Cios w solidarnościowe fundamenty ustroju – projekt Ryszarda Petru o ograniczeniu wolnych niedziel

Dogmatyczni liberałowie chcieliby cofnięcia debaty publicznej o całą dekadę.  Projekt Ryszarda Petru o częściowej likwidacji wolnych niedziel został złożony w Sejmie dokładnie w dziesiątą rocznicę niechlubnego odrzucenia pierwszego obywatelskiego projektu ustawy w sprawie wolnych niedziel przez ówczesną większość sejmową: Platformę Obywatelską, Ruch Palikota, Lewicę i część Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wolne niedziele zagwarantowano dopiero w 2018 r.  Po 6 latach niedziel co do zasady uwolnionych od handlu widzimy, że nie jest to ustawa doskonała, ale dostrzeżone wady należy naprawić, a luki uszczelnić – nie uchylać natomiast przysługującego polskim pracownikom prawa do niedzielnego wypoczynku. Pamiętajmy, że – zgodnie z preambułą Konstytucji RP – fundamentami naszego ustroju oprócz prawa do wolności są także przyrodzona godność człowieka i obowiązek solidarności z innymi.
Ryszard Petru Cios w solidarnościowe fundamenty ustroju – projekt Ryszarda Petru o ograniczeniu wolnych niedziel
Ryszard Petru / screen YT

Projekt ustawy

21 marca 2024 r. grupa posłów należących do klubu Polska 2050 – Trzecia Droga, na czele z Ryszardem Petru jako reprezentantem wnioskodawców, złożyła w Sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk nr 384). Całość projektu liczy zaledwie trzy artykuły i sprowadza się do nowelizacji ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni poprzez zmiany w artykule 7 oraz dodanie po nim artykułu 7a, a także dostosowania do nich artykułu 15111 Kodeksu pracy poprzez dodanie do niego § 5. W dotychczasowym brzmieniu, od 2018 r. artykuł 7 ustanawia wyjątki od domyślnego zakazu handlu w niedzielę:

  1. kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia (od 2023 r.: dwie niedziele przed niedzielą przypadającą na dzień 24 grudnia);
  2. niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy;
  3. ostatnią niedzielę przypadającą w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu (chyba, że w dany dzień przypada święto).

Zmiany postulowane przez Ryszarda Petru zakładają, że niedzielami handlowymi stałyby się odtąd każda pierwsza i trzecia niedziela miesiąca, pierwsza niedziela grudnia i dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia (z wyjątkiem 24 grudnia), a także – jeżeli Wielkanoc przypada w pierwszą albo trzecią niedzielę miesiąca – również niedziela poprzedzająca. W zamian za to, pracownikom miałoby przysługiwać w te niedziele wynagrodzenie w podwójnej wysokości, a pracodawca miałby obowiązek zapewnić pracownikowi dzień wolny od pracy w ciągu 6 dni przed lub po niedzieli handlowej.

12 czerwca swoje stanowisko w tej sprawie wyraziła Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, która wezwała do głosowania przeciwko projektowi, wskazując między innymi, że „nie można podporządkować wymienionych praw i dóbr interesom rynku i wielkich korporacji, rozpatrywać zagadnienia wyłącznie w kategoriach ekonomicznych (200% wynagrodzenia za pracę w dzień wolny), dodatkowo w sytuacji, gdy praca w niedziele i święta, dla wielu osób będzie mieć charakter konieczny”. 13 czerwca w debacie sejmowej przedstawiciele klubów Prawa i Sprawiedliwości i Lewicy oraz koła Kukiz’15 (łącznie 209 posłów) wniosły o odrzucenie projektu już w pierwszym czytaniu, a przedstawiciele klubów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji (łącznie 223 posłów) – o kontynuowanie prac nad projektem. Swój sprzeciw wobec projektu wyraziła także minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Głosowanie nad odrzuceniem projektu albo skierowaniem go do komisji będzie miało miejsce na kolejnym posiedzeniu Sejmu w dniach 26-28 czerwca, gdy zostanie on już uzupełniony o nowych posłów, wstępujących w miejsce poprzedników wybranych do Parlamentu Europejskiego. Jego wynik nie jest przesądzony, jako że nawet w 2018 r. przy głosowaniu obecnie obowiązującej ustawy posłowie PSL byli za albo się wstrzymali, podobnie jak wstrzymała się nawet część posłów PO. Natomiast istotną liczebnie grupę w Konfederacji stanowią posłowie Ruchu Narodowego, którego lider Krzysztof Bosak w 2020 r. zasłynął stwierdzeniem, że „zagwarantowanie niedziel wolnych od pracy to nie socjalizm, tylko bardziej cywilizowana forma kapitalizmu”. 

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy z Białorusią. Żołnierze muszą zmagać się z prawdziwą plagą

Dekada obywatelskich starań o niedziele wolne od handlu – z pomocą Ordo Iuris

Co ciekawe, projekt ustawy Ryszarda Petru został złożony w Sejmie dokładnie 10 lat od głosowania nad pierwszym projektem obywatelskim w tej sprawie. Obywatelski projekt ustawy „Wolna Niedziela” o zmianie ustawy – Kodeks pracy (druk nr 2113 Sejmu VII kadencji) został złożony w Sejmie 19 września 2013 r., a pełnomocnikiem komitetu inicjatywy był Krzysztof Steckiewicz, przedstawiciel Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług. W głosowaniu z 21 marca 2014 r. za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu opowiedziało się 262 posłów reprezentujących Platformę Obywatelską, Twój Ruch, ponad połowa Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz większość Sojuszu Lewicy Demokratycznej, podczas gdy wsparcie wyraziło 159 posłów należących do klubu Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz części PSL. Ostatecznie ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni została uchwalona w 2018 r. jako kolejny projekt obywatelski, wniesiony pod obrady w dniu 22 września 2016 r. (druk nr 870 Sejmu VIII kadencji) z poparciem 518 tysięcy Polaków, a sam komitet inicjatywy uchwałodawczej został zarejestrowany jeszcze wcześniej – 23 maja 2016 r. Przewodniczącym tego komitetu był Alfred Bujara – przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

Instytut Ordo Iuris od samego początku wypowiadał się pozytywnie o przedłożonym projekcie. Już 6 września 2016 r. opublikował komunikat, w którym przypomniał, że „podobne rozwiązania są standardem w państwach zachodniej Europy, a ich przyjęcie może mieć pozytywny wpływ na gospodarkę”. W dniu wniesienia projektu pod obrady opublikowana została natomiast analiza Instytutu Ordo Iuris, w której wskazano, że „założenia przedstawionego projektu stanowią realizację dyrektyw konstytucyjnych obligujących władze publiczne do otoczenia rodziny szczególną ochroną i opieką (art. 18 Konstytucji RP) oraz obligujących Rzeczpospolitą Polską do ochrony pracy, a państwo do nadzoru nad warunkami wykonywania pracy (art. 24 Konstytucji RP). Gwarancje wolnej niedzieli odgrywają w kontekście tych zasad konstytucyjnych niebagatelną rolę i uwzględnia je w swoim ustawodawstwie szereg państw europejskich”. 31 października 2016 r. Instytut Ordo Iuris przedstawił z kolei omówienie przepisów regulujących niedziele wolne od handlu w orzecznictwie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego.

Już kilka miesięcy po wejściu ustawy w życie, 17 maja 2018 r., do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek Konfederacji Lewiatan o stwierdzenie niezgodności tej ustawy z Konstytucją RP. Instytut Ordo Iuris złożył w tej sprawie w marcu 2021 r. opinię amici curiae, wskazując między innymi, że „wolne niedziele są elementem solidarności partnerów społecznych, o której mowa w art. 20 ustawy zasadniczej”, a „założenie, że wolne niedziele godzą w wolność gospodarczą prowadziłoby do wniosku, że wolność gospodarcza ma prymat względem solidarności partnerów społecznych. Oznaczałoby to dekompozycję całego systemu aksjologicznego, który wywodzić należy z zasady społecznej gospodarki rynkowej, która straciłaby swój wymiar «społeczny», stając się koncepcją radykalnie liberalną”. Trybunał wyrokiem z dnia 27 lipca 2021 r. (sygn. akt K 10/18) orzekł o zgodności art. 3 pkt 7 (a także art. 18) ustawy z Konstytucją RP, umarzając postępowanie co do art. 5 i art. 6 ustawy ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku w tym zakresie. 

Czytaj także: Granica polsko-niemiecka: Ostra reakcja Straży Granicznej na podrzucenie imigrantów przez Niemców

Wolne niedziele urzeczywistnieniem solidarnościowego fundamentu ustrojowego

17 sierpnia 2023 r. Instytut Ordo Iuris w ramach cyklu „Gdy piłują chrześcijan” opublikował esej pt. „«Prawo do niedzielnego wypoczynku» czy też «zakaz handlu w niedzielę»?”. Przypomniano w nim, że „tradycja wolnych niedziel jest bowiem dobrze ugruntowana w tradycji i kulturze europejskiej. Swoimi korzeniami sięga ona prawa rzymskiego, bowiem pierwsze regulacje ustanawiające niedzielę dniem wolnym od pracy pochodzą z IV w. po Chrystusie”. Już „w IV w. prawo państwowe Cesarstwa Rzymskiego uznało podział czasu na tygodnie, stanowiąc, że w «dniu słońca» sędziowie, mieszkańcy miast oraz członkowie różnych cechów rzemieślniczych mieli nie pracować” – wskazywał papież Jan Paweł II w liście apostolskim Dies Domini z 31 maja 1998 r. (cytowanym przez projektodawcę w uzasadnieniu ustawy z 2018 r.). Zaznaczał on zarazem, że „związek między dniem Pańskim a dniem odpoczynku całego społeczeństwa jest istotny i znaczący nie tylko z punktu widzenia ściśle chrześcijańskiego”, a „świąteczny odpoczynek jest prawem człowieka pracy, które państwo powinno gwarantować”.

W eseju Ordo Iuris z 2023 r. omówiono przepisy ograniczające niedzielny handel w Niemczech i we Francji. W odniesieniu do zachodniego sąsiada Polski wskazano, że „ustawa niemiecka wydaje się regulować zagadnienia związane z niedzielami wolnymi dla pracowników handlu w sposób o wiele bardziej precyzyjny niż ustawa polska”, a niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że „w perspektywie historycznej niedziele wolne od pracy w placówkach handlowych zakorzenione były nie tylko w tradycji chrześcijańskiej, ale również w idei ochrony wolności ludzkiej oraz równości przedstawicieli wszystkich klas społecznych”. We Francji natomiast „ustawa z 1906 r. pozbawiona jest wymiaru religijnego, co jedynie potwierdza tezę o uniwersalnym charakterze wolnej niedzieli, która jest dobrem istotnym tak dla chrześcijan, jak i dla osób bezwyznaniowych”.

Preambuła Konstytucji RP zakończona jest apelem: „wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej”. Prawo do wolności, na które tak chętnie powołuje się Ryszard Petru i inni zwolennicy zlikwidowania wolnych niedziel, nie jest zatem jedynym, a zaledwie jednym z trzech równorzędnych fundamentów polskiego ustroju.

W swoim komentarzu do preambuły Bogusław Banaszak pisze, że apel ten stanowi odwołanie do porządku prawa naturalnego, które zostało „uznane przez Konstytucję za źródło prawa, ale o randze podkonstytucyjnej”, którego zasady „mają być uwzględniane w trakcie stosowania postanowień konstytucyjnych i w trakcie ich wykładni”. Sam natomiast obowiązek solidarności oznacza, że „państwo powinno więc tak funkcjonować, aby w procesie stosowania Konstytucji każdy miał rzeczywistą możliwość udziału w realizacji praw i wolności i aby udział ten był sprawiedliwy dla wszystkich. Oznacza to oparcie ewentualnych interwencji państwa na pomocy udzielanej potrzebującym, a nie wszystkim, włącznie z tymi, którzy sami są w stanie zapewnić realizację własnych praw i potrzeb. Zasada solidarności stanowi ponadto odrzucenie idei walki klas”.

Chociaż zatem artykuł 66 ust. 2 Konstytucji RP powierza kompetencję określania konkretnych dni jako wolnych od pracy ustawodawcy zwykłemu („pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów”), to jednak preambuła nakłada na organy (stosujące także ten przepis ustawy zasadniczej) obowiązek opierania się w procesie jego wykładni na solidarnościowy fundament naszego ustroju.

Trybunał Konstytucyjny słusznie stwierdził w wyroku z 2 października 2012 r. (sygn. akt K 27/11), że „funkcja niedzieli, w kręgu kultury chrześcijańskiej, nie była zasadniczo tożsama z rolą dnia wolnego od pracy. Wedle tradycji chrześcijańskiej istnieje odwieczny rytm dni roboczych i świąt, przy czym za święta uznawane były także niedziele, przez co niedzieli było bliżej do świąt chrześcijańskich niż do dni wolnych od pracy, jednakże przemiany społeczne, kulturowe i cywilizacyjne doprowadziły do stopniowego traktowania niedzieli jako dnia wolnego pracy”. Biorąc zatem pod uwagę, że zdecydowana większość społeczeństwa zatrudniona poza sektorem handlu korzysta właśnie z niedzieli jako dnia wolnego od pracy, to solidarnie powinna ona przyznać mniejszości możność korzystania z tego dnia wolnego właśnie w niedzielę. W tym właśnie solidarnościowym duchu należy więc stwierdzić, że ustawa o ograniczeniu handlu powinna zostać uszczelniona, a nie osłabiona, jak chcieliby tego dogmatyczni liberałowie.

Adw. Nikodem Bernaciak – starszy analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris


 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

Cios w solidarnościowe fundamenty ustroju – projekt Ryszarda Petru o ograniczeniu wolnych niedziel

Dogmatyczni liberałowie chcieliby cofnięcia debaty publicznej o całą dekadę.  Projekt Ryszarda Petru o częściowej likwidacji wolnych niedziel został złożony w Sejmie dokładnie w dziesiątą rocznicę niechlubnego odrzucenia pierwszego obywatelskiego projektu ustawy w sprawie wolnych niedziel przez ówczesną większość sejmową: Platformę Obywatelską, Ruch Palikota, Lewicę i część Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wolne niedziele zagwarantowano dopiero w 2018 r.  Po 6 latach niedziel co do zasady uwolnionych od handlu widzimy, że nie jest to ustawa doskonała, ale dostrzeżone wady należy naprawić, a luki uszczelnić – nie uchylać natomiast przysługującego polskim pracownikom prawa do niedzielnego wypoczynku. Pamiętajmy, że – zgodnie z preambułą Konstytucji RP – fundamentami naszego ustroju oprócz prawa do wolności są także przyrodzona godność człowieka i obowiązek solidarności z innymi.
Ryszard Petru Cios w solidarnościowe fundamenty ustroju – projekt Ryszarda Petru o ograniczeniu wolnych niedziel
Ryszard Petru / screen YT

Projekt ustawy

21 marca 2024 r. grupa posłów należących do klubu Polska 2050 – Trzecia Droga, na czele z Ryszardem Petru jako reprezentantem wnioskodawców, złożyła w Sejmie projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy – Kodeks pracy (druk nr 384). Całość projektu liczy zaledwie trzy artykuły i sprowadza się do nowelizacji ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni poprzez zmiany w artykule 7 oraz dodanie po nim artykułu 7a, a także dostosowania do nich artykułu 15111 Kodeksu pracy poprzez dodanie do niego § 5. W dotychczasowym brzmieniu, od 2018 r. artykuł 7 ustanawia wyjątki od domyślnego zakazu handlu w niedzielę:

  1. kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia (od 2023 r.: dwie niedziele przed niedzielą przypadającą na dzień 24 grudnia);
  2. niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy;
  3. ostatnią niedzielę przypadającą w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu (chyba, że w dany dzień przypada święto).

Zmiany postulowane przez Ryszarda Petru zakładają, że niedzielami handlowymi stałyby się odtąd każda pierwsza i trzecia niedziela miesiąca, pierwsza niedziela grudnia i dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia (z wyjątkiem 24 grudnia), a także – jeżeli Wielkanoc przypada w pierwszą albo trzecią niedzielę miesiąca – również niedziela poprzedzająca. W zamian za to, pracownikom miałoby przysługiwać w te niedziele wynagrodzenie w podwójnej wysokości, a pracodawca miałby obowiązek zapewnić pracownikowi dzień wolny od pracy w ciągu 6 dni przed lub po niedzieli handlowej.

12 czerwca swoje stanowisko w tej sprawie wyraziła Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, która wezwała do głosowania przeciwko projektowi, wskazując między innymi, że „nie można podporządkować wymienionych praw i dóbr interesom rynku i wielkich korporacji, rozpatrywać zagadnienia wyłącznie w kategoriach ekonomicznych (200% wynagrodzenia za pracę w dzień wolny), dodatkowo w sytuacji, gdy praca w niedziele i święta, dla wielu osób będzie mieć charakter konieczny”. 13 czerwca w debacie sejmowej przedstawiciele klubów Prawa i Sprawiedliwości i Lewicy oraz koła Kukiz’15 (łącznie 209 posłów) wniosły o odrzucenie projektu już w pierwszym czytaniu, a przedstawiciele klubów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji (łącznie 223 posłów) – o kontynuowanie prac nad projektem. Swój sprzeciw wobec projektu wyraziła także minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Głosowanie nad odrzuceniem projektu albo skierowaniem go do komisji będzie miało miejsce na kolejnym posiedzeniu Sejmu w dniach 26-28 czerwca, gdy zostanie on już uzupełniony o nowych posłów, wstępujących w miejsce poprzedników wybranych do Parlamentu Europejskiego. Jego wynik nie jest przesądzony, jako że nawet w 2018 r. przy głosowaniu obecnie obowiązującej ustawy posłowie PSL byli za albo się wstrzymali, podobnie jak wstrzymała się nawet część posłów PO. Natomiast istotną liczebnie grupę w Konfederacji stanowią posłowie Ruchu Narodowego, którego lider Krzysztof Bosak w 2020 r. zasłynął stwierdzeniem, że „zagwarantowanie niedziel wolnych od pracy to nie socjalizm, tylko bardziej cywilizowana forma kapitalizmu”. 

Czytaj również: Niepokojące doniesienia z granicy z Białorusią. Żołnierze muszą zmagać się z prawdziwą plagą

Dekada obywatelskich starań o niedziele wolne od handlu – z pomocą Ordo Iuris

Co ciekawe, projekt ustawy Ryszarda Petru został złożony w Sejmie dokładnie 10 lat od głosowania nad pierwszym projektem obywatelskim w tej sprawie. Obywatelski projekt ustawy „Wolna Niedziela” o zmianie ustawy – Kodeks pracy (druk nr 2113 Sejmu VII kadencji) został złożony w Sejmie 19 września 2013 r., a pełnomocnikiem komitetu inicjatywy był Krzysztof Steckiewicz, przedstawiciel Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług. W głosowaniu z 21 marca 2014 r. za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu opowiedziało się 262 posłów reprezentujących Platformę Obywatelską, Twój Ruch, ponad połowa Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz większość Sojuszu Lewicy Demokratycznej, podczas gdy wsparcie wyraziło 159 posłów należących do klubu Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz części PSL. Ostatecznie ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni została uchwalona w 2018 r. jako kolejny projekt obywatelski, wniesiony pod obrady w dniu 22 września 2016 r. (druk nr 870 Sejmu VIII kadencji) z poparciem 518 tysięcy Polaków, a sam komitet inicjatywy uchwałodawczej został zarejestrowany jeszcze wcześniej – 23 maja 2016 r. Przewodniczącym tego komitetu był Alfred Bujara – przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

Instytut Ordo Iuris od samego początku wypowiadał się pozytywnie o przedłożonym projekcie. Już 6 września 2016 r. opublikował komunikat, w którym przypomniał, że „podobne rozwiązania są standardem w państwach zachodniej Europy, a ich przyjęcie może mieć pozytywny wpływ na gospodarkę”. W dniu wniesienia projektu pod obrady opublikowana została natomiast analiza Instytutu Ordo Iuris, w której wskazano, że „założenia przedstawionego projektu stanowią realizację dyrektyw konstytucyjnych obligujących władze publiczne do otoczenia rodziny szczególną ochroną i opieką (art. 18 Konstytucji RP) oraz obligujących Rzeczpospolitą Polską do ochrony pracy, a państwo do nadzoru nad warunkami wykonywania pracy (art. 24 Konstytucji RP). Gwarancje wolnej niedzieli odgrywają w kontekście tych zasad konstytucyjnych niebagatelną rolę i uwzględnia je w swoim ustawodawstwie szereg państw europejskich”. 31 października 2016 r. Instytut Ordo Iuris przedstawił z kolei omówienie przepisów regulujących niedziele wolne od handlu w orzecznictwie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego.

Już kilka miesięcy po wejściu ustawy w życie, 17 maja 2018 r., do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek Konfederacji Lewiatan o stwierdzenie niezgodności tej ustawy z Konstytucją RP. Instytut Ordo Iuris złożył w tej sprawie w marcu 2021 r. opinię amici curiae, wskazując między innymi, że „wolne niedziele są elementem solidarności partnerów społecznych, o której mowa w art. 20 ustawy zasadniczej”, a „założenie, że wolne niedziele godzą w wolność gospodarczą prowadziłoby do wniosku, że wolność gospodarcza ma prymat względem solidarności partnerów społecznych. Oznaczałoby to dekompozycję całego systemu aksjologicznego, który wywodzić należy z zasady społecznej gospodarki rynkowej, która straciłaby swój wymiar «społeczny», stając się koncepcją radykalnie liberalną”. Trybunał wyrokiem z dnia 27 lipca 2021 r. (sygn. akt K 10/18) orzekł o zgodności art. 3 pkt 7 (a także art. 18) ustawy z Konstytucją RP, umarzając postępowanie co do art. 5 i art. 6 ustawy ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku w tym zakresie. 

Czytaj także: Granica polsko-niemiecka: Ostra reakcja Straży Granicznej na podrzucenie imigrantów przez Niemców

Wolne niedziele urzeczywistnieniem solidarnościowego fundamentu ustrojowego

17 sierpnia 2023 r. Instytut Ordo Iuris w ramach cyklu „Gdy piłują chrześcijan” opublikował esej pt. „«Prawo do niedzielnego wypoczynku» czy też «zakaz handlu w niedzielę»?”. Przypomniano w nim, że „tradycja wolnych niedziel jest bowiem dobrze ugruntowana w tradycji i kulturze europejskiej. Swoimi korzeniami sięga ona prawa rzymskiego, bowiem pierwsze regulacje ustanawiające niedzielę dniem wolnym od pracy pochodzą z IV w. po Chrystusie”. Już „w IV w. prawo państwowe Cesarstwa Rzymskiego uznało podział czasu na tygodnie, stanowiąc, że w «dniu słońca» sędziowie, mieszkańcy miast oraz członkowie różnych cechów rzemieślniczych mieli nie pracować” – wskazywał papież Jan Paweł II w liście apostolskim Dies Domini z 31 maja 1998 r. (cytowanym przez projektodawcę w uzasadnieniu ustawy z 2018 r.). Zaznaczał on zarazem, że „związek między dniem Pańskim a dniem odpoczynku całego społeczeństwa jest istotny i znaczący nie tylko z punktu widzenia ściśle chrześcijańskiego”, a „świąteczny odpoczynek jest prawem człowieka pracy, które państwo powinno gwarantować”.

W eseju Ordo Iuris z 2023 r. omówiono przepisy ograniczające niedzielny handel w Niemczech i we Francji. W odniesieniu do zachodniego sąsiada Polski wskazano, że „ustawa niemiecka wydaje się regulować zagadnienia związane z niedzielami wolnymi dla pracowników handlu w sposób o wiele bardziej precyzyjny niż ustawa polska”, a niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że „w perspektywie historycznej niedziele wolne od pracy w placówkach handlowych zakorzenione były nie tylko w tradycji chrześcijańskiej, ale również w idei ochrony wolności ludzkiej oraz równości przedstawicieli wszystkich klas społecznych”. We Francji natomiast „ustawa z 1906 r. pozbawiona jest wymiaru religijnego, co jedynie potwierdza tezę o uniwersalnym charakterze wolnej niedzieli, która jest dobrem istotnym tak dla chrześcijan, jak i dla osób bezwyznaniowych”.

Preambuła Konstytucji RP zakończona jest apelem: „wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej”. Prawo do wolności, na które tak chętnie powołuje się Ryszard Petru i inni zwolennicy zlikwidowania wolnych niedziel, nie jest zatem jedynym, a zaledwie jednym z trzech równorzędnych fundamentów polskiego ustroju.

W swoim komentarzu do preambuły Bogusław Banaszak pisze, że apel ten stanowi odwołanie do porządku prawa naturalnego, które zostało „uznane przez Konstytucję za źródło prawa, ale o randze podkonstytucyjnej”, którego zasady „mają być uwzględniane w trakcie stosowania postanowień konstytucyjnych i w trakcie ich wykładni”. Sam natomiast obowiązek solidarności oznacza, że „państwo powinno więc tak funkcjonować, aby w procesie stosowania Konstytucji każdy miał rzeczywistą możliwość udziału w realizacji praw i wolności i aby udział ten był sprawiedliwy dla wszystkich. Oznacza to oparcie ewentualnych interwencji państwa na pomocy udzielanej potrzebującym, a nie wszystkim, włącznie z tymi, którzy sami są w stanie zapewnić realizację własnych praw i potrzeb. Zasada solidarności stanowi ponadto odrzucenie idei walki klas”.

Chociaż zatem artykuł 66 ust. 2 Konstytucji RP powierza kompetencję określania konkretnych dni jako wolnych od pracy ustawodawcy zwykłemu („pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów”), to jednak preambuła nakłada na organy (stosujące także ten przepis ustawy zasadniczej) obowiązek opierania się w procesie jego wykładni na solidarnościowy fundament naszego ustroju.

Trybunał Konstytucyjny słusznie stwierdził w wyroku z 2 października 2012 r. (sygn. akt K 27/11), że „funkcja niedzieli, w kręgu kultury chrześcijańskiej, nie była zasadniczo tożsama z rolą dnia wolnego od pracy. Wedle tradycji chrześcijańskiej istnieje odwieczny rytm dni roboczych i świąt, przy czym za święta uznawane były także niedziele, przez co niedzieli było bliżej do świąt chrześcijańskich niż do dni wolnych od pracy, jednakże przemiany społeczne, kulturowe i cywilizacyjne doprowadziły do stopniowego traktowania niedzieli jako dnia wolnego pracy”. Biorąc zatem pod uwagę, że zdecydowana większość społeczeństwa zatrudniona poza sektorem handlu korzysta właśnie z niedzieli jako dnia wolnego od pracy, to solidarnie powinna ona przyznać mniejszości możność korzystania z tego dnia wolnego właśnie w niedzielę. W tym właśnie solidarnościowym duchu należy więc stwierdzić, że ustawa o ograniczeniu handlu powinna zostać uszczelniona, a nie osłabiona, jak chcieliby tego dogmatyczni liberałowie.

Adw. Nikodem Bernaciak – starszy analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris



 

Polecane
Emerytury
Stażowe