Mieczysław Gil dla "TS": Nienawiść – najgorszą możliwością

Już po raz trzeci grupa kilkunastu osób protestowała przeciwko odwiedzinom Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu na grobie brata, śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, i jego żony Marii. Tym razem rezygnowano z kładzenia się na trasie przejazdu, jak to było za pierwszym razem, w grudniu. Obecny protest poprzedzono opublikowanym dzień wcześniej w „Gazecie Wyborczej” listem, podpisanym przez 13 sygnatariuszy. Dość ogólnie znanych krakowian i znanych z niechęci do PiS.
/ Pixabay.com/CC0
Sygnatariusze listu oświadczyli, że nie zgadzają się na polityczne wykorzystywanie Wawelu „... pod pretekstem odwiedzin grobu pary prezydenckiej”. Zaapelowali do nowego metropolity krakowskiego, abp. Marka Jędraszewskiego, o „ukrócenie tych niegodnych praktyk i przywrócenie Wawelowi należnego mu szacunku”. Prof. Jan Hartman, który zarówno podpisał list, jak i uczestniczył w proteście, w  portalu naTemat instruował Jarosława Kaczyńskiego, na czym polegają  prywatne wizyty na grobie bliskiej osoby. Problem profesora Hartmana tkwi w tym, że nie tylko nie jest szefem rządzącej partii i bratem śp. Prezydenta RP, ale i w jego przypadku poważna kariera polityczna już nie wchodzi w grę.

Dość powiedzieć, że nawet z tak dziwnego tworu, jakim był Twój Ruch (Palikota), został usunięty za publikację o kazirodztwie.
Comiesięczna obecność Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu na grobie brata jest powszechnie znana. Przez niemal 80 miesięcy nikomu to nie wadziło. Niektóre media zamieszczały krótką informację z Krakowa, inne nie. Nikt – do nikogo – o nic – nie miał pretensji. Aż do czasu, gdy w nowych warunkach politycznych kolejne próby obalenia rządu spaliły na panewce. Siłą chętną do manifestowania niechęci wobec rządzących pozostali marginalni, ale hałaśliwi Obywatele RP. I na miesięcznicach smoleńskich w Warszawie, i przed Wawelem wykazują swoją aktywność. W grudniu przed kolejną miesięcznicą zapowiadali, że „z porażającą pewnością dojdzie do przepychanek”.

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?  Prof. Andrzej Nowak, też krakowianin, zauważył, że niejedna z pochowanych na Wawelu postaci w momencie pochówku budziła spory i polityczne protesty. Natomiast żadnej z nich nie można odmówić jednego: miłości do Polski. Profesor zaproponował protestującym, by – skoro nie odpowiada im Kaczyński – z licznego grona  pochowanych na Wawelu wybitych Polaków wybrali swojego patrona i w ten sposób wyrażali swoją miłość do Polski. I w ten pozytywny sposób „odpartyjnili” Wawel. „Tyle jest cudownych, rozmaitych możliwości wyboru polskości. Nienawiść do wyboru innych – jest możliwością najgorszą” – konkluduje profesor Nowak i nie sposób odmówić mu racji.

Mieczysław Gil  

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (09/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Nienawiść – najgorszą możliwością

Już po raz trzeci grupa kilkunastu osób protestowała przeciwko odwiedzinom Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu na grobie brata, śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, i jego żony Marii. Tym razem rezygnowano z kładzenia się na trasie przejazdu, jak to było za pierwszym razem, w grudniu. Obecny protest poprzedzono opublikowanym dzień wcześniej w „Gazecie Wyborczej” listem, podpisanym przez 13 sygnatariuszy. Dość ogólnie znanych krakowian i znanych z niechęci do PiS.
/ Pixabay.com/CC0
Sygnatariusze listu oświadczyli, że nie zgadzają się na polityczne wykorzystywanie Wawelu „... pod pretekstem odwiedzin grobu pary prezydenckiej”. Zaapelowali do nowego metropolity krakowskiego, abp. Marka Jędraszewskiego, o „ukrócenie tych niegodnych praktyk i przywrócenie Wawelowi należnego mu szacunku”. Prof. Jan Hartman, który zarówno podpisał list, jak i uczestniczył w proteście, w  portalu naTemat instruował Jarosława Kaczyńskiego, na czym polegają  prywatne wizyty na grobie bliskiej osoby. Problem profesora Hartmana tkwi w tym, że nie tylko nie jest szefem rządzącej partii i bratem śp. Prezydenta RP, ale i w jego przypadku poważna kariera polityczna już nie wchodzi w grę.

Dość powiedzieć, że nawet z tak dziwnego tworu, jakim był Twój Ruch (Palikota), został usunięty za publikację o kazirodztwie.
Comiesięczna obecność Jarosława Kaczyńskiego na Wawelu na grobie brata jest powszechnie znana. Przez niemal 80 miesięcy nikomu to nie wadziło. Niektóre media zamieszczały krótką informację z Krakowa, inne nie. Nikt – do nikogo – o nic – nie miał pretensji. Aż do czasu, gdy w nowych warunkach politycznych kolejne próby obalenia rządu spaliły na panewce. Siłą chętną do manifestowania niechęci wobec rządzących pozostali marginalni, ale hałaśliwi Obywatele RP. I na miesięcznicach smoleńskich w Warszawie, i przed Wawelem wykazują swoją aktywność. W grudniu przed kolejną miesięcznicą zapowiadali, że „z porażającą pewnością dojdzie do przepychanek”.

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?  Prof. Andrzej Nowak, też krakowianin, zauważył, że niejedna z pochowanych na Wawelu postaci w momencie pochówku budziła spory i polityczne protesty. Natomiast żadnej z nich nie można odmówić jednego: miłości do Polski. Profesor zaproponował protestującym, by – skoro nie odpowiada im Kaczyński – z licznego grona  pochowanych na Wawelu wybitych Polaków wybrali swojego patrona i w ten sposób wyrażali swoją miłość do Polski. I w ten pozytywny sposób „odpartyjnili” Wawel. „Tyle jest cudownych, rozmaitych możliwości wyboru polskości. Nienawiść do wyboru innych – jest możliwością najgorszą” – konkluduje profesor Nowak i nie sposób odmówić mu racji.

Mieczysław Gil  

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (09/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane