno przez duńskie organizacje pracodawców, jak i związki zawodowe, wniósł sprawę do TSUE (sprawa C-19/23). później dołączyła do sprawy Szwecja. Argumentacja obu państw wskazuje że dyrektywa narusza art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), który ogranicza kompetencje UE w kwestii „wynagrodzenia”.

W swojej opinii rzecznik generalny zasadniczo zgodził się z argumentami Danii i Szwecji i zaproponował całkowite unieważnienie dyrektywy. Jego stanowisko stoi w wyraźnej sprzeczności z opiniami prawnymi wydanymi wcześniej przez Parlament Europejski, Radę i Komisję Europejską, które dokładnie analizowały podstawy prawne wydania dyrektywy.

Spór o art. 153 ust. 5 TFUE

Sedno sporu prawnego koncentruje się na interpretacji art. 153 ust. 5 TFUE, który ogranicza kompetencje UE w odniesieniu do „wynagrodzenia”. Zgodnie z art. 153 ust. 1b TFUE, UE może „wspierać i uzupełniać” działania państw członkowskich w dziedzinie warunków pracy, w tym kwestii płacowych. Biorąc pod uwagę, że wynagrodzenie jest podstawowym elementem warunków pracy, TSUE argumentował wcześniej w sprawach takich jak Del Cerro (C-307/05), że „wyjątek dotyczący »wynagrodzenia« nie może [...] zostać rozszerzony na wszelkie kwestie związane z jakimkolwiek powiązaniem z płacami; w przeciwnym razie niektóre obszary, o których mowa [153 ust. 1 TFUE], zostałyby pozbawione znacznej części swojej istoty”.

Europejska dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej opiera się jednak na założeniu, że nie definiuje ona bezpośrednio poziomów płac ani konkretnych procedur ustalania płac minimalnych. Zamiast tego zapewnia ramy proceduralne dla ustanowienia ustawowych płac minimalnych i wzmocnienia negocjacji zbiorowych, pozostawiając te procesy do wdrożenia na poziomie krajowym. Zwolennicy Dyrektywy twierdzą, że szanuje ona autonomię krajową i jedynie uzupełnia istniejące praktyki krajowe.

Niemniej jednak, rzecznik generalny przyjął znacznie bardziej szeroką interpretację art. 153 ust. 5, twierdząc, że każda forma regulacji wynagrodzeń, nawet pośrednia, narusza prawo UE. W swoim rozumowaniu dokonuje on kontrowersyjnego rozróżnienia między tym, co uważa za dopuszczalny „dorozumiany” wpływ na wynagrodzenie, jaki widać w innych dyrektywach UE, takich jak dyrektywa w sprawie pracy na czas określony lub dyrektywa w sprawie pracy tymczasowej, a tym, co uważa za niedopuszczalną „wyraźną” regulację dotyczącą wynagrodzenia, którą jego zdaniem stanowi europejska dyrektywa w sprawie adekwatnej płacy minimalnej. Jeśli to rozróżnienie to odrzucimy, cała argumentacja zawarta w opinii rzecznika generalnego upada.

Ponadto rzecznik generalny nie uznaje w wystarczającym stopniu zabezpieczeń zawartych w dyrektywie, które chronią kompetencje krajowe, w szczególności w dziedzinie rokowań zbiorowych. Przykładowo, dyrektywa dopuszcza znaczne zróżnicowanie krajowe w zakresie kryteriów stosowanych do ustalania płac minimalnych. Poziomy wynagrodzeń ustalone przez państwa członkowskie w ramach wdrażania dyrektywy są bardzo zróżnicowane - od 46% średniego wynagrodzenia na Łotwie do 60% na Słowacji. Nawet rządy Danii i Szwecji przyznały, że przepisy dyrektywy nie mają bezpośredniego wpływu na ich krajowe systemy ustalania wynagrodzeń. Ich sprzeciw wydaje się być oparty bardziej na obronie zasad niż na jakimkolwiek namacalnym wpływie na praktykę krajową.

Co postanowi Trybunał Sprawiedliwości UE

Należy pamiętać, że opinia rzecznika generalnego nie jest wiążąca. Podczas gdy TSUE często stosuje się do zaleceń rzecznika generalnego, istnieje wiele przypadków, w których Trybunał przyjął odmienne stanowisko, zwłaszcza w sprawach dotyczących prawodawstwa europejskiego. Biorąc pod uwagę znaczące implikacje tej sprawy, prawdopodobne jest, że Trybunał przyjmie bardziej zniuansowane podejście, zwłaszcza że argumenty prawne przedstawione przez rzecznika generalnego pozostają dalekie od jasności i spójności.

Co więcej, TSUE z pewnością rozważy polityczne konsekwencje swojego orzeczenia. Europejska dyrektywa w sprawie płacy minimalnej jest powszechnie uważana za sztandarową inicjatywę UE mającą na celu promowanie Europy bardziej sprzyjającej integracji społecznej. Unieważnienie dyrektywy stanowiłoby poważny cios dla praw pracowniczych i mogłoby wzmocnić postrzeganie UE jako instytucji bardziej dostosowanej do interesów elit biznesowych niż zwykłych obywateli. Orzeczenie osłabiłoby również zdolność UE do ochrony płac przed podcięciem przez konkurencję, sprzyjając w ten sposób dumpingowi socjalnemu.

Europejska dyrektywa o płacy minimalnej miała być częścią szerszej zmiany paradygmatu po kontrowersyjnych interwencjach UE w krajowe systemy ustalania płac i negocjacji zbiorowych podczas kryzysu finansowego na początku 2010 roku. Gdyby dyrektywa została unieważniona, oznaczałoby to znaczącą porażkę agendy społecznej UE i jeszcze bardziej podsyciłoby wzrost sił nacjonalistycznych i populistycznych, które już teraz są krytyczne wobec integracji europejskiej.

Krajowe zmagania trwają...

Co ważne, opinia rzecznika generalnego nie zmienia obecnego statusu prawnego dyrektywy: Państwa członkowskie są nadal zobowiązane do jej transpozycji do prawa krajowego w wyznaczonych terminach, a mechanizmy monitorowania i egzekwowania prawa przez Komisję Europejską pozostają w mocy. Jeszcze przed formalną transpozycją dyrektywy, jej przepisy wywołały debaty i inicjatywy w wielu krajach mające na celu zapewnienie odpowiednich płac minimalnych i promowanie rokowań zbiorowych. Dyrektywa ma również szersze implikacje, takie jak zapewnienie „odpowiedniego poziomu odniesienia płac” dla europejskich standardów sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju dla przedsiębiorstw.

Gdyby TSUE zdecydował o unieważnieniu dyrektywy w całości, cele w niej określone - zapewnienie odpowiednich płac minimalnych i promowanie rokowań zbiorowych - pozostałyby tak samo ważne jak zawsze. Skuteczność dyrektywy zawsze zależała od jej ambitnego wdrożenia na poziomie krajowym, a proces ten już trwa. Przyjęcie dyrektywy przez 24 państwa członkowskie UE stanowi potężne zobowiązanie do walki z ubóstwem pracujących, promowania spójności społecznej i ograniczania nieuczciwej konkurencji napędzanej niskimi płacami.

Niezależnie od przyszłości dyrektywy, zobowiązanie to pozostaje nienaruszone. Państwa członkowskie nadal mają swobodę ustalania jasnych kryteriów dla odpowiednich poziomów płacy minimalnej, takich jak 60% mediany płac lub 50% średniej płacy, we własnym ustawodawstwie krajowym. Zachowują one również autonomię w zakresie wdrażania planów działania mających na celu zwiększenie zasięgu rokowań zbiorowych. Podczas gdy unieważnienie dyrektywy niewątpliwie stanowiłoby poważną porażkę dla Europy Społecznej, krajowa walka o sprawiedliwe płace i silniejszą ochronę pracy będzie kontynuowana. To jeszcze nie koniec...

Thorsten Schulten, jest szefem archiwum układów zbiorowych pracy Instytutu Badań Społeczno-Ekonomicznych (WSI) przy Fundacji Hansa Böcklera. Torsten Müller jest ekspertem Europejskiego Instytutu Związków Zawodowych (ETUI).

Oryginalny tekst ukazał się na stronie internetowej Social Europe i dostępny jest tutaj.

CZYTAJ TAKŻE: "Szkodnicy z Europy i szkodnicy z Polski". Piotr Duda "powitał" Ursulę von der Leyen w Gdańsku

CZYTAJ TAKŻE: Precz z Zielonym Ładem! Solidarność "powitała" Ursulę von der Leyen w Gdańsku


 

POLECANE
Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony z ostatniej chwili
Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony

Barcelona w niedzielnym komunikacie przekazała, że Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia uda. Klub nie podał, jak długo polski piłkarz nie będzie zdolny do gry, ale hiszpańskie media szacują, że leczenie potrwa około trzech tygodni. Oznacza to, że Lewandowski przegapi finał Pucharu Króla z Realem Madryt i przynajmniej jeden z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.

Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią Wiadomości
Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią

- Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, składając wraz z małżonką życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.

Warszawa: Wypadek z udziałem motocyklisty. Są nowe informacje Wiadomości
Warszawa: Wypadek z udziałem motocyklisty. Są nowe informacje

W Wielką Sobotę w Warszawie przy ul. Korkowej 152 doszło do wypadku z udziałem motocyklisty, który potrącił dwie starsze osoby. 68-letni mężczyzna potrącony przez motocyklistę, zmarł na miejscu zdarzenia, z kolei 63-letnia kobieta i sprawca trafili do szpitala. W niedzielę, asp. Kamil Sobótka ze stołecznej policji przekazał, że zmarł 36-latek, który kierował motocyklem.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W poniedziałek 21 kwietnia ulicami Warszawy będą kursować zabytkowe tramwaje. Wielkanocną atrakcję dla mieszkańców stolicy przygotowały Tramwaje Warszawskie wraz z Klubem Miłośników Komunikacji Miejskiej.

Strzelanina w Niemczech. Policja poszukuje sprawcy Wiadomości
Strzelanina w Niemczech. Policja poszukuje sprawcy

W sobotę w miejscowości Bad Nauheim w Hesji w zachodniej części Niemiec zostały zastrzelone dwie osoby. Policja prowadzi poszukiwania sprawcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia.

Niech w domach zagości nadzieja na zwycięstwo dobra nad złem. Para prezydencka składa życzenia na Wielkanoc Wiadomości
"Niech w domach zagości nadzieja na zwycięstwo dobra nad złem". Para prezydencka składa życzenia na Wielkanoc

- Niech ten świąteczny czas będzie wypełniony spokojem i radością. Niech w domach zagości nadzieja na zwycięstwo dobra nad złem, którą przynosi Chrystus - powiedział prezydent Andrzej Duda z okazji Świąt Wielkanocnych. Para prezydencka złożyła także życzenia rodakom w Polsce i przebywającym za granicą.

Wołodymyr Zełenski podał nowe informacje ws. zawieszenia broni Wiadomości
Wołodymyr Zełenski podał nowe informacje ws. zawieszenia broni

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzucił w niedzielę Rosji łamanie ogłoszonego dzień wcześniej przez Władimira Putina rozejmu wielkanocnego, który Ukraina zobowiązała się respektować.

IMGW wydał komunikat na Wielkanoc. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat na Wielkanoc. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w niedzielę wielkanocną temperatura maksymalna wyniesie do 24 st. C na zachodzie i południu Polski oraz na Górnym Śląsku. W świąteczny poniedziałek na zachodzie przelotny deszcz, a na południowym zachodzie możliwe burze.

Jak przełamać antykulturę? Konferencja w Warszawie już 10 maja! Wiadomości
Jak przełamać antykulturę? Konferencja w Warszawie już 10 maja!

Zapraszamy Państwa bardzo serdecznie na specjalną konferencję „Jak przełamać antykulturę? W drugą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia”, która odbędzie się w sobotę 10 maja 2025 roku w godzinach 10.00-20.00 w Hotelu Gromada Centrum w Warszawie (ul. Plac Powstańców Warszawy 2).

Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu z ostatniej chwili
Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu

Jeśli rozejm wielkanocny stanie się faktem, Ukraina proponuje, by trwał nie tylko do niedzieli, a został przedłużony – napisał na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po ogłoszeniu przez Rosję rozejmu z okazji Wielkanocy, który ma obowiązywać przez 30 godzin od sobotniego popołudnia.

REKLAMA

Unijna dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej przed TSUE. Zamach na ideę budowy Europy Społecznej

Unijna dyrektywa dotycząca godnych płac minimalnych i wzmocnienia rokowań zbiorowych przyjęta jesienią 2023 r. jest pozytywnym przełomem w prawie pracy UE, zwłaszcza dla takich krajów jak Polska, gdzie rządy nie doceniają znaczenia układów zbiorowych pracy. W styczniu 2025 r. została ona zakwestionowana przez rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE, co może doprowadzić do jej odrzucenia. Spotkało się to z silną negatywną reakcją europejskich związków zawodowych. Piotr Duda jednoznacznie określił to jako próbę podważenia idei Europy Społecznej. Poniżej prezentujemy za zgodą autorów – uznanych ekspertów stosunków przemysłowych, krótki tekst wyjaśniający obecną sytuację.
Portfel - zdjęcie poglądowe Unijna dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej przed TSUE. Zamach na ideę budowy Europy Społecznej
Portfel - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Wielu zwolenników Europy Społecznej przeżyło szok, gdy 14 stycznia 2025 r. rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), cypryjski sędzia Nicholas Emiliou, przedstawił swoją opinię w sprawie europejskiej dyrektywy o adekwatnej płacy minimalnej. W swojej ocenie stwierdził, że dyrektywa jest niezgodna z prawem UE i w związku z tym powinna zostać unieważniona. Opinia ta może mieć tragiczne konsekwencje dla jednego z najważniejszych aktów prawa UE w sferze socjalnej, potencjalnie podważając legitymację Unii. Należy jednak pamiętać, że gra jeszcze się nie skończyła!

Działania prawne przeciwko unijnej dyrektywie o płacy minimalnej

Rada Europejska przyjęła „Dyrektywę (UE 2022/2041) w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej” przy poparciu 24 z 27 państw członkowskich. Dyrektywa ma na celu ustanowienie ram dla zapewnienia odpowiedniego poziomu płacy minimalnej i promowania negocjacji zbiorowych. Dania i Szwecja były jedynymi krajami, które głosowały przeciwko jej przyjęciu, powołując się na obawy, że dyrektywa może zagrozić ich krajowym modelom autonomicznych stosunków przemysłowych Na początku 2023 r. duński rząd, wspierany zarówno przez duńskie organizacje pracodawców, jak i związki zawodowe, wniósł sprawę do TSUE (sprawa C-19/23). później dołączyła do sprawy Szwecja. Argumentacja obu państw wskazuje że dyrektywa narusza art. 153 ust. 5 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), który ogranicza kompetencje UE w kwestii „wynagrodzenia”.

W swojej opinii rzecznik generalny zasadniczo zgodził się z argumentami Danii i Szwecji i zaproponował całkowite unieważnienie dyrektywy. Jego stanowisko stoi w wyraźnej sprzeczności z opiniami prawnymi wydanymi wcześniej przez Parlament Europejski, Radę i Komisję Europejską, które dokładnie analizowały podstawy prawne wydania dyrektywy.

Spór o art. 153 ust. 5 TFUE

Sedno sporu prawnego koncentruje się na interpretacji art. 153 ust. 5 TFUE, który ogranicza kompetencje UE w odniesieniu do „wynagrodzenia”. Zgodnie z art. 153 ust. 1b TFUE, UE może „wspierać i uzupełniać” działania państw członkowskich w dziedzinie warunków pracy, w tym kwestii płacowych. Biorąc pod uwagę, że wynagrodzenie jest podstawowym elementem warunków pracy, TSUE argumentował wcześniej w sprawach takich jak Del Cerro (C-307/05), że „wyjątek dotyczący »wynagrodzenia« nie może [...] zostać rozszerzony na wszelkie kwestie związane z jakimkolwiek powiązaniem z płacami; w przeciwnym razie niektóre obszary, o których mowa [153 ust. 1 TFUE], zostałyby pozbawione znacznej części swojej istoty”.

Europejska dyrektywa o adekwatnej płacy minimalnej opiera się jednak na założeniu, że nie definiuje ona bezpośrednio poziomów płac ani konkretnych procedur ustalania płac minimalnych. Zamiast tego zapewnia ramy proceduralne dla ustanowienia ustawowych płac minimalnych i wzmocnienia negocjacji zbiorowych, pozostawiając te procesy do wdrożenia na poziomie krajowym. Zwolennicy Dyrektywy twierdzą, że szanuje ona autonomię krajową i jedynie uzupełnia istniejące praktyki krajowe.

Niemniej jednak, rzecznik generalny przyjął znacznie bardziej szeroką interpretację art. 153 ust. 5, twierdząc, że każda forma regulacji wynagrodzeń, nawet pośrednia, narusza prawo UE. W swoim rozumowaniu dokonuje on kontrowersyjnego rozróżnienia między tym, co uważa za dopuszczalny „dorozumiany” wpływ na wynagrodzenie, jaki widać w innych dyrektywach UE, takich jak dyrektywa w sprawie pracy na czas określony lub dyrektywa w sprawie pracy tymczasowej, a tym, co uważa za niedopuszczalną „wyraźną” regulację dotyczącą wynagrodzenia, którą jego zdaniem stanowi europejska dyrektywa w sprawie adekwatnej płacy minimalnej. Jeśli to rozróżnienie to odrzucimy, cała argumentacja zawarta w opinii rzecznika generalnego upada.

Ponadto rzecznik generalny nie uznaje w wystarczającym stopniu zabezpieczeń zawartych w dyrektywie, które chronią kompetencje krajowe, w szczególności w dziedzinie rokowań zbiorowych. Przykładowo, dyrektywa dopuszcza znaczne zróżnicowanie krajowe w zakresie kryteriów stosowanych do ustalania płac minimalnych. Poziomy wynagrodzeń ustalone przez państwa członkowskie w ramach wdrażania dyrektywy są bardzo zróżnicowane - od 46% średniego wynagrodzenia na Łotwie do 60% na Słowacji. Nawet rządy Danii i Szwecji przyznały, że przepisy dyrektywy nie mają bezpośredniego wpływu na ich krajowe systemy ustalania wynagrodzeń. Ich sprzeciw wydaje się być oparty bardziej na obronie zasad niż na jakimkolwiek namacalnym wpływie na praktykę krajową.

Co postanowi Trybunał Sprawiedliwości UE

Należy pamiętać, że opinia rzecznika generalnego nie jest wiążąca. Podczas gdy TSUE często stosuje się do zaleceń rzecznika generalnego, istnieje wiele przypadków, w których Trybunał przyjął odmienne stanowisko, zwłaszcza w sprawach dotyczących prawodawstwa europejskiego. Biorąc pod uwagę znaczące implikacje tej sprawy, prawdopodobne jest, że Trybunał przyjmie bardziej zniuansowane podejście, zwłaszcza że argumenty prawne przedstawione przez rzecznika generalnego pozostają dalekie od jasności i spójności.

Co więcej, TSUE z pewnością rozważy polityczne konsekwencje swojego orzeczenia. Europejska dyrektywa w sprawie płacy minimalnej jest powszechnie uważana za sztandarową inicjatywę UE mającą na celu promowanie Europy bardziej sprzyjającej integracji społecznej. Unieważnienie dyrektywy stanowiłoby poważny cios dla praw pracowniczych i mogłoby wzmocnić postrzeganie UE jako instytucji bardziej dostosowanej do interesów elit biznesowych niż zwykłych obywateli. Orzeczenie osłabiłoby również zdolność UE do ochrony płac przed podcięciem przez konkurencję, sprzyjając w ten sposób dumpingowi socjalnemu.

Europejska dyrektywa o płacy minimalnej miała być częścią szerszej zmiany paradygmatu po kontrowersyjnych interwencjach UE w krajowe systemy ustalania płac i negocjacji zbiorowych podczas kryzysu finansowego na początku 2010 roku. Gdyby dyrektywa została unieważniona, oznaczałoby to znaczącą porażkę agendy społecznej UE i jeszcze bardziej podsyciłoby wzrost sił nacjonalistycznych i populistycznych, które już teraz są krytyczne wobec integracji europejskiej.

Krajowe zmagania trwają...

Co ważne, opinia rzecznika generalnego nie zmienia obecnego statusu prawnego dyrektywy: Państwa członkowskie są nadal zobowiązane do jej transpozycji do prawa krajowego w wyznaczonych terminach, a mechanizmy monitorowania i egzekwowania prawa przez Komisję Europejską pozostają w mocy. Jeszcze przed formalną transpozycją dyrektywy, jej przepisy wywołały debaty i inicjatywy w wielu krajach mające na celu zapewnienie odpowiednich płac minimalnych i promowanie rokowań zbiorowych. Dyrektywa ma również szersze implikacje, takie jak zapewnienie „odpowiedniego poziomu odniesienia płac” dla europejskich standardów sprawozdawczości w zakresie zrównoważonego rozwoju dla przedsiębiorstw.

Gdyby TSUE zdecydował o unieważnieniu dyrektywy w całości, cele w niej określone - zapewnienie odpowiednich płac minimalnych i promowanie rokowań zbiorowych - pozostałyby tak samo ważne jak zawsze. Skuteczność dyrektywy zawsze zależała od jej ambitnego wdrożenia na poziomie krajowym, a proces ten już trwa. Przyjęcie dyrektywy przez 24 państwa członkowskie UE stanowi potężne zobowiązanie do walki z ubóstwem pracujących, promowania spójności społecznej i ograniczania nieuczciwej konkurencji napędzanej niskimi płacami.

Niezależnie od przyszłości dyrektywy, zobowiązanie to pozostaje nienaruszone. Państwa członkowskie nadal mają swobodę ustalania jasnych kryteriów dla odpowiednich poziomów płacy minimalnej, takich jak 60% mediany płac lub 50% średniej płacy, we własnym ustawodawstwie krajowym. Zachowują one również autonomię w zakresie wdrażania planów działania mających na celu zwiększenie zasięgu rokowań zbiorowych. Podczas gdy unieważnienie dyrektywy niewątpliwie stanowiłoby poważną porażkę dla Europy Społecznej, krajowa walka o sprawiedliwe płace i silniejszą ochronę pracy będzie kontynuowana. To jeszcze nie koniec...

Thorsten Schulten, jest szefem archiwum układów zbiorowych pracy Instytutu Badań Społeczno-Ekonomicznych (WSI) przy Fundacji Hansa Böcklera. Torsten Müller jest ekspertem Europejskiego Instytutu Związków Zawodowych (ETUI).

Oryginalny tekst ukazał się na stronie internetowej Social Europe i dostępny jest tutaj.

CZYTAJ TAKŻE: "Szkodnicy z Europy i szkodnicy z Polski". Piotr Duda "powitał" Ursulę von der Leyen w Gdańsku

CZYTAJ TAKŻE: Precz z Zielonym Ładem! Solidarność "powitała" Ursulę von der Leyen w Gdańsku



 

Polecane
Emerytury
Stażowe