Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji

Środki, które w zeszłym roku miały zostać przeznaczone na rozwój oddziału Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku i utworzenie wystawy poświęconej bohaterowi narodowemu – rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu – zostały ostatecznie przekazane… Telewizji Polskiej SA w likwidacji - informuje "Rzeczpospolita".
instytut Pileckiego Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji
instytut Pileckiego / Instytut Pileckiego

Co musisz wiedzieć:

  • 15,6 mln zł zabrano Instytutowi Pileckiego i przekazano TVP w likwidacji – pieniądze miały służyć stworzeniu wystawy o rotmistrzu Pileckim w Nowym Jorku.
  • Działalność Instytutu była blokowana – ówczesna dyrektor Magdalena Gawin oraz jej następca Wojciech Kozłowski otrzymali zakaz realizacji kluczowych działań, co uniemożliwiło uruchomienie placówki za granicą.
  • Wystawy o Pileckim wciąż brak – po ponad roku od wynajęcia lokalu, ekspozycja nie powstała; obecne władze planują jej otwarcie dopiero jesienią

 

 

Takie informacje ujawnił w odpowiedzi na interpelację posła PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka wiceminister kultury Maciej Wróbel z PO - napisała "Rzeczpospolita".

 

Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji

Poseł dopytywał o finansowanie instytucji kultury oraz przelewy środków do mediów publicznych znajdujących się obecnie w stanie likwidacji. Wiceminister Wróbel potwierdził, że w 2024 roku Instytutowi Pileckiego przyznano 15,6 mln zł dotacji inwestycyjnej, która miała posłużyć do utworzenia oddziału w USA.

Tymczasem z powodu blokady działalności Instytutu przez nowe kierownictwo resortu kultury, projekt nigdy nie ruszył, a pieniądze zostały zabrane i przesunięte do TVP w likwidacji, by ratować jej płynność finansową i spłacić zobowiązania.

 

 

Ekspozycja do dziś nie ruszyła

W pierwotnym planie przewidywano m.in. adaptację przestrzeni wystawienniczej i otwarcie ekspozycji poświęconej rotmistrzowi Pileckiemu w Nowym Jorku, jednak do dziś nie została ona uruchomiona.

Jak wynika z dokumentów, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz już 19 stycznia 2024 r. zakazał ówczesnej dyrektor Magdalenie Gawin podejmowania nowych zobowiązań, co sparaliżowało działania instytucji. Zakaz został cofnięty dopiero w maju przez nową minister Hannę Wróblewską – już po wielomiesięcznej blokadzie.

Podobna sytuacja, jak przekazuje dziennik, spotkała dyrektora Wojciecha Kozłowskiego, który od grudnia 2024 do lutego 2025 miał związane ręce i nie mógł prowadzić żadnych działań związanych z nowojorskim oddziałem. Jak ujawnia dyrektor, nowa minister Wróblewska dodatkowo cofnęła planowaną dotację w wysokości ponad 36,6 mln zł na działalność placówki w 2025 r. Z interpelacji wynika, że 15,6 mln zł z tej kwoty zostało przeznaczonych dla telewizji publicznej.  Dodał, że nowojorska placówka korzysta teraz głównie ze środków z rezerwy z 2023 r., co pozwala na opłacenie czynszu.

 

"Przeprowadzano audyt"

Rzeczpospolita przypomina, że lokal Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku został wynajęty, lecz przez 15 miesięcy działalność została ograniczona do minimum. Rzecznik IP Jan Gebert, związany z nowym kierownictwem, winą obarczył poprzednich dyrektorów. Z kolei dr Kozłowski podkreślił, że działalność została świadomie przyblokowana zaraz po zmianie władzy.

Dopiero w marcu–kwietniu 2025 r. przeprowadzono audyt w nowojorskim oddziale. Obecny dyrektor prof. Krzysztof Ruchniewicz przyznał, że nie było konkretnych planów zagospodarowania przestrzeni.

Obecnie skupiamy się na racjonalizacji wydatków i w pomieszczeniach oddziału już funkcjonuje wystawa poświęcona Rafałowi Lemkinowi, planujemy kolejną poświęconą rotmistrzowi Pileckiemu, aby promować polską historię w sposób profesjonalny i ekonomicznie uzasadniony

– stwierdził Ruchniewicz.

Tak więc aktualnie na miejscu funkcjonuje niewielka wystawa poświęcona Rafałowi Lemkinowi, a wystawa o rotmistrzu Pileckim – pierwotnie planowana jako główny projekt – być może zostanie otwarta dopiero na przełomie września i października.


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji

Środki, które w zeszłym roku miały zostać przeznaczone na rozwój oddziału Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku i utworzenie wystawy poświęconej bohaterowi narodowemu – rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu – zostały ostatecznie przekazane… Telewizji Polskiej SA w likwidacji - informuje "Rzeczpospolita".
instytut Pileckiego Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji
instytut Pileckiego / Instytut Pileckiego

Co musisz wiedzieć:

  • 15,6 mln zł zabrano Instytutowi Pileckiego i przekazano TVP w likwidacji – pieniądze miały służyć stworzeniu wystawy o rotmistrzu Pileckim w Nowym Jorku.
  • Działalność Instytutu była blokowana – ówczesna dyrektor Magdalena Gawin oraz jej następca Wojciech Kozłowski otrzymali zakaz realizacji kluczowych działań, co uniemożliwiło uruchomienie placówki za granicą.
  • Wystawy o Pileckim wciąż brak – po ponad roku od wynajęcia lokalu, ekspozycja nie powstała; obecne władze planują jej otwarcie dopiero jesienią

 

 

Takie informacje ujawnił w odpowiedzi na interpelację posła PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka wiceminister kultury Maciej Wróbel z PO - napisała "Rzeczpospolita".

 

Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji

Poseł dopytywał o finansowanie instytucji kultury oraz przelewy środków do mediów publicznych znajdujących się obecnie w stanie likwidacji. Wiceminister Wróbel potwierdził, że w 2024 roku Instytutowi Pileckiego przyznano 15,6 mln zł dotacji inwestycyjnej, która miała posłużyć do utworzenia oddziału w USA.

Tymczasem z powodu blokady działalności Instytutu przez nowe kierownictwo resortu kultury, projekt nigdy nie ruszył, a pieniądze zostały zabrane i przesunięte do TVP w likwidacji, by ratować jej płynność finansową i spłacić zobowiązania.

 

 

Ekspozycja do dziś nie ruszyła

W pierwotnym planie przewidywano m.in. adaptację przestrzeni wystawienniczej i otwarcie ekspozycji poświęconej rotmistrzowi Pileckiemu w Nowym Jorku, jednak do dziś nie została ona uruchomiona.

Jak wynika z dokumentów, minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz już 19 stycznia 2024 r. zakazał ówczesnej dyrektor Magdalenie Gawin podejmowania nowych zobowiązań, co sparaliżowało działania instytucji. Zakaz został cofnięty dopiero w maju przez nową minister Hannę Wróblewską – już po wielomiesięcznej blokadzie.

Podobna sytuacja, jak przekazuje dziennik, spotkała dyrektora Wojciecha Kozłowskiego, który od grudnia 2024 do lutego 2025 miał związane ręce i nie mógł prowadzić żadnych działań związanych z nowojorskim oddziałem. Jak ujawnia dyrektor, nowa minister Wróblewska dodatkowo cofnęła planowaną dotację w wysokości ponad 36,6 mln zł na działalność placówki w 2025 r. Z interpelacji wynika, że 15,6 mln zł z tej kwoty zostało przeznaczonych dla telewizji publicznej.  Dodał, że nowojorska placówka korzysta teraz głównie ze środków z rezerwy z 2023 r., co pozwala na opłacenie czynszu.

 

"Przeprowadzano audyt"

Rzeczpospolita przypomina, że lokal Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku został wynajęty, lecz przez 15 miesięcy działalność została ograniczona do minimum. Rzecznik IP Jan Gebert, związany z nowym kierownictwem, winą obarczył poprzednich dyrektorów. Z kolei dr Kozłowski podkreślił, że działalność została świadomie przyblokowana zaraz po zmianie władzy.

Dopiero w marcu–kwietniu 2025 r. przeprowadzono audyt w nowojorskim oddziale. Obecny dyrektor prof. Krzysztof Ruchniewicz przyznał, że nie było konkretnych planów zagospodarowania przestrzeni.

Obecnie skupiamy się na racjonalizacji wydatków i w pomieszczeniach oddziału już funkcjonuje wystawa poświęcona Rafałowi Lemkinowi, planujemy kolejną poświęconą rotmistrzowi Pileckiemu, aby promować polską historię w sposób profesjonalny i ekonomicznie uzasadniony

– stwierdził Ruchniewicz.

Tak więc aktualnie na miejscu funkcjonuje niewielka wystawa poświęcona Rafałowi Lemkinowi, a wystawa o rotmistrzu Pileckim – pierwotnie planowana jako główny projekt – być może zostanie otwarta dopiero na przełomie września i października.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe