Węgierski ekspert: Nawrocki przypomina Orbana, nie służy niemieckim interesom

Co musisz wiedzieć:
- Ekspert: „Orban i Nawrocki kierują się interesem narodowym i wykluczają wysyłanie żołnierzy na Ukrainę”.
- Nawrocki wraca do tematu niemieckich reparacji i „nie służy niemieckim interesom gospodarczym”.
- W Waszyngtonie prezydent RP zyskuje przewagę, a Orban nie ma powodów do obaw – region ma być jeszcze silniejszy.
„Nawrocki jak Orban – obaj grają dla swoich narodów”
Prezydent RP Karol Nawrocki coraz częściej zestawiany jest z premierem Węgier Viktorem Orbanem.
Ekspert ds. polityki międzynarodowej Mihaly Rosonczy-Kovacs w rozmowie z prorządowym tygodnikiem „Mandiner” podkreślił, że „obaj kierują się w polityce zagranicznej interesem narodowym i obaj pozostają asertywni względem Ukrainy”.
Żołnierzy nie będzie – wspólne stanowisko Warszawy i Budapesztu
W obecnej sytuacji geopolitycznej ważne jest również to, że zarówno Orban, jak i Nawrocki wykluczyli wysłanie żołnierzy na Ukrainę
– zaznaczył Rosonczy-Kovacs. Wskazał też na istotny wątek reparacji wojennych. To właśnie Nawrocki „przywrócił w polskiej debacie publicznej temat niemieckich reparacji wobec Polski”.
Głos, który nie służy Berlinowi
Według węgierskiego eksperta „widać, że wraz z Nawrockim powrócił w Polsce głos, który nie służy niemieckim interesom gospodarczym, lecz raczej długoterminowo przewiduje prześcignięcie Niemiec w uczciwej konkurencji”.
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Najpierw ostro krytykował, teraz wraca. Celebryta z powrotem w TVN
- Orban alarmuje: "W Brukseli chcą wojny". Tusk o pieniądzach dla Ukrainy
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- "Dezinformacja". Polskie wojsko dementuje doniesienia Ukraińców
- Były redaktor naczelny Telewizji Republika poprowadzi program w TVN
- Komunikat dla mieszkańców Radomia
Waszyngton patrzy na Nawrockiego
Komentując wizytę polskiego prezydenta w USA, Rosonczy-Kovacs zauważył, że pojawiły się głosy o rzekomym zepchnięciu Viktora Orbana na drugi plan. Sam ekspert uważa jednak, że jest odwrotnie.
Im więcej sojuszników w Europie ma amerykański prezydent, tym silniejszy jest nie tylko on sam, ale i politycy, o których mowa. Nie sądzę, aby stosunki zagraniczne Orbana ucierpiały z powodu pojawienia się w Europie Środkowej nowego, suwerennego przywódcy
– stwierdził.
Europa Środkowa rośnie w siłę
Rosonczy-Kovacs jest przekonany, że „wraz ze zwycięstwem Nawrockiego i objęciem przez niego urzędu region Europy Środkowej zostanie wzmocniony, a tym samym możliwości Węgier jeszcze bardziej się poszerzą”.