"Miłość do bliskich". Ks. prof. Kantyka o polskim fenomenie obchodów Wszystkich Świętych

Nasza pamięć o bliskich sięga również tych, którzy zasłużyli się w naszej historii. To jest też bardzo piękne, że my o nich pamiętamy - powiedział Family News Service ks. prof. dr hab. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, wskazując na fenomen, jakim jest kultywowanie przez Polaków pamięci o zmarłych zarówno w kraju jak i zagranicą.
01.11.2024. Cmentarz Nowy w Kielcach - zdjęcie poglądowe
01.11.2024. Cmentarz Nowy w Kielcach - zdjęcie poglądowe / fot. PAP/Piotr Polak

Choć zwyczaj odwiedzania grobów zmarłych nie jest tradycją wyłącznie polską, to jednak w Polsce ma on szczególny charakter. Ks. Kantyka wskazuje dwie tego przyczyny. - Po pierwsze to jest nasza miłość do naszych bliskich, którzy już przekroczyli bramę życia i śmierci. Chcemy zachować z nimi jakąś duchową łączność. Po drugie, dla ludzi wierzących, to jest też wyrażenie naszej wiary w życie wieczne - stwierdza duchowny.

Pamięć o przodkach - integralna część polskości

Polacy zarówno dawniej jak i współcześnie, wyjeżdżając za granicę zabierają z sobą polskość. Rozmówca podkreślił, że „osoby, które się rodzą w rodzinach o polskich korzeniach, tę polskość przejmują, więc przejmują też nasze zwyczaje narodowe i nasze zwyczaje religijne”.

Żywa pamięć o zmarłych w niektórych krajach jest utrudniona, choćby ze względu na fakt, że w krajach protestanckich nie występuje kult świętych albo jak w przypadku krajów o tradycji prawosławnej, modlitwa za zmarłych odbywa się w innym niż w Polsce czasie. Niezależnie od tego, jak podkreślił dziekan Wydziału Teologii KUL, „tam, gdzie są polskie groby, tam Polonia bardzo chętnie i bardzo często na cmentarze przybywa”. Nawet jeśli nie został tam pochowany jeszcze nikt z rodziny, Polacy i tak odwiedzają cmentarze na obczyźnie, pamiętając o bliskich.

Czytaj także: Uroczystość Wszystkich Świętych

Odwiedzanie grobów, nie zmarłych

Odwiedzając groby chrześcijanie mają świadomość tego, że leżą tam jedynie doczesne szczątki, a zmarli wraz ze Wszystkimi Świętymi już przebywają w niebie albo przechodzą czas oczyszczenia w czyśćcu. Przebywając w innym wymiarze, wspierają żyjących jeszcze na ziemi. - Tę komunikację nazywamy communio sanctorum - wyjaśnił ks. prof. Kantyka. - To jest świętych obcowanie. To właśnie na tym polega wymiana duchowych darów: oni modlą się za nas, a my modlimy się za nich.

Wdzięczność dla przodków

Nawiedzanie cmentarzy jest wyrazem wdzięczności. - Bardzo cenna i bardzo ważna jest pamięć również o naszych przodkach, którzy nam przekazali we władanie tę ziemię ojczystą, o którą my teraz musimy z całą odpowiedzialnością i całą miłością zadbać - zaznaczył dziekan Wydziału Teologii KUL.

Czytaj także: Możemy je ofiarować naszym bliskim zmarłym - odpust zupełny i cząstkowy

Pamięć o tym, co najważniejsze

- Nie wielkość postawionych zniczy, ich liczba ani usłanie grobów kwiatami przyniesie naszym bliskim zmarłym rzeczywistą pomoc, tylko rzeczywistą pomoc przyniesie nasza modlitwa, szczera modlitwa, to obcowanie świętych, które będziemy praktykowali - wskazał ks. prof. Przemysław Kantyka.

- Oni na to czekają, bo jeżeli nawet postawimy bardzo dużo zniczy i różnych ozdób na grobie, a nie będzie tam modlitwy, to zaspokajamy tylko nasze poczucie estetyki czy jakąś pustkę wewnętrzną, ale w ten sposób nie przyjdziemy nikomu z pomocą. To modlitwa, zanoszona z wiarą, ona jest najistotniejsza w przeżywaniu tych uroczystości - podsumował.

 

Family News Service

 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce? tylko u nas
Samuel Pereira: Co Donald Tusk robił przez trzy godziny w słowackiej chatce?

Protestujący przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie przeciwko podróży Roberta Fico do Moskwy. Oburzenie mediów i europejskiej opinii publicznej. Cisza zaś ze strony polskich władz, które do obalania Victora Orbana pierwsze, a tutaj jakby nie rwą się do rzucania kamieniami. Dziwne, co?

Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia gorące
Katastrofa azerskiego samolotu. Nowe, szokujące doniesienia

Samolot linii Azerbaijan Airlines, który wystartował z Baku i kierował się do miasta Grozny stolicy rosyjskiej Republiki Czeczeńskiej, rozbił się w środę w okolicy miasta Aktau w Kazachstanie - poinformowała agencja Reutera powołując się na ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu. Według nieoficjalnych doniesień samolot mógł zostać ostrzelany przez Rosjan.

Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Znany dziennikarz ogłosił radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

Jakub Porada, znany dziennikarz i miłośnik podróży, podzielił się w mediach społecznościowych wiadomością, która wywołała falę komentarzy i emocji. W świątecznym poście na Instagramie opublikował zdjęcie, które jednoznacznie sugeruje, że jego rodzina wkrótce się powiększy.

Każdemu się zdarza. Burza po słowach senatora Lewicy Wiadomości
"Każdemu się zdarza". Burza po słowach senatora Lewicy

Senator Lewicy Waldemar Witkowski wywołał falę krytyki swoimi wypowiedziami na temat nietrzeźwych kierowców. Na antenie TV Republika polityk, odnosząc się do zdarzenia z udziałem żony Ryszarda Kalisza, bagatelizował problem, stwierdzając, że "każdemu się zdarza".

Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie z ostatniej chwili
Kabel na Bałtyku przerwany. Wszczęto dochodzenie

Operator przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią, poinformował o jego przerwaniu. Do awarii połączenia doszło w środę około południa.

Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych Wiadomości
Dramat na Pomorzu. Kierowca wjechał w grupę pieszych

77-letni kierowca samochodu osobowego w środę po południu wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy w pow. człuchowskim (Pomorskie). Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały poszkodowane. Kierowca był trzeźwy.

„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora Wiadomości
„Nie uwierzycie, co mi się wydarzyło”. Dramat znanego aktora

Piotr Gąsowski, popularny aktor i prezenter, zaskoczył fanów nietypową historią, którą opowiedział w mediach społecznościowych. Przed świętami, podczas zwykłych porządków, znalazł się w potrzasku.

Żałosne standardy. Lewandowski w ogniu krytyki Wiadomości
"Żałosne standardy". Lewandowski w ogniu krytyki

Robert Lewandowski, uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, znalazł się w centrum ostrej krytyki. Choć jego statystyki bramkowe wciąż robią wrażenie, styl gry Polaka budzi coraz więcej wątpliwości. Głos w sprawie zabrał Graham Hunter, ceniony dziennikarz ESPN, który w swoim artykule nie zostawił na Polaku suchej nitki.

Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie Wiadomości
Tragedia w Kutnie. Prokuratura prowadzi dochodzenie

We wtorek w domu w Kutnie odnaleziono zwłoki dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat; ich rodzice w stanie ciężkim oraz kilkutygodniowy brat trafili do szpitali. Według Prokuratury Okręgowej w Łodzi do zatrucia doszło prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pogoda w Święta. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstą mgłą i opadami marznącymi, które obowiązują do czwartkowych godzin porannych.

REKLAMA

"Miłość do bliskich". Ks. prof. Kantyka o polskim fenomenie obchodów Wszystkich Świętych

Nasza pamięć o bliskich sięga również tych, którzy zasłużyli się w naszej historii. To jest też bardzo piękne, że my o nich pamiętamy - powiedział Family News Service ks. prof. dr hab. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, wskazując na fenomen, jakim jest kultywowanie przez Polaków pamięci o zmarłych zarówno w kraju jak i zagranicą.
01.11.2024. Cmentarz Nowy w Kielcach - zdjęcie poglądowe
01.11.2024. Cmentarz Nowy w Kielcach - zdjęcie poglądowe / fot. PAP/Piotr Polak

Choć zwyczaj odwiedzania grobów zmarłych nie jest tradycją wyłącznie polską, to jednak w Polsce ma on szczególny charakter. Ks. Kantyka wskazuje dwie tego przyczyny. - Po pierwsze to jest nasza miłość do naszych bliskich, którzy już przekroczyli bramę życia i śmierci. Chcemy zachować z nimi jakąś duchową łączność. Po drugie, dla ludzi wierzących, to jest też wyrażenie naszej wiary w życie wieczne - stwierdza duchowny.

Pamięć o przodkach - integralna część polskości

Polacy zarówno dawniej jak i współcześnie, wyjeżdżając za granicę zabierają z sobą polskość. Rozmówca podkreślił, że „osoby, które się rodzą w rodzinach o polskich korzeniach, tę polskość przejmują, więc przejmują też nasze zwyczaje narodowe i nasze zwyczaje religijne”.

Żywa pamięć o zmarłych w niektórych krajach jest utrudniona, choćby ze względu na fakt, że w krajach protestanckich nie występuje kult świętych albo jak w przypadku krajów o tradycji prawosławnej, modlitwa za zmarłych odbywa się w innym niż w Polsce czasie. Niezależnie od tego, jak podkreślił dziekan Wydziału Teologii KUL, „tam, gdzie są polskie groby, tam Polonia bardzo chętnie i bardzo często na cmentarze przybywa”. Nawet jeśli nie został tam pochowany jeszcze nikt z rodziny, Polacy i tak odwiedzają cmentarze na obczyźnie, pamiętając o bliskich.

Czytaj także: Uroczystość Wszystkich Świętych

Odwiedzanie grobów, nie zmarłych

Odwiedzając groby chrześcijanie mają świadomość tego, że leżą tam jedynie doczesne szczątki, a zmarli wraz ze Wszystkimi Świętymi już przebywają w niebie albo przechodzą czas oczyszczenia w czyśćcu. Przebywając w innym wymiarze, wspierają żyjących jeszcze na ziemi. - Tę komunikację nazywamy communio sanctorum - wyjaśnił ks. prof. Kantyka. - To jest świętych obcowanie. To właśnie na tym polega wymiana duchowych darów: oni modlą się za nas, a my modlimy się za nich.

Wdzięczność dla przodków

Nawiedzanie cmentarzy jest wyrazem wdzięczności. - Bardzo cenna i bardzo ważna jest pamięć również o naszych przodkach, którzy nam przekazali we władanie tę ziemię ojczystą, o którą my teraz musimy z całą odpowiedzialnością i całą miłością zadbać - zaznaczył dziekan Wydziału Teologii KUL.

Czytaj także: Możemy je ofiarować naszym bliskim zmarłym - odpust zupełny i cząstkowy

Pamięć o tym, co najważniejsze

- Nie wielkość postawionych zniczy, ich liczba ani usłanie grobów kwiatami przyniesie naszym bliskim zmarłym rzeczywistą pomoc, tylko rzeczywistą pomoc przyniesie nasza modlitwa, szczera modlitwa, to obcowanie świętych, które będziemy praktykowali - wskazał ks. prof. Przemysław Kantyka.

- Oni na to czekają, bo jeżeli nawet postawimy bardzo dużo zniczy i różnych ozdób na grobie, a nie będzie tam modlitwy, to zaspokajamy tylko nasze poczucie estetyki czy jakąś pustkę wewnętrzną, ale w ten sposób nie przyjdziemy nikomu z pomocą. To modlitwa, zanoszona z wiarą, ona jest najistotniejsza w przeżywaniu tych uroczystości - podsumował.

 

Family News Service

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe