9 czerwca - wybory w Rumunii i na Węgrzech

9 czerwca - wybory w Rumunii i na Węgrzech

9 czerwca kojarzy się wszystkim z wyborami do europarlamentu. To prawda, ale bynajmniej nie są to jedyne wybory tego dnia. Najbliższa niedziela jest wyborczym testem dla rządzących na Węgrzech i dla obozu władzy w Rumunii. W krajach tych jest jednak  zupełnie inna sytuacja: nad Dunajem prawica ma nadzieję na piąte (sic!) zwycięstwo z rzędu, a szóste w ogóle w ostatnim ćwierćwieczu. Z kolei w Rumunii sytuacja jest zgoła odwrotna: prawica jest w totalnej opozycji, nie ma kompletnie żadnego dostępu do mediów i kampanię wyborczą prowadzi w praktyce wyłącznie w internecie, szczególnie na popularnym tam Facebooku (Twitter jest dużo mniej popularny i w praktyce używany głównie przez część dziennikarzy i część polityków).

 

Węgierski FIDESZ Victora Orbana spodziewa się zdobyć paręnaście mandatów, do których zapewne dołoży jeszcze dwa, które uzyskają Węgrzy – sympatycy Victora Orbana z… Rumunii. AUR George Simiona marzy o dziesięciu mandatach. Tylko czy przebije się przez zmowę milczenia zarządzonego przez establishment medialno-polityczno-ekonomiczny? Nie będzie to łatwe. Tym bardziej , że euroentuzjastyczny lewicowo-liberalny establishment w Bukareszcie wybory europejskie traktuje, skądinąd słusznie, jak prolog do wrześniowych wyborów prezydenckich w tym kraju i grudniowych wyborów parlamentarnych. Początkowo wybory i głowy państwa i parlamentu miały odbyć się w tym samym miesiącu – grudniu. Jednak władze zdecydowały się, ze względów taktycznych, przyspieszyć wybory prezydenckie, słusznie obawiając się, że osobista popularność lidera prawicowo-narodowej i antyimigracyjnej partii AUR (od: Alliance for the Union of Romamians, nazwa rumuńska: Alianta petru Unirea Romanilor, przy czym jest to gra słów, bo „aur” to po rumuńsku również… złoto) wspomnianego już George’a Simiona - mogła być trampoliną dla tej formacji w wyborach parlamentarnych, gdyby prezydenckie odbyły się w tym samym lub bardzo zbliżonym czasie. Dlatego rumuński obóz władzy zdecydował się -na granicy prawa albo nawet je łamiąc-  przyspieszyć wybory prezydenckie, a dodatkowo wybrał narrację, według której ustępujący prezydent kraju, reprezentant niemieckiej mniejszość Klaus Iohannis ma kandydować na... stanowisko sekretarza generalnego NATO. Oczywiście to fake news, bo wybór na to stanowisko premiera Holandii Marka Rutte jest przesądzony.

 

Wybory lokalne na Węgrzech będą próbą kontrofensywy partii Victora Orbana i zwiększenia jeszcze liczby miast, w których rządzą przedstawiciele FIDESZ-u. Nie jest wcale oczywiste, że to się uda.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (07.06.2024)


 

POLECANE
43 lata temu w kopalni „Piast” miał miejsce najdłuższy podziemny strajk w powojennej historii górnictwa tylko u nas
43 lata temu w kopalni „Piast” miał miejsce najdłuższy podziemny strajk w powojennej historii górnictwa

43 lata temu w kopalni „Piast” w Tychach-Bieruniu Nowym miał miejsce najdłuższy podziemny strajk w powojennej historii górnictwa. Był na miarę naszych największych zrywów narodowych – można śmiało powiedzieć. Strajk przeciw Jaruzelskiemu i jego wojskowej juncie, która wypowiedziała wojnę narodowi.

Festiwal postpornografii: Projekt współfinansowany przez miasto stołeczne Warszawa gorące
Festiwal "postpornografii": "Projekt współfinansowany przez miasto stołeczne Warszawa"

Kilka miesięcy temu w Warszawie odbył się tzw. POST P_RN ART FEST, impreza podczas której pokazywano filmy, jak twierdzą organizatorzy "post" - pornograficzne. Co ciekawe na materiałach organizatorów widnieje adnotacja "projekt współfinansuje miasto stołeczne Warszawa".

Ziobro zapytany o Romanowskiego: To nie jest normalny kraj. Popieram jego działania gorące
Ziobro zapytany o Romanowskiego: To nie jest normalny kraj. Popieram jego działania

- To nie jest normalny kraj, w którym władza wykonawcza blokuje działanie organów sądów i to najważniejszych sądów w państwie. Pan minister podjął sam taką decyzję, ale w pełni ją rozumiem i popieram jego działania - skomentował ostatnie działania posła Marcina Romanowskiego były szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Powstanie kancelaria, która ma pomagać ofiarom bezprawia rządzących. Będziemy oferowali pełną poufność Wiadomości
Powstanie kancelaria, która ma pomagać ofiarom bezprawia rządzących. "Będziemy oferowali pełną poufność"

Posłowie PiS, Krzysztof Szczucki i Paweł Jabłoński, zakładają kancelarię prawną wspierającą ofiary bezprawia rządzących.

Ten młody Polak ma 16 lat. Kiedy miał 15 stworzył program rozpoznający emocje gorące
Ten młody Polak ma 16 lat. Kiedy miał 15 stworzył program rozpoznający emocje

Józef Mudrak ma 16 lat. Zbudował historię, która warta jest przed świętami chwili Waszej uwagi. Jest wyjątkowa.

Tragedia pod Warszawą. Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez byka Wiadomości
Tragedia pod Warszawą. Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez byka

Byk zaatakował 70-latka w miejscowości Rudnik (gm. Osieck). Niestety, mężczyzna nie przeżył ataku zwierzęcia.

Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów rocznicy Powstania Wielkopolskiego Wiadomości
Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów rocznicy Powstania Wielkopolskiego

Pamięć bohaterów powstania wielkopolskiego uczcili w piątek w Poznaniu uczestnicy głównych uroczystości z okazji 106. rocznicy wybuchu zrywu. Internauci zwrócili jednak uwagę na moment zaproszenia marszałka Sejmu na scenę: został wygwizdany przez uczestników obchodów.

Co dalej z TVN? Strach jest od dłuższego czasu. Ludzie się boją Wiadomości
Co dalej z TVN? "Strach jest od dłuższego czasu. Ludzie się boją"

Pracownicy TVN obawiają się przyszłości stacji - informuje serwis Wirtualne Media.

To koniec. Monika Olejnik: Chciałam się z wami pożegnać gorące
To koniec. Monika Olejnik: "Chciałam się z wami pożegnać"

Gwiazda TVN i TVN24 Monika Olejnik od lat pisała felieton w Gazecie Wyborczej. Na tym jednak koniec.

Kłopoty Lechii Gdańsk. Jest decyzja PZPN Wiadomości
Kłopoty Lechii Gdańsk. Jest decyzja PZPN

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów stwierdziła, że grająca w ekstraklasie Lechia Gdańsk oraz pierwszoligowa Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków.

REKLAMA

9 czerwca - wybory w Rumunii i na Węgrzech

9 czerwca - wybory w Rumunii i na Węgrzech

9 czerwca kojarzy się wszystkim z wyborami do europarlamentu. To prawda, ale bynajmniej nie są to jedyne wybory tego dnia. Najbliższa niedziela jest wyborczym testem dla rządzących na Węgrzech i dla obozu władzy w Rumunii. W krajach tych jest jednak  zupełnie inna sytuacja: nad Dunajem prawica ma nadzieję na piąte (sic!) zwycięstwo z rzędu, a szóste w ogóle w ostatnim ćwierćwieczu. Z kolei w Rumunii sytuacja jest zgoła odwrotna: prawica jest w totalnej opozycji, nie ma kompletnie żadnego dostępu do mediów i kampanię wyborczą prowadzi w praktyce wyłącznie w internecie, szczególnie na popularnym tam Facebooku (Twitter jest dużo mniej popularny i w praktyce używany głównie przez część dziennikarzy i część polityków).

 

Węgierski FIDESZ Victora Orbana spodziewa się zdobyć paręnaście mandatów, do których zapewne dołoży jeszcze dwa, które uzyskają Węgrzy – sympatycy Victora Orbana z… Rumunii. AUR George Simiona marzy o dziesięciu mandatach. Tylko czy przebije się przez zmowę milczenia zarządzonego przez establishment medialno-polityczno-ekonomiczny? Nie będzie to łatwe. Tym bardziej , że euroentuzjastyczny lewicowo-liberalny establishment w Bukareszcie wybory europejskie traktuje, skądinąd słusznie, jak prolog do wrześniowych wyborów prezydenckich w tym kraju i grudniowych wyborów parlamentarnych. Początkowo wybory i głowy państwa i parlamentu miały odbyć się w tym samym miesiącu – grudniu. Jednak władze zdecydowały się, ze względów taktycznych, przyspieszyć wybory prezydenckie, słusznie obawiając się, że osobista popularność lidera prawicowo-narodowej i antyimigracyjnej partii AUR (od: Alliance for the Union of Romamians, nazwa rumuńska: Alianta petru Unirea Romanilor, przy czym jest to gra słów, bo „aur” to po rumuńsku również… złoto) wspomnianego już George’a Simiona - mogła być trampoliną dla tej formacji w wyborach parlamentarnych, gdyby prezydenckie odbyły się w tym samym lub bardzo zbliżonym czasie. Dlatego rumuński obóz władzy zdecydował się -na granicy prawa albo nawet je łamiąc-  przyspieszyć wybory prezydenckie, a dodatkowo wybrał narrację, według której ustępujący prezydent kraju, reprezentant niemieckiej mniejszość Klaus Iohannis ma kandydować na... stanowisko sekretarza generalnego NATO. Oczywiście to fake news, bo wybór na to stanowisko premiera Holandii Marka Rutte jest przesądzony.

 

Wybory lokalne na Węgrzech będą próbą kontrofensywy partii Victora Orbana i zwiększenia jeszcze liczby miast, w których rządzą przedstawiciele FIDESZ-u. Nie jest wcale oczywiste, że to się uda.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (07.06.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe