Litwini czekają, a "niemiecka brygada na Litwie" odjeżdża w siną dal
Nowa koalicja brandenburska, złożona z SPD i BSW, wstrzymała się od głosu w Radzie Federalnej w sprawie zacieśnienia współpracy obronnej Niemiec i Litwy, dotyczącej stacjonowania w tym kraju brygady Bundeswehry.
„Modernizacja, zachęcanie ludności do wojny i żądanie od niej poświęceń (...) zawsze będzie spotykać się z oporem BSW”
– powiedział lider grupy parlamentarnej BSW Niels-Olaf Lüders.
„Brandenburgia nie bierze już udziału w działaniach wojennych i kosztownych wojskowych eskapadach na przykład na Litwie. Dzięki BSW”
- dodał
Litwini czekają, a "niemiecka brygada na Litwie" odjeżdża w siną dal
„Twierdzenie, że nowoczesna, dobrze wyposażona Bundeswehra i wspólne wysiłki obronne z naszymi partnerami to wyłącznie «kosztowne wojskowe eskapady», to lekceważenie naszej odpowiedzialności wobec sojuszników i zaprzyjaźnionych państw”
– stwierdził nowy lider grupy parlamentarnej SPD Björn Lüttmann, który niegdyś z zadowoleniem przyjął program, na podstawie którego kompania Bundeswehry miałaby stacjonować na Litwie. W jego opinii miałoby to odstraszać potencjalnych przeciwników.
"Byli koalicjanci CDU i Zieloni krytykują fakt, że Brandenburgia jako jedyny kraj związkowy państwo wstrzymało się od głosowania nad nowelizacją konstytucji wzmacniającą Federalny Trybunał Konstytucyjny".
– napisał na Portalu lider grupy parlamentarnej CDU Jan Redmann
„To głosowanie byłoby właściwie powodem do dymisji ministra”
– stwierdził.
Miłe początki
Pierwotnie latem 2022 roku w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę kanclerz Niemiec Olaf Scholz obiecał Litwinom w Wilnie, że na Litwie będzie stacjonowała na stałe niemiecka brygada. Brygada niemieckiej Bundeswehry składa się blisko z 5000 żołnierzy, wiec Litwini wyszli z założenia, że ich kraju będzie broniło dodatkowo – oprócz obecnych już sił wojskowych NATO – 5000 Niemców.
Długie miesiące ciszy
Po deklaracjach Scholza w sprawie Bundeswehry na Litwie oficjalnie działo się niewiele.
Ponieważ kanclerz w swojej wypowiedzi nie podał żadnych dat, po upływie paru miesięcy Litwini zaczęli pytać, kiedy przyjadą obiecani niemieccy żołnierze. Niemcy zareagowały wtedy w grudniu 2022 poprzez ambasadora Niemiec Mathiasa Petera Sonna, który powiedział, że litewska niecierpliwość i dociekliwość co do daty przybycia niemieckich żołnierzy na Litwę jest nie na miejscu i pogarsza relacje obu państw. Oznajmił także, że Litwini za dużo mówią o tej brygadzie i on oczekuje, że dyskusja ta ucichnie.
Litwini studzą nastroje
Wystąpienie niemieckiego ambasadora wywołało na Litwie bardzo zróżnicowane reakcje. Z jednej strony było słychać komentarze oburzenia i protestu, a z drugiej lęku przed konsekwencjami. Zdaniem eksperta Michała Mistewicza, który zajmuje się tym tematem na łamach portalu Czas Wschodni, na Litwie ostatecznie przeważyło przekonanie, że jeśli będzie się głośno domagać od Niemiec tej brygady, to Niemcy mogą się rozmyślić i Litwa nie osiągnie absolutnie nic. Dlatego zdecydowano uzbroić się w cierpliwości i krok po kroku, ale bez presji czekać na kolejne ruchy Niemiec.
Zamiast 5 tys. - 20 żołnierzy
Do poważnych rozmów między Niemcami i Litwinami doszło dopiero pod koniec 2023 roku. I to wtedy po raz pierwszy ze strony niemieckiej padła data – 2027 rok. W kwietniu 2024 roku na Litwę trafiło około 20 niemieckich żołnierzy, którzy mieli przygotowywać zaplecze dla kolejnych niemieckich mundurowanych. Na przełomie października i listopada na Litwę ma przyjechać 120–150 niemieckich żołnierzy.
Wrześniowe ustalenia zostały anulowane
Stacjonowanie jednostek niemieckich na Litwie miało ostatecznie nastąpić w wyniku ratyfikacji umowy litewsko-niemieckiej. Dotyczyła ona oddelegowania do tego kraju 5000 niemieckich żołnierzy, a dokument został podpisany 26 września, w dniu wizyty niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa w Wilnie. Wspomniane porozumienie umożliwiało Niemcom utworzenie na Litwie niemieckich placówek oświatowych oraz infrastruktury handlowej, które byłyby objęte zwolnieniami od podatków.
Komentarz do ostatnich decyzji Brandenburgii napisała Aleksandra Fedorska na swoim profilu na platformie X:
No proszę niemiecka brygada na Litwie oddala sie i oddala. Nowy problem to wschodnie landy, gdzie w Brandenburgii współrządzi prorosyjski BSW: - Kraj związkowy wstrzymał się od głosu w sprawie decyzji Bundesratu dotyczącej zwiększenia współpracy obronnej między Niemcami a Litwą - w szczególności rozmieszczenia brygady Bundeswehry. "Zbrojenie się, zaprzysięganie ludności na wojnę i domaganie się poświęceń (...) zawsze spotka się z oporem ze strony BSW" - powiedział przewodniczący frakcji parlamentarnej BSW Niels-Olaf Lüders. "Brandenburgia nie będzie już uczestniczyć w działaniach wojennych i kosztownych przygodach wojskowych, na przykład na Litwie. Dzięki BSW."
No prosze niemiecka brygada na Litwie oddala sie i oddala. Nowy problem to wschodnie landy, gdzie w Brandenburgii współrządzi prorosyjski BSW:
- Kraj związkowy wstrzymał się od głosu w sprawie decyzji Bundesratu dotyczącej zwiększenia współpracy obronnej między Niemcami a Litwą…— Aleksandra Fedorska (@a_fedorska) December 22, 2024