Kanał Augustowski – największa inwestycja Królestwa Kongresowego

Przyczyną podjęcia w 1822 roku decyzji o budowie Kanału była chęć ominięcia pruskich komór celnych przy tranzycie zboża do Gdańska. Projekt powstał w rekordowym tempie, a zaawansowaniem technologicznym do dziś wzbudza uznanie wśród inżynierów.
Dainava Kanał Augustowski – największa inwestycja Królestwa Kongresowego
Dainava / Wikipedia, licencja CC BY-SA 4.0
Na wiosną 1823 roku wyruszyły z Warszawy i Petersburga w rejon Augustowa ekspedycje badawcze, które miały zbadać możliwość budowy kanału śródlądowego i przygotować właściwy projekt. Ekipą „warszawską” kierował podpułkownik Ignacy Prądzyński. „Nie chciałem się podjąć tego zadania” – napisze przyszły bohater powstania listopadowego w pamiętnikach – „jednak przełożony kwatermistrz generalny Wojska Polskiego Maurycy Hauke wydał mi polecenie tak je argumentując: wskaż kogoś z czystym sumieniem, kto by cię w tej robocie zastąpił; nie mogę powiedzieć wielkiemu księciu Konstantemu, że w polskich korpusach artylerii, inżynierów kwatermistrzostwa generalnego nie ma oficera, który by zrobił projekt kanału.”

Kanał Augustowski nie był pierwszym kanałem, który budowano w Polsce.  Przed rozbiorami powstał Kanał Ogińskiego i Kanał Królewski (Pina – Bug). Przedsięwzięcia te, z powodu braku właściwych urządzeń technicznych, nie spełniły swoich funkcji. 

Prądzyński pierwszą podróż w Augustowskie wykorzystał  na pogłębienie własnej wiedzy się z zakresu projektowania kanałów śródlądowych, bowiem do tego czasu nie zajmował się hydrotechniką. W pamiętnikach wspomina, że zabrał ze sobą „brykę” angielskich, niemieckich i francuskich książek.

W czasie badań wyprawa zmagała się z trudnymi warunkami terenowymi. Zdarza się, że dla dokonania prawidłowych pomiarów geodezyjnych zlecała wycięcia fragmentów lasów lub budowę mostów na błotach i bagnach. Praca ekspedycji dała efekty. Późną wiosną 1824 roku Prądzyński przedstawił decydentom projekt Kanału Augustowskiego wraz z kosztorysem. Zgodnie z ówczesną modą tekst napisany jest po francusku. 
Na podstawie projektu car Aleksander, jako król Polski, podjął decyzję o rozpoczęciu realizacji projektu. Budżet projektu wyniósł 7 681 587 złotych polskich (wcześniej Prądzyński zakładał 9 500 000). Dla porównania dniówka kopacza wynosiła wówczas półtora złotego, czyli 45 groszy (złoty równał się 30 groszom).

Budowa kanału – efekt pracy robotników, żołnierzy i chłopów z kilku narodów
W ostatnich dniach lipca 1824 roku rozpoczęto pracę na odcinku rzek Biebrzy i Netty: pogłębiano i prostowano koryta, usypywano wały oraz budowano drogi holownicze wzdłuż trasy wodnej, zakładano bowiem, że barki płynące kanałem będą ciągnione przez zaprzęgi konne prowadzone jego brzegiem. W roku 1824 przygotowano również bazę surowcową inwestycji: cegielnie, hutę i odlewnię żeliwa, warsztaty kowalskie, ślusarskie i stolarskie. W ciągu półrocza opracowano technologie i wdrożono produkcję wapna hydraulicznego. Była to prawdopodobnie pierwsza na skale światową produkcja przemysłowa tego typu cementu, zwanego później augustowskim. Warto sobie uzmysłowić, że większość prac przy kanale, w tym kopanie przekopów i pogłębianie istniejących rzek wykonywano ręcznie. Z ciężkiego sprzętu używano tylko kafarów do wbijania pali. Przy budowie kanału pracowali przede wszystkim żołnierze, jako najtańsza siła robocza i chłopi mieszkający w okolicznych wsiach. Szczególnie ceniono, jako kopaczy, Rosjan staroobrzędowców. Majstrowie murarscy pochodzili z Prus Wschodnich. Do wylewania wody z wykopalisk zatrudniano biedotę żydowską.

W czerwcu 1825 roku zaczęto wznoszenie kamienno - ceglanych śluz, przy czym starano się, aby były to budowle nie tylko użyteczne, ale i piękne. Partie licowe wykładano czerwoną, specjalnie wzmacnianą cegłą, łącząc ją z białym piaskowcem. Kolory budulca tak dobierano aby tworzył barwy narodowe.

Prace objęte pierwotnym kosztorysem zakończono jesienią 1829 roku. W trakcie budowy wprowadzono kilka korekt planu Prądzyńskiego. Zwiększono m. in.  liczbę śluz z jedenastu do siedemnastu. Cykl budowy jednej śluzy nie przekraczał dwóch lat. 
W roku 1829, a więc sześć lat po przybyciu Prądzyńskiego w rejon Augustowa, z Narwi do Niemna rozpoczęto spław drewna. 
W roku 1830 wybuchło Powstanie Listopadowe. Zryw niepodległościowy spowodował wstrzymanie prac. Budowa Kanału ruszyła ponownie w roku 1833. Naprawiono wówczas szkody powstałe w wyniku działań wojennych, wykonano kanały towarzyszące, które miały za zadanie odprowadzać nadmiar wód z rzek: Netty i Hańczy, oraz dokończono budowę śluz, w tym największej, trójkomorowej: Niemnowo. 
Pracami nad budową Kanału kierował Ignacy Prądzyński, a po jego aresztowaniu kapitan kwatermistrzostwa generalnego Jerzy Arnold i Saksończyk w służbie Polskiej podpułkownik Henryk Rossman. Po upadku powstania listopadowego i likwidacji wojska polskiego, opiekę nad Kanałem przejął Zarząd Komunikacji Lądowych i Wodnych. Głównym Inspektorem Zarządu był wówczas Teodor Urbański. Wszelkie prace budowlane zakończono w 1839 roku.  

Kanał Augustowski łączy Wisłę z Niemnem dzięki wykorzystaniu 45 km sztucznych przekopów, 35 km uregulowanych koryt rzecznych i 22 km jezior. Rzeki i jeziora połączono bezpośrednio za sobą, rezygnując ze znacznie łatwiejszego system kanałów bocznych. Tafle wody jezior i rzek znajdują się na różnych wysokościach. Aby woda „nie przelewała się” z jeziora wyżej położonego do jeziora niżej położonego zbudowano dwadzieścia jeden śluz.  Pobudowano też kanały pomocnicze, 29 jazów ulgowych oraz inne budowle hydrologiczne, które mają na celu utrzymanie właściwego poziomu wody w kanale Wybudowano też 24 obejścia służby kanałowej, 14 mostów, z których większość była drewniana o typie żurawinowym. Realizację największej inwestycji Królestwa Kongresowego można oglądać do dzisiaj.

Andrzej Berezowski

 

 

POLECANE
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy z ostatniej chwili
Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy

23 osoby zostały ranne w nocnym wypadku autokaru na autostradzie około 100 km na północ od Berlina - poinformowała w komunikacie policja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Wśród pasażerów byli Polacy; jeden z nich odniósł lekkie obrażenia i trafił do szpitala.

REKLAMA

Kanał Augustowski – największa inwestycja Królestwa Kongresowego

Przyczyną podjęcia w 1822 roku decyzji o budowie Kanału była chęć ominięcia pruskich komór celnych przy tranzycie zboża do Gdańska. Projekt powstał w rekordowym tempie, a zaawansowaniem technologicznym do dziś wzbudza uznanie wśród inżynierów.
Dainava Kanał Augustowski – największa inwestycja Królestwa Kongresowego
Dainava / Wikipedia, licencja CC BY-SA 4.0
Na wiosną 1823 roku wyruszyły z Warszawy i Petersburga w rejon Augustowa ekspedycje badawcze, które miały zbadać możliwość budowy kanału śródlądowego i przygotować właściwy projekt. Ekipą „warszawską” kierował podpułkownik Ignacy Prądzyński. „Nie chciałem się podjąć tego zadania” – napisze przyszły bohater powstania listopadowego w pamiętnikach – „jednak przełożony kwatermistrz generalny Wojska Polskiego Maurycy Hauke wydał mi polecenie tak je argumentując: wskaż kogoś z czystym sumieniem, kto by cię w tej robocie zastąpił; nie mogę powiedzieć wielkiemu księciu Konstantemu, że w polskich korpusach artylerii, inżynierów kwatermistrzostwa generalnego nie ma oficera, który by zrobił projekt kanału.”

Kanał Augustowski nie był pierwszym kanałem, który budowano w Polsce.  Przed rozbiorami powstał Kanał Ogińskiego i Kanał Królewski (Pina – Bug). Przedsięwzięcia te, z powodu braku właściwych urządzeń technicznych, nie spełniły swoich funkcji. 

Prądzyński pierwszą podróż w Augustowskie wykorzystał  na pogłębienie własnej wiedzy się z zakresu projektowania kanałów śródlądowych, bowiem do tego czasu nie zajmował się hydrotechniką. W pamiętnikach wspomina, że zabrał ze sobą „brykę” angielskich, niemieckich i francuskich książek.

W czasie badań wyprawa zmagała się z trudnymi warunkami terenowymi. Zdarza się, że dla dokonania prawidłowych pomiarów geodezyjnych zlecała wycięcia fragmentów lasów lub budowę mostów na błotach i bagnach. Praca ekspedycji dała efekty. Późną wiosną 1824 roku Prądzyński przedstawił decydentom projekt Kanału Augustowskiego wraz z kosztorysem. Zgodnie z ówczesną modą tekst napisany jest po francusku. 
Na podstawie projektu car Aleksander, jako król Polski, podjął decyzję o rozpoczęciu realizacji projektu. Budżet projektu wyniósł 7 681 587 złotych polskich (wcześniej Prądzyński zakładał 9 500 000). Dla porównania dniówka kopacza wynosiła wówczas półtora złotego, czyli 45 groszy (złoty równał się 30 groszom).

Budowa kanału – efekt pracy robotników, żołnierzy i chłopów z kilku narodów
W ostatnich dniach lipca 1824 roku rozpoczęto pracę na odcinku rzek Biebrzy i Netty: pogłębiano i prostowano koryta, usypywano wały oraz budowano drogi holownicze wzdłuż trasy wodnej, zakładano bowiem, że barki płynące kanałem będą ciągnione przez zaprzęgi konne prowadzone jego brzegiem. W roku 1824 przygotowano również bazę surowcową inwestycji: cegielnie, hutę i odlewnię żeliwa, warsztaty kowalskie, ślusarskie i stolarskie. W ciągu półrocza opracowano technologie i wdrożono produkcję wapna hydraulicznego. Była to prawdopodobnie pierwsza na skale światową produkcja przemysłowa tego typu cementu, zwanego później augustowskim. Warto sobie uzmysłowić, że większość prac przy kanale, w tym kopanie przekopów i pogłębianie istniejących rzek wykonywano ręcznie. Z ciężkiego sprzętu używano tylko kafarów do wbijania pali. Przy budowie kanału pracowali przede wszystkim żołnierze, jako najtańsza siła robocza i chłopi mieszkający w okolicznych wsiach. Szczególnie ceniono, jako kopaczy, Rosjan staroobrzędowców. Majstrowie murarscy pochodzili z Prus Wschodnich. Do wylewania wody z wykopalisk zatrudniano biedotę żydowską.

W czerwcu 1825 roku zaczęto wznoszenie kamienno - ceglanych śluz, przy czym starano się, aby były to budowle nie tylko użyteczne, ale i piękne. Partie licowe wykładano czerwoną, specjalnie wzmacnianą cegłą, łącząc ją z białym piaskowcem. Kolory budulca tak dobierano aby tworzył barwy narodowe.

Prace objęte pierwotnym kosztorysem zakończono jesienią 1829 roku. W trakcie budowy wprowadzono kilka korekt planu Prądzyńskiego. Zwiększono m. in.  liczbę śluz z jedenastu do siedemnastu. Cykl budowy jednej śluzy nie przekraczał dwóch lat. 
W roku 1829, a więc sześć lat po przybyciu Prądzyńskiego w rejon Augustowa, z Narwi do Niemna rozpoczęto spław drewna. 
W roku 1830 wybuchło Powstanie Listopadowe. Zryw niepodległościowy spowodował wstrzymanie prac. Budowa Kanału ruszyła ponownie w roku 1833. Naprawiono wówczas szkody powstałe w wyniku działań wojennych, wykonano kanały towarzyszące, które miały za zadanie odprowadzać nadmiar wód z rzek: Netty i Hańczy, oraz dokończono budowę śluz, w tym największej, trójkomorowej: Niemnowo. 
Pracami nad budową Kanału kierował Ignacy Prądzyński, a po jego aresztowaniu kapitan kwatermistrzostwa generalnego Jerzy Arnold i Saksończyk w służbie Polskiej podpułkownik Henryk Rossman. Po upadku powstania listopadowego i likwidacji wojska polskiego, opiekę nad Kanałem przejął Zarząd Komunikacji Lądowych i Wodnych. Głównym Inspektorem Zarządu był wówczas Teodor Urbański. Wszelkie prace budowlane zakończono w 1839 roku.  

Kanał Augustowski łączy Wisłę z Niemnem dzięki wykorzystaniu 45 km sztucznych przekopów, 35 km uregulowanych koryt rzecznych i 22 km jezior. Rzeki i jeziora połączono bezpośrednio za sobą, rezygnując ze znacznie łatwiejszego system kanałów bocznych. Tafle wody jezior i rzek znajdują się na różnych wysokościach. Aby woda „nie przelewała się” z jeziora wyżej położonego do jeziora niżej położonego zbudowano dwadzieścia jeden śluz.  Pobudowano też kanały pomocnicze, 29 jazów ulgowych oraz inne budowle hydrologiczne, które mają na celu utrzymanie właściwego poziomu wody w kanale Wybudowano też 24 obejścia służby kanałowej, 14 mostów, z których większość była drewniana o typie żurawinowym. Realizację największej inwestycji Królestwa Kongresowego można oglądać do dzisiaj.

Andrzej Berezowski

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe