Ewa Zarzycka dla "TS": 8 marca - ten trudny dzień

8 marca, dzień kobiet, to bardzo kłopotliwa data. Najchętniej spędziłabym go na bezludnej wyspie, gdzie od najbliższego mężczyzny dzieliłby mnie ocean nie do przepłynięcia. Nie dlatego, że jestem wrogiem tej płci. Raczej z sympatii do niej.
/ Pixabay.com/CC0
Wyobrażam sobie bowiem, że mężczyźni, przynajmniej ci wrażliwsi, mogą przeżywać wtedy trudne chwile. Biegać z kwiatkami czy nie biegać? Składać życzenia czy nie składać? Bo to nie jest takie oczywiste. A nuż trafi się na kobietę, którą dzień kobiet jako taki obraża. Bo przecież jest człowiekiem takim samym jak mężczyzna. I wtedy, zamiast uśmiechu, którego biedak się spodziewa w podziękowaniu, może usłyszeć coś o męskim szowinizmie, traktowaniu kobiet jak małpy w klatce, raz w roku głaskane, o tym, że jeden dzień dobroci nie wystarczy itd., itp.

A że w życiu rzadko sytuacje są czarno-białe, może się zdarzyć, że kobieta na co dzień bezkompromisowo upominająca się o równość płci, tak wrażliwa na wszelkie jej naruszenia, obrazi się, gdy 8 marca nic od nikogo nie dostanie. Poczuje się niedoceniana, gorsza, niekochana.
A i tym, którzy z racji ideowych 8 marca nie uznają, nie zawsze jest łatwo. Są przekonani, że Międzynarodowy Dzień Kobiet to komunistyczne święto i jak ten ustrój powinno być potępione. Jeśli ich żony, dziewczyny, matki też skażonym komunizmem 8 marca się brzydzą, wszystko powinno być O.K. A co, jeśli udają?

Jeśli tego dnia, panowie, wasze kobiety skłonne są przymknąć specjalnie staranniej umalowane oko na proweniencję dnia kobiet? Pozostaje albo owej daty nie zauważać, albo z samego rana wygłosić zaangażowaną pogadankę, albo – wewnętrznie się zżymając – jednak odwiedzić kwiaciarnię.

I dlatego, nie chcąc znajomych panów narażać na takie rozterki, 8 marca marzę o takiej wyspie. A tam, oderwana od wszelkich obowiązków, roztrząsać mogłabym bez końca: dostałabym kwiaty od X czy nie? I dlaczego jeszcze tu nie dopłynął? W końcu mamy 8 marca!

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": 8 marca - ten trudny dzień

8 marca, dzień kobiet, to bardzo kłopotliwa data. Najchętniej spędziłabym go na bezludnej wyspie, gdzie od najbliższego mężczyzny dzieliłby mnie ocean nie do przepłynięcia. Nie dlatego, że jestem wrogiem tej płci. Raczej z sympatii do niej.
/ Pixabay.com/CC0
Wyobrażam sobie bowiem, że mężczyźni, przynajmniej ci wrażliwsi, mogą przeżywać wtedy trudne chwile. Biegać z kwiatkami czy nie biegać? Składać życzenia czy nie składać? Bo to nie jest takie oczywiste. A nuż trafi się na kobietę, którą dzień kobiet jako taki obraża. Bo przecież jest człowiekiem takim samym jak mężczyzna. I wtedy, zamiast uśmiechu, którego biedak się spodziewa w podziękowaniu, może usłyszeć coś o męskim szowinizmie, traktowaniu kobiet jak małpy w klatce, raz w roku głaskane, o tym, że jeden dzień dobroci nie wystarczy itd., itp.

A że w życiu rzadko sytuacje są czarno-białe, może się zdarzyć, że kobieta na co dzień bezkompromisowo upominająca się o równość płci, tak wrażliwa na wszelkie jej naruszenia, obrazi się, gdy 8 marca nic od nikogo nie dostanie. Poczuje się niedoceniana, gorsza, niekochana.
A i tym, którzy z racji ideowych 8 marca nie uznają, nie zawsze jest łatwo. Są przekonani, że Międzynarodowy Dzień Kobiet to komunistyczne święto i jak ten ustrój powinno być potępione. Jeśli ich żony, dziewczyny, matki też skażonym komunizmem 8 marca się brzydzą, wszystko powinno być O.K. A co, jeśli udają?

Jeśli tego dnia, panowie, wasze kobiety skłonne są przymknąć specjalnie staranniej umalowane oko na proweniencję dnia kobiet? Pozostaje albo owej daty nie zauważać, albo z samego rana wygłosić zaangażowaną pogadankę, albo – wewnętrznie się zżymając – jednak odwiedzić kwiaciarnię.

I dlatego, nie chcąc znajomych panów narażać na takie rozterki, 8 marca marzę o takiej wyspie. A tam, oderwana od wszelkich obowiązków, roztrząsać mogłabym bez końca: dostałabym kwiaty od X czy nie? I dlaczego jeszcze tu nie dopłynął? W końcu mamy 8 marca!

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane