[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: „On jest Królem”

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata ujawnia całą paradoksalność, całe odwrócenie chrześcijańskiego myślenia od logiki świata.
Chrystus Król [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: „On jest Królem”
Chrystus Król / Flickr giveawayboy

Gdy myślę o tej uroczystości, gdy stają przede mną wizerunki ukazujące Króla, a potem czytam dzisiejszą Ewangelię, uświadamiam sobie, jak bardzo paradoksalna, jak bardzo odmienna jest logika Kościoła i Ewangelii. Ona niewiele ma wspólnego z tym, czego byśmy chcieli. Myśląc król, widzimy kogoś, kto rządzi, wymaga, srogo karze i wymierza sprawiedliwość. Kogoś, kto ma miecz i ma prawo go użyć. Ale Ewangelia ukazuje nam zupełnie inny obraz. Oto przed przedstawicielem władzy doczesnej staje wędrowny rabbi, z podrzędnej części Izraela, wydany jej przez przywódców religijnych swojego ludu i odpowiadając na pytanie, wyznaje – wcale nie od razu – że jest królem. 

Takie słowa musiały wywołać lekki uśmiech na twarzy Piłata, ale musiało to w nim wywołać także lęk. On znał majestat królewski, on wie, kto jest władcą Imperium, a zatem wiedział także, co oznacza takie wyznanie. Miał przed sobą uzurpatora. Trochę śmiesznego, bo co miał zrobić ów wędrowny nauczyciel? Czy miał szanse przeciwstawić się potędze rzymskiego imperium? Oczywiście nie. Ale w słowach Jezus co innego jest istotne. Otóż On ukazuje, jak bardzo odwrócone, odmienne od naszej są Boże, ewangeliczne logika i język. Jego wyznanie – i to widać od razu – znaczy coś zupełnie innego, niż podpowiadałaby logika świata. 

Królestwo Jezusa – co wyznaje on sam – „nie jest z tego świata”, „nie jest stąd”. Co to oznacza? Odpowiedź jest – gdy zna się Ewangelię – oczywista. Nie jest ona ani doczesną władzą, ani przemocą, ani wielkim wyniesieniem. „Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mt 20,25–28) – wyjaśniał istotę władzy i panowania. To nie zawsze nam w Kościele wychodzi, ale to jest właśnie istota władzy ewangelicznej.

W Ewangelii danej nam przez Kościół uderza jednak jeszcze coś innego. Gdy Jezus mówi o swojej władzy, to podkreśla, że „na to się narodził i na to przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie”. W ten sposób wskazuje, że jego władza jest upokarzającą śmiercią niewolnika na Krzyżu. To Jego tron, to jest Jego władza, to jest Prawda, którą chce nam przekazać. Bóg tak bardzo kocha każdego z nas, że umiera dla mnie, dla nas, hańbiącą śmiercią. Logiką królestwa Chrystusa jest służba, oddanie życia za innych, poświęcenie. Bóg uniżony, cierpiący obok każdego cierpiącego, krzyżowany w każdy odrzuconym – to jest Jezus Chrystus Król Wszechświata.
 


 

POLECANE
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: „On jest Królem”

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata ujawnia całą paradoksalność, całe odwrócenie chrześcijańskiego myślenia od logiki świata.
Chrystus Król [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: „On jest Królem”
Chrystus Król / Flickr giveawayboy

Gdy myślę o tej uroczystości, gdy stają przede mną wizerunki ukazujące Króla, a potem czytam dzisiejszą Ewangelię, uświadamiam sobie, jak bardzo paradoksalna, jak bardzo odmienna jest logika Kościoła i Ewangelii. Ona niewiele ma wspólnego z tym, czego byśmy chcieli. Myśląc król, widzimy kogoś, kto rządzi, wymaga, srogo karze i wymierza sprawiedliwość. Kogoś, kto ma miecz i ma prawo go użyć. Ale Ewangelia ukazuje nam zupełnie inny obraz. Oto przed przedstawicielem władzy doczesnej staje wędrowny rabbi, z podrzędnej części Izraela, wydany jej przez przywódców religijnych swojego ludu i odpowiadając na pytanie, wyznaje – wcale nie od razu – że jest królem. 

Takie słowa musiały wywołać lekki uśmiech na twarzy Piłata, ale musiało to w nim wywołać także lęk. On znał majestat królewski, on wie, kto jest władcą Imperium, a zatem wiedział także, co oznacza takie wyznanie. Miał przed sobą uzurpatora. Trochę śmiesznego, bo co miał zrobić ów wędrowny nauczyciel? Czy miał szanse przeciwstawić się potędze rzymskiego imperium? Oczywiście nie. Ale w słowach Jezus co innego jest istotne. Otóż On ukazuje, jak bardzo odwrócone, odmienne od naszej są Boże, ewangeliczne logika i język. Jego wyznanie – i to widać od razu – znaczy coś zupełnie innego, niż podpowiadałaby logika świata. 

Królestwo Jezusa – co wyznaje on sam – „nie jest z tego świata”, „nie jest stąd”. Co to oznacza? Odpowiedź jest – gdy zna się Ewangelię – oczywista. Nie jest ona ani doczesną władzą, ani przemocą, ani wielkim wyniesieniem. „Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mt 20,25–28) – wyjaśniał istotę władzy i panowania. To nie zawsze nam w Kościele wychodzi, ale to jest właśnie istota władzy ewangelicznej.

W Ewangelii danej nam przez Kościół uderza jednak jeszcze coś innego. Gdy Jezus mówi o swojej władzy, to podkreśla, że „na to się narodził i na to przyszedł na świat, aby dać świadectwo prawdzie”. W ten sposób wskazuje, że jego władza jest upokarzającą śmiercią niewolnika na Krzyżu. To Jego tron, to jest Jego władza, to jest Prawda, którą chce nam przekazać. Bóg tak bardzo kocha każdego z nas, że umiera dla mnie, dla nas, hańbiącą śmiercią. Logiką królestwa Chrystusa jest służba, oddanie życia za innych, poświęcenie. Bóg uniżony, cierpiący obok każdego cierpiącego, krzyżowany w każdy odrzuconym – to jest Jezus Chrystus Król Wszechświata.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe