Zawieszono proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego. W tle oskarżenia o nadużycia

Proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego o. Józefa Kentenicha został zawieszony. Decyzję tę podjął biskup diecezji trewirskiej Stefan Ackermann, który jednocześnie zachęcił do dalszych badań nad postacią tego niemieckiego kandydata na ołtarze.
 Zawieszono proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego. W tle oskarżenia o nadużycia
/ wikipedia/CC BY-SA 4.0 fot. Braniewiak

 

– Świadom jestem, że zawieszenie procesu beatyfikacyjnego jest bolesnym środkiem dla rodziny szensztackiej, ale dyskusje z ostatnich lat pokazały, iż istnieje potrzeba dogłębnego zbadania postaci i dzieła Józefa Kentenicha – wyjaśnił hierarcha w rozmowie z CNA Deutsch, dodając, że takie badania zostaną w najbliższych latach przeprowadzone.

Sprawa ma związek z oskarżeniami, jakie w 2020 roku pod adresem o. Kentenicha wysunęła Alexandra von Teuffenbach, teolog i historyk Kościoła. Według niej założyciel Ruchu Szensztackiego miał dopuścić się nadużyć, również o charakterze seksualnym, i manipulacji w sprawowaniu władzy nad założonym przez siebie Instytutem Sióstr Maryi. Wskutek tych oskarżeń bp Ackermann powołał komisję historyczną do zbadania tej sprawy. W wyniku dialogu z Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych doszedł do wniosku, że należy zawiesić proces beatyfikacyjny, aby dać czas na wyjaśnienie sprawy.

Ze swej strony władze Ruchu Szensztackiego już w 2020 roku odrzuciły zarzuty wobec swego założyciela, podkreślając, że były one już badane najpierw w ramach wizytacji apostolskich w 1949 i 1951-1953, a następnie przed wydaniem zgody na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.

- Zdecydowanie odrzucamy oskarżenie, że ks. Józef Kentenich był winny wykorzystania seksualnego członkiń Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi. Jego zachowanie wobec innych osób, zwłaszcza kobiet, odznaczało się zawsze wielkim szacunkiem i poważaniem, a także zasadą nietykalności fizycznej, którą zaszczepiał również w swoich wspólnotach – podkreślił w imieniu Prezydium Generalnego Dzieła Szensztackiego jego przewodniczący o. Juan Pablo Catoggio.

Ruch Szensztacki jest ruchem religijnej odnowy. Jego nazwa pochodzi od miejsca powstania – Schönstatt, leżącego niedaleko Koblencji w Niemczech. Tam znajduje się pierwsze sanktuarium szensztackie, określane jako Prasanktuarium. W nim, 18 października 1914 r. założyciel o. Józef Kentenich (1885-1968) oraz jego wychowankowie z gimnazjum księży pallotynów, zawierzyli swoje życie Matce Bożej w przymierzu miłości, co dało początek temu ruchowi na świecie. Do ruchu należą kapłani, siostry zakonne i ludzie świeccy. Jest obecny w 42 państwach. Skupia się na formacji duchowej i szerzy duchowość Maryjną.

pb (KAI/ bistum-trier.de/lanacion.com.py) / Trewir


 

POLECANE
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli Wiadomości
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli

Warsaw Enterprise Institute ostrzega przed wprowadzeniem nowego podatku ukrytego w projekcie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Eksperci alarmują, że zmiany przygotowane przez rząd uderzą w przedsiębiorców i konsumentów, a ich koszt może sięgnąć aż 5 miliardów złotych rocznie.

Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat

Netflix nawiązał współpracę z Yash Raj Films, by globalnie udostępnić kilkadziesiąt kultowych filmów Bollywood. Partnerstwo wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce? tylko u nas
Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce?

Szwajcarski koncern Ringier sprzedał swoje media na Węgrzech ludziom Viktora Orbána. To decyzja, która może wstrząsnąć rynkiem medialnym w całej Europie Środkowej – również w Polsce.

Komunikat dla mieszkańców Podhala z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podhala

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne - szlaki są mokre i śliskie, a powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg. Tatrzańskie jeziora, w tym Morskie Oko, zaczęły zamarzać. Część schronisk jest czasowo zamknięta z powodu remontów – poinformował Tatrzański Park Narodowy.

REKLAMA

Zawieszono proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego. W tle oskarżenia o nadużycia

Proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego o. Józefa Kentenicha został zawieszony. Decyzję tę podjął biskup diecezji trewirskiej Stefan Ackermann, który jednocześnie zachęcił do dalszych badań nad postacią tego niemieckiego kandydata na ołtarze.
 Zawieszono proces beatyfikacyjny założyciela Ruchu Szensztackiego. W tle oskarżenia o nadużycia
/ wikipedia/CC BY-SA 4.0 fot. Braniewiak

 

– Świadom jestem, że zawieszenie procesu beatyfikacyjnego jest bolesnym środkiem dla rodziny szensztackiej, ale dyskusje z ostatnich lat pokazały, iż istnieje potrzeba dogłębnego zbadania postaci i dzieła Józefa Kentenicha – wyjaśnił hierarcha w rozmowie z CNA Deutsch, dodając, że takie badania zostaną w najbliższych latach przeprowadzone.

Sprawa ma związek z oskarżeniami, jakie w 2020 roku pod adresem o. Kentenicha wysunęła Alexandra von Teuffenbach, teolog i historyk Kościoła. Według niej założyciel Ruchu Szensztackiego miał dopuścić się nadużyć, również o charakterze seksualnym, i manipulacji w sprawowaniu władzy nad założonym przez siebie Instytutem Sióstr Maryi. Wskutek tych oskarżeń bp Ackermann powołał komisję historyczną do zbadania tej sprawy. W wyniku dialogu z Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych doszedł do wniosku, że należy zawiesić proces beatyfikacyjny, aby dać czas na wyjaśnienie sprawy.

Ze swej strony władze Ruchu Szensztackiego już w 2020 roku odrzuciły zarzuty wobec swego założyciela, podkreślając, że były one już badane najpierw w ramach wizytacji apostolskich w 1949 i 1951-1953, a następnie przed wydaniem zgody na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.

- Zdecydowanie odrzucamy oskarżenie, że ks. Józef Kentenich był winny wykorzystania seksualnego członkiń Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi. Jego zachowanie wobec innych osób, zwłaszcza kobiet, odznaczało się zawsze wielkim szacunkiem i poważaniem, a także zasadą nietykalności fizycznej, którą zaszczepiał również w swoich wspólnotach – podkreślił w imieniu Prezydium Generalnego Dzieła Szensztackiego jego przewodniczący o. Juan Pablo Catoggio.

Ruch Szensztacki jest ruchem religijnej odnowy. Jego nazwa pochodzi od miejsca powstania – Schönstatt, leżącego niedaleko Koblencji w Niemczech. Tam znajduje się pierwsze sanktuarium szensztackie, określane jako Prasanktuarium. W nim, 18 października 1914 r. założyciel o. Józef Kentenich (1885-1968) oraz jego wychowankowie z gimnazjum księży pallotynów, zawierzyli swoje życie Matce Bożej w przymierzu miłości, co dało początek temu ruchowi na świecie. Do ruchu należą kapłani, siostry zakonne i ludzie świeccy. Jest obecny w 42 państwach. Skupia się na formacji duchowej i szerzy duchowość Maryjną.

pb (KAI/ bistum-trier.de/lanacion.com.py) / Trewir



 

Polecane
Emerytury
Stażowe