Przewodnicząca "S" w Elektrowni Dolna Odra: Czeka nas trwała likwidacja ponad 600 miejsc pracy

– Mamy informacje, że na proces związany ze sprawami społecznymi Grupa zabudżetowała około 250 mln zł. Tymczasem za 200 mln zł można było dokonać konwersji Elektrowni Dolna Odra na współspalanie węgla i biomasy. Za nakład inwestycyjny w wysokości 200 mln zł Elektrownia Dolna Odra mogłaby pracować przez kolejne 10 lat. Dla nas to jest decyzja typowo polityczna – twierdzi Anna Grudzińska, przewodnicząca "S" w Elektrowni Dolna Odra, która ma zostać zlikwidowana do końca sierpnia 2026 roku.
 Przewodnicząca
/ fot. Region Pomorze Zachodnie NSZZ "S"

Co musisz wiedzieć:

  • Elektrownia Dolna Odra znajduje się w Nowym Czarnowie koło Gryfina (woj. zachodniopomorskie).
  • Zakład wytwarza ciepło i energię elektryczną z bloków węglowych i daje pracę około 750 pracownikom.
  • PGE GiEK postanowił zamknąć elektrownie do końca sierpnia 2026 roku i zastąpić ją nową ciepłownią oraz elektrownią gazową.

 

Likwidacja miejsc pracy

Zarząd i Rada Nadzorcza PGE GiEK podjęły decyzję o dwuetapowym wycofywaniu bloków węglowych Elektrowni Dolna Odra (EDO) w Nowym Czarnowie koło Gryfina. Tamtejsza elektrownia składa się z czterech bloków węglowych o mocy 225 MW każdy. Pierwsze dwa bloki mają zostać wygaszone z końcem 2025 roku, natomiast kolejne dwa będą działały do końca sierpnia 2026 roku – w tym terminie upłynie bowiem dwuletni okres wypowiedzenia umowy na dostawy ciepła dla Gryfina przez PGE GiEK.

EDO od lat dostarczała ciepło dla mieszkańców miasta i okolic, dając zatrudnienie bezpośrednio niemal 750 pracownikom. Teraz o dostawy prądu ma zadbać nowo wybudowana elektrownia gazowa PGE Gryfino Dolna Odra, natomiast ciepło ma dostarczać Ciepłownia Gryfino, której start zaplanowano na wrzesień 2026 roku. Co to oznacza dla pracowników?

– Za trzy miesiące, na koniec tego roku, nastąpi obniżenie zatrudnienia z obecnych 750 do 395 pracowników. Później w okresie do 31 sierpnia 2026 zatrudnienie zostanie zmniejszone do poziomu 124 osób. To oznacza trwałą likwidację ponad 600 miejsc pracy. Być może niektórzy pracownicy będą mogli skorzystać z zapisów ustawy osłonowej, która na ten moment procedowana jest w kompleksie Pątnów–Adamów–Konin z marnymi rezultatami. Jak na razie ani pracownicy, ani strona społeczna nie otrzymała żadnej wiążącej informacji ze strony Grupy PGE GiEK odnośnie założeń wdrożenia zabezpieczeń ustawy osłonowej. Zobaczymy, czy Grupa dotrzyma zobowiązań wynikających z podpisanych dwóch porozumień kończących spory zbiorowe, gdzie gwarantowano nam zatrudnienie do roku 2027 i dotrzymywanie wszystkich zobowiązań, zawartych umów oraz niewypowiadalność układów itp. Pierwsze podpisano w naszym Oddziale w 2016, kolejne w 2021 roku. Zawierają one zapisy, których gwarantem jest PGE GiEK SA i zgodnie z którymi w przypadku dokonywania zwolnień indywidualnych lub grupowych z przyczyn leżących po stronie pracodawcy zobowiązują go do wypłaty odszkodowania dla pracowników. Czy do wypłaty takich odszkodowań dojdzie, zobaczymy pod koniec roku, a może będą proponowane pracownikom inne rozwiązania – mniej korzystne w zamian za zrzeczenie się prawa do odszkodowania. Takim przykładem jest wdrożony w lipcu br. Program Dobrowolnych Odejść (PDO) – powiedziała nam Anna Grudzińska, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Elektrownia Dolna Odra.

 

"Decyzja typowo polityczna"

Związkowcy mówią, że nie wiedzą, w jakiej formule i na jakich zasadach odbywać się będzie typowanie pracowników do zwolnień. Dodają, że nikt do chwili obecnej z nimi nie rozmawiał o konkretach, a czas nieubłaganie płynie.

– Natomiast mamy informacje, że na proces związany ze sprawami społecznymi Grupa zabudżetowała około 250 mln zł. Tymczasem za 200 mln zł można było dokonać konwersji Elektrowni Dolna Odra na współspalanie węgla i biomasy. Za nakład inwestycyjny w wysokości 200 mln zł Elektrownia Dolna Odra mogłaby pracować przez kolejne 10 lat. Dla nas to jest decyzja typowo polityczna – oceniła przewodnicząca Grudzińska.

Podkreśliła ponadto, że Elektrownia Dolna Odra korzysta z krajowych zasobów węgla, podczas gdy powstające ostatnio w Polsce elektrownie gazowe, w tym "sąsiadująca z węglową Elektrownią Dolna Odra nowa elektrownia dwuznacznie nazwana Gryfino Dolna Odra sp. z o.o., zasilane są gazem pochodzącym w blisko 100% z importu, a nie trzeba być strategiem wojennym, żeby stwierdzić, że dostawy gazu ziemnego importowanego do Polski są zagrożone".

– Widzimy przecież agresywne działania Rosji na Morzu Bałtyckim, przez które gaz do Polski jest sprowadzany. Widzieliśmy również, że Rosja na Ukrainie przede wszystkim atakuje infrastrukturę energetyczną, a jak wszyscy zgodnie twierdzą, nalot rosyjskich dronów w ostatnim czasie nie był przypadkowy. W świetle powyższych, oczywistych faktów, wyłączenie elektrowni Dolna Odra jest skrajnie nieodpowiedzialne i niezrozumiałe. Tym bardziej że Elektrownia Dolna Odra jako jedyna elektrownia zawodowa w północno-zachodniej części Polski może pełnić funkcję odbudowy systemu energetycznego na wypadek blackoutu. Dziwię się, że w otoczeniu ministrów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa nikt tego nie dostrzega. Wszystkie składane w tej sprawie pisma i specyfikowane ryzyka są ignorowane. Jest bezwzględne parcie na likwidację tej elektrowni – powiedziała nam przewodnicząca "S" w EDO.

 

"Ceny za ciepło zapewne wzrosną"

Anna Grudzińska wyraziła nadzieję na "opamiętanie ze strony Ministerstwa Aktywów Państwowych i pełnomocnika rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej" oraz cofnięcie podjętych decyzji o likwidacji EDO. Polska racja stanu i nieuzależnianie się od importu energii z zagranicy oraz względy bezpieczeństwa państwa powinny być czynnikiem determinującym decyzje państwowej Spółki.

– Należy jeszcze dodać, że po wybudowaniu nowej ciepłowni przez inną spółkę, która przejmie produkcję ciepła od EDO, ceny za dostarczane ciepło dla mieszkańców Gryfina zapewne wzrosną. Inna linia biznesowa PGE, tj. Energia Ciepła, musi przecież wkalkulować w taryfę zarówno budowę nowego obiektu, jak i stopę zwrotu – stwierdziła przewodnicząca MOZ NSZZ "S" w Elektrowni Dolna Odra.


 

POLECANE
Nowe odkrycie na księżycu Saturna. Naukowcy nie kryją zaskoczenia Wiadomości
Nowe odkrycie na księżycu Saturna. Naukowcy nie kryją zaskoczenia

Enceladus, niewielki księżyc Saturna, zaskoczył naukowców. Okazuje się, że pod jego grubą, lodową powierzchnią może od milionów lat istnieć ocean, który nie tylko się nie wychładza, ale wciąż pozostaje ciepły i aktywny.

Ważny komunikat Policji dla mieszkańców Warszawy. MSWiA ostrzega przed surowymi karami Wiadomości
Ważny komunikat Policji dla mieszkańców Warszawy. MSWiA ostrzega przed surowymi karami

W dniu Święta Niepodległości – 11 listopada 2025 r. – nad znaczną częścią Warszawą obowiązywać będzie zakaz lotów dronów. Decyzję o wprowadzeniu czasowych ograniczeń w przestrzeni powietrznej podjęły wspólnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), Komenda Stołeczna Policji (KSP) i Służba Ochrony Państwa (SOP) w związku z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas uroczystości i zgromadzeń publicznych.

IMGW wydał pilny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla niemal całego województwa pomorskiego. Synoptycy zapowiadają gęste mgły, które miejscami mogą ograniczać widzialność poniżej 200 metrów.

Nie żyje znany prezenter telewizyjny. Widzowie go kochali Wiadomości
Nie żyje znany prezenter telewizyjny. Widzowie go kochali

Brytyjskie media poinformowały o śmierci Quentina Willsona - dziennikarza i prezentera znanego z programu „Top Gear”. Miał 68 lat. Jak przekazała jego rodzina, zmarł po krótkiej walce z rakiem płuc.

Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

REKLAMA

Przewodnicząca "S" w Elektrowni Dolna Odra: Czeka nas trwała likwidacja ponad 600 miejsc pracy

– Mamy informacje, że na proces związany ze sprawami społecznymi Grupa zabudżetowała około 250 mln zł. Tymczasem za 200 mln zł można było dokonać konwersji Elektrowni Dolna Odra na współspalanie węgla i biomasy. Za nakład inwestycyjny w wysokości 200 mln zł Elektrownia Dolna Odra mogłaby pracować przez kolejne 10 lat. Dla nas to jest decyzja typowo polityczna – twierdzi Anna Grudzińska, przewodnicząca "S" w Elektrowni Dolna Odra, która ma zostać zlikwidowana do końca sierpnia 2026 roku.
 Przewodnicząca
/ fot. Region Pomorze Zachodnie NSZZ "S"

Co musisz wiedzieć:

  • Elektrownia Dolna Odra znajduje się w Nowym Czarnowie koło Gryfina (woj. zachodniopomorskie).
  • Zakład wytwarza ciepło i energię elektryczną z bloków węglowych i daje pracę około 750 pracownikom.
  • PGE GiEK postanowił zamknąć elektrownie do końca sierpnia 2026 roku i zastąpić ją nową ciepłownią oraz elektrownią gazową.

 

Likwidacja miejsc pracy

Zarząd i Rada Nadzorcza PGE GiEK podjęły decyzję o dwuetapowym wycofywaniu bloków węglowych Elektrowni Dolna Odra (EDO) w Nowym Czarnowie koło Gryfina. Tamtejsza elektrownia składa się z czterech bloków węglowych o mocy 225 MW każdy. Pierwsze dwa bloki mają zostać wygaszone z końcem 2025 roku, natomiast kolejne dwa będą działały do końca sierpnia 2026 roku – w tym terminie upłynie bowiem dwuletni okres wypowiedzenia umowy na dostawy ciepła dla Gryfina przez PGE GiEK.

EDO od lat dostarczała ciepło dla mieszkańców miasta i okolic, dając zatrudnienie bezpośrednio niemal 750 pracownikom. Teraz o dostawy prądu ma zadbać nowo wybudowana elektrownia gazowa PGE Gryfino Dolna Odra, natomiast ciepło ma dostarczać Ciepłownia Gryfino, której start zaplanowano na wrzesień 2026 roku. Co to oznacza dla pracowników?

– Za trzy miesiące, na koniec tego roku, nastąpi obniżenie zatrudnienia z obecnych 750 do 395 pracowników. Później w okresie do 31 sierpnia 2026 zatrudnienie zostanie zmniejszone do poziomu 124 osób. To oznacza trwałą likwidację ponad 600 miejsc pracy. Być może niektórzy pracownicy będą mogli skorzystać z zapisów ustawy osłonowej, która na ten moment procedowana jest w kompleksie Pątnów–Adamów–Konin z marnymi rezultatami. Jak na razie ani pracownicy, ani strona społeczna nie otrzymała żadnej wiążącej informacji ze strony Grupy PGE GiEK odnośnie założeń wdrożenia zabezpieczeń ustawy osłonowej. Zobaczymy, czy Grupa dotrzyma zobowiązań wynikających z podpisanych dwóch porozumień kończących spory zbiorowe, gdzie gwarantowano nam zatrudnienie do roku 2027 i dotrzymywanie wszystkich zobowiązań, zawartych umów oraz niewypowiadalność układów itp. Pierwsze podpisano w naszym Oddziale w 2016, kolejne w 2021 roku. Zawierają one zapisy, których gwarantem jest PGE GiEK SA i zgodnie z którymi w przypadku dokonywania zwolnień indywidualnych lub grupowych z przyczyn leżących po stronie pracodawcy zobowiązują go do wypłaty odszkodowania dla pracowników. Czy do wypłaty takich odszkodowań dojdzie, zobaczymy pod koniec roku, a może będą proponowane pracownikom inne rozwiązania – mniej korzystne w zamian za zrzeczenie się prawa do odszkodowania. Takim przykładem jest wdrożony w lipcu br. Program Dobrowolnych Odejść (PDO) – powiedziała nam Anna Grudzińska, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Elektrownia Dolna Odra.

 

"Decyzja typowo polityczna"

Związkowcy mówią, że nie wiedzą, w jakiej formule i na jakich zasadach odbywać się będzie typowanie pracowników do zwolnień. Dodają, że nikt do chwili obecnej z nimi nie rozmawiał o konkretach, a czas nieubłaganie płynie.

– Natomiast mamy informacje, że na proces związany ze sprawami społecznymi Grupa zabudżetowała około 250 mln zł. Tymczasem za 200 mln zł można było dokonać konwersji Elektrowni Dolna Odra na współspalanie węgla i biomasy. Za nakład inwestycyjny w wysokości 200 mln zł Elektrownia Dolna Odra mogłaby pracować przez kolejne 10 lat. Dla nas to jest decyzja typowo polityczna – oceniła przewodnicząca Grudzińska.

Podkreśliła ponadto, że Elektrownia Dolna Odra korzysta z krajowych zasobów węgla, podczas gdy powstające ostatnio w Polsce elektrownie gazowe, w tym "sąsiadująca z węglową Elektrownią Dolna Odra nowa elektrownia dwuznacznie nazwana Gryfino Dolna Odra sp. z o.o., zasilane są gazem pochodzącym w blisko 100% z importu, a nie trzeba być strategiem wojennym, żeby stwierdzić, że dostawy gazu ziemnego importowanego do Polski są zagrożone".

– Widzimy przecież agresywne działania Rosji na Morzu Bałtyckim, przez które gaz do Polski jest sprowadzany. Widzieliśmy również, że Rosja na Ukrainie przede wszystkim atakuje infrastrukturę energetyczną, a jak wszyscy zgodnie twierdzą, nalot rosyjskich dronów w ostatnim czasie nie był przypadkowy. W świetle powyższych, oczywistych faktów, wyłączenie elektrowni Dolna Odra jest skrajnie nieodpowiedzialne i niezrozumiałe. Tym bardziej że Elektrownia Dolna Odra jako jedyna elektrownia zawodowa w północno-zachodniej części Polski może pełnić funkcję odbudowy systemu energetycznego na wypadek blackoutu. Dziwię się, że w otoczeniu ministrów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa nikt tego nie dostrzega. Wszystkie składane w tej sprawie pisma i specyfikowane ryzyka są ignorowane. Jest bezwzględne parcie na likwidację tej elektrowni – powiedziała nam przewodnicząca "S" w EDO.

 

"Ceny za ciepło zapewne wzrosną"

Anna Grudzińska wyraziła nadzieję na "opamiętanie ze strony Ministerstwa Aktywów Państwowych i pełnomocnika rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej" oraz cofnięcie podjętych decyzji o likwidacji EDO. Polska racja stanu i nieuzależnianie się od importu energii z zagranicy oraz względy bezpieczeństwa państwa powinny być czynnikiem determinującym decyzje państwowej Spółki.

– Należy jeszcze dodać, że po wybudowaniu nowej ciepłowni przez inną spółkę, która przejmie produkcję ciepła od EDO, ceny za dostarczane ciepło dla mieszkańców Gryfina zapewne wzrosną. Inna linia biznesowa PGE, tj. Energia Ciepła, musi przecież wkalkulować w taryfę zarówno budowę nowego obiektu, jak i stopę zwrotu – stwierdziła przewodnicząca MOZ NSZZ "S" w Elektrowni Dolna Odra.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe