Litwa zabezpiecza się na wypadek rosyjskiego ataku. Chodzi o kluczowy szlak

Przesmyk suwalski to wąski pas ziemi o długości ok. 100 km, położony na pograniczu Polski i Litwy, pomiędzy obwodem kaliningradzkim Rosji a Białorusią. Jest to jedyny lądowy korytarz łączący państwa bałtyckie z resztą NATO.
Przesmyk przecinają dwie drogi
Wskutek swojego strategicznego położenia jest kluczowy dla utrzymania połączenia lądowego z Litwą, Łotwą i Estonią. W przypadku konfliktu zbrojnego jego zablokowanie przez Rosję mogłoby odciąć państwa bałtyckie od wsparcia sojuszu, utrudniając dostawy wojskowe i logistyczne.
Przejęcie przez Rosję kontroli nad przesmykiem umożliwiłoby połączenie obwodu kaliningradzkiego z Białorusią, a tym samym stworzyło lądowy korytarz między tymi terytoriami. To zwiększyłoby presję na NATO i osłabiło pozycję sojuszu w regionie.
Litwa ma obecnie dwie główne drogi przecinające Przesmyk Suwalski: jedną biegnącą z Kowna do Warszawy, która jest częścią wojskowego korytarza Via Baltica, oraz drugą, zwykłą, między Wilnem a Augustowem.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- USA grozi: Jeśli nie będzie postępów w rozmowach o pokoju na Ukrainie, przejedziemy do innych spraw
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Zuchwalstwo Bolesława Chrobrego
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nie żyje wokalistka zespołu De Su
- Szokuje Was sprawa wstrzyknięcia chlorku potasu w serce dziecka w szpitalu w Oleśnicy? To dopiero początek
- Śląsk: Mieszkańcy protestują przeciwko budowie ośrodka dla cudzoziemców
- Niemcy w kłopocie. Problem rośnie z roku na rok
Litwa zabezpiecza się na wypadek rosyjskiego ataku. Chodzi o kluczowy szlak
Litwa planuje zmodernizować drugą trasę wiodącą przez Przesmyk Suwalski, chce bowiem, aby szlak łączący Wilno z Augustowem stał się drogą tzw. podwójnego zastosowania. Ma to być polisa ubezpieczeniowa na wypadek ataku ze strony Rosji.
- To tylko kolejna opcja zapewnienia lepszej logistyki w razie potrzeby
- wskazuje litewski wiceminister obrony Tomas Godliauskas.
Władze Litwy podejmować mają obecnie działania prowadzące do rozbudowy sieci infrastruktury wojskowej poza Via Baltica, poprzez modernizację drogi Wilno-Augustów do standardów podwójnego zastosowania zarówno dla potrzeb cywilnych, jak i wojskowych.
- Te drogi są dla nas krytyczne z perspektywy bezpieczeństwa i obrony. Zawsze były częścią naszego cywilno-wojskowego planowania jako kluczowe trasy lądowe dla wsparcia sojuszniczego w czasie kryzysu -
powiedział w wywiadzie dla portalu wiceminister obrony Litwy Tomas Godliauskas.
W inwestycji mogą pomóc fundusze unijne
Pełen zakres projektu obejmuje przebudowę drogi długiej na 113 km oraz remont ośmiu mostów. Prace mają zostać ukończone najwcześniej do 2028 r. Litwa liczy na to, że na realizację przedsięwzięcia uda się pozyskać unijne fundusze.
- Zainwestujemy w odcinek do granicy litewskiej i prosimy Polskę o modernizację swojej strony drogi augustowskiej, aby spełniała standardy mobilności wojskowej -
zapowiedział jednocześnie Godliauskas.