[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Ani serce, ani rozum. Przyjaźń z Węgrami Orbana jest skończona

Kolejne wypowiedzi Victora Orbana jasna pokazują, że przyjaźń polsko-węgierska nie tylko się skończyła, ale i nie może - przynajmniej za jego rzadów - powrócić. Diagnoza ta zaś nie ma nic wspólnego z emocjami, a jest czysto racjonalna.
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski / Screen YT Salve Net

To, co o tej wojnie opowiada Orban przekracza ludzkie pojęcie. Winne przedłużaniu wojny są państwa Unii Europejskiej, Rosja po prostu broni swoich interesów. Nie zabrakło także słów o Polsce. Zdaniem Orbana wojna zachwiała przyjaźnią polsko-węgierską, bowiem choć cele obu krajów są takie same, to „problem jest po stronie serca”. Węgrzy, jego zdaniem, patrzą na ten konflikt jako na wojnę dwóch słowiańskich narodów, to Polacy „czują, że sami też w niej walczą”. - Przy pomocy rozumu trzeba uratować z naszej przyjaźni wszystko, co się da, na czasy powojenne – przekonywał.

I zostawiając na boku język Orbana, który sugeruje, że Węgry posługują się rozumem, a głupi Polaczkowie sercem, to prawdziwy problem polega tylko na tym, że Victor Orban powtarzając propagandowe hasła Putina po raz kolejny pokazał, że nie ma przyjaciół, nie ma zasad, nie ma wartości, ma tylko wąsko pojęte finansowe interesy. Polska też powinna wyciągnąć z tego wnioski. Przyjaźń z propagandzistami Putina jest niemożliwa. Polska i Węgry nie będą bratankami, przyjamniej za czasów Orbana.
Powodem wcale nie są zaś emocje, nie są nimi romantyczne zasady, ale właśnie interesy. Polityka Orbana pokazuje, że Węgry - w jego opinii - mają radykalnie odmienne zasady moralne, ale i interesy. Jego celem jest bliska współpraca z Rosją, nawet za cenę niszczenia relacji z Unią Europejską i z dawnymi sojusznikami (w tym z Polską). Czy ma prawo tak postrzegać swoje interesy? Pewnie, że ma, choć - moim zdaniem - nie jest to spojrzenie prawdziwe i adekwatne, także z perspektywy Węgier. To nie Zachód, ale Rosja spacyfikowały Węgry, i nie widać powodu, by nie zrobiły tego ponownie. 

Ale to zostawmy. Węgry same wybrały swojego przywódce, i one będą ponosić tego konsekwencje. Z perspektywy Polski interesy Węgier (jak je postrzega Orban) są radykalnie sprzeczne z naszymi. Polsce musi zależeć na obronie suwerenności i integralności Ukrainy, bo tylko suwerenna Ukraina jest gwarantem bezpieczeństwa Polski. Z naszego punktu widzenie zaangażowanie państw zachodnich, w tym UE w tą wojnę także jest kluczowe, bowiem jest gwarantem fundamentalnych interesów Polski. I wreszcie obecność w strukturach zarówno europejskich jak i NATO-wskich jest gwarantem naszej stabilności i zwiększa nasze bezpieczeństwo. 

I już tylko to uświadamia, że sojusz z Węgrami dobiegł końca. Mamy radykalnie odmienne interesy, a to oznacza, że z perspektywy rozumu nie ma miejsca na sojusz z Orbanem. 


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Ani serce, ani rozum. Przyjaźń z Węgrami Orbana jest skończona

Kolejne wypowiedzi Victora Orbana jasna pokazują, że przyjaźń polsko-węgierska nie tylko się skończyła, ale i nie może - przynajmniej za jego rzadów - powrócić. Diagnoza ta zaś nie ma nic wspólnego z emocjami, a jest czysto racjonalna.
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski / Screen YT Salve Net

To, co o tej wojnie opowiada Orban przekracza ludzkie pojęcie. Winne przedłużaniu wojny są państwa Unii Europejskiej, Rosja po prostu broni swoich interesów. Nie zabrakło także słów o Polsce. Zdaniem Orbana wojna zachwiała przyjaźnią polsko-węgierską, bowiem choć cele obu krajów są takie same, to „problem jest po stronie serca”. Węgrzy, jego zdaniem, patrzą na ten konflikt jako na wojnę dwóch słowiańskich narodów, to Polacy „czują, że sami też w niej walczą”. - Przy pomocy rozumu trzeba uratować z naszej przyjaźni wszystko, co się da, na czasy powojenne – przekonywał.

I zostawiając na boku język Orbana, który sugeruje, że Węgry posługują się rozumem, a głupi Polaczkowie sercem, to prawdziwy problem polega tylko na tym, że Victor Orban powtarzając propagandowe hasła Putina po raz kolejny pokazał, że nie ma przyjaciół, nie ma zasad, nie ma wartości, ma tylko wąsko pojęte finansowe interesy. Polska też powinna wyciągnąć z tego wnioski. Przyjaźń z propagandzistami Putina jest niemożliwa. Polska i Węgry nie będą bratankami, przyjamniej za czasów Orbana.
Powodem wcale nie są zaś emocje, nie są nimi romantyczne zasady, ale właśnie interesy. Polityka Orbana pokazuje, że Węgry - w jego opinii - mają radykalnie odmienne zasady moralne, ale i interesy. Jego celem jest bliska współpraca z Rosją, nawet za cenę niszczenia relacji z Unią Europejską i z dawnymi sojusznikami (w tym z Polską). Czy ma prawo tak postrzegać swoje interesy? Pewnie, że ma, choć - moim zdaniem - nie jest to spojrzenie prawdziwe i adekwatne, także z perspektywy Węgier. To nie Zachód, ale Rosja spacyfikowały Węgry, i nie widać powodu, by nie zrobiły tego ponownie. 

Ale to zostawmy. Węgry same wybrały swojego przywódce, i one będą ponosić tego konsekwencje. Z perspektywy Polski interesy Węgier (jak je postrzega Orban) są radykalnie sprzeczne z naszymi. Polsce musi zależeć na obronie suwerenności i integralności Ukrainy, bo tylko suwerenna Ukraina jest gwarantem bezpieczeństwa Polski. Z naszego punktu widzenie zaangażowanie państw zachodnich, w tym UE w tą wojnę także jest kluczowe, bowiem jest gwarantem fundamentalnych interesów Polski. I wreszcie obecność w strukturach zarówno europejskich jak i NATO-wskich jest gwarantem naszej stabilności i zwiększa nasze bezpieczeństwo. 

I już tylko to uświadamia, że sojusz z Węgrami dobiegł końca. Mamy radykalnie odmienne interesy, a to oznacza, że z perspektywy rozumu nie ma miejsca na sojusz z Orbanem. 



 

Polecane