Ryszard Czarnecki: Rosja kupuje polityków

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla portalu wpolityce.pl. Chodzi o rosyjski ślad w europarlamentarnej aferze korupcyjnej. Rozmowę przeprowadził red. Tomasz Karpowicz.
Kreml, Moskwa Ryszard Czarnecki: Rosja kupuje polityków
Kreml, Moskwa / pixabay.com

„Rosja wydaje miliony euro na lobbing w Unii Europejskiej” – mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odnosi się do okładkowego artykułu nowego numeru tygodnika „Sieci”. Ryszard Czarnecki zwraca uwagę na działania deputowanych do Parlamentu Europejskiego, którzy są zamieszani w aferę korupcyjną związaną z Katarem.

– Skoro ktoś bierze pieniądze za obronę jednego państwa, to może brać pieniądze za atakowanie innego. Czasem te rzeczy mogą być powiązane. Chcę zwrócić uwagę na rzecz, o której w Polsce w ogóle się nie mówi. Znacząca część osób, które odegrały kluczową rolę w Katargate, te które siedzą lub już straciły swoje stanowiska w Parlamencie Europejskim, nie poparły rezolucji ws. uznania Rosji za państwo terrorystyczne. Pani Eva Kaili, która siedzi w areszcie, wstrzymała się od głosu. Dwoje innych europosłów, którzy stracili swoje stanowiska, czyli Maria Arena i Marc Tarabella, demonstracyjnie nie wzięli udziału w tym głosowaniu. A są to osoby, które zawsze głosowały przeciwko Polsce. A na dodatek pani Arena brała udział w demonstracjach przeciwko Polsce poza Parlamentem Europejskim. Atakowanie Polski idzie w parze z faktyczną rolą Rosji. Warto się temu wątkowi przyjrzeć. Ktoś może te fakty połączyć ze znaną prawdą, że Rosja wydaje miliony euro na lobbing w Unii Europejskiej. A nie wliczam pieniędzy, które szły na pensje dla byłych premierów, prezydentów czy kanclerzy europejskich państw, którzy byli we władzach, zarządach czy radach nadzorczych rosyjskich spółek. Nikogo oczywiście nie podejrzewałbym, że głosuje zgodnie z wolą Rosji, ale jeżeli to robi i dostrzega problemy w Polsce, a nie widzi ich w Rosji, to pojawiają się poważne pytania – twierdzi Czarnecki.

Pytany o kwestię niejasnego finansowania niektórych NGO’sów mających wpływ na rzeczywistość polityczna w Unii Europejskiej, Czarnecki przywołuje przykład jednego z głównych bohaterów afery korupcyjnej.

– Można tu przywołać przykład think-tanku, którym kierował guru ekonomiczny zachodniej lewicy, czyli Pier Antonio Panzeri. Dobrze go znam. Przez trzy kadencje był europosłem i to nie z ostatnich rzędów, a jednym z kluczowych dla mainstreamu unijnego. Był sprawozdawcą najważniejszych raportów gospodarczych, ekonomicznych, finansowych. Mocno na niego stawiano. Dlatego łatwiej było mu pozyskiwać pieniądze dla swojego think-tanku, który był finansowany zarówno przez Unię Europejską, jak i rządy Niemiec i Francji. A pamiętajmy, że Rosjanie mogą łatwo dać pieniądze nie czekiem z Moskwy, ale np. przez zaprzyjaźnione fundacje. Wtedy nie widać, że mamy do czynienia z funduszami pochodzącymi z Kremla. Rosyjski lobbing w Unii Europejskiej istnieje cały czas. Nie oznacza to wcale, że wszyscy europosłowie głosujący za Rosją są skorumpowani. Często po prostu tak definiują interes swojego kraju. Uważają, że z Rosja nie należy zadzierać, a po unormowaniu sytuacji znów będzie można tam eksportować i inwestować – przekonuje europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Zwraca też uwagę na taktykę Kremla, który liczy na zmęczenie państw i społeczeństw Zachodu.

– Warto zwrócić uwagę, że istnieją formalne i nieformalne wpływy rosyjskie na Unię Europejską. Nie możemy zapominać, że wciąż są europosłowie-.Rosjanie, którzy reprezentują Litwę, Łotwę, Estonię. Nieraz głosują przeciw karaniu Rosji lub wstrzymują się od głosu,a w mediach wypowiadają się zgodnie z linią Kremla. Jak widać Rosjanie nie są tylko czynnikiem zewnętrznym -są też w środku Unii Europejskiej !  Mamy do czynienia z dekoniunkturą gospodarczą i polityczną dla Rosji. Ale, paradoksalnie, mamy do czynienia z sytuacją, jak niegdyś w przypadku meczu piłkarskiego na wyjeździe: jeżeli nawet teraz, gdy Moskwa jest słabsza Rosjanie zdobędą bramkę czyli kogoś przekupią to będzie ona podwójnie liczona. Dodajmy, że dodatkowo Kreml gra na zmęczenie Zachodu – społeczeństw i klasy politycznej – podsumował polityk.

 

* tekst ukazała się na portalu wpolityce.pl (22.01.2023)


 

POLECANE
Nie mogę dłużej milczeć. Koszmar gwiazdora serialu Barwy szczęścia Wiadomości
"Nie mogę dłużej milczeć". Koszmar gwiazdora serialu "Barwy szczęścia"

Znany polski aktor podzielił się z sympatykami bolesnym wyznaniem. Artur Chamski, którego widzowie kojarzą z popularnych seriali, musi mierzyć się z żałobą po stracie bliskich mu osób.

Moja prezydentura będzie kolejnym krokiem do tego. Ważna zapowiedź Nawrockiego pilne
"Moja prezydentura będzie kolejnym krokiem do tego". Ważna zapowiedź Nawrockiego

Obronność państwa polskiego, nasze bezpieczeństwo, polega przede wszystkim na budowaniu polskich sił zbrojnych – powiedział w Redzikowie na Pomorzu popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany, będzie dążył do budowy 300-tysięcznej armii.

Nie żyje znana dziennikarka. Przegrała walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znana dziennikarka. Przegrała walkę z chorobą

Media obiegła przykra wiadomość.  Nie żyje Magdalena Sekuła, znana dziennikarka i działaczka, która przez lata angażowała się w sprawy lokalne i społeczne. Zawodowo związana była z "Dziennikiem Zachodnim". Współpracownicy i osoby, które ją znały zapamiętają ją jako osobę pracowitą i pełną innowacyjnych pomysłów.

Grafzero: Premiery książkowe 2025, czyli na co czekam w tym roku? z ostatniej chwili
Grafzero: Premiery książkowe 2025, czyli na co czekam w tym roku?

Grafzero vlog literacki o tym co przygotowali wydawcy na rok 2025? Na jakie książki czekam, z jakiego powodu narzekam, co nowego na horyzoncie z fantastyki, a co z klasyki?

Muszę, bo się uduszę. Tusk nie wytrzymał i opublikował wpis z ostatniej chwili
"Muszę, bo się uduszę". Tusk nie wytrzymał i opublikował wpis

Premier Donald Tusk przekazał w niedzielę, że według Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska będzie w tym roku europejskim liderem wzrostu gospodarczego. "Urośniemy 3 razy szybciej niż strefa euro i prawie 2 razy szybciej niż inne kraje rozwinięte" - podkreślił szef rządu.

Zapowiedź tego serialu wywołała burzę. Już niedługo na platformie Netflix Wiadomości
Zapowiedź tego serialu wywołała burzę. Już niedługo na platformie Netflix

Już 29 stycznia 2025 roku na Netflix pojawi się miniserial dokumentalny „Amerykańska obława: O.J. Simpson”. Czteroodcinkowa produkcja, wyreżyserowana przez Floyda Russa, ma na celu przybliżenie młodemu pokoleniu widzów jednej z najsłynniejszych spraw kryminalnych lat 90. 

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III abdykuje? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III abdykuje?

– Niewykluczone, że za parę lat, a może wcześniej, po prostu abdykuje, żeby w spokoju dożyć swoich dni, żeby cieszyć się swoją emeryturą królewską – twierdzi w rozmowie z Onetem ekspert ds. rodziny królewskiej Iwona Kienzler.

To koniec. Fatalne doniesienia ws. polskiego skoczka Wiadomości
To koniec. Fatalne doniesienia ws. polskiego skoczka

Tegoroczny weekend Pucharu Świata w Zakopanem nie był zbyt szczęśliwy dla Jakuba Wolnego. Polski skoczek, mimo szansy na poprawienie swojej pozycji, nie zdołał osiągnąć pozytywnego wyniku.

Dramat w Białce Tatrzańskiej. Dziecko wypadło z wyciągu Wiadomości
Dramat w Białce Tatrzańskiej. Dziecko wypadło z wyciągu

Zakopiańska policja wyjaśnia okoliczności wypadku ośmioletniej dziewczynki, która w niedzielę spadła z krzesełka kolejki linowej na stoku narciarskim w Białce Tatrzańskiej. Na podkładzie śmigłowca dziecko trafiło do szpitala.

Modlę się do Boga. Biden zwrócił się do Polaków na koniec prezydentury Wiadomości
"Modlę się do Boga". Biden zwrócił się do Polaków na koniec prezydentury

Joe Biden, kończący swoją kadencję prezydent USA, zwrócił się do Polaków, podkreślając znaczenie wspólnej walki przeciwko rosyjskiemu zagrożeniu. W rozmowie z korespondentem Polskiego Radia Markiem Wałkuskim zaznaczył, że przez cały czas swojej prezydentury starał się wspierać Polskę w obronie przed Władimirem Putinem. - Bądźcie silni. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby dać wam wszystko, co potrzebujecie do obrony i powstrzymania Putina. I jestem pełen nadziei - mówił Biden.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Rosja kupuje polityków

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla portalu wpolityce.pl. Chodzi o rosyjski ślad w europarlamentarnej aferze korupcyjnej. Rozmowę przeprowadził red. Tomasz Karpowicz.
Kreml, Moskwa Ryszard Czarnecki: Rosja kupuje polityków
Kreml, Moskwa / pixabay.com

„Rosja wydaje miliony euro na lobbing w Unii Europejskiej” – mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odnosi się do okładkowego artykułu nowego numeru tygodnika „Sieci”. Ryszard Czarnecki zwraca uwagę na działania deputowanych do Parlamentu Europejskiego, którzy są zamieszani w aferę korupcyjną związaną z Katarem.

– Skoro ktoś bierze pieniądze za obronę jednego państwa, to może brać pieniądze za atakowanie innego. Czasem te rzeczy mogą być powiązane. Chcę zwrócić uwagę na rzecz, o której w Polsce w ogóle się nie mówi. Znacząca część osób, które odegrały kluczową rolę w Katargate, te które siedzą lub już straciły swoje stanowiska w Parlamencie Europejskim, nie poparły rezolucji ws. uznania Rosji za państwo terrorystyczne. Pani Eva Kaili, która siedzi w areszcie, wstrzymała się od głosu. Dwoje innych europosłów, którzy stracili swoje stanowiska, czyli Maria Arena i Marc Tarabella, demonstracyjnie nie wzięli udziału w tym głosowaniu. A są to osoby, które zawsze głosowały przeciwko Polsce. A na dodatek pani Arena brała udział w demonstracjach przeciwko Polsce poza Parlamentem Europejskim. Atakowanie Polski idzie w parze z faktyczną rolą Rosji. Warto się temu wątkowi przyjrzeć. Ktoś może te fakty połączyć ze znaną prawdą, że Rosja wydaje miliony euro na lobbing w Unii Europejskiej. A nie wliczam pieniędzy, które szły na pensje dla byłych premierów, prezydentów czy kanclerzy europejskich państw, którzy byli we władzach, zarządach czy radach nadzorczych rosyjskich spółek. Nikogo oczywiście nie podejrzewałbym, że głosuje zgodnie z wolą Rosji, ale jeżeli to robi i dostrzega problemy w Polsce, a nie widzi ich w Rosji, to pojawiają się poważne pytania – twierdzi Czarnecki.

Pytany o kwestię niejasnego finansowania niektórych NGO’sów mających wpływ na rzeczywistość polityczna w Unii Europejskiej, Czarnecki przywołuje przykład jednego z głównych bohaterów afery korupcyjnej.

– Można tu przywołać przykład think-tanku, którym kierował guru ekonomiczny zachodniej lewicy, czyli Pier Antonio Panzeri. Dobrze go znam. Przez trzy kadencje był europosłem i to nie z ostatnich rzędów, a jednym z kluczowych dla mainstreamu unijnego. Był sprawozdawcą najważniejszych raportów gospodarczych, ekonomicznych, finansowych. Mocno na niego stawiano. Dlatego łatwiej było mu pozyskiwać pieniądze dla swojego think-tanku, który był finansowany zarówno przez Unię Europejską, jak i rządy Niemiec i Francji. A pamiętajmy, że Rosjanie mogą łatwo dać pieniądze nie czekiem z Moskwy, ale np. przez zaprzyjaźnione fundacje. Wtedy nie widać, że mamy do czynienia z funduszami pochodzącymi z Kremla. Rosyjski lobbing w Unii Europejskiej istnieje cały czas. Nie oznacza to wcale, że wszyscy europosłowie głosujący za Rosją są skorumpowani. Często po prostu tak definiują interes swojego kraju. Uważają, że z Rosja nie należy zadzierać, a po unormowaniu sytuacji znów będzie można tam eksportować i inwestować – przekonuje europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Zwraca też uwagę na taktykę Kremla, który liczy na zmęczenie państw i społeczeństw Zachodu.

– Warto zwrócić uwagę, że istnieją formalne i nieformalne wpływy rosyjskie na Unię Europejską. Nie możemy zapominać, że wciąż są europosłowie-.Rosjanie, którzy reprezentują Litwę, Łotwę, Estonię. Nieraz głosują przeciw karaniu Rosji lub wstrzymują się od głosu,a w mediach wypowiadają się zgodnie z linią Kremla. Jak widać Rosjanie nie są tylko czynnikiem zewnętrznym -są też w środku Unii Europejskiej !  Mamy do czynienia z dekoniunkturą gospodarczą i polityczną dla Rosji. Ale, paradoksalnie, mamy do czynienia z sytuacją, jak niegdyś w przypadku meczu piłkarskiego na wyjeździe: jeżeli nawet teraz, gdy Moskwa jest słabsza Rosjanie zdobędą bramkę czyli kogoś przekupią to będzie ona podwójnie liczona. Dodajmy, że dodatkowo Kreml gra na zmęczenie Zachodu – społeczeństw i klasy politycznej – podsumował polityk.

 

* tekst ukazała się na portalu wpolityce.pl (22.01.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe