Konrad Wernicki: 40 lat pracy dla Polaków

Solidarność to nie tylko piękna historia i symbol przemiany, jaki dokonał się w Polsce. To przede wszystkim 40 lat nieprzerwanej pracy na rzecz wszystkich Polaków. Niezależnie od poglądów politycznych, wiary czy orientacji seksualnej każdy z nas jest beneficjentem aktywności NSZZ Solidarność. Na co dzień większość z nas nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Okładka Tygodnika Solidarność nr 35/2020
Okładka Tygodnika Solidarność nr 35/2020 / Tygodnik Solidarność nr 35/2020

Dziś obchodząc 40. rocznicę powstania Solidarności, warto pamiętać, że od samego początku był to i nadal jest ten sam Niezależny Samorządny Związek Zawodowy. Organizacja, która przez te cztery dekady nieprzerwanie działa i pracuje dla wszystkich Polaków. Solidarność to nie tylko zwycięstwo nad komuną, ale też lata starań o poprawę warunków pracy i płacy pracowników. Aby to dostrzec, wystarczy prześledzić zmiany, jakie dokonywały się na polskim rynku pracy i ogólnie w sferze pracowniczej.

Nie byłoby stopniowego podnoszenia płacy minimalnej i stawki godzinowej, gdyby nie zaangażowanie NSZZ Solidarność. Nie mielibyśmy wolnych niedziel, gdyby nie samotna walka Solidarności na tym polu i wywieranie wpływu na rząd. Wiek emerytalny byłby nadal podniesiony wbrew woli Polaków, gdyby nie nieugięte stanowisko „S” w tej sprawie.

To twarda polityka Solidarności sprawia, że w Polsce żyje się lepiej. Chyba każdy z nas, niezależnie od poglądów politycznych może obiektywnie przyznać, że kraj zmienia się na lepsze, od kiedy Solidarność może realizować swoje postulaty poprzez współpracę z rządem i Prezydentem.
Przez to zarzuca się jej upolitycznienie, ale to jest argumentacja tej części polityków, która wolałaby, aby Solidarność siedziała cicho. O wiele łatwiej jest zarządzać państwem, w którym nikt nie upomni się o zwykłych ludzi, gdzie można przenosić koszty na barki pracowników, podnosić wiek emerytalny, demontować kodeks pracy. I tak było, gdy „S” nie mogła liczyć na jakikolwiek dialog z rządem PO-PSL. Dlatego współpraca z rządzącymi jest konieczna, jeśli Związek chce być skuteczny w poprawianiu warunków pracy i życia w Polsce. Nie ma w tym nic z sympatii politycznej, jest tylko i wyłącznie pragmatyzm w sposobie realizacji swoich celów.

NSZZ Solidarność dba o los zwykłego Polaka, nie pytając go o preferencje polityczne, religię czy orientację seksualną. To, co udaje się Solidarności wywalczyć, poprawia warunki życia każdego obywatela Polski. Także tego, któremu wmówiono, że związki zawodowe to przeżytek i swoją rolę już spełniły.

Okazuje się, że dziś w wolnej Polsce NSZZ Solidarność wciąż musi walczyć i udowadniać, że reprezentatywny i niezależny przedstawiciel klasy pracującej nadal jest potrzebny. Liberałowie chcieliby zepchnąć Solidarność do roli historycznego znaczka, by ta nie wchodziła im w paradę, ale to im się nie uda. Solidarności nie stłamsili komuniści, nie udało jej się wygasić pookrągłostołowym elitom i nie uda się tego zrobić także nowym, postępowym politykom.

 

Konrad Wernicki


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki liderem prawicy. Nowy sondaż nie pozostawia wątpliwości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki liderem prawicy. Nowy sondaż nie pozostawia wątpliwości

Prezydent Karol Nawrocki coraz bardziej umacnia swoją pozycję na polskiej scenie politycznej. Najnowszy sondaż SW Research dla dziennika „Rzeczpospolita” pokazuje, że to właśnie on jest dziś wg Polaków liderem polskiej prawicy. Inne badania pokazują bardzo wysoki poziom zaufania społecznego do głowy państwa.

W Europie narasta nienawiść do chrześcijan. „To początek systematycznych prześladowań” gorące
W Europie narasta nienawiść do chrześcijan. „To początek systematycznych prześladowań”

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Europejskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ECLJ), w Europie narasta zjawisko chrystianofobii rozumianej jako wrogość, dyskryminacja lub przemoc skierowana przeciwko wyznawcom Chrystusa oraz ich symbolom.

Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego gorące
Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego

Polską część pożyczki dla Ukrainy najpierw musi ratyfikować Sejm i Senat, a następnie będzie ona wymagała akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego, który może ją zawetować – zauważa na platformie X poseł Sebastian Kaleta.

Kiedy zapłacimy cyfrowym euro? Wiadomości
Kiedy zapłacimy cyfrowym euro?

Europejski Bank Centralny (EBC) i banki krajowe strefy euro przygotowują projekt wprowadzenia cyfrowej wersji tej waluty. Nadal jednak jest sporo kontrowersji wobec wspólnego pieniądza. Chodzi nie tylko o płatności, ale o koszty przyjęcia europejskiej waluty. Takie wątpliwości ma wielu Polaków. Czy projekt cyfrowego euro je rozwieje?

Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich z ostatniej chwili
Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich

Kyryło Budanow, szef wywiadu Ukrainy, oświadczył, że Rosja zamierza zająć państwa bałtyckie i planuje rozpocząć działania już w 2027 roku.

Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry pilne
Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry

MSWiA wydało pilny komunikat w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi z Jeleniej Góry.

Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą. Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski z ostatniej chwili
"Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą". Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski

Szef KPRP Paweł Szefernaker ocenia, że piątkowe spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim to nowy etap relacji polsko-ukraińskich. Wśród najważniejszych omawianych kwestii wymienił m.in. ekshumacje na Wołyniu i współpracę w obszarze bezpieczeństwa, w tym obrony przeciwdronowej.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2 gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2

„Decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego” - zauważył na platformie X dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca społeczny ds. europejskich prezydenta Karola Nawrockiego.

La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur Wiadomości
La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur

Argentyński dziennik La Nacion skrytykował decyzję szefowej KE o odroczeniu porozumienia między UE a krajami Mercosur (Mercado Común del Sur – Wspólny Rynek Południa). Media państw członkowskich (m.in. Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju) relacjonują protesty europejskich rolników jako „polityczne” a nie społeczne. Prasa krajów Mercosur zapewnia, że żywność z tych krajów jest zdrowa.

Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie z ostatniej chwili
Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie

„Od tej chwili nie mówimy już tylko o decyzjach politycznych czy moralnych, ale o twardych ograniczeniach finansowych, które popychają Europę w jednym kierunku: ku wojnie” - napisał premier Węgier Viktor Orban na platformie X komentując uzgodnioną na szczycie w Brukseli pożyczkę dla Ukrainy.

REKLAMA

Konrad Wernicki: 40 lat pracy dla Polaków

Solidarność to nie tylko piękna historia i symbol przemiany, jaki dokonał się w Polsce. To przede wszystkim 40 lat nieprzerwanej pracy na rzecz wszystkich Polaków. Niezależnie od poglądów politycznych, wiary czy orientacji seksualnej każdy z nas jest beneficjentem aktywności NSZZ Solidarność. Na co dzień większość z nas nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Okładka Tygodnika Solidarność nr 35/2020
Okładka Tygodnika Solidarność nr 35/2020 / Tygodnik Solidarność nr 35/2020

Dziś obchodząc 40. rocznicę powstania Solidarności, warto pamiętać, że od samego początku był to i nadal jest ten sam Niezależny Samorządny Związek Zawodowy. Organizacja, która przez te cztery dekady nieprzerwanie działa i pracuje dla wszystkich Polaków. Solidarność to nie tylko zwycięstwo nad komuną, ale też lata starań o poprawę warunków pracy i płacy pracowników. Aby to dostrzec, wystarczy prześledzić zmiany, jakie dokonywały się na polskim rynku pracy i ogólnie w sferze pracowniczej.

Nie byłoby stopniowego podnoszenia płacy minimalnej i stawki godzinowej, gdyby nie zaangażowanie NSZZ Solidarność. Nie mielibyśmy wolnych niedziel, gdyby nie samotna walka Solidarności na tym polu i wywieranie wpływu na rząd. Wiek emerytalny byłby nadal podniesiony wbrew woli Polaków, gdyby nie nieugięte stanowisko „S” w tej sprawie.

To twarda polityka Solidarności sprawia, że w Polsce żyje się lepiej. Chyba każdy z nas, niezależnie od poglądów politycznych może obiektywnie przyznać, że kraj zmienia się na lepsze, od kiedy Solidarność może realizować swoje postulaty poprzez współpracę z rządem i Prezydentem.
Przez to zarzuca się jej upolitycznienie, ale to jest argumentacja tej części polityków, która wolałaby, aby Solidarność siedziała cicho. O wiele łatwiej jest zarządzać państwem, w którym nikt nie upomni się o zwykłych ludzi, gdzie można przenosić koszty na barki pracowników, podnosić wiek emerytalny, demontować kodeks pracy. I tak było, gdy „S” nie mogła liczyć na jakikolwiek dialog z rządem PO-PSL. Dlatego współpraca z rządzącymi jest konieczna, jeśli Związek chce być skuteczny w poprawianiu warunków pracy i życia w Polsce. Nie ma w tym nic z sympatii politycznej, jest tylko i wyłącznie pragmatyzm w sposobie realizacji swoich celów.

NSZZ Solidarność dba o los zwykłego Polaka, nie pytając go o preferencje polityczne, religię czy orientację seksualną. To, co udaje się Solidarności wywalczyć, poprawia warunki życia każdego obywatela Polski. Także tego, któremu wmówiono, że związki zawodowe to przeżytek i swoją rolę już spełniły.

Okazuje się, że dziś w wolnej Polsce NSZZ Solidarność wciąż musi walczyć i udowadniać, że reprezentatywny i niezależny przedstawiciel klasy pracującej nadal jest potrzebny. Liberałowie chcieliby zepchnąć Solidarność do roli historycznego znaczka, by ta nie wchodziła im w paradę, ale to im się nie uda. Solidarności nie stłamsili komuniści, nie udało jej się wygasić pookrągłostołowym elitom i nie uda się tego zrobić także nowym, postępowym politykom.

 

Konrad Wernicki



 

Polecane