Najnowszy numer „TS”: Marsz Godności – Piotr Duda: Nie dogadaliśmy się przy stole, więc wychodzimy na ulicę

– Propozycje rządu nie dają gwarancji właściwej realizacji naszych postulatów. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo prowadziliśmy wiele rozmów, zarówno z przedstawicielami rządu, jak i wieloma ministrami. Spotkaliśmy się nawet bezpośrednio z premierem Mateuszem Morawieckim. I choć jestem wdzięczny premierowi za ten dialog, jednak wiedza, którą zyskaliśmy, daje nam pewność, że działania rządu są niewystarczające, a w wielu kwestiach nawet groźne – z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, o nadchodzącym Marszu Godności rozmawia Cezary Krysztopa. To właśnie temu wydarzeniu poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „TS”: Marsz Godności – Piotr Duda: Nie dogadaliśmy się przy stole, więc wychodzimy na ulicę
/ foto. TS

Co jeszcze w rozmowie? 

Tyle razy powtarzam: to nie jest manifestacja przeciwko, ale za postulatami. Solidarność zawsze protestuje o coś, a nie przeciwko komuś. Rządy Zjednoczonej Prawicy zrealizowały wiele ważnych postulatów i choć mamy wiele zastrzeżeń, opcja ta prowadzi dialog społeczny nieporównywalnie lepszy od poprzedników. Jak słyszę dzisiaj Donalda Tuska, który z taką troską odnosi się do postulatów związków zawodowych i zapowiada, czego to on nie wprowadzi, gdy wygra wybory, to zwyczajnie brakuje słów, aby to ocenić. I nie wspominajmy tego człowieka i opcji, którą reprezentuje.

Manifestacja uliczna jest również formą dialogu. Skoro w sprawach dla nas najważniejszych nie dogadaliśmy się przy stole, korzystamy z narzędzia demokracji, jakim jest ulica. To wyraz naszej determinacji i odpowiedzialności. Proszę pamiętać, że reprezentujemy interes ogromnej części społeczeństwa – pracowników i ich rodzin, a ten interes jest dzisiaj istotnie zagrożony

– mówi przewodniczący Piotr Duda. 

„Nie chcemy, by zjadła nas ekonomia” – ze związkowcami z różnych branż rozmawia Barbara Michałowska. 

To przede wszystkim walka o godność – powtarzają związkowcy. Idą na Marsz Godności, aby wesprzeć pracowników sfery budżetowej i zakładów energochłonnych, aby walczyć o podwyżki i emerytury stażowe. Każda branża ma też swoje problemy, na które związkowcy chcą zwrócić uwagę rządzących. Spotkają się 17 listopada w Warszawie. Jako przedstawiciele szeroko pojętej sfery budżetowej idziemy na marsz przede wszystkim z dwóch powodów: warunków płacowych i inflacji. Proste – mówi Piotr Ornoch, wiceprzewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S”.

Podwyżki niwelującej skutki inflacji domagają się pracownicy szeroko rozumianej sfery budżetowej, przedstawiciele ok. 2000 instytucji, m.in. pracownicy państwowej sfery budżetowej, oświaty, ochrony zdrowia, cywilnych pracowników sądów, prokuratur, służb mundurowych, wojska, pracowników jednostek samorządowych, m.in. pracowników socjalnych, domów pomocy społecznej, administracji samorządowej. Wśród nich są też pracownicy i funkcjonariusze służb mundurowych. – Nie jest ważne, czy nosimy mundury grafitowe, niebieskie, czy zielone. Idziemy wszyscy razem – dodaje Piotr Ornoch.

W obawie o swoje miejsca pracy do protestu przyłączą się również muzealnicy. – Waloryzacja naszych płac stanęła zupełnie w miejscu, natomiast bardzo wzrosły koszty życia. My nie należymy do grupy zawodowej zarabiającej duże pieniądze. Nawet w warszawskich muzeach to ciągle jest znacznie poniżej średniej krajowej, nie mówiąc już o warszawskich pensjach – mówi Ewa Frąckowiak, przewodnicząca Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Muzeum Narodowym w Warszawie.

 

„Solidarność mówi dość” – Barbara Michałowska o przyczynach nadchodzącej manifestacji.

Zdaniem KK NSZZ „Solidarność” propozycje rządu nie chronią społeczeństwa przed ubóstwem energetycznym, nie chronią firm energochłonnych przed upadłością, a w kontekście wysokiej inflacji nie gwarantują podwyżek dla szeroko rozumianej sfery finansów publicznych. Nie dają też jasnej odpowiedzi na pytanie: Co dalej z emeryturami stażowymi? Stąd jednogłośna decyzja Komisji Krajowej o zorganizowaniu Marszu Godności.

Skąd ta nazwa? Przedstawiciele Solidarności przekonują, że wysokie ceny energii, płace, które nie zapewniają godnego życia, i brak możliwości przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu kilkudziesięciu lat sprawiają, że odziera się Polaków z godności. Że rząd, oprócz wielkich cyfr, którymi na co dzień operuje, powinien dostrzec też ludzi, którym coraz ciężej jest żyć w rzeczywistości kryzysu.

„Godna płaca, godne życie” – z ks. dr. hab. Robertem Skrzypczakiem rozmawia Jakub Pacan.

Nie da się, ponieważ jednym z najważniejszych elementów życia tutaj, na ziemi, jest aktywność zawodowa, praca, działalność, sprawczość człowieka. To musi się spotykać z godnymi warunkami, ale także godziwym wynagrodzeniem. „Godzien jest robotnik zapłaty swojej” – mówi Chrystus w Ewangelii. Kościół zawsze tej prawdy bronił, od początku był też przy ludziach pracy, gdy tworzyła się Solidarność. Jeśli dzisiaj ludzie domagają się zabezpieczenia ich godziwego życia, to jak najbardziej mieści się to w katolickiej nauce społecznej

– słyszymy.

„Unia Ameryki Łacińskiej” Wojciech Kulecki

Wybory w Brazylii – wygrane przez Luiza Inacio Lula da Silvę – mogą zmienić nie tylko kształt Ameryki Łacińskiej, ale również mapę polityczną i gospodarczą całego świata. Zmiany widać już teraz, choćby po zaskakującej deklaracji Wenezueli i Kolumbii o „całkowitej integracji gospodarek” do utworzenia bliźniaczej „strefy Schengen” włącznie. Miałby to być zaczyn przyszłej transkontynentalnej organizacji będącej przeciwwagą dla Unii Europejskiej i USA. Kiedy na początku listopada lewicowi prezydenci Wenezueli i Kolumbii: Nicolás Maduro i Gustavo Petro, po wielogodzinnych dwustronnych rozmowach w Caracas zapowiedzieli, iż oba kraje będą pracowały nad zacieśnianiem dwustronnej współpracy aż do „całkowitej integracji”, politycy USA i Zachodu nie ukrywali zdumienia. To radykalna zmiana w polityce obu krajów – tym ważniejsza, że dopiero od sierpnia oba kraje wznowiły wzajemne stosunki dyplomatyczne, wcześniej traktując się co najmniej z chłodnym dystansem, a często wręcz wrogo.

Co jeszcze w numerze? 

  • „Nie ma Solidarności bez godności” – Agnieszka Żurek o tym, że walka o pracowniczą godność leżała u podstaw powstania Solidarności
  • „Wino, kobiety i dzieci” – Jakub Pacan o ostatniej burzy wokół słów Jarosława Kaczyńskiego 
  • „Jak wyjść z kryzysu mieszkaniowego?” Marcin Krzeszowiec 
  • „Bank na wyciągnięcie ręki” – Barbara Michałowska o bankowości elektronicznej 
  • „W trosce o wychowanie nastolatków” –Mateuz Kosiński o kolejnej odsłonie akcji „W rodzinie siła!”
  • „Czas przyzwyczajać się do rosnących cen?” Wojciech Kulecki 
  • „Gene Poteat: szpieg dżentelmen” prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Nie ma potrzeby obawiać się aktorów” – mówi Tomasz Schuchardt, aktor, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
  • „Hale z warszawską duszą” – Mateusz Kosiński o historii Hali Mirowskiej
  • SPORT: „Igor Sypniewski nie żyje” Łukasz Bobruk


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Najnowszy numer „TS”: Marsz Godności – Piotr Duda: Nie dogadaliśmy się przy stole, więc wychodzimy na ulicę

– Propozycje rządu nie dają gwarancji właściwej realizacji naszych postulatów. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo prowadziliśmy wiele rozmów, zarówno z przedstawicielami rządu, jak i wieloma ministrami. Spotkaliśmy się nawet bezpośrednio z premierem Mateuszem Morawieckim. I choć jestem wdzięczny premierowi za ten dialog, jednak wiedza, którą zyskaliśmy, daje nam pewność, że działania rządu są niewystarczające, a w wielu kwestiach nawet groźne – z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, o nadchodzącym Marszu Godności rozmawia Cezary Krysztopa. To właśnie temu wydarzeniu poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „TS”: Marsz Godności – Piotr Duda: Nie dogadaliśmy się przy stole, więc wychodzimy na ulicę
/ foto. TS

Co jeszcze w rozmowie? 

Tyle razy powtarzam: to nie jest manifestacja przeciwko, ale za postulatami. Solidarność zawsze protestuje o coś, a nie przeciwko komuś. Rządy Zjednoczonej Prawicy zrealizowały wiele ważnych postulatów i choć mamy wiele zastrzeżeń, opcja ta prowadzi dialog społeczny nieporównywalnie lepszy od poprzedników. Jak słyszę dzisiaj Donalda Tuska, który z taką troską odnosi się do postulatów związków zawodowych i zapowiada, czego to on nie wprowadzi, gdy wygra wybory, to zwyczajnie brakuje słów, aby to ocenić. I nie wspominajmy tego człowieka i opcji, którą reprezentuje.

Manifestacja uliczna jest również formą dialogu. Skoro w sprawach dla nas najważniejszych nie dogadaliśmy się przy stole, korzystamy z narzędzia demokracji, jakim jest ulica. To wyraz naszej determinacji i odpowiedzialności. Proszę pamiętać, że reprezentujemy interes ogromnej części społeczeństwa – pracowników i ich rodzin, a ten interes jest dzisiaj istotnie zagrożony

– mówi przewodniczący Piotr Duda. 

„Nie chcemy, by zjadła nas ekonomia” – ze związkowcami z różnych branż rozmawia Barbara Michałowska. 

To przede wszystkim walka o godność – powtarzają związkowcy. Idą na Marsz Godności, aby wesprzeć pracowników sfery budżetowej i zakładów energochłonnych, aby walczyć o podwyżki i emerytury stażowe. Każda branża ma też swoje problemy, na które związkowcy chcą zwrócić uwagę rządzących. Spotkają się 17 listopada w Warszawie. Jako przedstawiciele szeroko pojętej sfery budżetowej idziemy na marsz przede wszystkim z dwóch powodów: warunków płacowych i inflacji. Proste – mówi Piotr Ornoch, wiceprzewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ „S”.

Podwyżki niwelującej skutki inflacji domagają się pracownicy szeroko rozumianej sfery budżetowej, przedstawiciele ok. 2000 instytucji, m.in. pracownicy państwowej sfery budżetowej, oświaty, ochrony zdrowia, cywilnych pracowników sądów, prokuratur, służb mundurowych, wojska, pracowników jednostek samorządowych, m.in. pracowników socjalnych, domów pomocy społecznej, administracji samorządowej. Wśród nich są też pracownicy i funkcjonariusze służb mundurowych. – Nie jest ważne, czy nosimy mundury grafitowe, niebieskie, czy zielone. Idziemy wszyscy razem – dodaje Piotr Ornoch.

W obawie o swoje miejsca pracy do protestu przyłączą się również muzealnicy. – Waloryzacja naszych płac stanęła zupełnie w miejscu, natomiast bardzo wzrosły koszty życia. My nie należymy do grupy zawodowej zarabiającej duże pieniądze. Nawet w warszawskich muzeach to ciągle jest znacznie poniżej średniej krajowej, nie mówiąc już o warszawskich pensjach – mówi Ewa Frąckowiak, przewodnicząca Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Muzeum Narodowym w Warszawie.

 

„Solidarność mówi dość” – Barbara Michałowska o przyczynach nadchodzącej manifestacji.

Zdaniem KK NSZZ „Solidarność” propozycje rządu nie chronią społeczeństwa przed ubóstwem energetycznym, nie chronią firm energochłonnych przed upadłością, a w kontekście wysokiej inflacji nie gwarantują podwyżek dla szeroko rozumianej sfery finansów publicznych. Nie dają też jasnej odpowiedzi na pytanie: Co dalej z emeryturami stażowymi? Stąd jednogłośna decyzja Komisji Krajowej o zorganizowaniu Marszu Godności.

Skąd ta nazwa? Przedstawiciele Solidarności przekonują, że wysokie ceny energii, płace, które nie zapewniają godnego życia, i brak możliwości przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu kilkudziesięciu lat sprawiają, że odziera się Polaków z godności. Że rząd, oprócz wielkich cyfr, którymi na co dzień operuje, powinien dostrzec też ludzi, którym coraz ciężej jest żyć w rzeczywistości kryzysu.

„Godna płaca, godne życie” – z ks. dr. hab. Robertem Skrzypczakiem rozmawia Jakub Pacan.

Nie da się, ponieważ jednym z najważniejszych elementów życia tutaj, na ziemi, jest aktywność zawodowa, praca, działalność, sprawczość człowieka. To musi się spotykać z godnymi warunkami, ale także godziwym wynagrodzeniem. „Godzien jest robotnik zapłaty swojej” – mówi Chrystus w Ewangelii. Kościół zawsze tej prawdy bronił, od początku był też przy ludziach pracy, gdy tworzyła się Solidarność. Jeśli dzisiaj ludzie domagają się zabezpieczenia ich godziwego życia, to jak najbardziej mieści się to w katolickiej nauce społecznej

– słyszymy.

„Unia Ameryki Łacińskiej” Wojciech Kulecki

Wybory w Brazylii – wygrane przez Luiza Inacio Lula da Silvę – mogą zmienić nie tylko kształt Ameryki Łacińskiej, ale również mapę polityczną i gospodarczą całego świata. Zmiany widać już teraz, choćby po zaskakującej deklaracji Wenezueli i Kolumbii o „całkowitej integracji gospodarek” do utworzenia bliźniaczej „strefy Schengen” włącznie. Miałby to być zaczyn przyszłej transkontynentalnej organizacji będącej przeciwwagą dla Unii Europejskiej i USA. Kiedy na początku listopada lewicowi prezydenci Wenezueli i Kolumbii: Nicolás Maduro i Gustavo Petro, po wielogodzinnych dwustronnych rozmowach w Caracas zapowiedzieli, iż oba kraje będą pracowały nad zacieśnianiem dwustronnej współpracy aż do „całkowitej integracji”, politycy USA i Zachodu nie ukrywali zdumienia. To radykalna zmiana w polityce obu krajów – tym ważniejsza, że dopiero od sierpnia oba kraje wznowiły wzajemne stosunki dyplomatyczne, wcześniej traktując się co najmniej z chłodnym dystansem, a często wręcz wrogo.

Co jeszcze w numerze? 

  • „Nie ma Solidarności bez godności” – Agnieszka Żurek o tym, że walka o pracowniczą godność leżała u podstaw powstania Solidarności
  • „Wino, kobiety i dzieci” – Jakub Pacan o ostatniej burzy wokół słów Jarosława Kaczyńskiego 
  • „Jak wyjść z kryzysu mieszkaniowego?” Marcin Krzeszowiec 
  • „Bank na wyciągnięcie ręki” – Barbara Michałowska o bankowości elektronicznej 
  • „W trosce o wychowanie nastolatków” –Mateuz Kosiński o kolejnej odsłonie akcji „W rodzinie siła!”
  • „Czas przyzwyczajać się do rosnących cen?” Wojciech Kulecki 
  • „Gene Poteat: szpieg dżentelmen” prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Nie ma potrzeby obawiać się aktorów” – mówi Tomasz Schuchardt, aktor, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem
  • „Hale z warszawską duszą” – Mateusz Kosiński o historii Hali Mirowskiej
  • SPORT: „Igor Sypniewski nie żyje” Łukasz Bobruk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe