Gdy Emil Mika umierał w Auschwitz [Nr 17216], jego Żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali

Emil i Józefina Mika z Lipnicy Wielkiej na Orawie. Gdy Emil ginął w KL Auschwitz jako numer 17216, jego żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali w zakopiańskim Palace i na Montelupich w Krakowie. Oboje zginęli za wartości, dla których żyli - dla Polski.
 Gdy Emil Mika umierał w Auschwitz [Nr 17216], jego Żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali
/ Emil i Józefina Mika zdjęcie ze zbiorów SP 2 Lipnica Wielka
Razem zostali aresztowani przez niemieckich okupantów w nocy z 3 na 4 maja 1941 roku, po częściowym rozpracowaniu krakowskich struktur ZWZ i TOW. Jego osadzono w obozie koncentracyjnym Auschwitz, gdzie zginął 7 listopada tego samego roku. Ją uwięziono na Montelupich, gdzie była przesłuchiwana i torturowana. Potem przerzucona do Hotelu Palace w Zakopanem i z powrotem do Krakowa. Po nieudanych próbach zmuszenia jej do wydania kolejnych członków podziemia została zamordowana zastrzykiem fenolu 14 października 1942 roku.

Niemiecki oficer wydający ciało Józefiny jej bratu miał wówczas powiedzieć:

“Gdybyście mieli w Polsce dziesięć takich kobiet, nas by tu nie było” 


Józefina Mikowa mimo że przed śmiercią bardzo cierpiała to wybaczyła osobie, którą ją wydała. i nawet ją pocieszała - biskup Ryś mówiąc o świętości, powiedział o niej

"Wydarzyło mi się spotkanie z osobą świętą, która nie jest ani błogosławiona ani kanonizowana, to był jedyny moment w moim życiu kiedy siedząc w archiwum nad jednym dokumentem się popłakałem"


Jerzy Klistała

 

POLECANE
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce? tylko u nas
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce?

Protestujący przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie przeciwko podróży Roberta Fico do Moskwy. Oburzenie mediów i europejskiej opinii publicznej. Cisza zaś ze strony polskich władz, które do obalania Victora Orbana pierwsze, a tutaj jakby nie rwą się do rzucania kamieniami. Dziwne, co?

Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia gorące
Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia

Samolot linii Azerbaijan Airlines, który wystartował z Baku i kierował się do miasta Grozny stolicy rosyjskiej Republiki Czeczeńskiej, rozbił się w środę w okolicy miasta Aktau w Kazachstanie - poinformowała agencja Reutera powołując się na ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu. Według nieoficjalnych doniesień samolot mógł zostać ostrzelany przez Rosjan.

Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Jakub Porada, znany dziennikarz i miłośnik podróży, podzielił się w mediach społecznościowych wiadomością, która wywołała falę komentarzy i emocji. W świątecznym poście na Instagramie opublikował zdjęcie, które jednoznacznie sugeruje, że jego rodzina wkrótce się powiększy.

Każdemu się zdarza. Burza po słowach senatora Lewicy Wiadomości
"Każdemu się zdarza". Burza po słowach senatora Lewicy

Senator Lewicy Waldemar Witkowski wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat nietrzeźwych kierowców. Na antenie TV Republika polityk, odnosząc się do zdarzenia z udziałem żony Ryszarda Kalisza, bagatelizował problem, stwierdzając, że "każdemu się zdarza".

Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie z ostatniej chwili
Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie

Operator przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią, poinformował o jego przerwaniu. Do awarii połączenia doszło w środę około południa.

Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych Wiadomości
Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych

77-letni kierowca samochodu osobowego w środę po południu wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy w pow. człuchowskim (Pomorskie). Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały poszkodowane. Kierowca był trzeźwy.

„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora Wiadomości
„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora

Piotr Gąsowski, popularny aktor i prezenter, zaskoczył fanów nietypową historią, którą opowiedział w mediach społecznościowych. Przed świętami, podczas zwykłych porządków, znalazł się w potrzasku.

Żałosne standardy. Lewandowski w ogniu krytyki Wiadomości
"Żałosne standardy". Lewandowski w ogniu krytyki

Robert Lewandowski, uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, znalazł się w centrum ostrej krytyki. Choć jego statystyki bramkowe wciąż robią wrażenie, styl gry Polaka budzi coraz więcej wątpliwości. Głos w sprawie zabrał Graham Hunter, ceniony dziennikarz ESPN, który w swoim artykule nie zostawił na Polaku suchej nitki.

Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie Wiadomości
Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie

We wtorek w domu w Kutnie odnaleziono zwłoki dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat; ich rodzice w stanie ciężkim oraz kilkutygodniowy brat trafili do szpitali. Według Prokuratury Okręgowej w Łodzi do zatrucia doszło prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstą mgłą i opadami marznącymi, które obowiązują do czwartkowych godzin porannych.

REKLAMA

Gdy Emil Mika umierał w Auschwitz [Nr 17216], jego Żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali

Emil i Józefina Mika z Lipnicy Wielkiej na Orawie. Gdy Emil ginął w KL Auschwitz jako numer 17216, jego żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali w zakopiańskim Palace i na Montelupich w Krakowie. Oboje zginęli za wartości, dla których żyli - dla Polski.
 Gdy Emil Mika umierał w Auschwitz [Nr 17216], jego Żonę Józefinę Niemcy nadal torturowali
/ Emil i Józefina Mika zdjęcie ze zbiorów SP 2 Lipnica Wielka
Razem zostali aresztowani przez niemieckich okupantów w nocy z 3 na 4 maja 1941 roku, po częściowym rozpracowaniu krakowskich struktur ZWZ i TOW. Jego osadzono w obozie koncentracyjnym Auschwitz, gdzie zginął 7 listopada tego samego roku. Ją uwięziono na Montelupich, gdzie była przesłuchiwana i torturowana. Potem przerzucona do Hotelu Palace w Zakopanem i z powrotem do Krakowa. Po nieudanych próbach zmuszenia jej do wydania kolejnych członków podziemia została zamordowana zastrzykiem fenolu 14 października 1942 roku.

Niemiecki oficer wydający ciało Józefiny jej bratu miał wówczas powiedzieć:

“Gdybyście mieli w Polsce dziesięć takich kobiet, nas by tu nie było” 


Józefina Mikowa mimo że przed śmiercią bardzo cierpiała to wybaczyła osobie, którą ją wydała. i nawet ją pocieszała - biskup Ryś mówiąc o świętości, powiedział o niej

"Wydarzyło mi się spotkanie z osobą świętą, która nie jest ani błogosławiona ani kanonizowana, to był jedyny moment w moim życiu kiedy siedząc w archiwum nad jednym dokumentem się popłakałem"


Jerzy Klistała


 

Polecane
Emerytury
Stażowe