Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

Co musisz wiedzieć:
- Płonące cysterny z LNG należące do Orlenu eksplodowały pod Wilnem.
- Strażacy i służby ratunkowe walczą z ogniem, jedna osoba ranna.
- Minister Litwy: „Wszystkie wersje są obecnie sprawdzane”.
Potężne eksplozje na Litwie
Na przedmieściach Wilna doszło do poważnego incydentu – w ogniu stanęły wagony kolejowe przewożące LNG. Huk eksplozji słyszany był w całym regionie. Policja potwierdziła, że należały one do Orlenu – poinformowała agencja Associated Press.
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Drony nad Polską. Jest nowy komunikat armii
- Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO
- Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: „Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO”
- Wojsko zestrzeliło drony nad Polską
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Media podają informacje o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii
- Wydano alert mobilizacyjny dla WOT
Słupy dymu nad miastem
Litewska straż pożarna przekazała, że jedna osoba została ranna.
Rano 10 września nad Wilnem unosiły się ogromne kłęby dymu, a mieszkańców wezwano do zachowania ostrożności i pozostania w domach. Minister spraw wewnętrznych Vladislavas Kondratovičius podkreślił:
Pożar najprawdopodobniej został spowodowany naruszeniem zasad bezpieczeństwa pracy, ale wszystkie wersje są obecnie sprawdzane.
Oficjalny komunikat Orlenu
Spółka potwierdziła, że doszło do pożaru i eksplozji cystern przewożących LNG z rafinerii OrlenLietuva. W komunikacie wskazano, że incydent wydarzył się na terenie terminalu LPG Baltoji Vokė w Wilnie.
Infrastruktura ta nie jest własnością ORLEN Lietuva, a za przewóz odpowiadała firma zewnętrzna
– zaznaczono.
Orlen: To nie był sabotaż
Koncern przekazał, że współpracuje z odpowiednimi służbami, aby wyjaśnić przyczyny zdarzenia.
Na tym etapie nie ma podejrzeń, że jest to wynik celowych działań
– podkreślono w oświadczeniu.