Agnieszka Żurek: Warszawo ma... Czyli o prezydencie z Bożego dopustu

Miasto Niezwyciężone, bohaterskie, dumne, heroicznie walczące z niemieckim najeźdźcą podczas 63 Dni Chwały. Ten duch wciąż w niej jest, nadal w Godzinę „W” co roku miasto zatrzymuje się, by oddać hołd tym, co walczyli z myślą o przyszłych pokoleniach Polaków.
/ Wikipedia CC BY 2.0
Rozpanoszył się jednak w Warszawie także duch przeciwny temu, co stanowi o godności człowieka, o jego wielkości i zdolności do przekraczania tego, co niskie, głupie czy po prostu złe.

Ten ostatni jest niestety urzędowo wspierany.

Od lat z warszawskiego budżetu płyną milionowe dotacje dla organizacji pozarządowych, które powołując się na niekontrowersyjne projekty (takie, jak np. konieczność pomocy i aktywizacji seniorów czy walki z uzależnieniami i patologiami czy przeciwdziałaniu HIV/AIDS), wspierają ideologię LGBT czy ruchy proaborcyjne jawnie uczestnicząc w imprezach, paradach i manifestacjach proaborcyjnych. Dość częstym przykładem jest, że organizacje te po otrzymaniu dotacji realizują projekty z innymi organizacjami społecznymi (stowarzyszeniami i fundacjami), jawnie propagującymi ideologię LBGT czy postulaty podważające cele, na które przeznaczono uzyskane środki (np. organizacja Sex Work Polska postulująca legalizację prostytucji w Polsce). Jednym z priorytetów działań części tych organizacji jest aktywność na polu edukacyjnym, w ramach którego wspólnie z organami samorządu lub przy jego wsparciu organizują edukację seksualną nawet w szkołach podstawowych. Działalność tego rodzaju organizacji jest dodatkowo premiowana przez Urząd m. st. Warszawy, poprzez przyznanie im najmu lokali na bardzo preferencyjnych warunkach w doskonałej lokalizacji (niejednokrotnie w centrum stolicy)


– piszą autorzy raportu zatyłowanego „Gdzie trafiają pieniądze warszawiaków?” opracowanego przez zespół pod kierownictwem Sebastiana Kalety.

Wśród inicjatyw współfinansowanych ze stołecznego budżetu znalazł się między innymi „Projekt test”. Na jednej z jego oficjalnych reklam czytamy:

Czy wiesz czym jest chemseks? Używanie ChemSeks to zachowanie polegające na zaplanowanym przyjmowaniu narkotyków lub nowych substancji psychoaktywnych celem podejmowania pod ich wpływem kontaktów seksualnych.


Facebookowy profil projektu uzupełnia tę definicję:

Użytkownicy wykorzystują do tego substancje (legalne i nielegalne), głównie, choć nie tylko, z grupy stymulantów, które jednocześnie zwiększają napięcie seksualne i przedłużają czas stosunku. Jeżeli chemseks dotyczy Ciebie pamiętaj, że seks pod wpływem substancji psychoaktywnych zwiększa ryzyko zakażenia STI w tym HIV/HCV/kiłą! Nie czekaj i przyjdź zrób test! Zaciekawił cię temat Chemseksu? Koniecznie obserwujcie nasz profil szykujemy dla was super niespodziankę! Nowa grafika to tylko początek".

Przykłady można mnożyć, raport Sebastiana Kalety dostępny jest TUTAJ. Włos się na głowie jeży, zwłaszcza, że chodzi tu w ogromnej mierze o projekty skierowane do młodych ludzi. Przy użyciu presji ekonomicznej można stworzyć w społeczeństwie – szczególnie właśnie wśród młodzieży – dowolną modę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że projekty finansowane przez Ratusz są wybierane według określonego klucza.

Dziewiętnastowieczny dokument “Stała Instrukcja Alta Vendita” mówi o wychowaniu nowego, „postępowego” człowieka:


Zostawmy na boku starców i ludzi dojrzałych; idźmy do młodych, a jeśli możliwe, nawet do dzieci...


Najmłodsze pokolenie jest w okrutny sposób niszczone i wychowywane według prymatu hedonizmu, w myśl zasady, którą André Breton formułował w słowach:
Moralność oparta na prymacie przyjemności wnet pozbędzie się całej tej nikczemnej moralności cierpienia i uległości, będącej na rękę imperializmom i Kościołowi
Uformowane w ten sposób młode pokolenie nie będzie zdolne do wcielenia w życie wyższych wartości, do poświęcenia, troski, altruizmu czy do zwykłej cierpliwości. Uzależnienie od hedonizmu – jak każdy nałóg – będzie się pogłębiać, skazując młodych ludzi na coraz większe zagubienie, ból i frustrację. Kim trzeba być, żeby nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji promowania tego rodzaju postaw? A kim – żeby mając tego świadomość – robić to z rozmysłem? Jedno jest pewne – bohaterskie miasto, Warszawa, nie zasługuje na takiego prezydenta.

Agnieszka Żurek

 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Agnieszka Żurek: Warszawo ma... Czyli o prezydencie z Bożego dopustu

Miasto Niezwyciężone, bohaterskie, dumne, heroicznie walczące z niemieckim najeźdźcą podczas 63 Dni Chwały. Ten duch wciąż w niej jest, nadal w Godzinę „W” co roku miasto zatrzymuje się, by oddać hołd tym, co walczyli z myślą o przyszłych pokoleniach Polaków.
/ Wikipedia CC BY 2.0
Rozpanoszył się jednak w Warszawie także duch przeciwny temu, co stanowi o godności człowieka, o jego wielkości i zdolności do przekraczania tego, co niskie, głupie czy po prostu złe.

Ten ostatni jest niestety urzędowo wspierany.

Od lat z warszawskiego budżetu płyną milionowe dotacje dla organizacji pozarządowych, które powołując się na niekontrowersyjne projekty (takie, jak np. konieczność pomocy i aktywizacji seniorów czy walki z uzależnieniami i patologiami czy przeciwdziałaniu HIV/AIDS), wspierają ideologię LGBT czy ruchy proaborcyjne jawnie uczestnicząc w imprezach, paradach i manifestacjach proaborcyjnych. Dość częstym przykładem jest, że organizacje te po otrzymaniu dotacji realizują projekty z innymi organizacjami społecznymi (stowarzyszeniami i fundacjami), jawnie propagującymi ideologię LBGT czy postulaty podważające cele, na które przeznaczono uzyskane środki (np. organizacja Sex Work Polska postulująca legalizację prostytucji w Polsce). Jednym z priorytetów działań części tych organizacji jest aktywność na polu edukacyjnym, w ramach którego wspólnie z organami samorządu lub przy jego wsparciu organizują edukację seksualną nawet w szkołach podstawowych. Działalność tego rodzaju organizacji jest dodatkowo premiowana przez Urząd m. st. Warszawy, poprzez przyznanie im najmu lokali na bardzo preferencyjnych warunkach w doskonałej lokalizacji (niejednokrotnie w centrum stolicy)


– piszą autorzy raportu zatyłowanego „Gdzie trafiają pieniądze warszawiaków?” opracowanego przez zespół pod kierownictwem Sebastiana Kalety.

Wśród inicjatyw współfinansowanych ze stołecznego budżetu znalazł się między innymi „Projekt test”. Na jednej z jego oficjalnych reklam czytamy:

Czy wiesz czym jest chemseks? Używanie ChemSeks to zachowanie polegające na zaplanowanym przyjmowaniu narkotyków lub nowych substancji psychoaktywnych celem podejmowania pod ich wpływem kontaktów seksualnych.


Facebookowy profil projektu uzupełnia tę definicję:

Użytkownicy wykorzystują do tego substancje (legalne i nielegalne), głównie, choć nie tylko, z grupy stymulantów, które jednocześnie zwiększają napięcie seksualne i przedłużają czas stosunku. Jeżeli chemseks dotyczy Ciebie pamiętaj, że seks pod wpływem substancji psychoaktywnych zwiększa ryzyko zakażenia STI w tym HIV/HCV/kiłą! Nie czekaj i przyjdź zrób test! Zaciekawił cię temat Chemseksu? Koniecznie obserwujcie nasz profil szykujemy dla was super niespodziankę! Nowa grafika to tylko początek".

Przykłady można mnożyć, raport Sebastiana Kalety dostępny jest TUTAJ. Włos się na głowie jeży, zwłaszcza, że chodzi tu w ogromnej mierze o projekty skierowane do młodych ludzi. Przy użyciu presji ekonomicznej można stworzyć w społeczeństwie – szczególnie właśnie wśród młodzieży – dowolną modę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że projekty finansowane przez Ratusz są wybierane według określonego klucza.

Dziewiętnastowieczny dokument “Stała Instrukcja Alta Vendita” mówi o wychowaniu nowego, „postępowego” człowieka:


Zostawmy na boku starców i ludzi dojrzałych; idźmy do młodych, a jeśli możliwe, nawet do dzieci...


Najmłodsze pokolenie jest w okrutny sposób niszczone i wychowywane według prymatu hedonizmu, w myśl zasady, którą André Breton formułował w słowach:
Moralność oparta na prymacie przyjemności wnet pozbędzie się całej tej nikczemnej moralności cierpienia i uległości, będącej na rękę imperializmom i Kościołowi
Uformowane w ten sposób młode pokolenie nie będzie zdolne do wcielenia w życie wyższych wartości, do poświęcenia, troski, altruizmu czy do zwykłej cierpliwości. Uzależnienie od hedonizmu – jak każdy nałóg – będzie się pogłębiać, skazując młodych ludzi na coraz większe zagubienie, ból i frustrację. Kim trzeba być, żeby nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji promowania tego rodzaju postaw? A kim – żeby mając tego świadomość – robić to z rozmysłem? Jedno jest pewne – bohaterskie miasto, Warszawa, nie zasługuje na takiego prezydenta.

Agnieszka Żurek


 

Polecane