Facebook cenzuruje kościelną kampanię chroniącą chrześcijanki

Facebook drastycznie przyblokował zasięgi antyprzemocowej kampanii brytyjskiego oddziału papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Gigant mediów społecznościowych o ok. 90 proc. ograniczył możliwość publikowania ogłoszeń kampanii i całkowicie odciął możliwość połączeń z Instagramem i komunikatorem WhatsApp.
 Facebook cenzuruje kościelną kampanię chroniącą chrześcijanki
/ pixabay.com/Firmbee

 

Adresatami kampanii jest ONZ i rząd Wielkiej Brytanii. Chodzi o wzmożenie działań na rzecz walki z przemocą seksualną wobec chrześcijanek w krajach muzułmańskich. Brytyjska filia PKWP rozpoczęła kampanię na Facebooku w listopadzie 2021 roku, publikując petycję oraz raport „Usłyszcie jej płacz”. Dokument szczegółowo opisuje szerzące się i powszechnie ignorowane akty przemocy seksualnej z rąk islamskich ekstremistów w Nigerii, Mozambiku, Iraku, Syrii, Egipcie i Pakistanie.

Ograniczenia Facebooka uniemożliwiły kampanii wpływ na opinię publiczną przez publikację postów, a promocja petycji w tej sprawie praktycznie została zablokowana. W ciągu tygodnia od publikacji Facebook powiadomił organizację o natychmiastowym ograniczeniu liczby publikacji. Dlaczego? Z powodu rzekomych skarg od użytkowników. Facebook zawiadamia więc, że „ludzie ukrywają i zgłaszają reklamy, ponieważ uważają je za obraźliwe, wprowadzające w błąd, nieodpowiednie seksualnie, zawierające przemoc, dotyczące delikatnego tematu lub z innych powodów” - napisano w zawiadomieniu.

Oburzenia nie kryje Neville Kyrke-Smith, krajowy dyrektor Pomocy Kościołowi w Potrzebie (ACN UK). „Jesteśmy przerażeni, że nasza kampania mająca na celu pomoc cierpiącym kobietom została ocenzurowana w tak drakoński sposób. [Facebook] twierdząc, że zbanował naszą reklamę za naruszenie wytycznych, równocześnie odmawia określenia, które to wytyczne i w jaki sposób zostały naruszone. Tym samym Facebook stał się sędzią, ławą przysięgłych i katem” – czytamy w oświadczeniu organizacji. Do dzisiaj ograniczenia te nie zostały wycofane, a Facebook konsekwentnie odmawia podania konkretnego uzasadnienia, w jaki sposób reklamy naruszyły reguły publikacji.

To nie pierwszy raz, kiedy Facebook staje się największym cenzorem internetu. W 2020 roku postawił tamę popularyzowaniu głośnej w Stanach Zjednoczonych akcji #SavetheChildren, będącej częścią ruchu powstrzymania handlu dziećmi do celów seksualnych. Z kolei na początku 2021 roku Facebook przeprosił za ograniczenie funkcjonowania strony poświęconej studiowaniu Biblii: Biblehub.com, tłumacząc, że jej treści zostały błędnie oznakowane jako „niskiej jakości”. Przeprosił i przywrócił funkcjonowanie strony na dotychczasowych zasadach. Wydarzenie zbiegło się jednak w czasie z zamieszkami na Kapitolu, 6 stycznia 2021 roku, w wyniku których zginęło pięć osób, a dwóch funkcjonariuszy policji popełniło później samobójstwa. Facebook podlegał wówczas wzmożonej kontroli. Ograniczenie działalności Biblehub.com spotkało się z olbrzymią presją użytkowników strony, którzy publikowali skargi w mediach społecznościowych. Ponad 50 tysięcy wyświetleń zebrał brytyjski YouTuber Paul Joseph Watson, który opublikował kontrowersyjny film pt. „Facebook zakazuje fragmentów Biblii”. Zamieścił również na Twitterze obraz, wyglądający jak zrzut ekranu użytkownika Facebooka, którego informowano: „Twój post nie mógł zostać udostępniony, ponieważ ten link jest sprzeczny z naszymi standardami społeczności”. Watson skomentował: „Facebook był główną platformą do planowania zamieszek na Kapitolu, ale przynajmniej rozprawia się z postami biblijnymi”.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Rozpoczęła się kampania "Włącz tryb pasażera z klasą". Akcja przypomina o odpowiednich zachowaniach podczas podróży lotniczej – informuje Port lotniczy Katowice-Pyrzowice.

Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm Wiadomości
Awantura na pokładzie, interweniowały służby. Linia lotnicza oskarżona o antysemityzm

Kiludziesięcioosobowa grupa francuskich nastolatków wraz z opiekunami została siłą usunięta z pokładu samolotu linii Vueling. Powodem było agresywne zachowanie, zakłócanie porządku i zagrożenie dla bezpieczeństwa pozostałych pasażerów. Gdy ujawniono, że grupa jest pochodzenia żydowskiego, pojawiły się oskarżenia wobec przewoźnika o antysemickie motywy działania.

Łukaszenka: Szykujemy się do wojny Wiadomości
Łukaszenka: "Szykujemy się do wojny"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka spotkał się z dziennikarkami podczas wizyty w gospodarstwie rolnym Ozierickij-Agro w obwodzie mińskim. Choć głównym celem wizyty były trwające żniwa, w rozmowie z mediami poruszył również temat napiętych stosunków między Białorusią a krajami Europy Zachodniej.

Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb Wiadomości
Wszedł do morza i zaczął tonąć. Kadyrow odwieziony do szpitala w asyście służb

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow omal nie utonął podczas kąpieli w morzu w Bodrum, popularnym kurorcie turystycznym w zachodniej Turcji – poinformowały w piątek tamtejsze media. Po zdarzeniu trafił do szpitala, który w czasie jego pobytu został otoczony przez policję oraz ochroniarzy polityka.

Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni pilne
Zamach stanu? Jest wniosek do prokuratury o przesłuchanie Szymona Hołowni

Adwokat Bartosz Lewandowski poinformował w mediach społecznościowych, że do prokuratury został skierowany wniosek o przesłuchanie Szymona Hołowni jako świadka. Jak wyjaśnił, jest to odpowiedź na "kolejne medialne doniesienia" dotyczące działań mających na celu "uniemożliwienie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego".

IPN odnalazł szczątki Groźnego i Błachuta tylko u nas
IPN odnalazł szczątki "Groźnego" i "Błachuta"

Jan Jankowski i Stanisław Klaper - żołnierze Wyklęci/Niezłomni odnalezieni przez IPN w zbiorowych, bezimiennych dołach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, a następnie po badaniach genetycznych rozpoznani - zostali teraz ujawnieni jako ofiary komunistycznego terroru. Ich rodziny otrzymały noty identyfikacyjne.

Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska pilne
Szymon Hołownia: namawiano mnie do zamachu stanu, ujawnię nazwiska

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w piątek, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”

Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Amerykańskie akrobacje dyplomatyczne

14 lipca 2025 roku, w poniedziałek wieczorem, Donald John Trump, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych dał Rosji 50 dni na to, aby ta zakończyła operację zbrojną na Ukrainie i jednocześnie zapowiedział, że w przypadku odrzucenia jego ultimatum nałoży na Moskwę surowe sankcje gospodarcze. Dodał też, że Kijów otrzyma odpłatnie amerykański sprzęt wojskowy, za który należność będą musiały uiścić europejskie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie z ostatniej chwili
Niemiecki policjant patroluje gdańskie ulice. Jest nagranie

W ostatnich dniach na ulicach Gdańska pojawił się funkcjonariusz w kamizelce z napisem „Polizei”, co wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Obecność niemieckiego policjanta zaskoczyła m.in. Tomasza Rakowskiego, przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.

Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Wiadomości
Wojewoda Mazowiecki zakazał Marszu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia

Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że Wojewoda Mazowiecki nie wyraził zgody na organizację Marszu Powstania Warszawskiego w formie cyklicznego zgromadzenia. Decyzja została wydana - jak twierdzi organizator - w ostatnim możliwym terminie, mimo że wniosek został złożony już w październiku 2024 roku.

REKLAMA

Facebook cenzuruje kościelną kampanię chroniącą chrześcijanki

Facebook drastycznie przyblokował zasięgi antyprzemocowej kampanii brytyjskiego oddziału papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Gigant mediów społecznościowych o ok. 90 proc. ograniczył możliwość publikowania ogłoszeń kampanii i całkowicie odciął możliwość połączeń z Instagramem i komunikatorem WhatsApp.
 Facebook cenzuruje kościelną kampanię chroniącą chrześcijanki
/ pixabay.com/Firmbee

 

Adresatami kampanii jest ONZ i rząd Wielkiej Brytanii. Chodzi o wzmożenie działań na rzecz walki z przemocą seksualną wobec chrześcijanek w krajach muzułmańskich. Brytyjska filia PKWP rozpoczęła kampanię na Facebooku w listopadzie 2021 roku, publikując petycję oraz raport „Usłyszcie jej płacz”. Dokument szczegółowo opisuje szerzące się i powszechnie ignorowane akty przemocy seksualnej z rąk islamskich ekstremistów w Nigerii, Mozambiku, Iraku, Syrii, Egipcie i Pakistanie.

Ograniczenia Facebooka uniemożliwiły kampanii wpływ na opinię publiczną przez publikację postów, a promocja petycji w tej sprawie praktycznie została zablokowana. W ciągu tygodnia od publikacji Facebook powiadomił organizację o natychmiastowym ograniczeniu liczby publikacji. Dlaczego? Z powodu rzekomych skarg od użytkowników. Facebook zawiadamia więc, że „ludzie ukrywają i zgłaszają reklamy, ponieważ uważają je za obraźliwe, wprowadzające w błąd, nieodpowiednie seksualnie, zawierające przemoc, dotyczące delikatnego tematu lub z innych powodów” - napisano w zawiadomieniu.

Oburzenia nie kryje Neville Kyrke-Smith, krajowy dyrektor Pomocy Kościołowi w Potrzebie (ACN UK). „Jesteśmy przerażeni, że nasza kampania mająca na celu pomoc cierpiącym kobietom została ocenzurowana w tak drakoński sposób. [Facebook] twierdząc, że zbanował naszą reklamę za naruszenie wytycznych, równocześnie odmawia określenia, które to wytyczne i w jaki sposób zostały naruszone. Tym samym Facebook stał się sędzią, ławą przysięgłych i katem” – czytamy w oświadczeniu organizacji. Do dzisiaj ograniczenia te nie zostały wycofane, a Facebook konsekwentnie odmawia podania konkretnego uzasadnienia, w jaki sposób reklamy naruszyły reguły publikacji.

To nie pierwszy raz, kiedy Facebook staje się największym cenzorem internetu. W 2020 roku postawił tamę popularyzowaniu głośnej w Stanach Zjednoczonych akcji #SavetheChildren, będącej częścią ruchu powstrzymania handlu dziećmi do celów seksualnych. Z kolei na początku 2021 roku Facebook przeprosił za ograniczenie funkcjonowania strony poświęconej studiowaniu Biblii: Biblehub.com, tłumacząc, że jej treści zostały błędnie oznakowane jako „niskiej jakości”. Przeprosił i przywrócił funkcjonowanie strony na dotychczasowych zasadach. Wydarzenie zbiegło się jednak w czasie z zamieszkami na Kapitolu, 6 stycznia 2021 roku, w wyniku których zginęło pięć osób, a dwóch funkcjonariuszy policji popełniło później samobójstwa. Facebook podlegał wówczas wzmożonej kontroli. Ograniczenie działalności Biblehub.com spotkało się z olbrzymią presją użytkowników strony, którzy publikowali skargi w mediach społecznościowych. Ponad 50 tysięcy wyświetleń zebrał brytyjski YouTuber Paul Joseph Watson, który opublikował kontrowersyjny film pt. „Facebook zakazuje fragmentów Biblii”. Zamieścił również na Twitterze obraz, wyglądający jak zrzut ekranu użytkownika Facebooka, którego informowano: „Twój post nie mógł zostać udostępniony, ponieważ ten link jest sprzeczny z naszymi standardami społeczności”. Watson skomentował: „Facebook był główną platformą do planowania zamieszek na Kapitolu, ale przynajmniej rozprawia się z postami biblijnymi”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe