"Mamo, moja mamo…". Dramat polskiej gwiazdy

Katarzyna Nosowska to popularna polska piosenkarka, ale także autorka tekstów, kompozytorka, pisarka i prezenterka radiowa, choć sławę przyniosły jej przede wszystkim występy jako wokalistka zespołu Hey, który nieprzerwanie od lat 90. święci triumfy.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb
- "To ważny krok". TVN Warner Bros. Discovery podjął decyzję ws. partnera
- "W Polsce giną dzieci". Rzecznik praw dziecka alarmuje
- "Kocham kocham". Roksana Węgiel podzieliła się radosnymi nowinkami. W sieci lawina gratulacji
"Mamo, moja mamo…". Dramat polskiej gwiazdy
Artystka podzieliła się dziś jednak osobistą tragedią, zmarła jej mama, 77-letnia Krystyna.
Mamo, moja mamo…
– napisała lakonicznie, ale wymownie na Instagramie.
To nie pierwsza informacja o pani Krystynie, Nosowska bowiem bardzo chętnie opowiadała o swojej mamą, opisując, jak ewoluowała ich relacja, jak budowały dobrą i głęboką więź.
W tym dniu, chciałabym podziękować moim rodzicom, a przede wszystkim Mamie, która przyjęła mnie, pozwoliła wzrastać pod sercem. Od rana rozmyślam i przychodzi mi bez przerwy do głowy jedna myśl: Tak bardzo się cieszę, że żyję. Dziękuję Wam za wszystkie życzenia. Jestem szczęśliwą kobietą
– pisała Nosowska w dniu swoich urodzin (30 sierpnia).
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Trump przyjedzie do Moskwy 9 maja? Jest głos Kremla
- "Niemcy nie kwitną, tylko się sypią"
- Włochy wyrzucają Zielony Ład do kosza
- Nerwowo w TVN. Nowy partner Warner Bros Discovery
- Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej
W sieci lawina kondolencji
Na wieść o tragedii Katarzyny Nosowskiej zareagowali fani. W licznych komentarzach łączą się w bólu z piosenkarką, śląc jej kondolencje i wyrazy pocieszenia (pisownia oryginalna).
"Śmierć nie jest końcem wszystkiego. Przeszlam tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą..."
Wspieram modlitwą Pani Kasiu 🩵🫂 Kiedyś na pogrzebie usłyszałam od księdza takie słowa, że bliscy gdyby mogli wrócić to by nie chcieli, bo oni są już szczęśliwi, im tam niczego nie brakuje . Proszę o tym pomyśleć i dać sobie ukojenie w cierpieniu.
„Mimo że zgasło jedno światło, wciąż trzeba dbać o światło w sobie i przejść przez to, przetrwać”. Kasiu 💔 ściskam Cię najmocniej jak mogę.
Przeżyłam to ponad 17 lat temu. Od tej pory nie ma dnia, żebym nie myślała o Niej... Przytulam ❤️
Wiem co to za straszne uczucie. 🖤współczuje. Nic już nie jest takie samo później.
Piękna data, 22 luty, dzień w którym ukazał się sw. Faustynie Jezus z przesłaniem.
– możemy m.in. przeczytać w komentarzach.