Ta broń to masowy zabójca dronów. Zaczyna się nią interesować NATO

Co musisz wiedzieć?
- Australijska firma EOS opracowała laser Apollo do zwalczania dronów.
- System może niszczyć do 50 dronów na minutę.
- Pierwszy kraj NATO już kupił tę technologię – szczegóły nie są ujawnione.
- Apollo działa w trybie niszczenia (3 km) i zakłócania (15 km).
- System jest ITAR-free, co ułatwia eksport do Europy.
Laser Apollo – jak działa nowa broń przeciwko dronom?
O nowoczesnej broni napisał austriacki dziennik "Der Standard". System Apollo to laser klasy 100 kW, zaprojektowany specjalnie do zwalczania bezzałogowych systemów powietrznych (UAS). Może niszczyć od 20 do 50 dronów na minutę, wykonując szybki obrót o 60 stopni w czasie krótszym niż 1,5 sekundy.
Laser działa w trybie „hard kill” na dystansie do 3 km, a w trybie „soft kill” (oślepianie optyki i zakłócanie dronów) na odległość do 15 km.
- Drony nad Polską: Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem
- Drony nad Polską. Nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego RSZ
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Gen. Kukula: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach
- Wstrząsające morderstwo Ukrainki w Charlotte. Ujawniono nagranie z monitoringu. Ameryka ma poważny problem
- Drony nad Polską. Zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
Mobilność i wydajność systemu Apollo
Apollo został umieszczony w sześciometrowym kontenerze morskim, co pozwala na łatwy transport, maskowanie i integrację z innymi systemami obrony. Może działać bez przerwy, jeśli ma zapewnione chłodzenie i zasilanie.
Bez dodatkowej energii system jest w stanie zniszczyć nawet 200 dronów.
Niezależność od USA i integracja z NATO
Jednym z największych atutów Apollo jest brak ograniczeń eksportowych ITAR, co oznacza, że system nie podlega amerykańskim restrykcjom. To czyni go atrakcyjnym rozwiązaniem dla europejskich odbiorców.
System został zaprojektowany tak, by można go było integrować z artyleryjskimi i rakietowymi systemami obrony powietrznej, a jego interfejs jest zgodny ze standardami NATO.
Europa stawia na lasery w obronie przed dronami
Rosnące zagrożenie ze strony dronów sprawia, że broń laserowa przestaje być technologią rodem z science-fiction.
W ubiegłym roku brytyjskie wojsko po raz pierwszy skutecznie przetestowało laser bojowy DragonFire, który trafia w cel z prędkością światła i charakteryzuje się wysoką precyzją – zdolny jest trafić monetę z odległości kilometra.
Koszt jego obsługi to mniej niż 10 funtów za strzał, co czyni go wyjątkowo ekonomiczną alternatywą dla rakiet przeciwlotniczych.
Najczęściej zadawane pytania
Czym różni się laser Apollo od tradycyjnych systemów obrony?
Apollo zamiast amunicji wykorzystuje skoncentrowaną wiązkę energii, dzięki czemu koszt „strzału” jest znacznie niższy.
Czym różni się laser Apollo od tradycyjnych systemów obrony?
Apollo zamiast amunicji wykorzystuje skoncentrowaną wiązkę energii, dzięki czemu koszt „strzału” jest znacznie niższy.
Czy Apollo można zintegrować z systemami NATO?
Tak. Interfejs lasera został zaprojektowany zgodnie ze standardami NATO i może działać wspólnie z artylerią i rakietami przechwytującymi.
Kto kupił system Apollo jako pierwszy?
EOS potwierdził podpisanie kontraktu z jednym z państw NATO, ale nie ujawniono jeszcze jego nazwy.
Jak długo system może działać?
Apollo pracuje bez przerwy, o ile zapewnione jest chłodzenie i energia. Bez dodatkowego zasilania potrafi zniszczyć do 200 dronów.
Czy broń laserowa to wciąż technologia eksperymentalna?
Nie. W Wielkiej Brytanii udanie przetestowano system DragonFire, a teraz Apollo trafia do armii NATO.