"Newsweek" przeprasza za fake news nt. mec. Bartosza Lewandowskiego
Skoro dzisiaj było tyle o fake newsach, to właśnie Newsweek przeprasza mnie za opublikowanie niesprawdzonych informacji, które pani Klementyna Suchanow i wiele innych osób uznało za „prawdę objawioną”.
Z przykrością stwierdzam, że przeprosiny zostały opublikowane już po złożonym pozwie.
Pani Klementyno Suchanow, czy Pani też przeprosi za powielanie ordynarnych fejków?
– informuje mec. Bartosz Lewandowski.
- "Zagrożenie wzrasta". Ważne doniesienia z granicy
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Wstyd. Król Karol III na obchodach 80. rocznicy "wyzwolenia" Auschwitz wymienił wszystkie ofiary... oprócz Polaków
- Duże zmiany w TVN Warner Bros. Discovery
"Przepraszamy"
W artykule "Wszyscy ludzie Romanowskiego" zamieszczonym w tygodniku "Newsweek Polska" nr 44/2024 opublikowano błędną informację, jakoby pani Iwona Lewandowska-Pierzynka była krewną mecenasa Bartosza Lewandowskiego. Za omyłkę przepraszamy
– pisze "Newsweek".
[Patrz screeny w tweecie mec. Lewandowskiego poniżej]
Fake newsy
Pani zamieszana w drukarnię plakatów dla Marcina Romanowskiego jest krewną jego prawnika Bartosza Lewandowskiego. Zaufana urzędniczka u Ziobry, naczelniczka wydz. ds. Edukacji Prawnej w Dept. Strategii i FUNDUSZY Europejskich
– pisała Klementyna Suchanow w październiku 2024 roku na podstawie tekstu Jakuba Korusa w "Newsweeku" pt. "Członkowie Opus Dei oraz klan leśników. Na nich stawiał Romanowski".
Klementyna Suchanow
Klementyna Suchanow jest pisarką i tłumaczką. Jest również radykalną aktywistką Strajku Kobiet i komentatorką znaną z, oględnie mówiąc, kontrowersyjnych wypowiedzi.
Jest również… "ekspertem" neokomisji ds. wpływów rosyjskich gen. Stróżyka, obok takich "ekspertów" jak Tomasz Piątek czy Anna Mierzyńska.
‼️Skoro dzisiaj było tyle o fake newsach, to właśnie @NewsweekPolska przeprasza mnie za opublikowanie niesprawdzonych informacji, które pani @KSuchanow i wiele innych osób uznało za „prawdę objawioną”.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 27, 2025
Z przykrością stwierdzam, że przeprosiny zostały opublikowane już po złożonym… https://t.co/KJMimYHzGE pic.twitter.com/QegPjYXFv4