Czym są drony?

Rusza nowy program sektorowy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z budżetem 50 mln zł. Program będzie wspierać budowę „polskich dronów” Przemysł lotniczy, w tym zwłaszcza produkcja dronów, może stać się polską specjalnością - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Angielskie określenie „dron”, które można przetłumaczyć na polski język jako “trzmiel”, brzmi enigmatycznie. Czym są zatem „drony”?
 Czym są drony?
/ fot. Andrzej Berezowski
Samo określenie „dron” to nazwa indywidualna amerykańskiego samolotu wojskowego, który wykonywał misje nad Afganistanem. Na pokładzie samolotu nie było pilota. Obecnie powszechnie nazywa się tak wszystkie statki powietrzne, które latają bez pilota. Można przyjąć, że „drony” to zdalnie sterowane, bądź autonomiczne samoloty, śmigłowce i inne statki powietrzne, oraz rakiety satelity i sondy kosmiczne, które bez pilota na swoim pokładzie są w stanie zastąpić maszyny załogowe w każdej pracy nudnej, brudnej lub niebezpiecznej (tzw. 3D - dull, dirty, dangerous). Ich rozwój stał się możliwy dzięki błyskawicznemu postępowi technicznemu (miniaturyzacja podzespołów) zwłaszcza w dziedzinach związanych z informacją.

Historycznie rzecz ujmując lotnictwo bezzałogowe ma rodowód znacznie starszy od załogowego. Każdy pionier lotnictwa zaczynał od budowy modeli latających. Nawet dla najbardziej zakochanych w swych konstrukcjach inżynierów zniszczenie modelu okazywało się dużo korzystniejsze niż utrata podczas próby lotu życia lub zdrowia. Praca z modelem przyspiesza i zmniejsza koszty eksperymentów i procesu poznawania nowych zjawisk.
Od czasu pierwszej wojny światowej prowadzono próby w zakresie wojskowego zastosowania bezzałogowców. Początkowo konstruowano latające bomby. Bardzo szybko zaczęto również stosować systemy bezzałogowe jako cele latające przeznaczone do szkolenia artylerii przeciwlotniczej.

Dziś największy rozgłos zdobywają wojskowe bezzałogowe systemy rozpoznawcze, które zastąpiły samoloty zwiadowcze, oraz te, które potrafią zabić wroga. Zmieniły one całkowicie oblicze wojen. Jeszcze w latach sześćdziesiątych samoloty zwiadowcze leciały przez teren nieprzyjaciela, fotografowały go wracał do bazy; następnie zdjęcia były wywoływane i analizowane w bazie. Użycie odpowiednio wyposażonych bezzałogowców (w samolocie typu Reaper rozdzielczość jest tak wysoka, że można odczytać tablicę rejestracyjną z odległości 3 kilometrów, a kamery termowizyjne pozwalają ocenić, czy broń w ręku człowieka na ekranie była niedawno używana) spowodowało, że obraz analizowany jest w bazie w czasie rzeczywistym. W czasie rzeczywistym również wojskowy podejmuje decyzje czy dany cel należy zniszczyć. Możliwość natychmiastowego uznania czegoś lub kogoś za cel budzi wątpliwości moralne. Według Long War Journal, od 2006 do 2012 roku w atakach Predatorów w Pakistanie zginęło 104 cywilów, co stanowi 6,8 proc. zabitych.



Drony w misjach cywilnych
Najpopularniejszą usługą, która wykonują polskie firmy jest fotografowanie lub filmowanie z powietrza. Bezzałogowe platformy znakomicie sprawdzają się w roli platform fotogrametrycznych. Do niedawna archeologowie (chcąc wykryć relikty przeszłości: osady, cmentarzyska) korzystali ze zwiadu lotniczego wykonywanego przez samoloty załogowe (PZL-104 Wilga). Dziś tą usługę znacznie taniej i z większą dokładnością wykonują płatowce bezzałogowe.

Niemal wszystkie produkowanie w Polsce wirnikowe (helikoptery i inne) i cześć płatowców można wyposażyć w głowicę w której umieszczony jest aparat fotograficzny lub kamera filmowa. Głowica obraca się we wszystkich kierunkach. Pozwala to fotografowi lub kamerzyście na wykonywanie w ciągu lotu efektownych ujęć (lot kontroluje operator lub jest ona zaprogramowany na autopilocie).

Dzięki możliwości wysyłania zdjęć do bazy w czasie rzeczywistym samoloty bezzałogowe będą patrolowały granice, lasy, jeziora, wody terytorialne, drogi i autostrady. W przypadku klęsk żywiołowych będą pomagać w koordynacji akcji ratunkowych, a po nich dokumentować szkody. Mogą też monitorować imprezy masowe.
Bezzałogowce mogą być wykorzystane do badania skażenia atmosfery, stanu upraw, rurociągów lub linii energetycznych. Mogą realizować też usługi reklamowe.

W przyszłości będą pracować też jako przekaźniki telekomunikacyjne a unosząc się nad oceanami posłużą jako miejsce na serwery organizacji, które państwa uznają za nielegalne np. Wikileaks.

Mikropłatowce
Najmłodszą grupą bezzałogowych systemów lotniczych, które wyposażono w kamery są mikropłatowce. Pomysł budowania użytkowych obiektów latających o masach mniejszych od 1 kg powstał w USA na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Założono, że mikropłatowce będą mogły latać w pomieszczeniach zamkniętych. W związku z tym opracowano zupełnie nowe układy konstrukcyjne, takie jak quadrokopter (posiadający cztery śmigła), czy naśladujący owady entomopter. Oprócz wojskowych zadań rozpoznawczych, dla mikropłatowców przewidziano również wiele unikalnych zastosowań cywilnych: monitorowanie imprez masowych, śledzenie podejrzanych, dokumentacja wypadków drogowych, kontrola ruchu ulicznego, patrolowanie niebezpiecznych pomieszczeń, a nawet poszukiwanie ofiar w rumowiskach po klęskach żywiołowych i zamachach terrorystycznych. Wyposażone w aparaty fotograficzne posłużą paparazzi by jeszcze dokładniej zaglądać znanym ludziom w ich życie prywatne.



Nowe zawody
Dzięki rozwojowi lotnictwa bezzałogowego powstaną nowe zawody. Uczelnie zajmujące się kształceniem pilotów już planują wprowadzić nowy kierunek: operator bezzałogowego systemu latającego. Rozwój tej dziedziny lotnictwa to również szansa dla pilotów – seniorów. Mogą oni przesiąść się z fotela pilota na fotel operatora bezzałogowca.

Andrzej Berezowski

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Czym są drony?

Rusza nowy program sektorowy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z budżetem 50 mln zł. Program będzie wspierać budowę „polskich dronów” Przemysł lotniczy, w tym zwłaszcza produkcja dronów, może stać się polską specjalnością - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Angielskie określenie „dron”, które można przetłumaczyć na polski język jako “trzmiel”, brzmi enigmatycznie. Czym są zatem „drony”?
 Czym są drony?
/ fot. Andrzej Berezowski
Samo określenie „dron” to nazwa indywidualna amerykańskiego samolotu wojskowego, który wykonywał misje nad Afganistanem. Na pokładzie samolotu nie było pilota. Obecnie powszechnie nazywa się tak wszystkie statki powietrzne, które latają bez pilota. Można przyjąć, że „drony” to zdalnie sterowane, bądź autonomiczne samoloty, śmigłowce i inne statki powietrzne, oraz rakiety satelity i sondy kosmiczne, które bez pilota na swoim pokładzie są w stanie zastąpić maszyny załogowe w każdej pracy nudnej, brudnej lub niebezpiecznej (tzw. 3D - dull, dirty, dangerous). Ich rozwój stał się możliwy dzięki błyskawicznemu postępowi technicznemu (miniaturyzacja podzespołów) zwłaszcza w dziedzinach związanych z informacją.

Historycznie rzecz ujmując lotnictwo bezzałogowe ma rodowód znacznie starszy od załogowego. Każdy pionier lotnictwa zaczynał od budowy modeli latających. Nawet dla najbardziej zakochanych w swych konstrukcjach inżynierów zniszczenie modelu okazywało się dużo korzystniejsze niż utrata podczas próby lotu życia lub zdrowia. Praca z modelem przyspiesza i zmniejsza koszty eksperymentów i procesu poznawania nowych zjawisk.
Od czasu pierwszej wojny światowej prowadzono próby w zakresie wojskowego zastosowania bezzałogowców. Początkowo konstruowano latające bomby. Bardzo szybko zaczęto również stosować systemy bezzałogowe jako cele latające przeznaczone do szkolenia artylerii przeciwlotniczej.

Dziś największy rozgłos zdobywają wojskowe bezzałogowe systemy rozpoznawcze, które zastąpiły samoloty zwiadowcze, oraz te, które potrafią zabić wroga. Zmieniły one całkowicie oblicze wojen. Jeszcze w latach sześćdziesiątych samoloty zwiadowcze leciały przez teren nieprzyjaciela, fotografowały go wracał do bazy; następnie zdjęcia były wywoływane i analizowane w bazie. Użycie odpowiednio wyposażonych bezzałogowców (w samolocie typu Reaper rozdzielczość jest tak wysoka, że można odczytać tablicę rejestracyjną z odległości 3 kilometrów, a kamery termowizyjne pozwalają ocenić, czy broń w ręku człowieka na ekranie była niedawno używana) spowodowało, że obraz analizowany jest w bazie w czasie rzeczywistym. W czasie rzeczywistym również wojskowy podejmuje decyzje czy dany cel należy zniszczyć. Możliwość natychmiastowego uznania czegoś lub kogoś za cel budzi wątpliwości moralne. Według Long War Journal, od 2006 do 2012 roku w atakach Predatorów w Pakistanie zginęło 104 cywilów, co stanowi 6,8 proc. zabitych.



Drony w misjach cywilnych
Najpopularniejszą usługą, która wykonują polskie firmy jest fotografowanie lub filmowanie z powietrza. Bezzałogowe platformy znakomicie sprawdzają się w roli platform fotogrametrycznych. Do niedawna archeologowie (chcąc wykryć relikty przeszłości: osady, cmentarzyska) korzystali ze zwiadu lotniczego wykonywanego przez samoloty załogowe (PZL-104 Wilga). Dziś tą usługę znacznie taniej i z większą dokładnością wykonują płatowce bezzałogowe.

Niemal wszystkie produkowanie w Polsce wirnikowe (helikoptery i inne) i cześć płatowców można wyposażyć w głowicę w której umieszczony jest aparat fotograficzny lub kamera filmowa. Głowica obraca się we wszystkich kierunkach. Pozwala to fotografowi lub kamerzyście na wykonywanie w ciągu lotu efektownych ujęć (lot kontroluje operator lub jest ona zaprogramowany na autopilocie).

Dzięki możliwości wysyłania zdjęć do bazy w czasie rzeczywistym samoloty bezzałogowe będą patrolowały granice, lasy, jeziora, wody terytorialne, drogi i autostrady. W przypadku klęsk żywiołowych będą pomagać w koordynacji akcji ratunkowych, a po nich dokumentować szkody. Mogą też monitorować imprezy masowe.
Bezzałogowce mogą być wykorzystane do badania skażenia atmosfery, stanu upraw, rurociągów lub linii energetycznych. Mogą realizować też usługi reklamowe.

W przyszłości będą pracować też jako przekaźniki telekomunikacyjne a unosząc się nad oceanami posłużą jako miejsce na serwery organizacji, które państwa uznają za nielegalne np. Wikileaks.

Mikropłatowce
Najmłodszą grupą bezzałogowych systemów lotniczych, które wyposażono w kamery są mikropłatowce. Pomysł budowania użytkowych obiektów latających o masach mniejszych od 1 kg powstał w USA na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Założono, że mikropłatowce będą mogły latać w pomieszczeniach zamkniętych. W związku z tym opracowano zupełnie nowe układy konstrukcyjne, takie jak quadrokopter (posiadający cztery śmigła), czy naśladujący owady entomopter. Oprócz wojskowych zadań rozpoznawczych, dla mikropłatowców przewidziano również wiele unikalnych zastosowań cywilnych: monitorowanie imprez masowych, śledzenie podejrzanych, dokumentacja wypadków drogowych, kontrola ruchu ulicznego, patrolowanie niebezpiecznych pomieszczeń, a nawet poszukiwanie ofiar w rumowiskach po klęskach żywiołowych i zamachach terrorystycznych. Wyposażone w aparaty fotograficzne posłużą paparazzi by jeszcze dokładniej zaglądać znanym ludziom w ich życie prywatne.



Nowe zawody
Dzięki rozwojowi lotnictwa bezzałogowego powstaną nowe zawody. Uczelnie zajmujące się kształceniem pilotów już planują wprowadzić nowy kierunek: operator bezzałogowego systemu latającego. Rozwój tej dziedziny lotnictwa to również szansa dla pilotów – seniorów. Mogą oni przesiąść się z fotela pilota na fotel operatora bezzałogowca.

Andrzej Berezowski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe