Papież do Polaków: Podtrzymujcie tradycję nabożeństw czerwcowych

Cóż możemy uczynić, gdy znajdujemy się w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia? Bartymeusz uczy nas, abyśmy sięgali do zasobów, które nosimy w sobie i które są częścią nas samych. On jest żebrakiem, umie prosić, a nawet wołać! Jeśli naprawdę czegoś pragniesz, zrób wszystko co możesz, aby to osiągnąć, nawet jeśli inni cię krytykują, poniżają i mówią, żebyś się poddał - wskazał Ojciec Święty w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.
Leon XIV Papież do Polaków: Podtrzymujcie tradycję nabożeństw czerwcowych
Leon XIV / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Nawiązując do postaci Bartymeusza z rozważanego dziś fragmentu Ewangelii św. Marka, Leon XIV zaznaczył, że „nigdy nie należy tracić nadziei, nawet gdy czujemy się zagubieni”. Jezus spotkał niewidomego Bartymeusza w Jerychu (por. Mk 10, 40-52).

- Miejsce to jest znamienne: Jezus zmierza do Jerozolimy, ale swoją podróż rozpoczyna niejako od ‘otchłani’ Jerycha, miasta położonego poniżej poziomu morza - mówił Papież. - Jezus bowiem, przez swoją śmierć poszedł, aby podnieść tego Adama, który upadł i który reprezentuje każdego z nas.

Trudności w relacjach i realizacji powołania

Leon XIV przypomniał, że imię Bartymeusz oznacza „syn Tymeusza” i „opisuje tego człowieka poprzez relację, a jednak jest on dramatycznie samotny”. Przypomniał, że imię to „może jednak oznaczać również ‘syn zaszczytów’ lub ‘syn podziwu’, co jest dokładnym przeciwieństwem sytuacji, w jakiej się znajduje”.

- Bartymeusz nie potrafi żyć tak, jak nakazywałoby jego powołanie - dodał Papież.

Leon XIV zaznaczył, że w przeciwieństwie do tłumów, „Bartymeusz trwa w bezruchu. Ewangelista mówi, że siedzi przy drodze, więc potrzebuje kogoś, kto podniesie go na nogi i pomoże mu wyruszyć na nowo”. 

Niewidomy, który widzi

- Bartymeusz jest niewidomy, ale paradoksalnie widzi lepiej niż inni i rozpoznaje, kim jest Jezus! - wskazał Papież. - Na jego krzyk, Jezus zatrzymuje się i poleca go zawołać, ponieważ nie ma takiego wołania, którego Bóg by nie wysłuchał, nawet gdy nie jesteśmy świadomi, że do Niego się zwracamy.

Żebrak musi jednak wstać i zrzucić płaszcz. - Dla żebraka płaszcz jest wszystkim: jest zabezpieczeniem, domem, obroną, która go chroni - mówił Papież. - A jednak często tym, co nas blokuje, są właśnie nasze pozorne zabezpieczenia”. Jak dodał, „aby udać się do Jezusa i dać się uzdrowić, Bartymeusz musi odsłonić przed Nim całą swoją bezbronność. Jest to fundamentalny etap wszelkiej drogi uzdrowienia.

Wiara, która ocala

Jezus stawia Bartymeuszowi dość zaskakujące pytanie o to, co chce, aby mu uczynił. - Bartymeusz nie chce bowiem tylko odzyskać wzroku, ale także swoją godność! Aby spojrzeć w górę, trzeba podnieść głowę. Czasami ludzie są zablokowani, ponieważ życie ich upokorzyło i pragną jedynie odzyskać swoją wartość - skomentował Papież. - Tym, co ocala Bartymeusza i każdego z nas, jest wiara - ocenił Leon XIV. - Jezus uzdrawia nas, abyśmy mogli stać się wolni.

- Z ufnością zanieśmy przed Jezusa nasze choroby, a także choroby naszych bliskich, zanieśmy cierpienie tych, którzy czują się zagubieni i znajdują się w sytuacji bez wyjścia. Wołajmy również za nich i bądźmy pewni, że Pan nas wysłucha i zatrzyma się - powiedział Papież na zakończenie katechezy.

Papież do Polaków

- Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków - rozpoczął papież. - W czerwcu odprawiacie nabożeństwo ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zachęcam, byście podtrzymywali tę tradycję, przedstawiając Sercu Chrystusa, źródłu życia i świętości, wasze troski i nadzieje - podkreślił Leon XIV.

- Ufnie proście Pana, by pozwolił wam poznawać swoje Serce i wysłuchiwał waszego wołania - powiedział.

- Wszystkim wam błogosławię - zapewnił.

Artur Hanula; adg


 

POLECANE
Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael gorące
Iran zapowiedział atak krajów wspierających Izrael

Regionalne bazy dowolnego kraju trzeciego, wspierającego Izrael w obronie przeciwko irańskiemu atakowi, staną się naszym celem - zapowiedział wysoki rangą przedstawiciel władz Iranu, cytowany przez amerykańską stację CNN.

Były trener Realu Madryt chce poprowadzić reprezentację Polski. Sensacyjna kandydatura z ostatniej chwili
Były trener Realu Madryt chce poprowadzić reprezentację Polski. Sensacyjna kandydatura

W sprawie nowego selekcjonera reprezentacji Polski pojawiło się niespodziewanie nowe nazwisko. Choć dotąd w grze byli głównie polscy trenerzy, do Polskiego Związku Piłki Nożnej miało wpłynąć zgłoszenie od Carlosa Queiroza – trenera o olbrzymim doświadczeniu, który trenował m.in słynny Real Madryt i był selekcjonerem wielu reprezentacji narodowych.

Ostatnia porodówka w Bieszczadach zniknie 1 lipca. Szpital ratował się pożyczkami z parabanków Wiadomości
Ostatnia porodówka w Bieszczadach zniknie 1 lipca. Szpital ratował się pożyczkami z parabanków

Od 1 lipca z mapy Bieszczad zniknie ostatnia działająca porodówka – ta w szpitalu powiatowym w Lesku. Placówka, pogrążona w ogromnych długach przekraczających 110 mln zł, zmuszona okolicznościami, pozostawi ciężarne kobiety bez dostępu do opieki porodowej w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.

Izraelska armia: Nasze myśliwce latają nad Teheranem z ostatniej chwili
Izraelska armia: Nasze myśliwce latają nad Teheranem

Kilkadziesiąt izraelskich myśliwców przeprowadziło w nocy z piątku na sobotę kilka nalotów na okolice Teheranu, a wśród trafionych celów znalazła się infrastruktura irańskiej obrony przeciwlotniczej; nasze myśliwce przeleciały nad stolicą Iranu – poinformowała armia izraelska.

Andrzej Duda wciąż poza Polską. Prezydencki samolot utknął w Singapurze pilne
Andrzej Duda wciąż poza Polską. Prezydencki samolot utknął w Singapurze

Pierwotnie samolot z prezydentem Dudą na pokładzie miał wystartować z lotniska w Singapurze w piątek, lecz kancelaria prezydenta podała, że z uwagi na sytuację międzynarodową na Bliskim Wschodzie nastąpiła konieczność zmiany trasy i lot został opóźniony.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Ruszyła przebudowa ulicy Marszałkowskiej. Sprawdź, jakie oznacza to zmiany dla kierowców i pasażerów w Warszawie.

14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz z ostatniej chwili
14 czerwca. Dziś 85. rocznica pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz

85. rocznica pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz przypada w sobotę. 14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie Niemcy przywieźli 728 mężczyzn. Polacy stali się pierwszymi więźniami Auschwitz, gdyż to dla nich został on utworzony.

Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu z ostatniej chwili
Odwet Iranu. Niespokojna noc w Izraelu

W sobotę rano Iran rozpoczął falę uderzeń rakietowych. Irańska rakieta spadła w środkowej części Izraela, w pobliżu zabudowań. Dwie osoby zginęły, kilkanaście zostało rannych. Izraelskie władze poleciły ludności zejść do schronów.

Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Człowiek z bunkra”. Jeden z najdłużej ukrywających się Żołnierzy Niezłomnych

14 czerwca 2017 r. zmarł w wieku 95 lat w Gryficach w zachodniopomorskim mjr Andrzej Kiszka, ps. "Dąb", żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na mocy amnestii z 1947 r. ujawnił się, ale zagrożony aresztowaniem powrócił do walki z czerwonymi okupantami Polski, którą kontynuował przez następne 15 lat - do grudnia 1961 r. Wtedy, na skutek zdrady, został zatrzymany przez milicję w bunkrze, w którym się ukrywał. Komuniści skazali go na dożywocie, zamienione ostatecznie na 15 lat więzienia.

Przyszedł Giertych do Tuska.... Opublikowano szokujące nagranie z ostatniej chwili
"Przyszedł Giertych do Tuska...". Opublikowano szokujące nagranie

Michał Karnowski w programie "Minęła 20:15" na antenie Telewizji wPolsce24 ujawnił fragment taśm, na których – jak przekazał – mają rozmawiać Roman Giertych oraz Donald Tusk.

REKLAMA

Papież do Polaków: Podtrzymujcie tradycję nabożeństw czerwcowych

Cóż możemy uczynić, gdy znajdujemy się w sytuacji, która wydaje się bez wyjścia? Bartymeusz uczy nas, abyśmy sięgali do zasobów, które nosimy w sobie i które są częścią nas samych. On jest żebrakiem, umie prosić, a nawet wołać! Jeśli naprawdę czegoś pragniesz, zrób wszystko co możesz, aby to osiągnąć, nawet jeśli inni cię krytykują, poniżają i mówią, żebyś się poddał - wskazał Ojciec Święty w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.
Leon XIV Papież do Polaków: Podtrzymujcie tradycję nabożeństw czerwcowych
Leon XIV / EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Nawiązując do postaci Bartymeusza z rozważanego dziś fragmentu Ewangelii św. Marka, Leon XIV zaznaczył, że „nigdy nie należy tracić nadziei, nawet gdy czujemy się zagubieni”. Jezus spotkał niewidomego Bartymeusza w Jerychu (por. Mk 10, 40-52).

- Miejsce to jest znamienne: Jezus zmierza do Jerozolimy, ale swoją podróż rozpoczyna niejako od ‘otchłani’ Jerycha, miasta położonego poniżej poziomu morza - mówił Papież. - Jezus bowiem, przez swoją śmierć poszedł, aby podnieść tego Adama, który upadł i który reprezentuje każdego z nas.

Trudności w relacjach i realizacji powołania

Leon XIV przypomniał, że imię Bartymeusz oznacza „syn Tymeusza” i „opisuje tego człowieka poprzez relację, a jednak jest on dramatycznie samotny”. Przypomniał, że imię to „może jednak oznaczać również ‘syn zaszczytów’ lub ‘syn podziwu’, co jest dokładnym przeciwieństwem sytuacji, w jakiej się znajduje”.

- Bartymeusz nie potrafi żyć tak, jak nakazywałoby jego powołanie - dodał Papież.

Leon XIV zaznaczył, że w przeciwieństwie do tłumów, „Bartymeusz trwa w bezruchu. Ewangelista mówi, że siedzi przy drodze, więc potrzebuje kogoś, kto podniesie go na nogi i pomoże mu wyruszyć na nowo”. 

Niewidomy, który widzi

- Bartymeusz jest niewidomy, ale paradoksalnie widzi lepiej niż inni i rozpoznaje, kim jest Jezus! - wskazał Papież. - Na jego krzyk, Jezus zatrzymuje się i poleca go zawołać, ponieważ nie ma takiego wołania, którego Bóg by nie wysłuchał, nawet gdy nie jesteśmy świadomi, że do Niego się zwracamy.

Żebrak musi jednak wstać i zrzucić płaszcz. - Dla żebraka płaszcz jest wszystkim: jest zabezpieczeniem, domem, obroną, która go chroni - mówił Papież. - A jednak często tym, co nas blokuje, są właśnie nasze pozorne zabezpieczenia”. Jak dodał, „aby udać się do Jezusa i dać się uzdrowić, Bartymeusz musi odsłonić przed Nim całą swoją bezbronność. Jest to fundamentalny etap wszelkiej drogi uzdrowienia.

Wiara, która ocala

Jezus stawia Bartymeuszowi dość zaskakujące pytanie o to, co chce, aby mu uczynił. - Bartymeusz nie chce bowiem tylko odzyskać wzroku, ale także swoją godność! Aby spojrzeć w górę, trzeba podnieść głowę. Czasami ludzie są zablokowani, ponieważ życie ich upokorzyło i pragną jedynie odzyskać swoją wartość - skomentował Papież. - Tym, co ocala Bartymeusza i każdego z nas, jest wiara - ocenił Leon XIV. - Jezus uzdrawia nas, abyśmy mogli stać się wolni.

- Z ufnością zanieśmy przed Jezusa nasze choroby, a także choroby naszych bliskich, zanieśmy cierpienie tych, którzy czują się zagubieni i znajdują się w sytuacji bez wyjścia. Wołajmy również za nich i bądźmy pewni, że Pan nas wysłucha i zatrzyma się - powiedział Papież na zakończenie katechezy.

Papież do Polaków

- Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków - rozpoczął papież. - W czerwcu odprawiacie nabożeństwo ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zachęcam, byście podtrzymywali tę tradycję, przedstawiając Sercu Chrystusa, źródłu życia i świętości, wasze troski i nadzieje - podkreślił Leon XIV.

- Ufnie proście Pana, by pozwolił wam poznawać swoje Serce i wysłuchiwał waszego wołania - powiedział.

- Wszystkim wam błogosławię - zapewnił.

Artur Hanula; adg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe