Koszmarny wypadek na nartach. Nie żyje 13-latek

Koszmarny wypadek na nartach
W szpitalu uniwersyteckim w Krakowie-Prokocimiu zmarł 13-latek ze Słowacji, który podczas jazdy na nartach w Krynicy-Zdroju uderzył w armatkę śnieżną - przekazała rzeczniczka szpitala.
"Chłopiec zmarł w piątek po południu. Jego obrażenia na skutek wypadku okazały się na tyle poważne, że lekarzom mimo podejmowanych wysiłków nie udało się go uratować"
- powiedziała rzeczniczka krakowskiego szpitala Katarzyna Pokorna-Hryniszyn.
Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia
Do tragicznego wypadku doszło w środę tuż przed południem na Jaworzynie Krynickiej. Chłopiec został na pokładzie śmigłowca przetransportowany do krakowskiego szpitala.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. Armatki śnieżne są instalowane na stokach narciarskich na cały sezon, ale muszą być stosownie zabezpieczone, a trasa do jazdy na nartach powinna mieć oznaczenia. Według informacji TVN24 armatka była nieczynna, odgrodzona metalową siatką. Chłopiec miał kask.
- Prezydent Andrzej Duda spotka się z Trumpem. Są nieoficjalne szczegóły wizyty
- Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb
- Niemiecki rząd nie chce ujawnić akt dotyczących Nord Stream 2
- Czy Polacy wierzą w zawieszenie broni na Ukrainie? Są wyniki sondażu
- "To ważny krok". TVN Warner Bros. Discovery podjął decyzję ws. partnera