Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.
Baner Ruchu Obrony Granic w Słubicach Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic
Baner Ruchu Obrony Granic w Słubicach / fot. PAP/Lech Muszyński

Co musisz wiedzieć?

  • 9 lipca 2025 r. z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic.
  • Do włodarzy Słubic zwrócił się niemiecki urząd do spraw porządku i bezpieczeństwa publicznego, tzw. ordnungsamt z prośbą, by zdjąć baner.
  • – To jest po prostu haniebne, żeby polski urzędnik żądał na zlecenie Niemców ściągania polskich emblematów – twierdzi Robert Bąkiewicz.
  • Dziennikarka Aleksandra Fedorska opublikowała odpowiedź Niemiec w tej sprawie.

 

Banery Ruchu Obrony Granic zdjęte z mostu w Słubicach

9 lipca, podczas biegu z okazji Dni Hanzy, wiceburmistrz Słubic Tomasz Stefański zwrócił uwagę działaczom Ruchu Obrony Granic, że montowanie banerów na konstrukcji mostu granicznego jest nielegalne i grozi karą grzywny. Jak informuje Gazeta Lubuska, "do włodarzy Słubic zwrócił się niemiecki urząd do spraw porządku i bezpieczeństwa publicznego, tzw. ordnungsamt z prośbą, by zdjąć baner", ale służby nie były w stanie tego wyegzekwować. 

Wiceburmistrz przekazał, że miał zwrócić się w tej sprawie do członków Ruchu Obrony Granic. – Powiedzieli, że to nie jest ich baner i nie oni go wieszali, a straż graniczna na to pozwoliła. Funkcjonariusze SG włączyli się w tą rozmowę i zdementowali te informacje. I w tym momencie z koleżanką z Frankfurtu zdecydowaliśmy się na demontaż – powiedział Stefański.

 

Wizyta Roberta Bąkiewicza w ratuszu

– Jesteśmy na moście w Słubicach, to tutaj wczoraj zdjęto kolegów z tego mostu (...) Kolega zakłada banery, które wczoraj zostały zdjęte przez burmistrza Słubic, który przyszedł z niemieckimi dokumentami – powiedział dzień później, 10 lipca, na nagraniu opublikowanym na platformie X Bąkiewicz.

W ten sam dzień szef Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zjawił się także w Urzędzie Miasta Słubice, by porozmawiać z wiceburmistrzem. Stefański był jednak wówczas w czasie spotkania. Obecna była za to burmistrz Słubic Marzena Słodownik.

– Chcieliśmy ustalić, czy pan wiceburmistrz działa w interesie Polski czy w interesie Niemiec, bo to jest bardzo interesujące – mówił Bąkiewicz.

Pan wiceburmistrz przyniósł jakieś dokumenty niemieckie na most i miały być one podstawą do zdjęcia polskich, narodowych flag. I chciałem się zapytać, na jakiej podstawie to działa, że niemiecki właściciel wydawał jakieś decyzje o ściąganiu polskich flag narodowych z mostu, który wydaje się, choć w połowie powinien należeć do Polski

– powiedział Bąkiewicz.

Wiceburmistrz: Pozbywam się "szyldozy"

Burmistrz odparła, że "cały most należy do strony niemieckiej". Niedługo później do rozmowy dołączył wiceburmistrz Tomasz Stefański, który przekazał, że "dba o porządek w mieści i pozbywa się tzw. szyldozy, czyli nielegalnie powieszonych banerów".

– Powoływałem się na prośby niemieckich kolegów w sprawie – podkreślił Stefański. Wtrącali się także słubiccy radni związani z władzami miasta: – Jest to nasze miasto. Polskie miasto. Gościmy tu wiele osób. Przy moście stoją pańscy ludzie, którzy przeszkadzają funkcjonariuszom w pracy.

 

Stanowisko Roberta Bąkiewicza

Lider Ruchu Obrony Granic w rozmowie z Gazetą Lubuską uznał, że wiceburmistrz Stefański ulega niemieckim naciskom. Zapowiedział również pozew w odpowiedzi na nazwanie jego grupy "bojówką".

Zapytany o to, czy banery zniknęły z przejścia granicznego na moście w Słubicach odparł:

Banery są powieszone na innym elemencie, dlatego, że nie chcemy robić problemu funkcjonariuszom straży granicznej, wojska czy policji. Natomiast są powieszone w podobnym miejscu - wcześniej był to początek barierek, a w tej chwili wiszą na konstrukcji przy moście. Podkreślam, że to jest po prostu haniebne, żeby polski urzędnik żądał na zlecenie Niemców ściągania polskich emblematów. Nawet jeśli ten most jest niemiecki, to powinien przyjść niemiecki funkcjonariusz, by tę sprawę załatwić. Wiceburmistrz natomiast był tak zaangażowany w realizację niemieckich żądań, że sam własnoręcznie ściągał te banery. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałem, jest to absolutnie bulwersujące

 

Odpowiedź Niemiec

Tymczasem dziennikarka współpracująca z Tysol.pl Aleksandra Fedorska opublikowała odpowiedź niemieckiego miasta Frankfurt nad Odrą w sprawie zdjętych z mostu banerów Ruchu Obrony Granic.

Obecność oficjalnego przedstawiciela - o którym miał mówić wiceburmistrz Słubic - nie może zostać potwierdzona. Most miejski jest zarządzany przez Republikę Federalną Niemiec i dlatego administracja miasta Frankfurt nad Odrą nie jest odpowiedzialna za to. W przypadku pytań dotyczących odpowiedzialności prosimy o kontakt z Zarządem Dróg Krajowych Brandenburgii

– czytamy w odpowiedzi Niemców.

 


 

POLECANE
Komunikat Staży Granicznej z przejścia z Ukrainą z ostatniej chwili
Komunikat Staży Granicznej z przejścia z Ukrainą

Strażnicy graniczni z przejścia w Krościenku odmówili wjazdu 77 obywatelom Mołdawii. Dzień później kierowca wraz z pasażerami spróbowali jeszcze raz, przedstawiając fałszywy zbiorowy dokument potwierdzający rzekomą pracę przewożonych osób w Republice Czeskiej.

Co z umową UE–Mercosur? Tusk uznał sprawę za przegraną z ostatniej chwili
Co z umową UE–Mercosur? "Tusk uznał sprawę za przegraną"

Europosłowie PiS zaapelowali w poniedziałek do premiera Donalda Tuska, by powstrzymał przyjęcie umowy UE-Mercosur. – Nie zgadzamy się na poddanie tej sprawy. Premier powinien wziąć się w tej sprawie do roboty i powstrzymać jej przyjęcie – mówili Waldemar Buda i Piotr Müller.

Skandal w Berlinie. Wieniec od niemieckiego rządu dla Polski złożony przez mężczyznę w adidasach z ostatniej chwili
Skandal w Berlinie. Wieniec od niemieckiego rządu dla Polski złożony przez mężczyznę w adidasach

1 września, w rocznicę napaści Niemiec na Polskę, w Berlinie doszło do wydarzenia, które w Polsce budzi co najmniej spore zażenowanie i niesmak. Zamiast godnej delegacji rządowej, wieniec pod tzw. "Kamieniem Pamięci" polskich ofiar okupacji niemieckiej złożył… mężczyzna w krótkich spodenkach i adidasach.

Samolot von der Leyen zaatakowany elektronicznie nad Bułgarią. Jest komunikat KE z ostatniej chwili
Samolot von der Leyen zaatakowany elektronicznie nad Bułgarią. Jest komunikat KE

Działanie systemu GPS samolotu, którym leciała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, zostało zakłócone w niedzielę podczas jej lotu do Bułgarii – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka KE Arianna Podesta. Jak dodała, bułgarskie władze podejrzewają, że incydent był wynikiem ingerencji Rosji.

Ceny polskich mieszkań poszybowały najwyżej w Europie. Na czele jedno z naszych miast z ostatniej chwili
Ceny polskich mieszkań poszybowały najwyżej w Europie. Na czele jedno z naszych miast

W blisko dwóch trzecich krajów europejskich w 2024 r. liczba ukończonych inwestycji mieszkaniowych zmalała, a ceny za metr kwadratowy wzrosły - wynika z raportu Deloitte. Największe podwyżki - ponad 19 proc - odnotowano w Polsce, a na czele zestawienia znalazł się Kraków z rocznym wzrostem ponad 28 proc.

Wyłączenia prądu w woj. lubelskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. lubelskim. Ważny komunikat

W najbliższych dniach mieszkańcy Lublina i okolic muszą liczyć się z planowanymi przerwami w dostawie energii elektrycznej. PGE Dystrybucja zaplanowała prace konserwacyjne i modernizacyjne, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu dzielnicach miasta. Poniżej prezentujemy pełny harmonogram.

W rocznicę niemieckiej napaści na Polskę 1 września 1939 r. politykom Koalicji 13 grudnia udało się napisać posty bez słowa Niemcy gorące
W rocznicę niemieckiej napaści na Polskę 1 września 1939 r. politykom Koalicji 13 grudnia udało się napisać posty bez słowa "Niemcy"

1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granicę RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września. Dziś rocznicę niemieckiej inwazji na Polskę "uczcili" również politycy Koalicji 13 grudnia.

Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego z ostatniej chwili
Danuta Wałęsa sprawdzana przez SOP. "Coraz głupsze pomysły na obrzydzenie Nawrockiego"

Podczas obchodów 45. rocznicy Porozumień Sierpniowych w Gdańsku wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Plac Solidarności został otoczony barierkami, a osoby chcące zbliżyć się do Pomnika Poległych Stoczniowców musiały przejść kontrolę Służby Ochrony Państwa (SOP). Zabezpieczenia miały związek z obecnością prezydenta Karola Nawrockiego, co wzbudziło oburzenie koalicyjnych polityków.

W rocznicę napaści Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 w sieci wraca akcja #ReparationsForPoland z ostatniej chwili
W rocznicę napaści Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 w sieci wraca akcja #ReparationsForPoland

1 września to data szczególna dla historii Polski – tego dnia w 1939 roku III Rzesza dokonała agresji, rozpoczynając II wojnę światową. W rocznicę tych wydarzeń w mediach społecznościowych ponownie zyskuje popularność akcja #ReparationsForPoland, której celem jest przypomnienie o nierozliczonych wojennych stratach i domaganie się reparacji od Niemiec.

Krwawy superksiężyc nad Polską. Warto się przygotować z ostatniej chwili
"Krwawy superksiężyc" nad Polską. Warto się przygotować

We wrześniu czeka nas niezwykłe zjawisko astronomiczne – całkowite zaćmienie Księżyca połączone z tzw. superpełnią. W najbliższą niedzielę, podczas maksymalnej fazy zaćmienia (1,36), Księżyc znajdzie się głęboko w cieniu Ziemi, co może nadać mu intensywny czerwony kolor. Zjawisko to nazywane jest potocznie "krwawym superksiężycem"

REKLAMA

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.
Baner Ruchu Obrony Granic w Słubicach Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic
Baner Ruchu Obrony Granic w Słubicach / fot. PAP/Lech Muszyński

Co musisz wiedzieć?

  • 9 lipca 2025 r. z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic.
  • Do włodarzy Słubic zwrócił się niemiecki urząd do spraw porządku i bezpieczeństwa publicznego, tzw. ordnungsamt z prośbą, by zdjąć baner.
  • – To jest po prostu haniebne, żeby polski urzędnik żądał na zlecenie Niemców ściągania polskich emblematów – twierdzi Robert Bąkiewicz.
  • Dziennikarka Aleksandra Fedorska opublikowała odpowiedź Niemiec w tej sprawie.

 

Banery Ruchu Obrony Granic zdjęte z mostu w Słubicach

9 lipca, podczas biegu z okazji Dni Hanzy, wiceburmistrz Słubic Tomasz Stefański zwrócił uwagę działaczom Ruchu Obrony Granic, że montowanie banerów na konstrukcji mostu granicznego jest nielegalne i grozi karą grzywny. Jak informuje Gazeta Lubuska, "do włodarzy Słubic zwrócił się niemiecki urząd do spraw porządku i bezpieczeństwa publicznego, tzw. ordnungsamt z prośbą, by zdjąć baner", ale służby nie były w stanie tego wyegzekwować. 

Wiceburmistrz przekazał, że miał zwrócić się w tej sprawie do członków Ruchu Obrony Granic. – Powiedzieli, że to nie jest ich baner i nie oni go wieszali, a straż graniczna na to pozwoliła. Funkcjonariusze SG włączyli się w tą rozmowę i zdementowali te informacje. I w tym momencie z koleżanką z Frankfurtu zdecydowaliśmy się na demontaż – powiedział Stefański.

 

Wizyta Roberta Bąkiewicza w ratuszu

– Jesteśmy na moście w Słubicach, to tutaj wczoraj zdjęto kolegów z tego mostu (...) Kolega zakłada banery, które wczoraj zostały zdjęte przez burmistrza Słubic, który przyszedł z niemieckimi dokumentami – powiedział dzień później, 10 lipca, na nagraniu opublikowanym na platformie X Bąkiewicz.

W ten sam dzień szef Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zjawił się także w Urzędzie Miasta Słubice, by porozmawiać z wiceburmistrzem. Stefański był jednak wówczas w czasie spotkania. Obecna była za to burmistrz Słubic Marzena Słodownik.

– Chcieliśmy ustalić, czy pan wiceburmistrz działa w interesie Polski czy w interesie Niemiec, bo to jest bardzo interesujące – mówił Bąkiewicz.

Pan wiceburmistrz przyniósł jakieś dokumenty niemieckie na most i miały być one podstawą do zdjęcia polskich, narodowych flag. I chciałem się zapytać, na jakiej podstawie to działa, że niemiecki właściciel wydawał jakieś decyzje o ściąganiu polskich flag narodowych z mostu, który wydaje się, choć w połowie powinien należeć do Polski

– powiedział Bąkiewicz.

Wiceburmistrz: Pozbywam się "szyldozy"

Burmistrz odparła, że "cały most należy do strony niemieckiej". Niedługo później do rozmowy dołączył wiceburmistrz Tomasz Stefański, który przekazał, że "dba o porządek w mieści i pozbywa się tzw. szyldozy, czyli nielegalnie powieszonych banerów".

– Powoływałem się na prośby niemieckich kolegów w sprawie – podkreślił Stefański. Wtrącali się także słubiccy radni związani z władzami miasta: – Jest to nasze miasto. Polskie miasto. Gościmy tu wiele osób. Przy moście stoją pańscy ludzie, którzy przeszkadzają funkcjonariuszom w pracy.

 

Stanowisko Roberta Bąkiewicza

Lider Ruchu Obrony Granic w rozmowie z Gazetą Lubuską uznał, że wiceburmistrz Stefański ulega niemieckim naciskom. Zapowiedział również pozew w odpowiedzi na nazwanie jego grupy "bojówką".

Zapytany o to, czy banery zniknęły z przejścia granicznego na moście w Słubicach odparł:

Banery są powieszone na innym elemencie, dlatego, że nie chcemy robić problemu funkcjonariuszom straży granicznej, wojska czy policji. Natomiast są powieszone w podobnym miejscu - wcześniej był to początek barierek, a w tej chwili wiszą na konstrukcji przy moście. Podkreślam, że to jest po prostu haniebne, żeby polski urzędnik żądał na zlecenie Niemców ściągania polskich emblematów. Nawet jeśli ten most jest niemiecki, to powinien przyjść niemiecki funkcjonariusz, by tę sprawę załatwić. Wiceburmistrz natomiast był tak zaangażowany w realizację niemieckich żądań, że sam własnoręcznie ściągał te banery. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałem, jest to absolutnie bulwersujące

 

Odpowiedź Niemiec

Tymczasem dziennikarka współpracująca z Tysol.pl Aleksandra Fedorska opublikowała odpowiedź niemieckiego miasta Frankfurt nad Odrą w sprawie zdjętych z mostu banerów Ruchu Obrony Granic.

Obecność oficjalnego przedstawiciela - o którym miał mówić wiceburmistrz Słubic - nie może zostać potwierdzona. Most miejski jest zarządzany przez Republikę Federalną Niemiec i dlatego administracja miasta Frankfurt nad Odrą nie jest odpowiedzialna za to. W przypadku pytań dotyczących odpowiedzialności prosimy o kontakt z Zarządem Dróg Krajowych Brandenburgii

– czytamy w odpowiedzi Niemców.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe