Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu
Co musisz wiedzieć:
- Oskarżony miał nagrać film propagandowy dla IS
- Planowany atak miał odbyć się podczas sierpniowego festiwalu
- Wcześniej był karany za udział w zamieszkach po spaleniu Koranu
Atak miał uderzyć w serce stolicy
Szwedzka prokuratura poinformowała, że 18-letni Syryjczyk został oskarżony o przygotowywanie przestępstwa terrorystycznego, złamanie przepisów o materiałach łatwopalnych i wybuchowych, odbycie szkolenia terrorystycznego oraz udział w organizacji terrorystycznej.
Uważamy, że celem tych działań było wywołanie poważnego strachu w społeczeństwie w imię Państwa Islamskiego
– podkreślił prokurator Henrik Olin podczas konferencji prasowej.
- Kompromitacja dziennikarki TVP Karoliny Opolskiej. Zmyśliła przypisy w swojej książce?
- Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki
- Ukraina blokuje polskich przewoźników
- JSW na krawędzi. Pracownicy trzymają się za kieszenie
- Upadek Maduro w Wenezueli roztrzaska "rosyjski trójkąt karaibski"
- Jak Niemcy wpływali na Izrael podczas procesu Adolfa Eichmanna – kulisy manipulacji i strachu w RFN
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Film propagandowy miał trafić do sieci po zamachu
Według ustaleń śledczych, zatrzymany w lutym nastolatek przygotował już film z przekazem propagandowym, który miał zostać opublikowany po planowanym zamachu. Celem miał być Festiwal Kultury w Sztokholmie, odbywający się w dniach 13–17 sierpnia. W wydarzeniu uczestniczyły tysiące osób, a jednym z zaproszonych artystów był polski zespół folkowy Daj Ognia.
Śledztwo obejmuje również wątek niemiecki
Oprócz przygotowywania zamachu w Szwecji, 18-latek został także oskarżony o usiłowanie zabójstwa w Niemczech.
Wraz z 17-letnim obywatelem Syrii miał w sierpniu 2024 roku próbować dokonać zbrodni w miejscowości Eppstein.
Nie pierwszy raz przed sądem
Szwedzkie media ujawniły, że oskarżony był już wcześniej karany. W 2022 roku brał udział w zamieszkach w imigranckiej dzielnicy Linköping, które wybuchły po spaleniu Koranu przez duńsko-szwedzkiego aktywistę Rasmusa Paludana.
Szwecja wciąż pamięta tragedię z 2017 roku
W kwietniu 2017 roku Uzbek Rachmat Akiłow, powołujący się na związki z Państwem Islamskim, przeprowadził w Sztokholmie zamach terrorystyczny. Skradzioną ciężarówką wjechał w tłum na ulicy handlowej w centrum miasta. Zginęło pięć osób, a sprawca odbywa obecnie karę dożywotniego więzienia.




