Niemcy ciągną w Austrię w dół, ale turystyka ma się lepiej

W rezultacie gospodarka austriacka, trzeci rok pogrążona w recesji, wykazuje dodatni bilans handlu towarami po raz pierwszy od 2007 roku. Według wstępnych danych austriackiego urzędu statystycznego - Statistics Austria, w ciągu pierwszych jedenastu miesięcy ubiegłego roku Austria osiągnęła nadwyżkę w wysokości około 3 mld euro.
Austriacka zależność od importu
Zależność od importu jest w Austrii szczególnie wysoka w przypadku paliw kopalnych, takich jak ropa naftowa i gaz ziemny. Około 90 procent ropy naftowej i około 80 procent gazu ziemnego importowano do niedawna z Rosji, która była dominującym dostawcą przez wiele dekad. Z ostatnich tygodniach Austria importuje gaz ziemny i ropę głównie z Niemiec, ale wzrastają także dostawy z kierunku południowego z Włoch.
Głównymi partnerami handlowymi Austrii są kraje UE, takie jak Niemcy, które dostarczają około 32 procent importowanych towarów, a następnie Chiny i Włochy. Austria kupuje za granica maszyny i pojazdy, ponieważ produkcja krajowa nie jest w stanie w pełni zaspokoić popytu. Podobna sytuacja ma miejsce w kwestii artykułów spożywczych. Tu Austria z powodów naturalnych ma deficyt upraw zbóż i owoców. Blisko 50 procent tych towarów kraj ten musi importować.
Koszyk towarów, które eksportuje Austria jest bardzo podobny do niemieckiej oferty eksportowej, która stawia na maszyny i przemysł chemiczny. Oprócz tego Austria eksportuje również usługi, zwłaszcza poprzez turystykę. Miliony turystów z całego świata przyjeżdżają do Austrii co roku. To właśnie w 2024 turystyka sprawiła, że Austria może cieszyć się dodatnim bilansem handlowym. W zeszłym roku osiągnięto nowy rekord ze 154 milionami noclegów. Region Tyrol zaliczył najwięcej noclegów, a Wiedeń najwyższy wzrost w 2024 roku od 2019 roku.
Jak długo potrwa kryzys?
W latach 2025 i 2026 prognozy wskazują na wzrost realnego eksportu o odpowiednio 1,4 i 2,3 procent i importu odpowiednio o 1,7 i 2,3 procent. Z drugiej strony austriaccy ekonomiści zwracają uwagę na to, że te prognozy są obarczone wysoka skala niepewnością. Największe ryzyko wynika z prawdopodobieństwa konsolidacji budżetowej w najważniejszych gospodarkach europejskich i jej wpływu na gospodarkę w Europie. Niepewność budzą jednak również działania podjęte przez nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, dotyczące ewentualnych ceł na towary z Unii Europejskiej.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]