Judaistyczne inspiracje oraz nowatorskie wątki w Mowie Eucharystycznej Jezusa [video]

Zgodnie ze średniowiecznymi tekstami karmienie się Torą miało przemieniać człowieka i utożsamiać go z tym, co spożywa. „Jesteś tym, co spożywasz”, to fraza, którą używają niektórzy badacze związku przepisów pokarmowych z budowaniem tożsamości w judaistycznej tradycji - pisze ks. dr Stanisław Sadowski, asystent w Katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki KUL, komentując fragment Mowy Eucharystycznej Jezusa w Ewangelii niedzieli 18 sierpnia.
Ostatnia wieczerza, Wolffort Judaistyczne inspiracje oraz nowatorskie wątki w Mowie Eucharystycznej Jezusa [video]
Ostatnia wieczerza, Wolffort / wikimedia commons/public_domain/Artus Wolffort - https://www.dorotheum.com/en/l/7402867

Pełny tekst komentarza:

Mowa Eucharystyczna

Komentowany tekst jest częścią większej całości, na którą składają się wersety od 22 do 59 szóstego rozdziału czwartej Ewangelii. W tradycji chrześcijańskiej tekst ten określamy mianem Mowy Eucharystycznej. Choć ułożona w formę dialogu ma charakter mowy objawieniowej, która odkrywa przed nami Boże tajemnice. W komentowanym fragmencie użyta zostaje ważna objawieniowa formuła ego eimi –„ja jestem” z dopełnieniem – tutaj jest nim określenie „chlebem żywym”. W ramach Janowej Ewangelii formuły te odgrywają ważną rolę, ukazując jakiś aspekt tajemnicy Jezusa oraz Jego dzieła i misji. 

Ostatni werset komentowanego dziś fragmentu Mowy Eucharystycznej pokazuje nam jej scenerię. Jest to synagoga w Kafarnaum. Jest to znaczące, ze względu na rolę jaką synagoga odgrywała w życiu wspólnoty żydowskiej, jako miejsce słuchania Tory i nierozłącznie z nią związane.

Czytaj także: Elvis Presley: Jest tylko jeden król – Jezus Chrystus

Karmienie się Torą

W tradycji judaistycznej obecny jest motyw karmienia się Torą, jest ona wtedy ukazana jako pokarm. Dana ludziom przez Mojżesza stanowi podstawę życia zgodnego z Przymierzem zawartym z Bogiem. To, co człowiek spożywa zawsze było widziane w biblijnej tradycji jako bardzo znaczące. Przepisy pokarmowe miały być tym, co odróżnia członków Przymierza od  innych, a ich przestrzeganie, widziane jako realizacja Bożej woli, miało czynić człowieka bardziej podobnym do Boga. Wpływało więc na poczucie wyjątkowej, odrębnej tożsamości ludu Przymierza. Zgodnie ze średniowiecznymi tekstami karmienie się Torą miało przemieniać człowieka i utożsamiać go  z tym, co spożywa. „Jesteś tym, co spożywasz”, to fraza, którą używają niektórzy badacze związku przepisów pokarmowych z budowaniem tożsamości w judaistycznej tradycji.

Elementy wspólnej wrażliwości

Wydaje się, że w tej relacji do tego, czym się karmimy albo powinniśmy karmić możemy dostrzec elementy wspólnej wrażliwości, choć może realizowanej na różne sposoby. Może to pomagać nam chrześcijanom lepiej zrozumieć komentowany fragment Mowy Eucharystycznej, zwracając uwagę na szczególne znaczenie różnych wymiarów znaczenia tego, co spożywamy i czym się karmimy.

Manna dana ludziom jako fizyczny pokarm w czasach Mojżesza była zapowiedzią innego pokarmu. Jezus jest kimś więcej niż Mojżesz. Nie tylko karmi lud, ale także sam staje się chlebem. Oczywiście to, w co wierzymy jako chrześcijanie odnośnie do Jezusa, Jego tożsamości i misji trudne jest do przyjęcia przez naszych braci i siostry wyznających judaizm, znajduje się jednak w samym centrum religijnych przekonań chrześcijan.

W analizowanym fragmencie motyw chleba jako pokarmu dającego życie zostaje wykorzystany do ukazania prawdziwego celu mowy – wskazania na źródło, charakter i wartość pokarmu, który daje Jezus. Jest nim Jego Ciało i Krew. Wszystko to dzieje się w kontekście tematu życia, o którym w tym fragmencie mówi się bardzo obficie.

Czytaj także: Franciszek: Jezus troszczy się o zaspokojenie największej potrzeby - zbawia nas

Chleb

Jezus określa się mianem Chleba Żywego. Chleb to pokarm, który podtrzymuje życie. Kto „karmi się Jezusem” otrzymuje dar życia, jednak nie tylko w zwykłym fizycznym wymiarze, ale także życia wiecznego. Tego nie zapewniała manna z nieba dana za czasów Mojżesza – a więc mowa tutaj o eschatologicznym wymiarze tego pokarmu i tego życia. Możliwość pośmiertnej egzystencji ludzkiej duszy i rozważania eschatologiczne dotyczące zmartwychwstania umarłych wcale nie są koncepcjami obcymi dla judaizmu. Łatwo nam jednak zrozumieć konsternację słuchaczy, którzy zastanawiają się nad tym, w jaki sposób Jezus może dać swoje Ciało do spożycia. Nad znaczeniem tych słów zastanawiali się także komentatorzy tego tekstu, oferując dwa uzupełniające się wyjaśnienia:

Ciało i Krew

Po pierwsze, dla nas chrześcijan Jezus to Wcielone Słowo Boga – słowo którym mamy się karmić i do Niego upodabniać. W Jezusie zostaje także objawiona Boża wierność danym zapowiedziom, Boża miłość, realizacja zapowiedzi danych prorokom, to Słowo, które staje się Ciałem – spożywanie Ciała i Krwi Jezusa to przyjęcie z wiarą Jego Osoby i nauczania. Po drugie, to sakramentalne spojrzenie na dar Eucharystii, który ustanawia Jezus. Zgodnie z wiarą Kościoła Katolickiego przyjmując w trakcie Eucharystii Komunię Świętą prawdziwie, choć w postaci chleba i wina, przyjmujemy Jego Ciało i Krew. Życiodajna moc tego daru płynie z ofiary jaką składa On za życie świata, co może być odniesieniem do słów wypowiedzianych podczas ustanowienia Eucharystii. Słowa te można więc potraktować jako komentarz do Tajemnicy Eucharystii i jej ustanowienia.

Spożywanie tego pokarmu przynosi owoc – nie tylko w postaci podtrzymania naszego życia (także w jego eschatologicznym wymiarze), ale także w postaci wspólnoty – Komunii z Jezusem. Nie jest to utożsamienie, w którym człowiek traciłby zupełnie swoją odrębność i tożsamość, ale jest to budowanie wspólnoty osób.

Spożywanie tego pokarmu jest wreszcie także tym, co buduje chrześcijańską tożsamość. Jako Jego uczniów, jako uczestników Bożego życia, także jako braci i siostry w Chrystusie. Tożsamość ta umacnia się poprzez udział w Eucharystii, którą, co warto dodać sprawujemy poprzedzając jej spożywanie słuchaniem Bożego Słowa, a upodabniając nas przez przeżywane z wiarą uczestnictwo w tych darach do Jezusa, ma z nas czynić tych, którzy będą stawać się chlebem, jak  dobrze tę prawdę odczytał brat Albert Chmielowski w swoim słynnym zdaniu – „bądź dobry jak chleb”.

Karmienie się Bożymi darami, prawdziwa otwartość na nie, przyjmowanie ich z pokorą i wiarą i otwartością czyni człowieka tzw. „Bożym człowiekiem”. A taki człowiek zawsze dla drugiego będzie miał „ludzką twarz”.

Komentarz w formie wideo

 

O autorze

Ks. dr Stanisław Sadowski ‒ kapłan diecezji kieleckiej, na co dzień posługujący w Rektoralnym Kościele Akademickim pw. św. Jana Pawła II w Kielcach. Wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach i asystent w Katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

 

Centrum Heschela KUL

 


 

POLECANE
Wybory władz Prawa i Sprawiedliwości. Jest decyzja ugrupowania Wiadomości
Wybory władz Prawa i Sprawiedliwości. Jest decyzja ugrupowania

Jarosław Kaczyński został w sobotę ponownie wybrany na prezesa Prawa i Sprawiedliwości podczas kongresu wyborczego ugrupowania w Przysusze. To wielkie zobowiązanie, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.

Zmiany na YouTube. Nowe funkcje mogą zaskoczyć Wiadomości
Zmiany na YouTube. Nowe funkcje mogą zaskoczyć

YouTube wprowadza kolejne zmiany związane ze sztuczną inteligencją. Google ogłosiło dwie nowe funkcje, które mają pomóc w wyszukiwaniu treści i oglądaniu filmów.

Hołownia wejdzie do rządu? Lider Polski 2050 postawił warunek z ostatniej chwili
Hołownia wejdzie do rządu? Lider Polski 2050 postawił warunek

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia powiedział w sobotę, że jedynym przypadkiem, kiedy mógłby wejść do rządu, jest sytuacja, w której solidarnie znajdą się w nim wszyscy liderzy koalicji. – Wtedy mamy zupełnie inną efektywność koalicyjnych procesów – podkreślał.

Rzadkie zjawisko na Saturnie. Gratka dla miłośników astronomii Wiadomości
Rzadkie zjawisko na Saturnie. Gratka dla miłośników astronomii

W najbliższych miesiącach miłośnicy astronomii będą mogli zobaczyć niezwykłe zjawisko. Cień Tytana - największego księżyca Saturna - będzie przesuwał się po tarczy planety. Takie ustawienie Ziemi, Saturna i Słońca zdarza się raz na 15 lat. Kolejna taka okazja trafi się dopiero w 2040 roku.

Finał WTA nie dla Świątek. Polka przegrała z Amerykanką z ostatniej chwili
Finał WTA nie dla Świątek. Polka przegrała z Amerykanką

Iga Świątek nie zdobyła pierwszego w karierze tytułu na kortach trawiastych. W sobotę w finale turnieju WTA w niemieckim Bad Homburg przegrała z najwyżej rozstawioną Amerykanką Jessiką Pegulą 4:6, 5:7.

Polacy oszaleli na punkcie tego produktu. Czym jest Wojanek i dlaczego robi furorę w sklepach? z ostatniej chwili
Polacy oszaleli na punkcie tego produktu. Czym jest Wojanek i dlaczego robi furorę w sklepach?

Po sukcesie lodów Ekipy przyszedł czas na nowy viralowy hit. Tym razem serca dzieci i młodzieży podbił kolorowy napój Wojanek, sygnowany przez popularnego youtubera Wojana. Produkt stał się tak pożądany, że w wielu sklepach po prostu go brakuje, a sprzedawcy wywieszają o tym informacje na szyldach.

Putin wieszczy upadek Zachodu: „Sami wkrótce zdechną” z ostatniej chwili
Putin wieszczy upadek Zachodu: „Sami wkrótce zdechną”

Podczas wystąpienia na Eurazjatyckim Forum Ekonomicznym w Mińsku, prezydent Rosji Władimir Putin ostro skrytykował kraje Zachodu, prognozując ich szybki upadek gospodarczy.

Prezes PSL o próbie podważania wyniku wyborów: To bardzo niebezpieczne polityka
Prezes PSL o próbie podważania wyniku wyborów: To bardzo niebezpieczne

"Karol Nawrocki wygrał wybory. Mieliśmy innego kandydata, ale akceptujemy wynik wyborczy" - powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że podważanie w jakikolwiek sposób wyniku wyborczego i destabilizacja nie jest potrzebna w obliczu zagrożeń zewnętrznych.

Od 1 lipca ważne zmiany dla przyszłych kierowców. Sprawdź, co się zmieni z ostatniej chwili
Od 1 lipca ważne zmiany dla przyszłych kierowców. Sprawdź, co się zmieni

Już od 1 lipca 2025 roku wchodzą w życie istotne zmiany w przepisach dotyczących egzaminów na prawo jazdy. Nowe zasady mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz wyeliminowanie niejasnych interpretacji podczas egzaminów praktycznych. Czego dokładnie mogą spodziewać się przyszli kierowcy?

Izraelscy żołnierze strzelają do cywilów? Gaza nikogo nie interesuje Wiadomości
Izraelscy żołnierze strzelają do cywilów? "Gaza nikogo nie interesuje"

"Izraelscy żołnierze celowo oddają strzały do nieuzbrojonych Palestyńczyków, którzy szukają pomocy humanitarnej w Strefie Gazy"– podają izraelskie media.

REKLAMA

Judaistyczne inspiracje oraz nowatorskie wątki w Mowie Eucharystycznej Jezusa [video]

Zgodnie ze średniowiecznymi tekstami karmienie się Torą miało przemieniać człowieka i utożsamiać go z tym, co spożywa. „Jesteś tym, co spożywasz”, to fraza, którą używają niektórzy badacze związku przepisów pokarmowych z budowaniem tożsamości w judaistycznej tradycji - pisze ks. dr Stanisław Sadowski, asystent w Katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki KUL, komentując fragment Mowy Eucharystycznej Jezusa w Ewangelii niedzieli 18 sierpnia.
Ostatnia wieczerza, Wolffort Judaistyczne inspiracje oraz nowatorskie wątki w Mowie Eucharystycznej Jezusa [video]
Ostatnia wieczerza, Wolffort / wikimedia commons/public_domain/Artus Wolffort - https://www.dorotheum.com/en/l/7402867

Pełny tekst komentarza:

Mowa Eucharystyczna

Komentowany tekst jest częścią większej całości, na którą składają się wersety od 22 do 59 szóstego rozdziału czwartej Ewangelii. W tradycji chrześcijańskiej tekst ten określamy mianem Mowy Eucharystycznej. Choć ułożona w formę dialogu ma charakter mowy objawieniowej, która odkrywa przed nami Boże tajemnice. W komentowanym fragmencie użyta zostaje ważna objawieniowa formuła ego eimi –„ja jestem” z dopełnieniem – tutaj jest nim określenie „chlebem żywym”. W ramach Janowej Ewangelii formuły te odgrywają ważną rolę, ukazując jakiś aspekt tajemnicy Jezusa oraz Jego dzieła i misji. 

Ostatni werset komentowanego dziś fragmentu Mowy Eucharystycznej pokazuje nam jej scenerię. Jest to synagoga w Kafarnaum. Jest to znaczące, ze względu na rolę jaką synagoga odgrywała w życiu wspólnoty żydowskiej, jako miejsce słuchania Tory i nierozłącznie z nią związane.

Czytaj także: Elvis Presley: Jest tylko jeden król – Jezus Chrystus

Karmienie się Torą

W tradycji judaistycznej obecny jest motyw karmienia się Torą, jest ona wtedy ukazana jako pokarm. Dana ludziom przez Mojżesza stanowi podstawę życia zgodnego z Przymierzem zawartym z Bogiem. To, co człowiek spożywa zawsze było widziane w biblijnej tradycji jako bardzo znaczące. Przepisy pokarmowe miały być tym, co odróżnia członków Przymierza od  innych, a ich przestrzeganie, widziane jako realizacja Bożej woli, miało czynić człowieka bardziej podobnym do Boga. Wpływało więc na poczucie wyjątkowej, odrębnej tożsamości ludu Przymierza. Zgodnie ze średniowiecznymi tekstami karmienie się Torą miało przemieniać człowieka i utożsamiać go  z tym, co spożywa. „Jesteś tym, co spożywasz”, to fraza, którą używają niektórzy badacze związku przepisów pokarmowych z budowaniem tożsamości w judaistycznej tradycji.

Elementy wspólnej wrażliwości

Wydaje się, że w tej relacji do tego, czym się karmimy albo powinniśmy karmić możemy dostrzec elementy wspólnej wrażliwości, choć może realizowanej na różne sposoby. Może to pomagać nam chrześcijanom lepiej zrozumieć komentowany fragment Mowy Eucharystycznej, zwracając uwagę na szczególne znaczenie różnych wymiarów znaczenia tego, co spożywamy i czym się karmimy.

Manna dana ludziom jako fizyczny pokarm w czasach Mojżesza była zapowiedzią innego pokarmu. Jezus jest kimś więcej niż Mojżesz. Nie tylko karmi lud, ale także sam staje się chlebem. Oczywiście to, w co wierzymy jako chrześcijanie odnośnie do Jezusa, Jego tożsamości i misji trudne jest do przyjęcia przez naszych braci i siostry wyznających judaizm, znajduje się jednak w samym centrum religijnych przekonań chrześcijan.

W analizowanym fragmencie motyw chleba jako pokarmu dającego życie zostaje wykorzystany do ukazania prawdziwego celu mowy – wskazania na źródło, charakter i wartość pokarmu, który daje Jezus. Jest nim Jego Ciało i Krew. Wszystko to dzieje się w kontekście tematu życia, o którym w tym fragmencie mówi się bardzo obficie.

Czytaj także: Franciszek: Jezus troszczy się o zaspokojenie największej potrzeby - zbawia nas

Chleb

Jezus określa się mianem Chleba Żywego. Chleb to pokarm, który podtrzymuje życie. Kto „karmi się Jezusem” otrzymuje dar życia, jednak nie tylko w zwykłym fizycznym wymiarze, ale także życia wiecznego. Tego nie zapewniała manna z nieba dana za czasów Mojżesza – a więc mowa tutaj o eschatologicznym wymiarze tego pokarmu i tego życia. Możliwość pośmiertnej egzystencji ludzkiej duszy i rozważania eschatologiczne dotyczące zmartwychwstania umarłych wcale nie są koncepcjami obcymi dla judaizmu. Łatwo nam jednak zrozumieć konsternację słuchaczy, którzy zastanawiają się nad tym, w jaki sposób Jezus może dać swoje Ciało do spożycia. Nad znaczeniem tych słów zastanawiali się także komentatorzy tego tekstu, oferując dwa uzupełniające się wyjaśnienia:

Ciało i Krew

Po pierwsze, dla nas chrześcijan Jezus to Wcielone Słowo Boga – słowo którym mamy się karmić i do Niego upodabniać. W Jezusie zostaje także objawiona Boża wierność danym zapowiedziom, Boża miłość, realizacja zapowiedzi danych prorokom, to Słowo, które staje się Ciałem – spożywanie Ciała i Krwi Jezusa to przyjęcie z wiarą Jego Osoby i nauczania. Po drugie, to sakramentalne spojrzenie na dar Eucharystii, który ustanawia Jezus. Zgodnie z wiarą Kościoła Katolickiego przyjmując w trakcie Eucharystii Komunię Świętą prawdziwie, choć w postaci chleba i wina, przyjmujemy Jego Ciało i Krew. Życiodajna moc tego daru płynie z ofiary jaką składa On za życie świata, co może być odniesieniem do słów wypowiedzianych podczas ustanowienia Eucharystii. Słowa te można więc potraktować jako komentarz do Tajemnicy Eucharystii i jej ustanowienia.

Spożywanie tego pokarmu przynosi owoc – nie tylko w postaci podtrzymania naszego życia (także w jego eschatologicznym wymiarze), ale także w postaci wspólnoty – Komunii z Jezusem. Nie jest to utożsamienie, w którym człowiek traciłby zupełnie swoją odrębność i tożsamość, ale jest to budowanie wspólnoty osób.

Spożywanie tego pokarmu jest wreszcie także tym, co buduje chrześcijańską tożsamość. Jako Jego uczniów, jako uczestników Bożego życia, także jako braci i siostry w Chrystusie. Tożsamość ta umacnia się poprzez udział w Eucharystii, którą, co warto dodać sprawujemy poprzedzając jej spożywanie słuchaniem Bożego Słowa, a upodabniając nas przez przeżywane z wiarą uczestnictwo w tych darach do Jezusa, ma z nas czynić tych, którzy będą stawać się chlebem, jak  dobrze tę prawdę odczytał brat Albert Chmielowski w swoim słynnym zdaniu – „bądź dobry jak chleb”.

Karmienie się Bożymi darami, prawdziwa otwartość na nie, przyjmowanie ich z pokorą i wiarą i otwartością czyni człowieka tzw. „Bożym człowiekiem”. A taki człowiek zawsze dla drugiego będzie miał „ludzką twarz”.

Komentarz w formie wideo

 

O autorze

Ks. dr Stanisław Sadowski ‒ kapłan diecezji kieleckiej, na co dzień posługujący w Rektoralnym Kościele Akademickim pw. św. Jana Pawła II w Kielcach. Wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach i asystent w Katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

 

Centrum Heschela KUL

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe