Archeolodzy odkryli szkielety wampirów w Górzycy

Trzy średniowieczne groby osób podejrzewanych o wampiryzm odkryli archeolodzy w Górzycy (woj. lubuskie). O tym, że zmarli budzili wśród lokalnej społeczności strach, świadczą nietypowe zabiegi w postaci odrąbywania głowy i przebijania ciał po śmierci kołkami.
 Archeolodzy odkryli szkielety wampirów w Górzycy
/ pixabay.com

Odkryte przez nas pochówki znajdowały się na skraju cmentarza i były wkopane bardzo głęboko pod powierzchnię ziemi - jeden z nich miał aż ponad dwa metry głębokości" - opowiada w rozmowie z PAP archeolog Krzysztof Socha z Muzeum Twierdzy Kostrzyn, kierownik właśnie zakończonych wykopalisk w Górzycy.


Socha uważa, że taka lokalizacja i potraktowanie zwłok świadczy o tym, że nie były to zwykłe pochówki. Spostrzeżenie potwierdza analiza odkrytych szkieletów - złożono je do grobów w nietypowy sposób.

W dwóch przypadkach odkryte przez archeologów kości nie spoczywały w porządku anatomicznym - były przemieszane, przykładowo prawa noga położona była w miejscu lewej i na odwrót.

Wskazuje to na specyficzne potraktowanie zmarłych po śmierci - prawdopodobnie jakiś czas po ich pogrzebie szczątki przeniesiono w inne miejsce - na obrzeża cmentarza. Wtedy też zaburzono ich układ anatomiczny, ale również dokonano szeregu innych zabiegów - opowiada Socha.


W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy. Archeolodzy znaleźli też ślady przebicia ciała w rejonie kręgosłupa, w jednym przypadku w kości krzyżowej, w drugim - na kręgu.

Dwoje zmarłych - starszy mężczyzna i kobieta nosili bardzo wyraźnie ślady zwyrodnień kości.

Kobieta musiała chodzić zgięta w pół, niewykluczone, że mężczyzna był również garbaty - dodaje archeolog.


W przypadku kobiety badacze zwrócili uwagę na to, że jej twarz zwrócona była w stronę ziemi. Prawdopodobnie wyłamano jej również kolana.

Do opisanych zabiegów doszło po śmierci. Najprawdopodobniej lokalni mieszkańcy uznali, że niedawno zmarłe osoby są wampirami, czyli osobami odpowiedzialnymi za występujące w okolicy masowe śmierci lub inne tragiczne wydarzenia - opowiada Socha.


Jak dodaje archeolog, oskarżenia padały w średniowieczu, ale również w późniejszych czasach na osoby, które za życia wyraźnie odróżniały się od innych mieszkańców fizycznie - najczęściej cierpiały po prostu na nieznane lub bardzo rzadkie choroby. Według przesądów po śmierci miały wychodzić z grobu i szkodzić innym.

Jak wyjaśnia Socha, zabiegi odrąbywania głowy lub wbijania kołka w ciało miały uniemożliwić potencjalnym wampirom wykonywanie ich szkodliwych praktyk.

Trzeci z odkopanych szkieletów był, jak określa archeolog, najbardziej normalny. Nie nosił śladów wyraźnych zwyrodnień i nie przemieszano w nim zbyt wielu kości - stało się tak tylko w przypadku paliczków dłoni i stóp. Również w tym przypadku badacze dostrzegli ślady po przebiciu kręgosłupa ostrym narzędziem. Głowa zmarłego mężczyzny spoczywała między dużymi kamieniami.

Był to jeden z zabiegów +antywampirycznych, który miał uniemożliwić zmarłemu dalsze szkodzenie żywym - dodaje Socha.


Kości poddawane są obecnie analizie antropologicznej. W ich wyniku być może poznamy m.in. szczegółowe informacje na temat chorób, które przebyli zmarli.

Cmentarz w Górzycy funkcjonował przy średniowiecznej siedzibie biskupów lubuskich. W ocenie Sochy wprowadzenie chrześcijaństwa wcale nie spowodowało, że stare, pogańskie wierzenia zanikły. Wręcz przeciwnie - można nawet mówić o pewnym renesansie wiary w wampiry i strzygi - stwory, które powodują nagłe śmierci i inne złe wydarzenia w okolicy - przekonuje naukowiec.

Na przestrzeni ostatnich lat archeolodzy przebadali w Górzycy kilkadziesiąt grobów z XIII i XIV w. Jednak większość z nich była typowa - zmarłych chowano płasko, na wznak, z rękami wzdłuż ciała lub ułożonymi na klatce piersiowej. Układano ich na osi wschód-zachód z głową zwróconą na zachód i twarzą ku wschodowi.

Co prawda pochówki +wampirów+ również były usytuowane na osi wschód-zachód, ale na tym kończą się ich podobieństwa do typowych grobów z epoki - kończy Socha.


Prace archeologiczne zostały dofinansowane przez Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urząd Gminy w Górzycy oraz Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

PAP - Nauka w Polsce,  Szymon Zdziebłowski

 

POLECANE
Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI Wiadomości
Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI

Właściciel Facebooka i Instagrama, od 27 maja będzie wykorzystywać posty dorosłych użytkowników w UE, aby rozwijać swój model AI. Meta pobierze dane, chyba że wyrazisz aktywny sprzeciw. – To zupełne odejście od dotychczas rozumianej ochrony danych – powiedziała PAP analityk ds. cyfrowych Aleksandra Wójtowicz.

Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą Wiadomości
Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą

Sezon żeglarski jeszcze się nie rozpoczął, a już doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na mazurskich jeziorach. 67-letni kapitan statku pasażerskiego został zatrzymany przez policję po tym, jak okazało się, że ma ponad trzy promile alkoholu we krwi.

Tusk zabrał głos: Ostatnia przed świętami polityczna uwaga Wiadomości
Tusk zabrał głos: "Ostatnia przed świętami polityczna uwaga"

"Ostatnia przed świętami polityczna uwaga" – pisze w mediach społecznościowych premier Donald Tusk i odnosi się do nadchodzących wyborów prezydenckich.

Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata Wiadomości
Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata

Media obiegła informacja o śmierci portugalskiego piosenkarza. Miał 52 lata.

Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną

Pół wieku temu, dokładnie 30 kwietnia 1975 roku, padł Sajgon. Armia Republiki Wietnamu ugięła się pod naporem Vietcongu i, finalnie, miasto w swe ręce przejęli komuniści. Zapewne wszyscy z Państwa pamiętają ikoniczne zdjęcia amerykańskich śmigłowców ewakuujących personel z dachu budynku ambasady USA.

Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują pilne
Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska z KO zaprzeczyła zarzutom wicemarszałka Michała Kamińskiego o tym, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie "donoszenia" na niego i innych wicemarszałków. Zdaniem Kidawy-Błońskiej informacje o nieobecnościach i chorobach, były potrzebne do organizacji pracy kierowców.

Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia Wiadomości
Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia

Gene Hackman i jego żona, Betsy Arakawa, zostali znalezieni martwi w swoim domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk 26 lutego. W posiadłości odkryto również martwego psa. W sprawie ujawniono najnowsze informacje.

Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego gorące
Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński oskarża Senat o "ubeckie metody" i próbę zmuszania jego kierowcy do donoszenia na temat zdrowia wicemarszałka oraz jego życia prywatnego.

Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę Wiadomości
Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę

Po ponad dwóch dekadach gry Adam Malcher żegna się z zawodowym sportem. O zakończeniu kariery przez legendarnego bramkarza Gwardii Opole poinformował klub, który zaprasza kibiców na jego oficjalne pożegnanie podczas meczu z Industrią Kielce. Spotkanie odbędzie się 28 kwietnia o godzinie 18:00.

Brutalny napad na Śląsku. Trzech sprawców poszukiwanych Wiadomości
Brutalny napad na Śląsku. Trzech sprawców poszukiwanych

Katowicka prokuratura oskarżyła pięciu mężczyzn w sprawie napadu przed rokiem w gminie Czechowice-Dziedzice. Pod pozorem dostarczenia przesyłki sprawcy wtargnęli do jednego z domów. Używając młotka i łomu dotkliwie pobili właściciela, a następnie splądrowali nieruchomość.

REKLAMA

Archeolodzy odkryli szkielety wampirów w Górzycy

Trzy średniowieczne groby osób podejrzewanych o wampiryzm odkryli archeolodzy w Górzycy (woj. lubuskie). O tym, że zmarli budzili wśród lokalnej społeczności strach, świadczą nietypowe zabiegi w postaci odrąbywania głowy i przebijania ciał po śmierci kołkami.
 Archeolodzy odkryli szkielety wampirów w Górzycy
/ pixabay.com

Odkryte przez nas pochówki znajdowały się na skraju cmentarza i były wkopane bardzo głęboko pod powierzchnię ziemi - jeden z nich miał aż ponad dwa metry głębokości" - opowiada w rozmowie z PAP archeolog Krzysztof Socha z Muzeum Twierdzy Kostrzyn, kierownik właśnie zakończonych wykopalisk w Górzycy.


Socha uważa, że taka lokalizacja i potraktowanie zwłok świadczy o tym, że nie były to zwykłe pochówki. Spostrzeżenie potwierdza analiza odkrytych szkieletów - złożono je do grobów w nietypowy sposób.

W dwóch przypadkach odkryte przez archeologów kości nie spoczywały w porządku anatomicznym - były przemieszane, przykładowo prawa noga położona była w miejscu lewej i na odwrót.

Wskazuje to na specyficzne potraktowanie zmarłych po śmierci - prawdopodobnie jakiś czas po ich pogrzebie szczątki przeniesiono w inne miejsce - na obrzeża cmentarza. Wtedy też zaburzono ich układ anatomiczny, ale również dokonano szeregu innych zabiegów - opowiada Socha.


W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy. Archeolodzy znaleźli też ślady przebicia ciała w rejonie kręgosłupa, w jednym przypadku w kości krzyżowej, w drugim - na kręgu.

Dwoje zmarłych - starszy mężczyzna i kobieta nosili bardzo wyraźnie ślady zwyrodnień kości.

Kobieta musiała chodzić zgięta w pół, niewykluczone, że mężczyzna był również garbaty - dodaje archeolog.


W przypadku kobiety badacze zwrócili uwagę na to, że jej twarz zwrócona była w stronę ziemi. Prawdopodobnie wyłamano jej również kolana.

Do opisanych zabiegów doszło po śmierci. Najprawdopodobniej lokalni mieszkańcy uznali, że niedawno zmarłe osoby są wampirami, czyli osobami odpowiedzialnymi za występujące w okolicy masowe śmierci lub inne tragiczne wydarzenia - opowiada Socha.


Jak dodaje archeolog, oskarżenia padały w średniowieczu, ale również w późniejszych czasach na osoby, które za życia wyraźnie odróżniały się od innych mieszkańców fizycznie - najczęściej cierpiały po prostu na nieznane lub bardzo rzadkie choroby. Według przesądów po śmierci miały wychodzić z grobu i szkodzić innym.

Jak wyjaśnia Socha, zabiegi odrąbywania głowy lub wbijania kołka w ciało miały uniemożliwić potencjalnym wampirom wykonywanie ich szkodliwych praktyk.

Trzeci z odkopanych szkieletów był, jak określa archeolog, najbardziej normalny. Nie nosił śladów wyraźnych zwyrodnień i nie przemieszano w nim zbyt wielu kości - stało się tak tylko w przypadku paliczków dłoni i stóp. Również w tym przypadku badacze dostrzegli ślady po przebiciu kręgosłupa ostrym narzędziem. Głowa zmarłego mężczyzny spoczywała między dużymi kamieniami.

Był to jeden z zabiegów +antywampirycznych, który miał uniemożliwić zmarłemu dalsze szkodzenie żywym - dodaje Socha.


Kości poddawane są obecnie analizie antropologicznej. W ich wyniku być może poznamy m.in. szczegółowe informacje na temat chorób, które przebyli zmarli.

Cmentarz w Górzycy funkcjonował przy średniowiecznej siedzibie biskupów lubuskich. W ocenie Sochy wprowadzenie chrześcijaństwa wcale nie spowodowało, że stare, pogańskie wierzenia zanikły. Wręcz przeciwnie - można nawet mówić o pewnym renesansie wiary w wampiry i strzygi - stwory, które powodują nagłe śmierci i inne złe wydarzenia w okolicy - przekonuje naukowiec.

Na przestrzeni ostatnich lat archeolodzy przebadali w Górzycy kilkadziesiąt grobów z XIII i XIV w. Jednak większość z nich była typowa - zmarłych chowano płasko, na wznak, z rękami wzdłuż ciała lub ułożonymi na klatce piersiowej. Układano ich na osi wschód-zachód z głową zwróconą na zachód i twarzą ku wschodowi.

Co prawda pochówki +wampirów+ również były usytuowane na osi wschód-zachód, ale na tym kończą się ich podobieństwa do typowych grobów z epoki - kończy Socha.


Prace archeologiczne zostały dofinansowane przez Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urząd Gminy w Górzycy oraz Muzeum Twierdzy Kostrzyn.

PAP - Nauka w Polsce,  Szymon Zdziebłowski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe