Remigiusz Okraska: Stare wraca, czyli o polityce Tuska

Obecny rząd to grupa rekonstrukcyjna władzy z lat 2008–2015. Choć naiwni przekonywali, że Donald Tusk się zmienił.
 Remigiusz Okraska: Stare wraca, czyli o polityce Tuska
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • W tym roku mamy rosnące bezrobocie, w tym rekordowe od lat wśród młodych i niewidzialną od dawna falę zwolnień grupowych
  • Likwidacji ma ulec Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeciw czemu protestuje zakładowa "Solidarność"
  • Proceder przenoszenia niektórych usług do firm zewnętrznych oznacza często zmianę umów o pracę na umowy „śmieciowe

Zapaść finansów NFZ

Rosnące bezrobocie, w tym rekordowe od lat wśród młodych. Niewidzialna od dawna fala zwolnień grupowych. Zamykanie kolejnych zakładów. Dewastacja publicznej Poczty i państwowego PKP Cargo. Przywrócenie VAT na żywność, likwidacja osłon w kwestii wzrostu cen energii elektrycznej i ogrzewania z ciepłowni. Zapaść finansów NFZ i rekordowo długie kolejki do lekarzy. Właściwie zerowe wobec inflacji „podwyżki” płacy minimalnej i pensji w budżetówce. I tak dalej.

To wszystko jest bardzo dotkliwe. Ale diabeł, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Diabelskie oblicze tego rządu widać także w sprawach mniej znanych.

Likwidacji ma ulec Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. To jedna z największych placówek medycznych w Polsce. Likwidowany dział zatrudnia salowe, noszowych, osoby wywożące śmieci itp. Około 500 pracowników – niemal 10% całej załogi – zostanie przeniesionych do firmy zewnętrznej.

Przeciwko zmianie występuje zakładowa Solidarność. Alarmuje ona o „utracie bezpośredniej kontroli nad częścią działalności szpitala, obniżeniu jakości usług, obniżeniu standardów, pogorszeniu warunków pracy”. Władze szpitala deklarują, że w umowie z firmą zewnętrzną będzie warunek zatrudnienia na umowach o pracę. Nie chroni to przed zwolnieniem i pogorszeniem warunków.

Oszczędzanie na najsłabszych

Taki proceder wręcz szaleńczo rozkwitł za poprzednich rządów PO. Publiczne podmioty zamiast być wzorem w kwestii zasad zatrudniania, wypychały wielu pracowników do prywatnych firm. W imię „oszczędności”. Oszczędzano na braku: premii, dodatków stażowych, stabilnych umów, zbiorowych układów pracy itp. Najczęściej robiono tak w ochronie zdrowia. Drastycznie niedofinansowane i zadłużone placówki chętnie oszczędzały – na najsłabszych.

Znaczne ograniczenie skali procederu nastąpiło za rządów PiS. Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych z 28 lipca 2016 roku wymusiła zatrudnianie wielu takich osób na umowach o pracę. Kolejnym ciosem w cwaniactwo było wprowadzenie od stycznia 2017 roku ustawowej stawki godzinowej, także na umowach śmieciowych. Budżet NFZ został podwojony, a później potrojony.

W efekcie mniej chętnie sięgano po „outsourcing” pracowników. A nawet odwrócono trend: część placówek znowu bezpośrednio zatrudniła osoby z obsługi. Ale teraz ponownie rządzi PO.

Władze szpitala we Wrocławiu dopiero chcą znaleźć firmę, która miałaby świadczyć takie usługi. Nie wiadomo za ile. I czy w ogóle będzie taniej. Może zatem nie oszczędzimy publicznych środków, ale pogorszymy warunki życia kilkuset osób. I damy zarobić prywatnemu biznesowi.

Jedna z pracownic szpitala powiedziała mediom: „Tutaj ludzie pracują po 18–19 lat, a potraktowali nas jak śmieci”. Traktowanie ludzi jak śmieci – znak firmowy rządów Tuska. Dawnych i obecnych.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 6 listopada pasażerowie linii 149 muszą przygotować się na tymczasową zmianę trasy. Przystanek „Jasia i Małgosi” 02 zostanie przeniesiony z ul. Polanki na ul. Bażyńskiego z powodu przebudowy sieci wodociągowej.

Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich tylko u nas
Mec. Bault: Stworzyliśmy wokół reformy UE koalicję partii francuskich

Przedstawiciele francuskich prawicowych partii politycznych wzięli udział w prezentacji programu reformy Unii Europejskiej przygotowanego przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris oraz węgierski think-tank Mathias Corvinus Collegium (MCC). Portal Tysol.pl rozmawiał z Olivierem Baultem, który w imieniu Ordo Iuris prezentował w Paryżu wspomniany dokument.

System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje z ostatniej chwili
System powszechnych szkoleń wojskowych. Szef MON przedstawił nowe informacje

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że w czwartek zaprezentowany zostanie system powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych, które mają wystartować od przyszłego roku.

Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu Wiadomości
Zakaz prac domowych w szkołach. Miażdżące wyniki sondażu

Aż 81 proc. rodziców dzieci w wieku szkolnym popiera przywrócenie obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych – wynika z badania CBOS. Ogółem takie rozwiązanie popiera trzy czwarte Polaków.

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki z wizytą na Słowacji. W agendzie rozmowy o bezpieczeństwie i energetyce

W Bratysławie trwa oficjalna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego. Polski przywódca spotyka się ze słowackimi władzami, by rozmawiać o współpracy gospodarczej, energetycznej i kwestiach bezpieczeństwa w regionie.

Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce? z ostatniej chwili
Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, została po prostu wymyślona. Sprawę nagłośnił popularyzator historii i podcaster Artur Wójcik, który nie krył oburzenia.

Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś z ostatniej chwili
Łukaszenka wprowadził zakaz wjazdu polskich ciężarówek na Białoruś

Alaksandr Łukaszenko wydał dekret, zgodnie z którym ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie nie mogą korzystać z białoruskich dróg co najmniej do 31 grudnia 2027 roku. Mają też całkowity zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformował portal Euractive, powołując się na agencję BNS.

Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy” z ostatniej chwili
Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy”

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda ostrzega, że system ochrony zdrowia znalazł się w dramatycznym położeniu. Mimo rekordowych dotacji dla NFZ i ogromnych wydatków pieniędzy wciąż brakuje.– Do ściany dochodzimy w tym roku, a w przyszłym na pewno już dojdziemy – przyznała w rozmowie z money.pl.

Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie z ostatniej chwili
Miał zdobywać zaufanie, a potem nakłaniać do samookaleczania. Jest już w areszcie

Niemieckimi mediami wstrząsnęła historia przemocy, jakiej dopuściła się internetowa siatka nastoletnich przestępców o nazwie 764. 16-latek z Badenii-Wirtembergii nakłaniał rówieśników do samookaleczania.

Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Grunt wróci do Skarbu Państwa

Działka w Zabłotni pod CPK zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu – poinformował w środę dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz.

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Stare wraca, czyli o polityce Tuska

Obecny rząd to grupa rekonstrukcyjna władzy z lat 2008–2015. Choć naiwni przekonywali, że Donald Tusk się zmienił.
 Remigiusz Okraska: Stare wraca, czyli o polityce Tuska
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • W tym roku mamy rosnące bezrobocie, w tym rekordowe od lat wśród młodych i niewidzialną od dawna falę zwolnień grupowych
  • Likwidacji ma ulec Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeciw czemu protestuje zakładowa "Solidarność"
  • Proceder przenoszenia niektórych usług do firm zewnętrznych oznacza często zmianę umów o pracę na umowy „śmieciowe

Zapaść finansów NFZ

Rosnące bezrobocie, w tym rekordowe od lat wśród młodych. Niewidzialna od dawna fala zwolnień grupowych. Zamykanie kolejnych zakładów. Dewastacja publicznej Poczty i państwowego PKP Cargo. Przywrócenie VAT na żywność, likwidacja osłon w kwestii wzrostu cen energii elektrycznej i ogrzewania z ciepłowni. Zapaść finansów NFZ i rekordowo długie kolejki do lekarzy. Właściwie zerowe wobec inflacji „podwyżki” płacy minimalnej i pensji w budżetówce. I tak dalej.

To wszystko jest bardzo dotkliwe. Ale diabeł, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Diabelskie oblicze tego rządu widać także w sprawach mniej znanych.

Likwidacji ma ulec Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. To jedna z największych placówek medycznych w Polsce. Likwidowany dział zatrudnia salowe, noszowych, osoby wywożące śmieci itp. Około 500 pracowników – niemal 10% całej załogi – zostanie przeniesionych do firmy zewnętrznej.

Przeciwko zmianie występuje zakładowa Solidarność. Alarmuje ona o „utracie bezpośredniej kontroli nad częścią działalności szpitala, obniżeniu jakości usług, obniżeniu standardów, pogorszeniu warunków pracy”. Władze szpitala deklarują, że w umowie z firmą zewnętrzną będzie warunek zatrudnienia na umowach o pracę. Nie chroni to przed zwolnieniem i pogorszeniem warunków.

Oszczędzanie na najsłabszych

Taki proceder wręcz szaleńczo rozkwitł za poprzednich rządów PO. Publiczne podmioty zamiast być wzorem w kwestii zasad zatrudniania, wypychały wielu pracowników do prywatnych firm. W imię „oszczędności”. Oszczędzano na braku: premii, dodatków stażowych, stabilnych umów, zbiorowych układów pracy itp. Najczęściej robiono tak w ochronie zdrowia. Drastycznie niedofinansowane i zadłużone placówki chętnie oszczędzały – na najsłabszych.

Znaczne ograniczenie skali procederu nastąpiło za rządów PiS. Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych z 28 lipca 2016 roku wymusiła zatrudnianie wielu takich osób na umowach o pracę. Kolejnym ciosem w cwaniactwo było wprowadzenie od stycznia 2017 roku ustawowej stawki godzinowej, także na umowach śmieciowych. Budżet NFZ został podwojony, a później potrojony.

W efekcie mniej chętnie sięgano po „outsourcing” pracowników. A nawet odwrócono trend: część placówek znowu bezpośrednio zatrudniła osoby z obsługi. Ale teraz ponownie rządzi PO.

Władze szpitala we Wrocławiu dopiero chcą znaleźć firmę, która miałaby świadczyć takie usługi. Nie wiadomo za ile. I czy w ogóle będzie taniej. Może zatem nie oszczędzimy publicznych środków, ale pogorszymy warunki życia kilkuset osób. I damy zarobić prywatnemu biznesowi.

Jedna z pracownic szpitala powiedziała mediom: „Tutaj ludzie pracują po 18–19 lat, a potraktowali nas jak śmieci”. Traktowanie ludzi jak śmieci – znak firmowy rządów Tuska. Dawnych i obecnych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe