W ciągu czterech lat liczba aborcji dokonywanych w Szkocji wzrosła o.ponad 80 proc.!

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.
kobieta w ciąży/zdjęcie poglądowe W ciągu czterech lat liczba aborcji dokonywanych w Szkocji wzrosła o.ponad 80 proc.!
kobieta w ciąży/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/ClickerHappy

Dramatyczne statystyki

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15–44 lat – z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne.

- Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą – powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.

Niekontrolowana aborcja domowa

Catherine Robinson wskazuje też na działające od 4 lat przepisy umożliwiające przeprowadzenie tzw. aborcji domowej, czyli poza gabinetami lekarskimi. - Już wcześniej wielu posłów, lekarzy i ekspertów ostrzegało przed jej skutkami. Od tego czasu nasze obawy się potwierdziły. Kobiety, jak Carla Foster, dokonywały aborcji znacznie po 24. tygodniu ciąży, narażając swoje życie. Gdyby otrzymała osobistą konsultację, nie dostałaby tabletek i tragedii można było uniknąć. Jedynym rozwiązaniem jest pilne przywrócenie osobistych wizyt lekarskich – podkreśla rzeczniczka Right to Life UK.

Przypadek Carli Foster

Carla Foster zaszła w ciążę w 2019 roku i w maju 2020 poprosiła o aborcję organizację BPAS, podając nieprawdziwą informację, że jest w 7. tygodniu ciąży. Na tej podstawie otrzymała pocztą środki poronne, które zażyła w domu, jednak pięć dni później urodziła dziecko, które zmarło – sekcja zwłok wykazała, że kobieta była w 32.–34. tygodniu ciąży. Sprawa ujawniła poważne luki w systemie, który opiera się wyłącznie na deklaracjach kobiet, bez obowiązkowej konsultacji lekarskiej. Kobieta została skazana, jednak wypuszczona z zakładu karnego, a wyrok w zawieszeniu nadal obowiązywał.

Ekstremalne prawo

We wrześniu 2024 roku Szkocka Partia Narodowa przyjęła rezolucję o wpisaniu „prawa do aborcji” do przyszłej konstytucji niepodległej Szkocji. Right to Life UK ostrzega, że taka zmiana oznaczałaby możliwość zabijania nienarodzonych dzieci „na żądanie, z dowolnego powodu, aż do porodu”.

24 września 2024 roku weszło w życie jedno z najbardziej radykalnych praw: 200-metrowe strefy buforowe wokół tzw. klinik aborcyjnych, w których karalne jest nawet oferowanie pomocy czy modlitwa. Kara to nawet 10 tysięcy funtów lub nielimitowana grzywna w przypadku wniesienia aktu oskarżenia.  Zakaz obejmuje treści „widoczne lub słyszalne” – także w oknach prywatnych domów.

Co mówi opinia publiczna?

Według sondaży, aż 71 proc. kobiet popiera powrót do konsultacji osobistych, co oznaczałoby odejście od aborcji domowych. Tylko 9 proc. akceptuje obecny system. Aż 91 proc. kobiet popiera zakaz pozbawienia życia dziecka nienarodzonego ze względu na jego płeć, a tylko 1 proc. opowiada się za aborcją do samego porodu.

Karol Darmoros, Vatican News PL


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

W ciągu czterech lat liczba aborcji dokonywanych w Szkocji wzrosła o.ponad 80 proc.!

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.
kobieta w ciąży/zdjęcie poglądowe W ciągu czterech lat liczba aborcji dokonywanych w Szkocji wzrosła o.ponad 80 proc.!
kobieta w ciąży/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/ClickerHappy

Dramatyczne statystyki

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15–44 lat – z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne.

- Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą – powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.

Niekontrolowana aborcja domowa

Catherine Robinson wskazuje też na działające od 4 lat przepisy umożliwiające przeprowadzenie tzw. aborcji domowej, czyli poza gabinetami lekarskimi. - Już wcześniej wielu posłów, lekarzy i ekspertów ostrzegało przed jej skutkami. Od tego czasu nasze obawy się potwierdziły. Kobiety, jak Carla Foster, dokonywały aborcji znacznie po 24. tygodniu ciąży, narażając swoje życie. Gdyby otrzymała osobistą konsultację, nie dostałaby tabletek i tragedii można było uniknąć. Jedynym rozwiązaniem jest pilne przywrócenie osobistych wizyt lekarskich – podkreśla rzeczniczka Right to Life UK.

Przypadek Carli Foster

Carla Foster zaszła w ciążę w 2019 roku i w maju 2020 poprosiła o aborcję organizację BPAS, podając nieprawdziwą informację, że jest w 7. tygodniu ciąży. Na tej podstawie otrzymała pocztą środki poronne, które zażyła w domu, jednak pięć dni później urodziła dziecko, które zmarło – sekcja zwłok wykazała, że kobieta była w 32.–34. tygodniu ciąży. Sprawa ujawniła poważne luki w systemie, który opiera się wyłącznie na deklaracjach kobiet, bez obowiązkowej konsultacji lekarskiej. Kobieta została skazana, jednak wypuszczona z zakładu karnego, a wyrok w zawieszeniu nadal obowiązywał.

Ekstremalne prawo

We wrześniu 2024 roku Szkocka Partia Narodowa przyjęła rezolucję o wpisaniu „prawa do aborcji” do przyszłej konstytucji niepodległej Szkocji. Right to Life UK ostrzega, że taka zmiana oznaczałaby możliwość zabijania nienarodzonych dzieci „na żądanie, z dowolnego powodu, aż do porodu”.

24 września 2024 roku weszło w życie jedno z najbardziej radykalnych praw: 200-metrowe strefy buforowe wokół tzw. klinik aborcyjnych, w których karalne jest nawet oferowanie pomocy czy modlitwa. Kara to nawet 10 tysięcy funtów lub nielimitowana grzywna w przypadku wniesienia aktu oskarżenia.  Zakaz obejmuje treści „widoczne lub słyszalne” – także w oknach prywatnych domów.

Co mówi opinia publiczna?

Według sondaży, aż 71 proc. kobiet popiera powrót do konsultacji osobistych, co oznaczałoby odejście od aborcji domowych. Tylko 9 proc. akceptuje obecny system. Aż 91 proc. kobiet popiera zakaz pozbawienia życia dziecka nienarodzonego ze względu na jego płeć, a tylko 1 proc. opowiada się za aborcją do samego porodu.

Karol Darmoros, Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe