Cenne pamiątki trafiły do Muzeum na Majdanku

Pamiątki po Stefanii Perzanowskiej do Muzeum na Majdanku.
Obóz na Majdanku Cenne pamiątki trafiły do Muzeum na Majdanku
Obóz na Majdanku / WIkipedia / Krzysztof Kokowicz [licencja: CC BY-SA 3.0 pl]
Łącznie rodzina lekarki, byłej wieźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego i jenieckiego na Majdanku, przekazała ponad 500 różnych archiwaliów. Wśród nich są m.in. listy, notatki, dokumenty i inne pamiątek po Stefanii Perzanowskiej.

Dr Stefania Perzanowska ps. Żywna (1896–1974), lekarz internista, pediatra, działaczka społeczna. W 1915 roku rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. W czasie wojny działała w Polskiej Organizacji Wojskowej. Pracowała jako lekarz w Wydziale Zdrowia w Radomiu. W pierwszym roku okupacji Perzanowska była jedynym lekarzem w zorganizowanym przez siebie szpitalu dla uchodźców w Brześciu nad Bugiem. Po powrocie do Radomia w 1940 r. podjęła ponownie pracę w Wydziale Zdrowia. Wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej, później Armii Krajowej (AK) jako pracownik służby zdrowia i łączniczka. Używała pseud. Żywna.

Aresztowana przez gestapo 11 listopada 1942 r, przebywała początkowo w więzieniu w Radomiu, gdzie udzielała współwięźniarkom pomocy sanitarnej. 7 stycznia 1943 została wywieziona pierwszym kobiecym transportem do obozu koncentracyjnego w Majdanku. Od razu rozpoczęła starania o zorganizowanie tam opieki lekarskiej. Uzyskawszy pozwolenie władz niemieckich, już w styczniu urządziła szpital w jednym baraku z kilkunastoosobowym personelem. Przez wiele miesięcy była jedynym lekarzem tego szpitala. W lutym 1944 szpital zajmował już 10 baraków, dla 1 300 chorych i blisko 100 osób personelu.

Stosowała leczenie prostymi, dostępnymi środkami i ziołami zbieranymi przez więźniarki. Leczyła dur wysypkowy i brzuszny, biegunki, gruźlicę, świerzb, awitaminozy i in. Chroniła ozdrowieńców, przetrzymując ich w stanie chorych lub zatrudniając w szpitalu. Nie ograniczała się do pracy w szpitalu, udzielała opieki i pomocy lekarskiej nowo przybyłym transportom i pojedynczym osobom. Potrafiła przeciwstawić się Niemcom, gdy żądali, by personel szpitala wyniósł chore Żydówki na selekcję.

13 kwietnia 1944 r., gdy chore były przewożone do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince, zgłosiła się ochotniczo wraz z częścią szpitalnego personelu do opieki nad nimi. W Oświęcimiu-Brzezince natychmiast podjęła pracę w kobiecym szpitalu obozowym. Wkrótce została z chorymi wywieziona transportem do Ravensbrück, a po kilku tygodniach do Neustadt-Gleve. Po oswobodzeniu obozu 2 maja 1945 r. przez wojska amerykańskie pozostała jeszcze wraz z kilkoma pielęgniarkami, aby zorganizować dla chorych opiekę i wyżywienie, a następnie przekazać je do szpitala. Wtedy dopiero wróciła do kraju, przebywszy piechotą ponad 200 km.

IK / [biografia za Internetowym Polskim Słownikiem Biograficznym]

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu z ostatniej chwili
Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu

Jeśli rozejm wielkanocny stanie się faktem, Ukraina proponuje, by trwał nie tylko do niedzieli, a został przedłużony – napisał na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po ogłoszeniu przez Rosję rozejmu z okazji Wielkanocy, który ma obowiązywać przez 30 godzin od sobotniego popołudnia.

Prezes PiS złożył życzenia na Wielkanoc. Mówił także o ciemnych chmurach nad Polską Wiadomości
Prezes PiS złożył życzenia na Wielkanoc. Mówił także o "ciemnych chmurach nad Polską"

Wesołych świąt, wielkiego szczęścia, wszystkiego co dobre – życzył w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że obecnie nad Polską mamy ciemne chmury i trudny czas, dlatego życzy każdemu z osobna i wszystkim naraz, by ten czas się skończył.

Kibice Widzewa zwrócili się do Trzaskowskiego. Wymowny transparent gorące
Kibice Widzewa zwrócili się do Trzaskowskiego. Wymowny transparent

W sobotę Widzew Łódź uległ na własnym stadionie Motorowi Lublin 1:2. Największe emocje wzbudził jednak wymowny transparent kibiców: "Każdy głos na Rafała od normalnej Polski nas oddala".

Nawet Wielkiej Soboty TVP w likwidacji nie przepuści. Kurski nie przebierał w słowach gorące
"Nawet Wielkiej Soboty TVP w likwidacji nie przepuści". Kurski nie przebierał w słowach

Jacek Kurski oskarża neo-TVP Info o manipulację i przypisywanie mu nieprawdziwych cytatów. To odpowiedź na słowa dziennikarza RMF24 Krzysztofa Berendy.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem kolejowym nieprzejezdna jest stacja Lublin – poinformowały w sobotę po południu PKP PLK. Niektóre pociągi mają około dwóch godzin opóźnienia.

Tragedia w Warszawie. Motocyklista wjechał w ludzi z ostatniej chwili
Tragedia w Warszawie. Motocyklista wjechał w ludzi

W sobotę w Marysinie Wawerskim na ul. Korkowej motocyklista potrącił dwie osoby przechodzące przez jezdnię. W wyniku zdarzenia zmarł pieszy. Motocyklista i piesza trafili do szpitala. Ulica jest zablokowana. Autobusy linii 115 i 173 jeżdżą objazdami.

Gratka dla miłośników seriali. Hit lat 90. powraca Wiadomości
Gratka dla miłośników seriali. Hit lat 90. powraca

Ta wiadomość to prawdziwa gratka dla fanów seriali. Już niedługo hit lat 90. wróci na ekrany.

Czekaliście? Paluszki Beskidzkie wróciły gorące
Czekaliście? Paluszki Beskidzkie wróciły

Serowo-cebulowe Paluszki Beskidzkie wróciły po pożarze zakładu Aksam. Kultowa przekąska znów jest dostępna.

GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt konsumenci powinni uważać.

Wiceprezydent USA  w Watykanie. Symboliczna wizyta w trudnym czasie polityka
Wiceprezydent USA w Watykanie. Symboliczna wizyta w trudnym czasie

Wojny i napięcia na świecie oraz kwestie dotyczące migracji - to niektóre tematy rozmowy wiceprezydenta USA J.D. Vance'a z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem w sobotę w Watykanie. O spotkaniu poinformowało watykańskie biuro prasowe.

REKLAMA

Cenne pamiątki trafiły do Muzeum na Majdanku

Pamiątki po Stefanii Perzanowskiej do Muzeum na Majdanku.
Obóz na Majdanku Cenne pamiątki trafiły do Muzeum na Majdanku
Obóz na Majdanku / WIkipedia / Krzysztof Kokowicz [licencja: CC BY-SA 3.0 pl]
Łącznie rodzina lekarki, byłej wieźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego i jenieckiego na Majdanku, przekazała ponad 500 różnych archiwaliów. Wśród nich są m.in. listy, notatki, dokumenty i inne pamiątek po Stefanii Perzanowskiej.

Dr Stefania Perzanowska ps. Żywna (1896–1974), lekarz internista, pediatra, działaczka społeczna. W 1915 roku rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. W czasie wojny działała w Polskiej Organizacji Wojskowej. Pracowała jako lekarz w Wydziale Zdrowia w Radomiu. W pierwszym roku okupacji Perzanowska była jedynym lekarzem w zorganizowanym przez siebie szpitalu dla uchodźców w Brześciu nad Bugiem. Po powrocie do Radomia w 1940 r. podjęła ponownie pracę w Wydziale Zdrowia. Wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej, później Armii Krajowej (AK) jako pracownik służby zdrowia i łączniczka. Używała pseud. Żywna.

Aresztowana przez gestapo 11 listopada 1942 r, przebywała początkowo w więzieniu w Radomiu, gdzie udzielała współwięźniarkom pomocy sanitarnej. 7 stycznia 1943 została wywieziona pierwszym kobiecym transportem do obozu koncentracyjnego w Majdanku. Od razu rozpoczęła starania o zorganizowanie tam opieki lekarskiej. Uzyskawszy pozwolenie władz niemieckich, już w styczniu urządziła szpital w jednym baraku z kilkunastoosobowym personelem. Przez wiele miesięcy była jedynym lekarzem tego szpitala. W lutym 1944 szpital zajmował już 10 baraków, dla 1 300 chorych i blisko 100 osób personelu.

Stosowała leczenie prostymi, dostępnymi środkami i ziołami zbieranymi przez więźniarki. Leczyła dur wysypkowy i brzuszny, biegunki, gruźlicę, świerzb, awitaminozy i in. Chroniła ozdrowieńców, przetrzymując ich w stanie chorych lub zatrudniając w szpitalu. Nie ograniczała się do pracy w szpitalu, udzielała opieki i pomocy lekarskiej nowo przybyłym transportom i pojedynczym osobom. Potrafiła przeciwstawić się Niemcom, gdy żądali, by personel szpitala wyniósł chore Żydówki na selekcję.

13 kwietnia 1944 r., gdy chore były przewożone do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu-Brzezince, zgłosiła się ochotniczo wraz z częścią szpitalnego personelu do opieki nad nimi. W Oświęcimiu-Brzezince natychmiast podjęła pracę w kobiecym szpitalu obozowym. Wkrótce została z chorymi wywieziona transportem do Ravensbrück, a po kilku tygodniach do Neustadt-Gleve. Po oswobodzeniu obozu 2 maja 1945 r. przez wojska amerykańskie pozostała jeszcze wraz z kilkoma pielęgniarkami, aby zorganizować dla chorych opiekę i wyżywienie, a następnie przekazać je do szpitala. Wtedy dopiero wróciła do kraju, przebywszy piechotą ponad 200 km.

IK / [biografia za Internetowym Polskim Słownikiem Biograficznym]

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe