Łukasz Jasina: Na Nobla dla Trumpa nie było szans

Po całkowicie bezprzedmiotowej dyskusji na temat Pokojowego Nobla dla Trumpa (nie ma to i nigdy nie było ze strony lewicowego komitetu norweskiego parlamentu najmniejszych szans - nawet gdyby amerykański przywódca zakończył naprawdę wszystkie wojny na świecie), wiemy już kto dostał tę najważniejszą na świecie nagrodę.
Łukasz Jasina Łukasz Jasina: Na Nobla dla Trumpa nie było szans
Łukasz Jasina / FB Łukasz Jasina

Co musisz wiedzieć:

  • Przez media przetoczyła się dyskusja na temat ewentualnego przyznania Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi
  • Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina twierdzi, ze taki szans nigdy nie było
  • A przyznanie nagrody wenezuelskiej opozycjonistce Marii Corinie Machado

 

Laureatką została Maria Corina Machado - aktywistka i działaczka sprzeciwiająca się rządom wenezuelskiego przywódcy Nicholasa Maduro. To w gruncie rzeczy sukces naszego zachodniego świata bo zblatowany od dawna z Putinem czy Łukaszenka Maduro nie jest przez nas uznawany a administracja Trumpa toczy z nim walkę.

 

Polityka wobec Wenezueli

Oczywiście ilość znawców Ameryki Łacińskiej a osobliwie Wenezueli podskoczy w Polsce w najbliższym czasie ale warto zauważyć że jest to Nobel znacznie nam bliższy niż się co niektórym wydaje. Polska leży wprawdzie od Wenezueli daleko ale jej problemy są nam bliskie Z pogrążającego się w kryzysie i szaleństwie państwa przybywa do nas wielu imigrantów ekonomicznych. Wielu z nich spotykamy choćby w warszawskich sklepach spożywczych gdzie pracują jako kasjerzy. Jeden z imigrantów dopuścił się kilka miesięcy temu zbrodni o której mówiła cała Polska. Skupieni na rozrachunkach z imigrantami ze Wschodu czy Południa, Wenezuelczyków jednak jeszcze ciągle nie zauważamy a jest ich już kilkanaście tysięcy.

Polska polityka wobec reżimów Chaveza i jego następcy Maduro jest jedną z tych rzeczy która łączy kolejne polskie ekipy trzęsące MSZ-etem. Nieważne czy ministrem jest Sikorski, Czaputowicz czy Rau a w Białym Domu zasiada Trump lub Biden. Polska "dzielnie i lojalnie" wspiera swojego najważniejszego sojusznika i prezydenta Wenezueli nie uznaje. Codzienna dyplomatyczna robota ma swoje prawa i podobnie jak w wypadku Białorusi której przywódcę też za takowego nie uznajemy, nasi dyplomaci dalej w Caracas pracują a wieloznaczne sformułowanie „kierownik placówki” w stanie permanentnej niestałości właśnie dla Caracas i Mińska zostało wynalezione.

Wysoka komisja uśmiechniętego Sejmu nic nie znalazła

Pamiętam przedwyjazdowe spotkanie w obecnym szefem naszej ambasady w Wenezueli, poprzednio ambasadorem na Kubie. Wiedział że łatwo nie będzie i w Caracas nie można bezpiecznie chodzić po ulicy ale liczył na zwykłą pracę. I ogólnie europejskiej placówce jest tam łatwiej niż w Mińsku. W ramach prezydencji można sprowadzić z Polski artystę, obejść święto narodowe a nawet używać Instagrama. Ambasada w Caracas była zresztą pierwsza która takie konto posiadała. Konsulowie też mają tam ręce pełne roboty. Wiz jest do wydania sporo, ale żadnych afer nie było. Wysoka komisja uśmiechniętego Sejmu nic nie znalazła.

 

Wenezuela jest bliżej niż się wydaje

Polska dyplomacja nie poświęca jednak swoim nielicznym placówkom w Ameryce Południowej zbyt wiele uwagi. Obsadzają je albo zawodowi dyplomaci albo od czasu do czasu nominaci polityczni lub emerytowani wyżsi oficerowie służb. Pracowników jest tam niewielu. Podobnie ma się sprawa z ekspertyzą w kraju na tamtejszy temat. Jest jej niewiele.

A Wenezuela jest mentalnie bliżej niż nam się zdaje.

[Sekcja "Co musisz wiedzieć" i śródtytuły od Redakcji]


 

POLECANE
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

REKLAMA

Łukasz Jasina: Na Nobla dla Trumpa nie było szans

Po całkowicie bezprzedmiotowej dyskusji na temat Pokojowego Nobla dla Trumpa (nie ma to i nigdy nie było ze strony lewicowego komitetu norweskiego parlamentu najmniejszych szans - nawet gdyby amerykański przywódca zakończył naprawdę wszystkie wojny na świecie), wiemy już kto dostał tę najważniejszą na świecie nagrodę.
Łukasz Jasina Łukasz Jasina: Na Nobla dla Trumpa nie było szans
Łukasz Jasina / FB Łukasz Jasina

Co musisz wiedzieć:

  • Przez media przetoczyła się dyskusja na temat ewentualnego przyznania Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi
  • Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina twierdzi, ze taki szans nigdy nie było
  • A przyznanie nagrody wenezuelskiej opozycjonistce Marii Corinie Machado

 

Laureatką została Maria Corina Machado - aktywistka i działaczka sprzeciwiająca się rządom wenezuelskiego przywódcy Nicholasa Maduro. To w gruncie rzeczy sukces naszego zachodniego świata bo zblatowany od dawna z Putinem czy Łukaszenka Maduro nie jest przez nas uznawany a administracja Trumpa toczy z nim walkę.

 

Polityka wobec Wenezueli

Oczywiście ilość znawców Ameryki Łacińskiej a osobliwie Wenezueli podskoczy w Polsce w najbliższym czasie ale warto zauważyć że jest to Nobel znacznie nam bliższy niż się co niektórym wydaje. Polska leży wprawdzie od Wenezueli daleko ale jej problemy są nam bliskie Z pogrążającego się w kryzysie i szaleństwie państwa przybywa do nas wielu imigrantów ekonomicznych. Wielu z nich spotykamy choćby w warszawskich sklepach spożywczych gdzie pracują jako kasjerzy. Jeden z imigrantów dopuścił się kilka miesięcy temu zbrodni o której mówiła cała Polska. Skupieni na rozrachunkach z imigrantami ze Wschodu czy Południa, Wenezuelczyków jednak jeszcze ciągle nie zauważamy a jest ich już kilkanaście tysięcy.

Polska polityka wobec reżimów Chaveza i jego następcy Maduro jest jedną z tych rzeczy która łączy kolejne polskie ekipy trzęsące MSZ-etem. Nieważne czy ministrem jest Sikorski, Czaputowicz czy Rau a w Białym Domu zasiada Trump lub Biden. Polska "dzielnie i lojalnie" wspiera swojego najważniejszego sojusznika i prezydenta Wenezueli nie uznaje. Codzienna dyplomatyczna robota ma swoje prawa i podobnie jak w wypadku Białorusi której przywódcę też za takowego nie uznajemy, nasi dyplomaci dalej w Caracas pracują a wieloznaczne sformułowanie „kierownik placówki” w stanie permanentnej niestałości właśnie dla Caracas i Mińska zostało wynalezione.

Wysoka komisja uśmiechniętego Sejmu nic nie znalazła

Pamiętam przedwyjazdowe spotkanie w obecnym szefem naszej ambasady w Wenezueli, poprzednio ambasadorem na Kubie. Wiedział że łatwo nie będzie i w Caracas nie można bezpiecznie chodzić po ulicy ale liczył na zwykłą pracę. I ogólnie europejskiej placówce jest tam łatwiej niż w Mińsku. W ramach prezydencji można sprowadzić z Polski artystę, obejść święto narodowe a nawet używać Instagrama. Ambasada w Caracas była zresztą pierwsza która takie konto posiadała. Konsulowie też mają tam ręce pełne roboty. Wiz jest do wydania sporo, ale żadnych afer nie było. Wysoka komisja uśmiechniętego Sejmu nic nie znalazła.

 

Wenezuela jest bliżej niż się wydaje

Polska dyplomacja nie poświęca jednak swoim nielicznym placówkom w Ameryce Południowej zbyt wiele uwagi. Obsadzają je albo zawodowi dyplomaci albo od czasu do czasu nominaci polityczni lub emerytowani wyżsi oficerowie służb. Pracowników jest tam niewielu. Podobnie ma się sprawa z ekspertyzą w kraju na tamtejszy temat. Jest jej niewiele.

A Wenezuela jest mentalnie bliżej niż nam się zdaje.

[Sekcja "Co musisz wiedzieć" i śródtytuły od Redakcji]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe