[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Symboliczny koniec mistyki papieskiej

Papiestwa, jakie znaliśmy, w jakim się wychowaliśmy i do jakiego się przyzwyczailiśmy już nie ma. Uroczystości związane ze śmiercią Benedykta XVI są tego niezwykle mocnym dowodem.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Symboliczny koniec mistyki papieskiej
/ Zrzut z ekranu salve.net

Obserwuję, jak wielu szczerze wierzących i zaangażowanych katolików nie jest w stanie zrozumieć i pogodzić się ze skromnym charakterem obrzędów, z faktem, że z wielu elementów ceremonii zrezygnowano, a wielu, które byłej głowie Państwa Watykańskiego i emerytowanemu papieżowi by się należało, nie uwzględniono. Tyle że takie ubogie, skromne, czasem aż zaskakująco, uroczystości i obrzędy związane ze śmiercią Benedykta XVI są skutkiem jego decyzji. Urząd papieski po jego abdykacji radykalnie się zsekularyzował, pozbawiony został wszelkiej mistyki, a zachował jedynie znaczenie urzędu.

Opowieść o katechonie, który powstrzymuje przyjście Antychrysta swoją modlitwą, o „dwóch papieżach”, z których każdy pełni odmienną rolę, to w istocie duchowa i intelektualna ucieczka w teologiczny fałsz przed radykalną zmianą, jaką zapoczątkował Benedykt XVI. Wielu zdecydowało się na taką drogę właśnie dlatego, by zamaskować przed samymi sobą głębokość zmiany, jaką wywołał Benedykt XVI swoją rezygnacją. Uroczystości pogrzebowe z całą mocą uświadamiają jednak ową zmianę. Skromność uroczystości uświadamia, że umarł Joseph Ratzinger. Tak, był on wybitnym teologiem, sprawował urząd papieski, ale umierał już nie jako papież (bo ten urząd sprawuje obecnie Franciszek), a jako emerytowany biskup Rzymu. Byłoby to jeszcze jaśniejsze, gdyby – jak to powinno się, zdaniem obecnego papieża, stać – po przejściu na emeryturę następował powrót do stroju i imienia papieskiego, a tak trochę przykryte jest to niejasną i niejednoznaczną symboliką. To urząd ma znaczenie, a nie sama osoba.

Paradoksalnie dalszym ciągiem tej radykalnej sekularyzacji jest model działania (skrajnie odmienny) Franciszka. On dla odmiany odziera urząd z wszelkiej tradycji i w jego centrum stawia własną osobowość, charyzmę, własne doświadczanie i własną wolę. Zwyczaje, symbolika przestają się liczyć, bo liczy się tylko osobista decyzja Franciszka. To – choć tak mocno różni się od wycofania i skrycia się za urzędem Benedykta XVI – jest także element sekularyzowania, desakralizacji papiestwa, którego wyrazem są pozbawione splendoru wstępne uroczystości związane ze śmiercią papieża emeryta. Znaczenie i rolę Benedykta XVI podkreśla jednak tłum ludzi przed Bazyliką św. Piotra. Jego pisma, jego słowa, jego nauczanie pozostało w ich sercach – i to jest najważniejsza spuścizna tego przerwanego, naznaczonego skandalami i w istocie porażką – pontyfikatu. Wielkiego intelektem, wielkiego nauczaniem, ale znaczącego kres pewnego modelu kościelności.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Ta komunikacja nie jest zdrowa. Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem Wiadomości
"Ta komunikacja nie jest zdrowa". Prezydent Nawrocki o relacjach z rządem

"O dronie nad Belwederem dowiedziałem się z mediów społecznościowych" - powiedział Karol Nawrocki pytany o sposób komunikacji na linii Kancelaria Prezydenta- rząd.

Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję? tylko u nas
Dlaczego Trump odkłada sankcje na Rosję?

Donald Trump po raz pierwszy – wreszcie - nazwał Rosję agresorem w wojnie przeciwko Ukrainie. Czy to – wreszcie – oznacza zaostrzenie polityki USA wobec Moskwy? Jak wiemy, do słów Trumpa nie ma się co za mocno przywiązywać.

Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało gorące
Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało

W czwartek obradowały komisje radnych Warszawy, na których odbyło się pierwsze czytanie dwóch projektów uchwał wprowadzających nocną prohibicję w stolicy. Radni zaopiniowali negatywnie oba projekty.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska pilne
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W Gdańsku na terenie rafinerii odbędą się ćwiczenia. W związku z tym służby poinformowały, że dojdzie do zakłóceń w ruchu drogowym, a mieszkańców czekają utrudnienia.

Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę gorące
Karol Nawrocki dla francuskiego LCI: Mam nadzieję, ze stworzymy konserwatywną Europę

Trwa wizyta Prezydenta RP we Francji. Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu francuskiej telewizji LCI.

Nagła dymisja w MSZ gorące
Nagła dymisja w MSZ

Anna Radwan-Röhrenschef odwołana ze stanowiska wiceszefowej MSZ. W resorcie zajmowała się współpracą z urzędem prezydenta, polityką kulturalną i obszarem Ameryki Południowej

Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN z ostatniej chwili
Rząd Tuska kłamał ws. tego co spadło na dom w Wyrykach? Nowy komunikat BBN

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16. Jest nowy komunikat BBN

Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: Sprawa reparacji jest otwarta

Na spotkaniu z mediami podsumowującym wizyty w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że "sprawa reparacji została otwarta".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Południowa Europa i jej krańce wschodnie będą pod wpływem wyżów, pozostały obszar kontynentu pozostanie w strefie oddziaływania niżów z układami frontów atmosferycznych. Początkowo pogodę w Polsce kształtować będzie niż.

Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki w Paryżu. Rozmowy „w cztery oczy” z prezydentem Francji

W Paryżu rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i Francji: Karola Nawrockiego i Emmanuela Macrona. Polski prezydent został uroczyście powitany w Pałacu Elizejskim.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Symboliczny koniec mistyki papieskiej

Papiestwa, jakie znaliśmy, w jakim się wychowaliśmy i do jakiego się przyzwyczailiśmy już nie ma. Uroczystości związane ze śmiercią Benedykta XVI są tego niezwykle mocnym dowodem.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Symboliczny koniec mistyki papieskiej
/ Zrzut z ekranu salve.net

Obserwuję, jak wielu szczerze wierzących i zaangażowanych katolików nie jest w stanie zrozumieć i pogodzić się ze skromnym charakterem obrzędów, z faktem, że z wielu elementów ceremonii zrezygnowano, a wielu, które byłej głowie Państwa Watykańskiego i emerytowanemu papieżowi by się należało, nie uwzględniono. Tyle że takie ubogie, skromne, czasem aż zaskakująco, uroczystości i obrzędy związane ze śmiercią Benedykta XVI są skutkiem jego decyzji. Urząd papieski po jego abdykacji radykalnie się zsekularyzował, pozbawiony został wszelkiej mistyki, a zachował jedynie znaczenie urzędu.

Opowieść o katechonie, który powstrzymuje przyjście Antychrysta swoją modlitwą, o „dwóch papieżach”, z których każdy pełni odmienną rolę, to w istocie duchowa i intelektualna ucieczka w teologiczny fałsz przed radykalną zmianą, jaką zapoczątkował Benedykt XVI. Wielu zdecydowało się na taką drogę właśnie dlatego, by zamaskować przed samymi sobą głębokość zmiany, jaką wywołał Benedykt XVI swoją rezygnacją. Uroczystości pogrzebowe z całą mocą uświadamiają jednak ową zmianę. Skromność uroczystości uświadamia, że umarł Joseph Ratzinger. Tak, był on wybitnym teologiem, sprawował urząd papieski, ale umierał już nie jako papież (bo ten urząd sprawuje obecnie Franciszek), a jako emerytowany biskup Rzymu. Byłoby to jeszcze jaśniejsze, gdyby – jak to powinno się, zdaniem obecnego papieża, stać – po przejściu na emeryturę następował powrót do stroju i imienia papieskiego, a tak trochę przykryte jest to niejasną i niejednoznaczną symboliką. To urząd ma znaczenie, a nie sama osoba.

Paradoksalnie dalszym ciągiem tej radykalnej sekularyzacji jest model działania (skrajnie odmienny) Franciszka. On dla odmiany odziera urząd z wszelkiej tradycji i w jego centrum stawia własną osobowość, charyzmę, własne doświadczanie i własną wolę. Zwyczaje, symbolika przestają się liczyć, bo liczy się tylko osobista decyzja Franciszka. To – choć tak mocno różni się od wycofania i skrycia się za urzędem Benedykta XVI – jest także element sekularyzowania, desakralizacji papiestwa, którego wyrazem są pozbawione splendoru wstępne uroczystości związane ze śmiercią papieża emeryta. Znaczenie i rolę Benedykta XVI podkreśla jednak tłum ludzi przed Bazyliką św. Piotra. Jego pisma, jego słowa, jego nauczanie pozostało w ich sercach – i to jest najważniejsza spuścizna tego przerwanego, naznaczonego skandalami i w istocie porażką – pontyfikatu. Wielkiego intelektem, wielkiego nauczaniem, ale znaczącego kres pewnego modelu kościelności.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe