Miłosz Lodowski: Akcja „Tygodnika Solidarność” jest jaskółką zmiany w sferze działań tożsamościowych

Miłosz Lodowski, dyrektor kreatywny, specjalizujący się w marketingu tożsamościowym, w rozmowie z Kacprem Pawowiczem z portalu Tysol.pl ocenił dzisiejszą prezentację banneru "Dekomunizacja Sądu Najwyższego" na budynku siedziby "Tygodnika Solidarność".
 Miłosz Lodowski: Akcja „Tygodnika Solidarność” jest jaskółką zmiany w sferze działań tożsamościowych
/ zrzut z ekranu

Tysol.pl: Czy do tej pory przestrzeń symboliczna była zawłaszczona przez lewicę?

Miłosz Lodowski, dyrektor kreatywny, specjalizujący się w marketingu tożsamościowym: Ciężko mówić o zawłaszczaniu w sytuacji, w której jedna ze stron była do tej pory dość bierna w działaniu na polu wizerunkowo-symbolicznym. W przestrzeni miejskiej, poza incydentalnymi akcjami artystów, takich jak chociażby Wojciech Korkuć czy moja osoba, happeningi artystyczne od dawna nie były przez prawą stronę praktykowane. Miały charakter incydentalny i były organizowane bardzo rzadko, głównie przez grupy młodzieżowe. Jesteśmy oddaleni od sfery sztuki. Można tu dyskutować, z czego to wynika, lecz te środki wyrazu są lekceważone w środowiskach, które zajmują się działaniami tożsamościowymi. Mam wielką nadzieję, że to się zmienia i wasza akcja jest właśnie jedną z jaskółek takich zmian.

Czy taka rywalizacja polityczna w przestrzeni publicznej może wpłynąć na potencjalnego wyborcę?

Zależy, jak to traktujemy. Mam nadzieję, że nie będą to tylko akcje mające na celu wywołanie skutku w postaci decyzji politycznej. Chciałbym, aby wraz z propagowaniem politycznej tożsamości szło za tym również budowanie artystycznej wrażliwości. Praca nad kształtem świadomości wyborcy jest znacznie dłuższym procesem. Nie da się go z pewnością wywołać jednokrotnym działaniem, ale latami ciężkiej pracy. Jeżeli prawa strona nie będzie mieć zrozumienia dla sztuki i nie uważa tej przestrzeni za specjalnie ważną, to stworzenie wspólnego języka zrozumiałego dla wszystkich będzie trudniejsze. Jestem optymistą i uważam, że bardzo dobrze się dzieje, że takie myślenie się pojawia. 


 

POLECANE
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem w woj. kujawsko-pomorskim. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat z ostatniej chwili
Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) ogłosiły ALERT GOTOWOŚCI w związku z prognozowanymi gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Żołnierze mogą zostać wezwani do natychmiastowej pomocy lokalnym społecznościom w przypadku skutków burz i upałów.

Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat z ostatniej chwili
Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat

Intensywne opady i niż genueński mogą spowodować zagrożenie tzw. powodziami błyskawicznymi w południowej i centralnej Polsce. "Sytuacja na zbiornikach przeciwpowodziowych na dzień 7 lipca 2025 roku jest stabilna i na bieżąco monitorowana" – poinformowały Wody Polskie.

Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE z ostatniej chwili
Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że otrzymała od Polski powiadomienie o przywróceniu na 30 dni tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Podkreśliła, że takie kontrole wymagają ścisłej koordynacji na szczeblu UE.

Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia z ostatniej chwili
Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia

Michał Kamiński może stracić funkcję wicemarszałka Senatu po nocnym spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim i Szymonem Hołownią – informuje w poniedziałek Onet.

Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne infrastrukturą krytyczną z ostatniej chwili
Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne "infrastrukturą krytyczną"

– Na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. To znaczy, że te miejsca podlegają szczególnej ochronie – przekazał w poniedziałek premier Donald Tusk.

To dziś uczynię. Marszałek Hołownia złożył deklarację pilne
"To dziś uczynię". Marszałek Hołownia złożył deklarację

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że w poniedziałek podpisze postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego. Wyraził nadzieję, że zostanie ono opublikowane jeszcze tego dnia

Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo z ostatniej chwili
Poseł PO miała wraz z żoną gangstera szukać kobiet, które byłyby gotowe oskarżyć Nawrockiego o sutenerstwo

Szokujące informacje nt. brudnych kulisów kampanii prezydenckiej zdradził w poniedziałek tygodnik "Wprost".

REKLAMA

Miłosz Lodowski: Akcja „Tygodnika Solidarność” jest jaskółką zmiany w sferze działań tożsamościowych

Miłosz Lodowski, dyrektor kreatywny, specjalizujący się w marketingu tożsamościowym, w rozmowie z Kacprem Pawowiczem z portalu Tysol.pl ocenił dzisiejszą prezentację banneru "Dekomunizacja Sądu Najwyższego" na budynku siedziby "Tygodnika Solidarność".
 Miłosz Lodowski: Akcja „Tygodnika Solidarność” jest jaskółką zmiany w sferze działań tożsamościowych
/ zrzut z ekranu

Tysol.pl: Czy do tej pory przestrzeń symboliczna była zawłaszczona przez lewicę?

Miłosz Lodowski, dyrektor kreatywny, specjalizujący się w marketingu tożsamościowym: Ciężko mówić o zawłaszczaniu w sytuacji, w której jedna ze stron była do tej pory dość bierna w działaniu na polu wizerunkowo-symbolicznym. W przestrzeni miejskiej, poza incydentalnymi akcjami artystów, takich jak chociażby Wojciech Korkuć czy moja osoba, happeningi artystyczne od dawna nie były przez prawą stronę praktykowane. Miały charakter incydentalny i były organizowane bardzo rzadko, głównie przez grupy młodzieżowe. Jesteśmy oddaleni od sfery sztuki. Można tu dyskutować, z czego to wynika, lecz te środki wyrazu są lekceważone w środowiskach, które zajmują się działaniami tożsamościowymi. Mam wielką nadzieję, że to się zmienia i wasza akcja jest właśnie jedną z jaskółek takich zmian.

Czy taka rywalizacja polityczna w przestrzeni publicznej może wpłynąć na potencjalnego wyborcę?

Zależy, jak to traktujemy. Mam nadzieję, że nie będą to tylko akcje mające na celu wywołanie skutku w postaci decyzji politycznej. Chciałbym, aby wraz z propagowaniem politycznej tożsamości szło za tym również budowanie artystycznej wrażliwości. Praca nad kształtem świadomości wyborcy jest znacznie dłuższym procesem. Nie da się go z pewnością wywołać jednokrotnym działaniem, ale latami ciężkiej pracy. Jeżeli prawa strona nie będzie mieć zrozumienia dla sztuki i nie uważa tej przestrzeni za specjalnie ważną, to stworzenie wspólnego języka zrozumiałego dla wszystkich będzie trudniejsze. Jestem optymistą i uważam, że bardzo dobrze się dzieje, że takie myślenie się pojawia. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe