Mieczysław Gil dla "TS": Altruiści kontra niewdzięcznicy

Polska znów znalazła się na celowniku. Debata na temat przestrzegania praworządności w naszym kraju zaplanowana na połowę listopada na forum Parlamentu Europejskiego w Strasburgu poprzedzona została dyskusją w Komisji Wolności, Praw Obywatelskich i Spraw Wewnętrznych (LIBE). Jakkolwiek platformiani europosłowie odżegnywali się od sprawczej roli w jej zwołaniu, to nader chętnie wzięli w niej udział, zachęcając obecnego na sali wiceprzewodniczacego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa do bardziej zdecydowanych działań wobec Polski (Michał Boni, Barbara Kudrycka).
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Mieczysław Gil

I choć Timmermans niejednokrotnie publicznie demonstrował nieprzyjazne stanowisko wobec polskiego rządu, to jednak wie, że to tylko strachy na Lachy. Bowiem uruchomienie art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, czyli pozbawienie Polski głosu na posiedzeniach Rady Europejskiej, jest niewykonalne. Węgry to głośno zapowiedziały, a kto wie, czy i parę innych państw nie postąpi podobnie. Reasumując: straty wizerunkowe unijnego establishmentu byłyby zbyt poważne, by się narażać na z góry przegraną akcję. I to w sytuacji ostrego kryzysu wewnątrz samej Unii, do czego nikt oczywiście się nie przyznaje, ale co widać gołym okiem, i co najważniejsze, do naprawy którego unijni decydenci niezbyt się kwapią. Utrzymanie spójności Unii jest więc coraz bardziej zagrożone i odgrywana od dwóch lat opera mydlana z Polską w roli głównej niebawem zejdzie z afisza. Nie znaczy to, że definitywnie zakończą się połajanki pod adresem Warszawy. Co to, to nie! Ale żadnych armat Unia wobec Polski nie wytoczy, bo ich po prostu użyć nie może.

Pozostaje robienie zamętu, tak na forum zewnętrznym, jak i w kraju. Zadanie to chętnie będą kontynuowali przedstawiciele „ruchu oporu” (że użyję szokującego, bo używanego w sytuacjach wojny, sformułowania niemieckiej minister obrony). Z retoryki tej z pewnością nie zrezygnują niektóre tytuły prasowe i media elektroniczne. Z zażenowaniem przeczytałem kolejny manifest antypisowskiej furii niegdyś prominentnego polityka (wspaniałomyślnie darujmy sobie personalia). Z zażenowaniem, bo nie dowierzam, by polityk krajowej półki mógł sprowadzić kwestię poszerzenia Unii Europejskiej li tylko do dobroczynnej działalności „społeczeństw zachodnich” wobec nowo przyjętych państw. „Podzielenie się swoim dobrobytem, przeznaczenie ogromnych funduszy przez społeczeństwa zachodnie na przyspieszenie rozwoju krajów Europy Środowo-Wschodniej okazało się niewystarczające, otwarcie granic dla swobodnego przepływu ludzi, towarów i kapitału także nie zostało docenione” – gorzko konkluduje autor. Innymi słowy – altruiści kontra niewdzięcznicy. Ktoś rzeczywiście w to uwierzy?

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (46/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#
 

 

POLECANE
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad Wiadomości
Od nowego roku rewolucja w ortografii. Rada języka polskiego za uproszczeniem zasad

Rada Języka Polskiego zdecydowała o największej korekcie zasad pisowni od dziesięcioleci. Od 1 stycznia 2026 roku zacznie obowiązywać jedenaście zmian w ortografii. Eksperci chcą w ten sposób uprościć reguły i ograniczyć liczbę wyjątków.

Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów Wiadomości
Awantura w ukraińskim parlamencie. Doszło do rękoczynów

Sesja plenarna Rady Najwyższej Ukrainy została przerwana kilkanaście minut po rozpoczęciu. Powodem była awantura z udziałem posłanki Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i domagała się dymisji głównodowodzącego ukraińskiej armii.

Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur z ostatniej chwili
Krajewski stawia ultimatum w sprawie umowy UE-Mercosur

Polska domaga się utworzenia Europejskiego Funduszu Wyrównawczego dla Rolnictwa - powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski. Zaapelował też do wszystkich krajów członkowskich i europarlamentarzystów o poparcie poprawek polskich europosłów do umowy z krajami Mercosur.

PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników z ostatniej chwili
PE poparł uproszczenie zasad i większe wsparcie dla rolników

Posłowie do Parlamentu Europejskiego przyjęli we wtorek nowe przepisy wprowadzające większą elastyczność i wsparcie dla rolników w przestrzeganiu wspólnej polityki rolnej (WPR) UE.

10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC gorące
10 miliardów dolarów odszkodowania. Trump idzie do sądu z BBC

Donald Trump złożył pozew przeciwko BBC, domagając się 10 miliardów dolarów odszkodowania. Sprawa dotyczy emisji zmanipulowanego materiału z jego przemówienia, który miał wyrządzić mu poważne szkody wizerunkowe i finansowe. Zmanipulowane słowa dotyczyły rzekomego wzywania przez Trumpa swoich zwolenników do szturmu na Kapitol po przegranych przez niego wyborach prezydenckich.

Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli z ostatniej chwili
Nagroda Sacharowa 2025. PE uhonorował Andrzeja Poczobuta i Mzię Amaglobeli

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola podczas wtorkowej ceremonii w Strasburgu przyznała Nagrodę Sacharowa 2025 przedstawicielom dwóch dziennikarzy przetrzymywanych na Białorusi i w Gruzji.

PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
PE przyjął klauzulę ochronną do umowy z Mercosurem

Parlament Europejski w Strasburgu przegłosował we wtorek wzmocnioną klauzulę ochronną do umowy handlowej UE z państwami Mercosuru. Ma to pozwolić na szybszą reakcję Wspólnoty w razie spadku cen produktów takich jak wołowina i jaja wskutek importu z krajów tego bloku Ameryki Południowej.

Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: Są na to widoki pilne
Delegalizacja Konfederacji Brauna? Kierwiński: "Są na to widoki"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński nie wyklucza delegalizacji partii Grzegorza Brauna. Jego zdaniem politycy tacy jak Braun stanowią zagrożenie dla polskiej racji stanu.

Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy z ostatniej chwili
Niemcy grożą ws. finansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Niemcy grożą, że państwa UE, które odmówią poparcia „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy opartej na rosyjskich państwowych aktywach, mogą ponieść poważne konsekwencje finansowe, w tym w postaci wyższych stóp procentowych i obniżenia ratingów kredytowych.

Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę pilne
Nowe informacje ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd przesłucha 12-letnią dziewczynkę

Sąd rodzinny w Jeleniej Górze jeszcze dziś ma przesłuchać 12-letnią dziewczynkę zatrzymaną w związku z zabójstwem 11-latki. Do tragedii doszło w pobliżu szkoły, do której obie uczęszczały. Policja znalazła prawdopodobne narzędzie zbrodni.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Altruiści kontra niewdzięcznicy

Polska znów znalazła się na celowniku. Debata na temat przestrzegania praworządności w naszym kraju zaplanowana na połowę listopada na forum Parlamentu Europejskiego w Strasburgu poprzedzona została dyskusją w Komisji Wolności, Praw Obywatelskich i Spraw Wewnętrznych (LIBE). Jakkolwiek platformiani europosłowie odżegnywali się od sprawczej roli w jej zwołaniu, to nader chętnie wzięli w niej udział, zachęcając obecnego na sali wiceprzewodniczacego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa do bardziej zdecydowanych działań wobec Polski (Michał Boni, Barbara Kudrycka).
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Mieczysław Gil

I choć Timmermans niejednokrotnie publicznie demonstrował nieprzyjazne stanowisko wobec polskiego rządu, to jednak wie, że to tylko strachy na Lachy. Bowiem uruchomienie art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, czyli pozbawienie Polski głosu na posiedzeniach Rady Europejskiej, jest niewykonalne. Węgry to głośno zapowiedziały, a kto wie, czy i parę innych państw nie postąpi podobnie. Reasumując: straty wizerunkowe unijnego establishmentu byłyby zbyt poważne, by się narażać na z góry przegraną akcję. I to w sytuacji ostrego kryzysu wewnątrz samej Unii, do czego nikt oczywiście się nie przyznaje, ale co widać gołym okiem, i co najważniejsze, do naprawy którego unijni decydenci niezbyt się kwapią. Utrzymanie spójności Unii jest więc coraz bardziej zagrożone i odgrywana od dwóch lat opera mydlana z Polską w roli głównej niebawem zejdzie z afisza. Nie znaczy to, że definitywnie zakończą się połajanki pod adresem Warszawy. Co to, to nie! Ale żadnych armat Unia wobec Polski nie wytoczy, bo ich po prostu użyć nie może.

Pozostaje robienie zamętu, tak na forum zewnętrznym, jak i w kraju. Zadanie to chętnie będą kontynuowali przedstawiciele „ruchu oporu” (że użyję szokującego, bo używanego w sytuacjach wojny, sformułowania niemieckiej minister obrony). Z retoryki tej z pewnością nie zrezygnują niektóre tytuły prasowe i media elektroniczne. Z zażenowaniem przeczytałem kolejny manifest antypisowskiej furii niegdyś prominentnego polityka (wspaniałomyślnie darujmy sobie personalia). Z zażenowaniem, bo nie dowierzam, by polityk krajowej półki mógł sprowadzić kwestię poszerzenia Unii Europejskiej li tylko do dobroczynnej działalności „społeczeństw zachodnich” wobec nowo przyjętych państw. „Podzielenie się swoim dobrobytem, przeznaczenie ogromnych funduszy przez społeczeństwa zachodnie na przyspieszenie rozwoju krajów Europy Środowo-Wschodniej okazało się niewystarczające, otwarcie granic dla swobodnego przepływu ludzi, towarów i kapitału także nie zostało docenione” – gorzko konkluduje autor. Innymi słowy – altruiści kontra niewdzięcznicy. Ktoś rzeczywiście w to uwierzy?

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (46/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#
 


 

Polecane