"Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej". Związki zawodowe będą kontynuować protest

 – Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej SA o celowe osłabianie spółki i tworzenie warunki do jej marginalizacji lub wręcz likwidacji. Decyzje te prowadzą do dezintegracji naszej instytucji, zwalniania doświadczonych pracowników i przekazywania rynku zagranicznym konkurentom – napisało w dzisiejszym komunikacie 13 organizacji związkowych działających w Poczcie Polskiej.
Protest
Protest "S" w lutym 2025 roku / Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Zawieszenie PDO

Zarząd Poczty Polskiej zdecydował się tymczasowo zamrozić trwający od stycznia 2025 roku Program Dobrowolnych Odejść oraz proces zwolnień grupowych. Do tej pory PDO objął około 5 tysięcy pracowników, z czego 90 procent przyjęło ofertę pracodawcy.

– Osoby, które nie przyjęły oferty, zostaną – zgodnie z zapowiedzią, objęte zwolnieniem grupowym – poinformowała Poczta. Decyzje dotyczące ewentualnej "dalszej optymalizacji zatrudnienia" mają zostać podjęte jesienią, jeśli nie zaistnieją nowe okoliczności.

Zarząd Poczty Polskiej podjął również 4 marca uchwałę o wprowadzeniu Regulaminu Wynagradzania, który zaczął obowiązywać od początku tego miesiąca. Dotychczasowy Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy został wypowiedziany przez pracodawcę i przestał obowiązywać wraz z końcem lutego.

Do tej pory nie udało się wypracować porozumienia ws. nowego ZUZP, a Pocztowa Solidarność 12 lutego rozpoczęła "czynny protest" w sali konferencyjnej, gdzie toczyły się negocjacje z przedstawicielami Poczty.

– Sprawę tak ważnych dla wszystkich wynagrodzeń pracowniczych niektórzy związkowcy sprowadzili w ostatnim czasie do absurdalnej kwestii wyboru sali. Mimo to nie odchodzimy od stołu negocjacyjnego i w drugiej połowie roku chcemy wrócić do rozmów o ZUZP – powiedziała wiceprezes ds. zasobów ludzkich Poczty Polskiej, Joanna Drozd.

– Zdecydowaliśmy się na konsultacje Regulaminu Wynagradzania w poczuciu odpowiedzialności za wszystkich pracowników, chcą uniknąć niekorzystnej dla nich tymczasowej polityki wynagradzania. 28 lutego spotkaliśmy się ze związkami zawodowymi, by omówić realne, możliwe do spełnienia warunki. Niestety, związki zawodowe kolejny raz wykazały się brakiem zrozumienia sytuacji, w której znajduje się Spółka – stwierdziła wiceprezes Drozd.

W Poczcie Polskiej rozpoczął się również proces Grupowych Wypowiedzeń Zmieniających.

– Proces wypowiedzeń zmieniających może budzić wiele emocji, ale ma on na celu wyłącznie zmiany zapisów obowiązujących w umowach naszych pracowników. Nie ma on nic wspólnego z redukcją zatrudnienia. To tylko formowalność – przekazała Joanna Drozd.

Odpowiedź związkowców

W związku z wprowadzeniem nowego Regulaminu Wynagradzania, 13 związków zawodowych, w tym OM NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej, złożyły 6 marca deklarację współpracy i postanowiły o kontynuowaniu protestu w sali P1 na Rodziny Hiszpańskich 8.

– Odczytujemy ten ruch jako bezprecedensowy atak na nasze miejsca pracy i przyszłość Poczty Polskiej, narodowego operatora pocztowego. (...) Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej SA o celowe osłabianie spółki i tworzenie warunki do jej marginalizacji lub wręcz likwidacji. Decyzje te prowadzą do dezintegracji naszej instytucji, zwalniania doświadczonych pracowników i przekazywania rynku zagranicznym konkurentom – stwierdzili w komunikacie.

Zadeklarowali również, że będą kontynuować protest tak długo, "aż do wysłuchania naszych racji przez naszego właściciela jakim jest Rząd RP i rozpoczęcia rzeczywistego dialogu z pracodawcą".

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje z ostatniej chwili
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

"Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej". Związki zawodowe będą kontynuować protest

 – Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej SA o celowe osłabianie spółki i tworzenie warunki do jej marginalizacji lub wręcz likwidacji. Decyzje te prowadzą do dezintegracji naszej instytucji, zwalniania doświadczonych pracowników i przekazywania rynku zagranicznym konkurentom – napisało w dzisiejszym komunikacie 13 organizacji związkowych działających w Poczcie Polskiej.
Protest
Protest "S" w lutym 2025 roku / Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Zawieszenie PDO

Zarząd Poczty Polskiej zdecydował się tymczasowo zamrozić trwający od stycznia 2025 roku Program Dobrowolnych Odejść oraz proces zwolnień grupowych. Do tej pory PDO objął około 5 tysięcy pracowników, z czego 90 procent przyjęło ofertę pracodawcy.

– Osoby, które nie przyjęły oferty, zostaną – zgodnie z zapowiedzią, objęte zwolnieniem grupowym – poinformowała Poczta. Decyzje dotyczące ewentualnej "dalszej optymalizacji zatrudnienia" mają zostać podjęte jesienią, jeśli nie zaistnieją nowe okoliczności.

Zarząd Poczty Polskiej podjął również 4 marca uchwałę o wprowadzeniu Regulaminu Wynagradzania, który zaczął obowiązywać od początku tego miesiąca. Dotychczasowy Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy został wypowiedziany przez pracodawcę i przestał obowiązywać wraz z końcem lutego.

Do tej pory nie udało się wypracować porozumienia ws. nowego ZUZP, a Pocztowa Solidarność 12 lutego rozpoczęła "czynny protest" w sali konferencyjnej, gdzie toczyły się negocjacje z przedstawicielami Poczty.

– Sprawę tak ważnych dla wszystkich wynagrodzeń pracowniczych niektórzy związkowcy sprowadzili w ostatnim czasie do absurdalnej kwestii wyboru sali. Mimo to nie odchodzimy od stołu negocjacyjnego i w drugiej połowie roku chcemy wrócić do rozmów o ZUZP – powiedziała wiceprezes ds. zasobów ludzkich Poczty Polskiej, Joanna Drozd.

– Zdecydowaliśmy się na konsultacje Regulaminu Wynagradzania w poczuciu odpowiedzialności za wszystkich pracowników, chcą uniknąć niekorzystnej dla nich tymczasowej polityki wynagradzania. 28 lutego spotkaliśmy się ze związkami zawodowymi, by omówić realne, możliwe do spełnienia warunki. Niestety, związki zawodowe kolejny raz wykazały się brakiem zrozumienia sytuacji, w której znajduje się Spółka – stwierdziła wiceprezes Drozd.

W Poczcie Polskiej rozpoczął się również proces Grupowych Wypowiedzeń Zmieniających.

– Proces wypowiedzeń zmieniających może budzić wiele emocji, ale ma on na celu wyłącznie zmiany zapisów obowiązujących w umowach naszych pracowników. Nie ma on nic wspólnego z redukcją zatrudnienia. To tylko formowalność – przekazała Joanna Drozd.

Odpowiedź związkowców

W związku z wprowadzeniem nowego Regulaminu Wynagradzania, 13 związków zawodowych, w tym OM NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej, złożyły 6 marca deklarację współpracy i postanowiły o kontynuowaniu protestu w sali P1 na Rodziny Hiszpańskich 8.

– Odczytujemy ten ruch jako bezprecedensowy atak na nasze miejsca pracy i przyszłość Poczty Polskiej, narodowego operatora pocztowego. (...) Oskarżamy zarząd Poczty Polskiej SA o celowe osłabianie spółki i tworzenie warunki do jej marginalizacji lub wręcz likwidacji. Decyzje te prowadzą do dezintegracji naszej instytucji, zwalniania doświadczonych pracowników i przekazywania rynku zagranicznym konkurentom – stwierdzili w komunikacie.

Zadeklarowali również, że będą kontynuować protest tak długo, "aż do wysłuchania naszych racji przez naszego właściciela jakim jest Rząd RP i rozpoczęcia rzeczywistego dialogu z pracodawcą".

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe