Papież przewodniczył Wigilii Zesłania Ducha Świętego w Watykanie

- Niech wasze wspólnoty i grupy staną się szkołami braterstwa i uczestnictwa – nie tylko jako miejsca spotkania, lecz także jako przestrzenie duchowości – powiedział Leon XIV w sobotni wieczór podczas czuwania modlitewnego w Wigilię Zesłania Ducha Świętego na Placu św. Piotra. Wzięli w nim udział uczestnicy Jubileuszu Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot, ok. 70 tys. pielgrzymów z ponad 100 krajów świata. Potrwa on do 8 czerwca. Wśród uczestników były liczne grupy z Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Francji, Portugalii, Polski, Szwajcarii, USA, Kanady, Meksyku, Brazylii, Argentyny, Peru, Kolumbii, Wielkiej Brytanii, Filipin, Etiopii.
Leon XIV Papież przewodniczył Wigilii Zesłania Ducha Świętego w Watykanie
Leon XIV / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

"Rozpoznajemy w sobie nawzajem woń Chrystusa"

Na wstępie Leon XIV nawiązał do słów hymnu do Ducha Świętego "O Stworzycielu Duchu przyjdź" i podkreślił, iż zachęcają one do zwrócenia się ku Królestwu Bożemu, które jest już blisko. Oznaczają one, że „jesteśmy zaangażowani w rzeczy nowe, jakie czyni Bóg, aby Jego wola życia się wypełniła i zwyciężyła nad wolą śmierci” - stwierdził. Dodał, że chrześcijanie na mocy chrztu i bierzmowania włączeni są w przemieniającą misję Jezusa, w Królestwo Boże. - Dziś wieczorem rozpoznajemy w sobie nawzajem woń Chrystusa – podkreślił Ojciec Święty.

Papież zauważył ponadto, że „Plac Świętego Piotra wspaniale wyraża komunię Kościoła, której zaznaje każdy z was w różnych doświadczeniach stowarzyszeń i wspólnot”. Zaznaczył, iż Duch Święty uczy nas podążania razem, a Bóg stworzył świat, abyśmy byli razem. Wskazał, iż „synodalność” to eklezjalna nazwa tej świadomości. - Jest to droga, która wymaga od każdego uznania swojego długu i swojego skarbu, czując się częścią pewnej całości, poza którą wszystko obumiera, nawet najbardziej oryginalne charyzmaty – powiedział Leon XIV. Zachęcił: „Niech zatem wasze wspólnoty i grupy staną się szkołami braterstwa i uczestnictwa – nie tylko jako miejsca spotkania, lecz także jako przestrzenie duchowości”.

Ojciec Święty podkreślił nadprzyrodzony wymiar ewangelizacji. - Aby podążać za Jezusem tą drogą, którą On wybrał, nie trzeba możnych sprzymierzeńców, światowych kompromisów, emocjonalnych strategii. Ewangelizacja jest dziełem Boga, a jeśli czasami dokonuje się za naszym pośrednictwem, to dzięki więziom, jakie umożliwia - powiedział.

Papież zachęcił stowarzyszania, wspólnoty i nowe ruchy do pielęgnowania więzi z Kościołami partykularnymi i ze wspólnotami parafialnymi.

- W jedności z waszymi biskupami i we współpracy z wszystkimi członkami Ciała Chrystusa będziemy mogli działać w zgodzie i harmonii. Wyzwania, przed którymi stoi ludzkość, staną się mniej przerażające, przyszłość – mniej mroczna, a rozeznanie – mniej trudne, jeśli razem będziemy posłuszni Duchowi Świętemu! – powiedział na zakończenie Leon XIV.

Świadectwa

Przed Wigilią Zesłania Ducha Świętego zgromadzeni wysłuchali medytacji, pieśni i obejrzeli fragmenty filmów ze spotkań papieży Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka z ruchami. Świadectwa złożyli: Hussam Abu Sini, Izraelczyk pochodzenia arabsko-chrześcijańskiego, zaangażowanego na rzecz pokoju, Nicola Buricchi, ojciec i mąż, który wyszedł z uzależnienia od narkotyków, Aline Minani, dyrektorka Szkoły Pokoju „Floribert Bwana Chui” dla dzieci uchodźców i dzieci w trudnej sytuacji na obrzeżach Gomy, w Demokratycznej Republice Konga, Pedro i Marii Begona Sanchez, małżonkowie misjonarze w Ukrainie, rodzice dwanaściorga dzieci.

Hussam Abu Sini, palestyński lekarz opowiedział, jak przeżył ostatnie dwa lata, naznaczone wojną rozpętaną 7 października 2023 roku. Podkreślił, że chrześcijanie w Ziemi Świętej uobecniają Jezusa Kościoła. Przypomniał słowa patriarchy łacińskiego Jerozolimy, kard. Pierbattisty Pizzaballi, który „zachęca, byśmy się nie ukrywali, byśmy dawali jako chrześcijanie świadectwo o nowości Chrystusa nawet w środku wojny”. I zdecydował się pozostać w Ziemi Świętej, pomimo wszystko, ponieważ: „jesteśmy dla zadania: uczynić Chrystusa obecnym i możliwym do spotkania. Ale sami nie moglibyśmy tego zrobić: potrzebujemy Kościoła, przyjaźni, wspólnoty”.

Opowiedział też, jak zdał sobie sprawę, że ma również misję w swojej pracy onkologa, towarzysząc śmierci śmiertelnie chorego pacjenta, który pomimo cierpienia znalazł pocieszenie w relacji z nim. - Powiedział mi: 'Dziękuję, bo nauczyłem się patrzeć na chorobę w inny sposób' - wyznał.

Z kolei Nicola Boricchi  dorastał wśród przemocy, nadużyć i porzucenia, ale dziś jest „małym radosnym”. W wieku zaledwie 14 lat zaczął brać narkotyki, był zagubiony, "zdesperowany w poszukiwaniu miłości, wściekłym na Boga". Podkreślił, że nadzieja przychodzi przez „boski przypadek”, którym dla niego było spotkanie ze społecznością Wspólnoty Nuovi Orizzonti. W ten sposób rozpoczęła się jego podróż samopoznania „i uzdrowienia serca w oparciu o Ewangelię, wraz z wieloma innymi młodymi ludźmi”, którzy zmagali się z różnymi uzależnieniami. Nicola na nowo odkrył swoją wiarę, odbudował swoją tożsamość i odnalazł miłość. Prosząc Boga o rodzinę, poznał Cinzię, dziewczynę, która później została jego żoną, a dziś jest ojcem dwójki dzieci. „Moje życie wydawało się skończone”, podsumował, ”ale Boża miłość roztopiła lód w moim sercu. Teraz żyję, aby dawać autentyczną miłość, którą otrzymałem”. Jako przedsiębiorca Nicola stara się teraz przede wszystkim dawać pracę tym, którzy mają trudności z jej znalezieniem, takim jak migranci, byli więźniowie i byli narkomani, tacy jakim był on sam.

Aline ze Wspólnoty Sant'Egidio podkreśliła, że znakiem nadziei w dramatycznej sytuacji Demokratycznej Republiki Konga, spustoszonej przez ponad trzydziestoletni konflikt, jest zaangażowanie młodych ludzi ze Wspólnoty, którzy w Gomie, zbudowali „sojusz ze starszymi”. „Wiele starszych osób żyje samotnie, w prowizorycznych schronieniach, boją się wyjść i ryzykują śmierć głodową. Nikt o nich nie myśli. Ale to właśnie w tych strasznych czasach życie Ewangelią zbawia” - powiedziała. Tak więc młodzi ludzie z Sant'Egidio, „w mieście, w którym każdy postrzega drugiego jako wroga”, zdecydowali się odwiedzić osoby starsze, aby chronić najbiedniejszych - wraz z bezdomnymi i dziećmi żyjącymi na ulicach. To, jak wyznała „zapobiega szaleństwu ze strachu, ponieważ uwalnia nas od ciągłego niepokoju o własne przetrwanie”. A ten sojusz „ożywia nadzieję na pokój”.

Aline wskazała na świadectwo Floriberta Bwana Chui, młodego członka Wspólnoty zabitego w 2007 r. za odmowę, w imię Ewangelii, wzięcia łapówki w urzędzie celnym za przepuszczenie złej żywności, która mogłaby zaszkodzić ludziom. Zostanie on beatyfikowany 15 czerwca, a jego przykład jest „światłem nadziei dla wszystkich młodych ludzi w Kongo, Afryce i na świecie”. Na zakończenie wskazała  na wagę  daru pokoju i poprosiła, aby „Duch Święty nadal inspirował miłość silniejszą niż wszelkie podziały i konflikty”.

Na koniec, hiszpańska para z Drogi Neokatechumenalnej, Pedro Sánchez Sáez i María Begoña Ballester Zapata, małżeństwo z 30-letnim stażem, z dwanaściorgiem dzieci (dwoje seminarzystów) i czterema wnukami, opowiedziało o swoim doświadczeniu jako rodziny na misji w Kijowie, w sercu kraju zranionego wojną. Wychowani w wierze od dzieciństwa w Drodze, w 2006 roku, podczas Spotkania Rodzin z Benedyktem XVI w Walencji, powiedzieli „tak” na wezwanie do głoszenia Bożej miłości w każdym zakątku świata. Wysłani w 2010 r. do Doniecka w Donbasie, dwa lata później zostali przeniesieni do stolicy Ukrainy, gdzie mieszkają i żyją pomimo wojny.

Pedro, były murarz, i Begoña, filolog latynoski, opisali drogę naznaczoną młodzieńczym buntem, ale także kryzysami małżeńskimi i trudnymi chwilami. „Myśleliśmy nawet o separacji”, opowiadali, „ale Pan, poprzez sakramenty i wspólnotę, zawsze ich wspierał”. Wyjaśnili, że ich liczna rodzina nie jest wynikiem osobistego projektu, ale posłusznej wierności Kościołowi: „Nie chcieliśmy wielu dzieci, ale Bóg dał nam to bogactwo, abyśmy byli zjednoczeni” - zaznaczyli. Jako misjonarze chcą ogłosić, że Bóg „kocha nas do szaleństwa i jest w stanie odbudować każde małżeństwo, tak jak zrobił to z naszym”. Ich dzieci są z nimi w Ukrainie i współpracują w misji nawet pośród niebezpieczeństw wojny, aby pomóc ludziom, „którzy potrzebują Słowa od Boga, miłości i nadziei”. „Pośród cierpienia doświadczamy Jego pokoju i każdego dnia widzimy, że Bóg jest im wierny” - podkreślili.

Zebrane wspólnoty

Na Placu św. Piotra byli m. in.: Droga Neokatechumenalna, Akcja Katolicka, Komunia i Wyzwolenie, Katolicka Wspólnota Shalom, Parafialne Komórki Ewangelizacji, CHARIS International, Wspólnota Sant’Egidio, Wspólnota Nuovi Orizzonti, Międzynarodowe Forum Akcji Katolickiej, Gorliwa Młodzież Maryjna, Dzieło Maryi - Ruch Focolare, Odnowa w Duchu Świętym, Stowarzyszenie Salezjanów Współpracowników.

Jubileusz rozpoczął się dzisiaj rano pielgrzymką do Drzwi Świętych czterech papieskich bazylik.

Jutro w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego o godz. 10:30 zostanie odprawiona Eucharystia na Placu Świętego Piotra. Mszy św. kończącej Jubileusz Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot będzie przewodniczył papież Leon XI.

tom, st


 

POLECANE
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna z ostatniej chwili
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna

Tragiczne informacje znad Morza Bałtyckiego. W sobotę wieczorem w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie) zmarł 85-letni mężczyzna.

W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze z ostatniej chwili
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze

Rząd Portugalii ogłosił stan alarmowy na całym kontynentalnym terytorium kraju, który zacznie obowiązywać w niedzielę o północy i potrwa do czwartku, 7 sierpnia, do godziny 23:59.

Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę z ostatniej chwili
Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę

– W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej - do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem wspólnych patroli? Opublikowano nagranie gorące
Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem "wspólnych patroli"? Opublikowano nagranie

Jak poinformował dziennikarz Telewizji Republika Janusz Życzkowski, w ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Gubinie doszło do zatrzymania radiowozu oznaczonego jako „wspólny polsko-niemiecki patrol”. Na miejscu szybko wyszło na jaw, że w środku znajdowało się jedynie dwóch funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei – bez udziału strony polskiej.

Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

REKLAMA

Papież przewodniczył Wigilii Zesłania Ducha Świętego w Watykanie

- Niech wasze wspólnoty i grupy staną się szkołami braterstwa i uczestnictwa – nie tylko jako miejsca spotkania, lecz także jako przestrzenie duchowości – powiedział Leon XIV w sobotni wieczór podczas czuwania modlitewnego w Wigilię Zesłania Ducha Świętego na Placu św. Piotra. Wzięli w nim udział uczestnicy Jubileuszu Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot, ok. 70 tys. pielgrzymów z ponad 100 krajów świata. Potrwa on do 8 czerwca. Wśród uczestników były liczne grupy z Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Francji, Portugalii, Polski, Szwajcarii, USA, Kanady, Meksyku, Brazylii, Argentyny, Peru, Kolumbii, Wielkiej Brytanii, Filipin, Etiopii.
Leon XIV Papież przewodniczył Wigilii Zesłania Ducha Świętego w Watykanie
Leon XIV / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

"Rozpoznajemy w sobie nawzajem woń Chrystusa"

Na wstępie Leon XIV nawiązał do słów hymnu do Ducha Świętego "O Stworzycielu Duchu przyjdź" i podkreślił, iż zachęcają one do zwrócenia się ku Królestwu Bożemu, które jest już blisko. Oznaczają one, że „jesteśmy zaangażowani w rzeczy nowe, jakie czyni Bóg, aby Jego wola życia się wypełniła i zwyciężyła nad wolą śmierci” - stwierdził. Dodał, że chrześcijanie na mocy chrztu i bierzmowania włączeni są w przemieniającą misję Jezusa, w Królestwo Boże. - Dziś wieczorem rozpoznajemy w sobie nawzajem woń Chrystusa – podkreślił Ojciec Święty.

Papież zauważył ponadto, że „Plac Świętego Piotra wspaniale wyraża komunię Kościoła, której zaznaje każdy z was w różnych doświadczeniach stowarzyszeń i wspólnot”. Zaznaczył, iż Duch Święty uczy nas podążania razem, a Bóg stworzył świat, abyśmy byli razem. Wskazał, iż „synodalność” to eklezjalna nazwa tej świadomości. - Jest to droga, która wymaga od każdego uznania swojego długu i swojego skarbu, czując się częścią pewnej całości, poza którą wszystko obumiera, nawet najbardziej oryginalne charyzmaty – powiedział Leon XIV. Zachęcił: „Niech zatem wasze wspólnoty i grupy staną się szkołami braterstwa i uczestnictwa – nie tylko jako miejsca spotkania, lecz także jako przestrzenie duchowości”.

Ojciec Święty podkreślił nadprzyrodzony wymiar ewangelizacji. - Aby podążać za Jezusem tą drogą, którą On wybrał, nie trzeba możnych sprzymierzeńców, światowych kompromisów, emocjonalnych strategii. Ewangelizacja jest dziełem Boga, a jeśli czasami dokonuje się za naszym pośrednictwem, to dzięki więziom, jakie umożliwia - powiedział.

Papież zachęcił stowarzyszania, wspólnoty i nowe ruchy do pielęgnowania więzi z Kościołami partykularnymi i ze wspólnotami parafialnymi.

- W jedności z waszymi biskupami i we współpracy z wszystkimi członkami Ciała Chrystusa będziemy mogli działać w zgodzie i harmonii. Wyzwania, przed którymi stoi ludzkość, staną się mniej przerażające, przyszłość – mniej mroczna, a rozeznanie – mniej trudne, jeśli razem będziemy posłuszni Duchowi Świętemu! – powiedział na zakończenie Leon XIV.

Świadectwa

Przed Wigilią Zesłania Ducha Świętego zgromadzeni wysłuchali medytacji, pieśni i obejrzeli fragmenty filmów ze spotkań papieży Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka z ruchami. Świadectwa złożyli: Hussam Abu Sini, Izraelczyk pochodzenia arabsko-chrześcijańskiego, zaangażowanego na rzecz pokoju, Nicola Buricchi, ojciec i mąż, który wyszedł z uzależnienia od narkotyków, Aline Minani, dyrektorka Szkoły Pokoju „Floribert Bwana Chui” dla dzieci uchodźców i dzieci w trudnej sytuacji na obrzeżach Gomy, w Demokratycznej Republice Konga, Pedro i Marii Begona Sanchez, małżonkowie misjonarze w Ukrainie, rodzice dwanaściorga dzieci.

Hussam Abu Sini, palestyński lekarz opowiedział, jak przeżył ostatnie dwa lata, naznaczone wojną rozpętaną 7 października 2023 roku. Podkreślił, że chrześcijanie w Ziemi Świętej uobecniają Jezusa Kościoła. Przypomniał słowa patriarchy łacińskiego Jerozolimy, kard. Pierbattisty Pizzaballi, który „zachęca, byśmy się nie ukrywali, byśmy dawali jako chrześcijanie świadectwo o nowości Chrystusa nawet w środku wojny”. I zdecydował się pozostać w Ziemi Świętej, pomimo wszystko, ponieważ: „jesteśmy dla zadania: uczynić Chrystusa obecnym i możliwym do spotkania. Ale sami nie moglibyśmy tego zrobić: potrzebujemy Kościoła, przyjaźni, wspólnoty”.

Opowiedział też, jak zdał sobie sprawę, że ma również misję w swojej pracy onkologa, towarzysząc śmierci śmiertelnie chorego pacjenta, który pomimo cierpienia znalazł pocieszenie w relacji z nim. - Powiedział mi: 'Dziękuję, bo nauczyłem się patrzeć na chorobę w inny sposób' - wyznał.

Z kolei Nicola Boricchi  dorastał wśród przemocy, nadużyć i porzucenia, ale dziś jest „małym radosnym”. W wieku zaledwie 14 lat zaczął brać narkotyki, był zagubiony, "zdesperowany w poszukiwaniu miłości, wściekłym na Boga". Podkreślił, że nadzieja przychodzi przez „boski przypadek”, którym dla niego było spotkanie ze społecznością Wspólnoty Nuovi Orizzonti. W ten sposób rozpoczęła się jego podróż samopoznania „i uzdrowienia serca w oparciu o Ewangelię, wraz z wieloma innymi młodymi ludźmi”, którzy zmagali się z różnymi uzależnieniami. Nicola na nowo odkrył swoją wiarę, odbudował swoją tożsamość i odnalazł miłość. Prosząc Boga o rodzinę, poznał Cinzię, dziewczynę, która później została jego żoną, a dziś jest ojcem dwójki dzieci. „Moje życie wydawało się skończone”, podsumował, ”ale Boża miłość roztopiła lód w moim sercu. Teraz żyję, aby dawać autentyczną miłość, którą otrzymałem”. Jako przedsiębiorca Nicola stara się teraz przede wszystkim dawać pracę tym, którzy mają trudności z jej znalezieniem, takim jak migranci, byli więźniowie i byli narkomani, tacy jakim był on sam.

Aline ze Wspólnoty Sant'Egidio podkreśliła, że znakiem nadziei w dramatycznej sytuacji Demokratycznej Republiki Konga, spustoszonej przez ponad trzydziestoletni konflikt, jest zaangażowanie młodych ludzi ze Wspólnoty, którzy w Gomie, zbudowali „sojusz ze starszymi”. „Wiele starszych osób żyje samotnie, w prowizorycznych schronieniach, boją się wyjść i ryzykują śmierć głodową. Nikt o nich nie myśli. Ale to właśnie w tych strasznych czasach życie Ewangelią zbawia” - powiedziała. Tak więc młodzi ludzie z Sant'Egidio, „w mieście, w którym każdy postrzega drugiego jako wroga”, zdecydowali się odwiedzić osoby starsze, aby chronić najbiedniejszych - wraz z bezdomnymi i dziećmi żyjącymi na ulicach. To, jak wyznała „zapobiega szaleństwu ze strachu, ponieważ uwalnia nas od ciągłego niepokoju o własne przetrwanie”. A ten sojusz „ożywia nadzieję na pokój”.

Aline wskazała na świadectwo Floriberta Bwana Chui, młodego członka Wspólnoty zabitego w 2007 r. za odmowę, w imię Ewangelii, wzięcia łapówki w urzędzie celnym za przepuszczenie złej żywności, która mogłaby zaszkodzić ludziom. Zostanie on beatyfikowany 15 czerwca, a jego przykład jest „światłem nadziei dla wszystkich młodych ludzi w Kongo, Afryce i na świecie”. Na zakończenie wskazała  na wagę  daru pokoju i poprosiła, aby „Duch Święty nadal inspirował miłość silniejszą niż wszelkie podziały i konflikty”.

Na koniec, hiszpańska para z Drogi Neokatechumenalnej, Pedro Sánchez Sáez i María Begoña Ballester Zapata, małżeństwo z 30-letnim stażem, z dwanaściorgiem dzieci (dwoje seminarzystów) i czterema wnukami, opowiedziało o swoim doświadczeniu jako rodziny na misji w Kijowie, w sercu kraju zranionego wojną. Wychowani w wierze od dzieciństwa w Drodze, w 2006 roku, podczas Spotkania Rodzin z Benedyktem XVI w Walencji, powiedzieli „tak” na wezwanie do głoszenia Bożej miłości w każdym zakątku świata. Wysłani w 2010 r. do Doniecka w Donbasie, dwa lata później zostali przeniesieni do stolicy Ukrainy, gdzie mieszkają i żyją pomimo wojny.

Pedro, były murarz, i Begoña, filolog latynoski, opisali drogę naznaczoną młodzieńczym buntem, ale także kryzysami małżeńskimi i trudnymi chwilami. „Myśleliśmy nawet o separacji”, opowiadali, „ale Pan, poprzez sakramenty i wspólnotę, zawsze ich wspierał”. Wyjaśnili, że ich liczna rodzina nie jest wynikiem osobistego projektu, ale posłusznej wierności Kościołowi: „Nie chcieliśmy wielu dzieci, ale Bóg dał nam to bogactwo, abyśmy byli zjednoczeni” - zaznaczyli. Jako misjonarze chcą ogłosić, że Bóg „kocha nas do szaleństwa i jest w stanie odbudować każde małżeństwo, tak jak zrobił to z naszym”. Ich dzieci są z nimi w Ukrainie i współpracują w misji nawet pośród niebezpieczeństw wojny, aby pomóc ludziom, „którzy potrzebują Słowa od Boga, miłości i nadziei”. „Pośród cierpienia doświadczamy Jego pokoju i każdego dnia widzimy, że Bóg jest im wierny” - podkreślili.

Zebrane wspólnoty

Na Placu św. Piotra byli m. in.: Droga Neokatechumenalna, Akcja Katolicka, Komunia i Wyzwolenie, Katolicka Wspólnota Shalom, Parafialne Komórki Ewangelizacji, CHARIS International, Wspólnota Sant’Egidio, Wspólnota Nuovi Orizzonti, Międzynarodowe Forum Akcji Katolickiej, Gorliwa Młodzież Maryjna, Dzieło Maryi - Ruch Focolare, Odnowa w Duchu Świętym, Stowarzyszenie Salezjanów Współpracowników.

Jubileusz rozpoczął się dzisiaj rano pielgrzymką do Drzwi Świętych czterech papieskich bazylik.

Jutro w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego o godz. 10:30 zostanie odprawiona Eucharystia na Placu Świętego Piotra. Mszy św. kończącej Jubileusz Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot będzie przewodniczył papież Leon XI.

tom, st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe