Telewizja Republika zapowiada kolejne taśmy Tuska i Giertycha

Co musisz wiedzieć:
- Telewizja Republika zapowiedziała publikację kolejnych nagrań rozmów Donalda Tuska i Romana Giertycha.
- Szef wydawców stacji Jarosław Olechowski podkreślił, że nagrania pokazują prawdziwe relacje, zależności i sposób myślenia o Polsce w kręgu bliskim Tuskowi.
- Według Olechowskiego stacja weryfikowała autentyczność materiałów przez kilka tygodni, a ujawnienie ich miało sprowokować działania służb wobec osób związanych z Republiką.
- Kolejne taśmy mają zostać opublikowane w poniedziałek o 20:20, a redakcja zapowiada, że będą to pełne nagrania, bez cenzury i „wyrywanych fragmentów”.
Afera Taśmowa 2.0. Olechowski zabiera głos
Jak podkreśla Jarosław Olechowski w oświadczeniu wydanym w sobotę, redakcja śledcza Telewizji Republika dotarła do szerokiego zbioru materiałów ukazujących „prawdziwe oblicze środowiska skupionego wokół Donalda Tuska”. Nagrania mają odsłaniać nie tylko sposób myślenia o polityce, ale również stosunek do Polski, relacje personalne wśród polityków oraz układ zależności w tym kręgu.
Dowiadujemy się także, kto jest w centrum wszystkich powiązań, kto jest rozgrywającym reżimu Tuska
– zaznaczył Olechowski i zapewnił, że przez ostatnie tygodnie stacja weryfikowała autentyczność materiałów. Jego zdaniem informacje o tym, że Republika posiada te nagrania, dotarły już do ludzi władzy, co miało skutkować "policyjno-prokuratorskimi działaniami wymierzonymi w osoby i organizacje powiązane ze stacją".
Przez ostatnie kilka tygodni weryfikowaliśmy autentyczność materiałów, które zdobyliśmy. Wiedza o tym, że je mamy dotarła do ludzi władzy. Zapewne stąd zmasowany policyjno-prokuratorski nalot, którego ofiarami od kilkunastu dni są organizacje i ludzie związani z Republiką
– pisze Olechowski.
- Giertych odpowiada na ujawnione taśmy. Jest oświadczenie
- "Ja Niemiec". Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy Tuska i Giertycha
- Taśmy Tuska i Giertycha. Polityk Trzeciej Drogi: "To może być AI!"
- Zużyte niemieckie turbiny wiatrowe trafiają do Polski
- Niemcy oszukali Ukraińców. "Któż mógłby się spodziewać"
- Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej"
"Pełne materiały, bez cięć i cenzury"
Szef wydawców Telewizji Republika skrytykował inne media za publikowanie jedynie wyrwanych z kontekstu fragmentów. Zapowiedział, że Republika pokaże pełne materiały, bez cięć i cenzury.
Nie zgadzamy się na manipulowanie opinią publiczną. Nie zgadzamy się na ‘granie taśmami’, z których tajemniczy cenzor wykrawa fragmenciki
– podkreślił i poinformował, że kolejne taśmy mają zostaną ujawnione w poniedziałek o godzinie 20:20 wyłącznie na antenie Telewizji Republika.
Telewizja Republika ujawnia nowe taśmy Tuska
W opublikowanym w sobotę materiale Telewizja Republika wskazuje, że taśmy "stanowią część szerszego śledztwa dziennikarskiego, które będzie kontynuowane w kolejnych odsłonach".
Myślę, że niewiele mu to pomoże, bo nastroje w partii są takie – pewnie wiesz lepiej ode mnie – że jak mu się podwinie noga, to go zczyszczą
– mówi Roman Giertych na nagraniu.
Nie podwinie, tylko powinie
– odpowiada Donald Tusk.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam
– kaja się Roman Giertych.
Boże, ja Niemiec muszę uczyć
– westchnął Tusk.
Mój drogi, ja mam pochodzenie niemieckie stwierdzone, a ty się po prostu przyszywasz do naszego wielkiego narodu Mozarta i Goethego
– odpowiada Giertych.
"To są debile"
Myślę, że wyjdzie z tego chaos. Jeżeli oni nie wezmą większości sami, tylko z Konfederacją i będą mieli wicepremiera Korwina-Mikkego, a minister edukacji Bosaka lub Winnickiego...
– mówi Roman Giertych.
Coś o tym wiesz?
– pyta ze śmiechem Tusk.
Coś o tym wiem... tylko to są debile
– mówi Giertych.
Ja mówię wiesz, o tym jak wygląda ten schemat
– wchodzi mu w słowo Tusk.
Szokujące nagrania
W piątek Michał Karnowski w programie "Minęła 20:15" na antenie Telewizji wPolsce24 ujawnił fragment taśm, które – jak twierdzi – mają krążyć od kilku dni "po mieście". Jak przekazał, ich bohaterami mają być poseł KO Roman Giertych oraz sam premier Donald Tusk.
Do rozmowy doszło w 2019 roku. Z kontekstu dowiadujemy się, że Roman Giertych szukał dla siebie jakiegoś miejsca na liście wyborczej"
– informuje wpolityce.pl, serwis informacyjny Telewizji wPolsce24.
Gdzieś tam wschodnia Wielkopolska, Radom. Wszystko takie shity wiesz…
– mówił mecenas.
Tam gdzie zj**y są
– powiedział Tusk.
– słychać na nagraniu.
"Do tej pory Tusk nie dawał się nagrywać"
Zdaniem polityka PiS Jacka Kurskiego "nazwanie jakiejkolwiek części Polski tak pogardliwie jest po prostu obrzydliwe i to wyklucza tych ludzi ze wspólnoty aksjologicznej narodu polskiego". – Jestem ciekaw, co będzie jeszcze (...) Do tej pory Tusk nigdy nie dawał się nagrywać – skomentował całą sprawę na gorąco Kurski.
Ja nie znam pochodzenia tych nagrań, wiem, że one krążą, wiem, że są autentyczne, wiem, że niektórzy chcą je ujawniać jako coś wielkiego, każdy ma oczywiście do tego prawo
– odparł Michał Karnowski.
Szanowni Państwo,
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) June 14, 2025
Redakcja śledcza @RepublikaTV dotarła do materiałów odsłaniających kulisy funkcjonowania grupy polityków skupionych wokół @donaldtusk Zapis tych rozmów pokazuje ich sposób myślenia o polityce. Stosunek do Polski i Polaków. Poznajemy relacje panujące w tym…