Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.
Sąd Najwyższy. Drzwi wejściowe Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej
Sąd Najwyższy. Drzwi wejściowe / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • 28 sędziów SN wydało oświadczenie uderzające w status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
  • Byli i obecni prezesi i wiceprezesi Trybunału Konstytucyjnego bronią legalności sędziów SN – w specjalnym oświadczeniu podkreślają, że powołanie sędziów przez Prezydenta RP na wniosek KRS jest zgodne z Konstytucją i potwierdzone licznymi orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego.
  • Sygnatariusze oświadczenia wskazują, że nie istnieje żadna norma prawna odbierająca Izbie Sądu Najwyższego kompetencje do orzekania o ważności wyborów.
  • Autorzy dokumentu krytykują działania części sędziów SN i byłych prezesów TK, określając je jako motywowane politycznie i mogące wywołać chaos prawny.
  • Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska nazywa działanie 28 sędziów SN "jawnym wypowiedzeniem posłuszeństwa Rzeczpospolitej"

 

Sędziowie, którzy mieli być ostoją sprawiedliwości i strażnikami najwyższego prawa Rzeczypospolitej, sami dziś to prawo depczą. To moment, gdy maski opadają, a z gmachów, które miały służyć całemu Narodowi, rozbrzmiewają słowa politycznej gry i cynicznych rozgrywek. To pogwałcenie ślubowania, które zobowiązuje sędziego „służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej” i „strzec godności urzędu”.

 

Konstytucja RP

Trybunał Konstytucyjny, w klarownym i jednoznacznym stanowisku, przypomniał, że status sędziów Sądu Najwyższego został rozstrzygnięty na gruncie Konstytucji RP. Żaden akt publicystyczny, żadna grupa „sygnatariuszy” ani „oświadczenia” kilku byłych prezesów TK tego porządku zmienić nie mogą i nigdy zmienić nie będą. Żaden wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nigdy nie wskazał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych „to nie jest sąd” w rozumieniu kontroli ważności wyborów. Dlaczego? Bo ETPCz zwyczajnie nie może rozstrzygać o aspektach dotyczących ważności wyborów prezydenckich, parlamentarnych i innych spraw ściśle zastrzeżonych dla suwerennego państwa członkowskiego.

Konstytucja RP daje jasne i precyzyjne ramy dotyczące przekazywania jakichkolwiek kompetencji organom międzynarodowym (art. 90). Żadne trybunały zewnętrzne ani żadni samozwańczy „reformatorzy” sędziowscy nie mają mandatu, aby te ramy naruszać. Żadne „oświadczenia” i „deklaracje” – choćby podpisane w najświetniejszym gmachu – nie zmienią faktu, że to Rzeczpospolita Polska jest suwerenem, a służba sędziego to służba Narodowi, a nie partykularnym interesom.

 

To zamach na Polskę

To w momentach próby widać najwyraźniej, jak ważne jest sądownictwo, jak ważny jest Sąd Najwyższy, jak trudną rolę mają do spełniania sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. To oni powinni być gwarantami trwałości i niezależności państwa, a nie narzędziami politycznej gry. To oni mają strzec  zasady praworządności, która wyrasta bezpośrednio z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Dziś, gdy próbuje się rozchwiać fundamenty polskiego wymiaru sprawiedliwości, gdy sędziowie składający przysięgę dochowania wierności Rzeczypospolitej publicznie od tej wierności odstępują, mamy obowiązek powiedzieć głośno i zdecydowanie:

To bezprecedensowy zamach na Polskę. To jawne pogwałcenie ślubowania sędziowskiego. To próba zmiany fundamentów demokracji bez mandatu Narodu. To moment, gdy każdy Polak i Polka muszą przypomnieć, czym jest Rzeczpospolita – państwo prawa, państwo ludzi wolnych, państwo suwerenne i dumne.

Nikt – ani grupka sędziów, ani byli prezesi TK, ani trybunały spoza naszych granic – nigdy nie mogą postawić się ponad wolą Narodu i ponad ustawą zasadniczą, która jest i pozostanie najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Nie ma możliwości "unieważnienia" powołania sędziów

Warto dzisiaj przypomnieć, że  Europejski Trybunał Praw Człowieka  opublikował 9 maja 2025 r. decyzję z 1 kwietnia 2025r., o niedopuszczalności skarg w sprawie Manowska i Inni przeciwko Polsce (skarga nr 51455/21). W tezie 106 tego orzeczenia  na co zwracał już uwagę dr Oskar Kida, czytamy:

"Prawo wnioskodawców do pracy jako sędziowie Sądu Najwyższego zostało zrealizowane w momencie ich mianowania i nie mogło być już zagrożone w zaskarżonych postępowaniach po 10 października 2018 r., ponieważ Naczelny Sąd Administracyjny nie mógł unieważnić mianowania wnioskodawców przez Prezydenta, ani nakazać organizacji nowego konkursu (por. z Tsanova-Gecheva, cytowane powyżej, § 84 w końcówce). Zatem postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym nie miały 'bezpośredniego wpływu' na status wnioskodawców jako sędziów Sądu Najwyższego (por. z Dolińska-Ficek i Ozimek, cytowane powyżej, § 231)."

Dlatego ETPC uznał za niedopuszczalne skargi ponieważ po powołaniu przez Prezydenta RP sędziów nie ma możliwości ich unieważnić w jakimkolwiek postępowaniu.

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]


 

POLECANE
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera tylko u nas
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera

Trwająca debata na temat rzekomego „nie-istnienia” Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przypomina słynny eksperyment myślowy austriackiego noblisty.

Imane Khelif - damski bokser tylko u nas
Imane Khelif - damski bokser

Imane Khelif, algierski bokser, który zdobył złoto w kategorii kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, stał się symbolem chaosu, jaki ideologia gender wnosi do sportu. Teraz, po tym jak organizacja World Boxing ogłosiła obowiązkowe testy płci przed turniejem kobiet w Eindhoven (5–10 czerwca 2025), Khelif nagle wycofał się z zawodów. Ta decyzja tylko podsyciła debatę sprzed roku: jak to możliwe, że mężczyzna rywalizował z kobietami przez tak długi okres i to w profesjonalnym sporcie na najwyższym poziomie?

Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON z ostatniej chwili
Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON

W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - przekazał były szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker. "Spotkanie dotyczyło przyszłych relacji między zwierzchnikiem sił zbrojnych, a szefem MON" - powiedział polityk PiS.

Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: Widzimy się o 7.30 tylko u nas
Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: "Widzimy się o 7.30"

- Na naszych oczach może dojść do nielegalnego i bezprawnego przejęcia Sądu Najwyższego poprzez działania części sędziów Izby Pracy - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Robert Bąkiewicz.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję?

W Pałacu Buckingham może dojść do dużych zmian, gdy książę William obejmie tron. Jak donoszą brytyjskie media, przyszły król nie planuje biernie kontynuować dotychczasowych tradycji, lecz chce „zrobić wszystko po swojemu”.

Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen

Pierwszy raz w obecnym PE sojusz ugrupowań prawicowych porozumiała się co do wniosku nieufności dla Ursuli von der Leyen. Wniosek poparło 74 europarlamentarzystów z ECR - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ESN - Grupy Europy Suwerennych Narodów, zwłaszcza Alternatywy dla Niemiec oraz Patrioci dla Europy.

Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO] z ostatniej chwili
Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO]

Na trasie S3 w województwie lubuskim doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem prominentnego polityka Platformy Obywatelskiej. Kierowca Skody Superb, który spowodował kolizję swoim agresywnym zachowaniem, to marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. Zdarzenie zostało nagrane, a sprawą zajmuje się sąd.

 Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat Wiadomości
Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat

Komenda Powiatowa Policji w Będzinie poinformowała o nagłej śmierci aspirant sztabowej Iwony Bajan. Funkcjonariuszka miała 49 lat i służyła w policji przez ponad 25 lat.

Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej tylko u nas
Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.

Jakim to trzeba być dziadem?. Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis Wiadomości
"Jakim to trzeba być dziadem?". Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis

Filip Chajzer, znany dziennikarz i influencer, poinformował w mediach społecznościowych o kradzieży, do której miało dojść w jednym z jego lokali z kebabem w Krakowie. Chodzi o punkt KREUZBERG Kebap znajdujący się w okolicy Galerii Kazimierz.

REKLAMA

Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.
Sąd Najwyższy. Drzwi wejściowe Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej
Sąd Najwyższy. Drzwi wejściowe / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • 28 sędziów SN wydało oświadczenie uderzające w status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
  • Byli i obecni prezesi i wiceprezesi Trybunału Konstytucyjnego bronią legalności sędziów SN – w specjalnym oświadczeniu podkreślają, że powołanie sędziów przez Prezydenta RP na wniosek KRS jest zgodne z Konstytucją i potwierdzone licznymi orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego.
  • Sygnatariusze oświadczenia wskazują, że nie istnieje żadna norma prawna odbierająca Izbie Sądu Najwyższego kompetencje do orzekania o ważności wyborów.
  • Autorzy dokumentu krytykują działania części sędziów SN i byłych prezesów TK, określając je jako motywowane politycznie i mogące wywołać chaos prawny.
  • Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska nazywa działanie 28 sędziów SN "jawnym wypowiedzeniem posłuszeństwa Rzeczpospolitej"

 

Sędziowie, którzy mieli być ostoją sprawiedliwości i strażnikami najwyższego prawa Rzeczypospolitej, sami dziś to prawo depczą. To moment, gdy maski opadają, a z gmachów, które miały służyć całemu Narodowi, rozbrzmiewają słowa politycznej gry i cynicznych rozgrywek. To pogwałcenie ślubowania, które zobowiązuje sędziego „służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej” i „strzec godności urzędu”.

 

Konstytucja RP

Trybunał Konstytucyjny, w klarownym i jednoznacznym stanowisku, przypomniał, że status sędziów Sądu Najwyższego został rozstrzygnięty na gruncie Konstytucji RP. Żaden akt publicystyczny, żadna grupa „sygnatariuszy” ani „oświadczenia” kilku byłych prezesów TK tego porządku zmienić nie mogą i nigdy zmienić nie będą. Żaden wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nigdy nie wskazał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych „to nie jest sąd” w rozumieniu kontroli ważności wyborów. Dlaczego? Bo ETPCz zwyczajnie nie może rozstrzygać o aspektach dotyczących ważności wyborów prezydenckich, parlamentarnych i innych spraw ściśle zastrzeżonych dla suwerennego państwa członkowskiego.

Konstytucja RP daje jasne i precyzyjne ramy dotyczące przekazywania jakichkolwiek kompetencji organom międzynarodowym (art. 90). Żadne trybunały zewnętrzne ani żadni samozwańczy „reformatorzy” sędziowscy nie mają mandatu, aby te ramy naruszać. Żadne „oświadczenia” i „deklaracje” – choćby podpisane w najświetniejszym gmachu – nie zmienią faktu, że to Rzeczpospolita Polska jest suwerenem, a służba sędziego to służba Narodowi, a nie partykularnym interesom.

 

To zamach na Polskę

To w momentach próby widać najwyraźniej, jak ważne jest sądownictwo, jak ważny jest Sąd Najwyższy, jak trudną rolę mają do spełniania sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. To oni powinni być gwarantami trwałości i niezależności państwa, a nie narzędziami politycznej gry. To oni mają strzec  zasady praworządności, która wyrasta bezpośrednio z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Dziś, gdy próbuje się rozchwiać fundamenty polskiego wymiaru sprawiedliwości, gdy sędziowie składający przysięgę dochowania wierności Rzeczypospolitej publicznie od tej wierności odstępują, mamy obowiązek powiedzieć głośno i zdecydowanie:

To bezprecedensowy zamach na Polskę. To jawne pogwałcenie ślubowania sędziowskiego. To próba zmiany fundamentów demokracji bez mandatu Narodu. To moment, gdy każdy Polak i Polka muszą przypomnieć, czym jest Rzeczpospolita – państwo prawa, państwo ludzi wolnych, państwo suwerenne i dumne.

Nikt – ani grupka sędziów, ani byli prezesi TK, ani trybunały spoza naszych granic – nigdy nie mogą postawić się ponad wolą Narodu i ponad ustawą zasadniczą, która jest i pozostanie najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Nie ma możliwości "unieważnienia" powołania sędziów

Warto dzisiaj przypomnieć, że  Europejski Trybunał Praw Człowieka  opublikował 9 maja 2025 r. decyzję z 1 kwietnia 2025r., o niedopuszczalności skarg w sprawie Manowska i Inni przeciwko Polsce (skarga nr 51455/21). W tezie 106 tego orzeczenia  na co zwracał już uwagę dr Oskar Kida, czytamy:

"Prawo wnioskodawców do pracy jako sędziowie Sądu Najwyższego zostało zrealizowane w momencie ich mianowania i nie mogło być już zagrożone w zaskarżonych postępowaniach po 10 października 2018 r., ponieważ Naczelny Sąd Administracyjny nie mógł unieważnić mianowania wnioskodawców przez Prezydenta, ani nakazać organizacji nowego konkursu (por. z Tsanova-Gecheva, cytowane powyżej, § 84 w końcówce). Zatem postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym nie miały 'bezpośredniego wpływu' na status wnioskodawców jako sędziów Sądu Najwyższego (por. z Dolińska-Ficek i Ozimek, cytowane powyżej, § 231)."

Dlatego ETPC uznał za niedopuszczalne skargi ponieważ po powołaniu przez Prezydenta RP sędziów nie ma możliwości ich unieważnić w jakimkolwiek postępowaniu.

[Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca rzecznika dyscyplinarnego, wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe