Uzbrojeni Rosjanie przy granicy z Estonią. Tallinn zamknął przejście graniczne

Estońskie służby zamknęły przejście graniczne i fragment drogi „but Saatse” w południowo-wschodniej części kraju. Powodem było pojawienie się grupy uzbrojonych Rosjan w pobliżu granicy. Decyzja ma zapobiec prowokacjom i chronić mieszkańców przygranicznych miejscowości.
Granica estońsko-rosyjska Uzbrojeni Rosjanie przy granicy z Estonią. Tallinn zamknął przejście graniczne
Granica estońsko-rosyjska / fot. X

Co musisz wiedzieć:

  • Estońska straż graniczna zamknęła przejście i drogę „but Saatse”.
  • Na granicy zauważono uzbrojonych mężczyzn w rosyjskich mundurach.
  • Rosja twierdzi, że to rutynowe działania.

 

Zamknięta granica i droga

Estońska straż graniczna poinformowała, że część zamkniętej drogi przechodzi przez terytorium Rosji. W normalnych warunkach Estończycy mogą z niej korzystać, ale w piątek zauważono tam uzbrojonych mężczyzn w wojskowych mundurach.

Aby zapobiec ewentualnym incydentom i zapewnić bezpieczeństwo Estończykom, postanowiliśmy tymczasowo zamknąć drogę

– przekazała estońska straż graniczna.

Uzbrojeni mężczyźni na nagraniu

W sobotę opublikowano wideo, na którym widać grupę siedmiu osób z bronią, stojących na drodze i zasłaniających twarze. Nagranie pokazał publiczny nadawca ERR.

Według służb, w rejonie Saatse zauważono w ostatnich dniach znacznie większą aktywność po stronie rosyjskiej.

Widzieliśmy różne uzbrojone grupy poruszające się wzdłuż granicy i w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Na pewno nie byli to strażnicy graniczni

– powiedział Meelis Saarepuu, szef straży granicznej regionu, w programie Aktuaalne kaamera.

 

„To dla nas stanowiło wyraźne zagrożenie”

Według Saarepuu, patrole zidentyfikowały grupy poruszające się wzdłuż „buta Saatse” już od godziny 15:00 w piątek.

Początkowo przemieszczali się wzdłuż pobocza, ale później utworzyli linię na całej szerokości drogi. To dla nas stanowiło wyraźne zagrożenie

– relacjonował.

Straż graniczna zatrzymywała pojazdy po obu stronach drogi i informowała kierowców o sytuacji. Część z nich zawróciła. Estończycy zwrócili się do Rosji o wyjaśnienia, ale – jak twierdzą – usłyszeli, że działania mają charakter „rutynowy”.

 

Rosyjskie prowokacje trwają

Nie odnotowaliśmy wzrostu zagrożenia wojną, ale sytuacja na granicy pozostaje napięta. Obserwujemy ciągłe testy i prowokacje ze strony Federacji Rosyjskiej – kradzieże znaków granicznych, tworzenie kolejek czy zakłócanie sygnałów GPS

– dodał Saarepuu.

 

Uzbrojona grupa odeszła, sytuacja monitorowana

Minister spraw wewnętrznych Igor Taro poinformował, że uzbrojona grupa opuściła obszar.

Nie ma bezpośredniego zagrożenia wojną. Estońskie Siły Obronne nieustannie to potwierdzają. Incydent w 'bucie Saatse' nie zmienił tej sytuacji

– zapewnił.

Obecnie obowiązuje objazd drogi. Policja apeluje do kierowców o stosowanie się do tymczasowego oznakowania. Zamknięcie ma potrwać co najmniej do wtorku, 14 października.

„But Saatse” – wyjątkowy fragment drogi

Droga Varska–Ulitina jest szczególna, ponieważ około 800-metrowy odcinek przebiega po rosyjskiej stronie granicy, między wsiami Lutepää i Sesniki. Dodatkowo około 30-metrowy fragment drogi również przecina granicę estońsko-rosyjską. Przejazd jest dozwolony, o ile pojazd nie zatrzymuje się w odległości mniejszej niż kilometr od granicy.

Estońskie władze planują budowę nowej drogi, która całkowicie ominie terytorium Federacji Rosyjskiej.


 

POLECANE
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

REKLAMA

Uzbrojeni Rosjanie przy granicy z Estonią. Tallinn zamknął przejście graniczne

Estońskie służby zamknęły przejście graniczne i fragment drogi „but Saatse” w południowo-wschodniej części kraju. Powodem było pojawienie się grupy uzbrojonych Rosjan w pobliżu granicy. Decyzja ma zapobiec prowokacjom i chronić mieszkańców przygranicznych miejscowości.
Granica estońsko-rosyjska Uzbrojeni Rosjanie przy granicy z Estonią. Tallinn zamknął przejście graniczne
Granica estońsko-rosyjska / fot. X

Co musisz wiedzieć:

  • Estońska straż graniczna zamknęła przejście i drogę „but Saatse”.
  • Na granicy zauważono uzbrojonych mężczyzn w rosyjskich mundurach.
  • Rosja twierdzi, że to rutynowe działania.

 

Zamknięta granica i droga

Estońska straż graniczna poinformowała, że część zamkniętej drogi przechodzi przez terytorium Rosji. W normalnych warunkach Estończycy mogą z niej korzystać, ale w piątek zauważono tam uzbrojonych mężczyzn w wojskowych mundurach.

Aby zapobiec ewentualnym incydentom i zapewnić bezpieczeństwo Estończykom, postanowiliśmy tymczasowo zamknąć drogę

– przekazała estońska straż graniczna.

Uzbrojeni mężczyźni na nagraniu

W sobotę opublikowano wideo, na którym widać grupę siedmiu osób z bronią, stojących na drodze i zasłaniających twarze. Nagranie pokazał publiczny nadawca ERR.

Według służb, w rejonie Saatse zauważono w ostatnich dniach znacznie większą aktywność po stronie rosyjskiej.

Widzieliśmy różne uzbrojone grupy poruszające się wzdłuż granicy i w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Na pewno nie byli to strażnicy graniczni

– powiedział Meelis Saarepuu, szef straży granicznej regionu, w programie Aktuaalne kaamera.

 

„To dla nas stanowiło wyraźne zagrożenie”

Według Saarepuu, patrole zidentyfikowały grupy poruszające się wzdłuż „buta Saatse” już od godziny 15:00 w piątek.

Początkowo przemieszczali się wzdłuż pobocza, ale później utworzyli linię na całej szerokości drogi. To dla nas stanowiło wyraźne zagrożenie

– relacjonował.

Straż graniczna zatrzymywała pojazdy po obu stronach drogi i informowała kierowców o sytuacji. Część z nich zawróciła. Estończycy zwrócili się do Rosji o wyjaśnienia, ale – jak twierdzą – usłyszeli, że działania mają charakter „rutynowy”.

 

Rosyjskie prowokacje trwają

Nie odnotowaliśmy wzrostu zagrożenia wojną, ale sytuacja na granicy pozostaje napięta. Obserwujemy ciągłe testy i prowokacje ze strony Federacji Rosyjskiej – kradzieże znaków granicznych, tworzenie kolejek czy zakłócanie sygnałów GPS

– dodał Saarepuu.

 

Uzbrojona grupa odeszła, sytuacja monitorowana

Minister spraw wewnętrznych Igor Taro poinformował, że uzbrojona grupa opuściła obszar.

Nie ma bezpośredniego zagrożenia wojną. Estońskie Siły Obronne nieustannie to potwierdzają. Incydent w 'bucie Saatse' nie zmienił tej sytuacji

– zapewnił.

Obecnie obowiązuje objazd drogi. Policja apeluje do kierowców o stosowanie się do tymczasowego oznakowania. Zamknięcie ma potrwać co najmniej do wtorku, 14 października.

„But Saatse” – wyjątkowy fragment drogi

Droga Varska–Ulitina jest szczególna, ponieważ około 800-metrowy odcinek przebiega po rosyjskiej stronie granicy, między wsiami Lutepää i Sesniki. Dodatkowo około 30-metrowy fragment drogi również przecina granicę estońsko-rosyjską. Przejazd jest dozwolony, o ile pojazd nie zatrzymuje się w odległości mniejszej niż kilometr od granicy.

Estońskie władze planują budowę nowej drogi, która całkowicie ominie terytorium Federacji Rosyjskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe