Kanclerz Niemiec nie zamieścił na X żadnego wpisu w rocznicę napaści Niemiec na Polskę 1 września 1939 r.

Co musisz wiedzieć?
- Friedrich Merz nie złożył żadnego wpisu upamiętniającego 86. rocznicę inwazji Niemiec na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej, mimo aktywności w mediach społecznościowych.
- Kanclerz Niemiec dzielił się natomiast treściami dotyczącymi spraw wewnętrznych – m.in. wywiadem o emeryturach i polityce gospodarczej oraz wdzięcznością wobec lokalnych władz i służb w Münster.
- Z kolei wieniec upamiętniający ofiary niemieckiej okupacji został w Berlinie przyniesiony nie przez przedstawiciela rządu, lecz przez pracownika gospodarczego.
Dla kogo kanclerz znalazł czas?
Kanclerz Niemiec jest aktywny zarówno na swoim koncie prywatnym, jak i służbowym. Nie zająknął się dziś jednak w żaden sposób o rocznicy wybuchu II wojny światowej. Zajęty był wewnętrznymi problemami swojego kraju. Jest zatem post z fragmentem jego wywiadu, w którym mówi, co oznacza aktywna emerytura, oraz tłumaczy konieczność polepszenia wyników gospodarczych Niemiec.
Znalazł też czas, by podziękować za gościnność premierowi kraju związkowego Nadrenii Północnej-Westfalii w Münster. W osobnym wpisie podziękował zaprzysiężonym właśnie policjantom w tym samym mieście.
- Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska
- ZUS wydał pilny komunikat
- Ukrainiec, który groził Polakom podpaleniami, został deportowany. Jest nagranie
- Nowy problem Waldemara Żurka. Sędziowie „na gapę” nie uzyskali pozwolenia KRS na orzekanie
- Prezydent nie przeszedł obojętnie wobec łez młodej damy na obchodach 45-lecia NSZZ „Solidarność”
- Mieszkaniowy horror. Nasz rynek mieszkaniowy staje się coraz bardziej azjatycki
"Wieniec pod głazem pamięci"
Brakiem pamięci wykazał się nie tylko szef niemieckiego rządu. W Berlinie złożono wprawdzie wieniec pod tzw. głazem pamięci. Wieńca tego nie złożyła jednak osoba z kancelarii niemieckiego rządu. Na miejsce przyniósł go pracownik gospodarczy, ubrany w niestosowny do sytuacji strój.
Ów "głaz pamięci" w założeniu miał przypominać o polskich ofiarach niemieckiej okupacji. Głośno o nim było szczególnie wiosną tego roku, gdy po latach prób postawienia pomnika z podobną intencją coś wreszcie drgnęło. W maju postawiono tam tymczasowy głaz. Niektórzy komentatorzy wiązali przyspieszenie koncepcji ustawienia monumentu z wyborami prezydenckimi w Polsce. Sugerowano, że może to być rodzaj wsparcia dla kandydata KO Rafała Trzaskowskiego.
Uroczyste złożenie kwiatów przy kamieniu w Berlinie. Wieniec od niemieckiego rządu @RepublikaTV pic.twitter.com/D3KYFButjr
— Janusz Życzkowski (@zyczkowski) September 1, 2025